Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przemarzanie pod oknem na styku z parapetem


Recommended Posts

Dałem ciała i sam montowałem parapety... facet który mi sprzedawał powiedział że mam usunąć piankę do listwy pod oknem i dosunąć parapet do listwy i to był błąd polegający teraz na tym że na badaniach termowizyjnych widać duże straty ciepła :/

Nie mam zrobionej jeszcze elewacji (brak tynku ) jest 8 cm styropianu zastanawiam sie jak to poprawić.

JAk sadzicie czy jakbym usunął parapety zewnętrzne to uda się coś podpianować?

Usuwanie parapetów i osadzanie ich na nowo raczej nie wchodzi w grę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki to prapet że nie da się go zamontować ponownie? Płytki?

Parapety metalowe mają zwykle specjalne zagięcie, które wsuwa się w rowek na oknie. W żadnym wypadku nie powinno się go dosuwać do samej listwy - tu powinna pójść warstwa pianki która odizoluje listwę od parapetu.

Tylko ważna jest ta kolejność prac - ocieplenie podstawowe, potem pianujemy parapet (robiąc to tak by można było go unieść jak klapę silnika w samochodzie) potem docieplenie samych glifów. Bo inaczej to ja nie widzę specjalnie szansy na prawidłowe zapianowanie parapetu (chociaż przy 8cm styropianu to jeszcze jakaś szansa jest, że uda się tam głęboko wetknąć pistolet (ale nie wężyk!)

 

Druga opcja która też jest mozliwa:

masz niedopianowany dół okna, przewiewy na listwie podparapetowej (nie ma między nią a samym oknem uszczelnienia) lub /i parapet wewnętrzny jest np z makienia i też dochodzi do samej listwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jaki to prapet że nie da się go zamontować ponownie? Płytki?

Parapety metalowe mają zwykle specjalne zagięcie, które wsuwa się w rowek na oknie. W żadnym wypadku nie powinno się go dosuwać do samej listwy - tu powinna pójść warstwa pianki która odizoluje listwę od parapetu.

Tylko ważna jest ta kolejność prac - ocieplenie podstawowe, potem pianujemy parapet (robiąc to tak by można było go unieść jak klapę silnika w samochodzie) potem docieplenie samych glifów. Bo inaczej to ja nie widzę specjalnie szansy na prawidłowe zapianowanie parapetu (chociaż przy 8cm styropianu to jeszcze jakaś szansa jest, że uda się tam głęboko wetknąć pistolet (ale nie wężyk!)

 

Druga opcja która też jest mozliwa:

masz niedopianowany dół okna, przewiewy na listwie podparapetowej (nie ma między nią a samym oknem uszczelnienia) lub /i parapet wewnętrzny jest np z makienia i też dochodzi do samej listwy.

 

Parapet zewnetrzny mam z blachy i moge go zdemontowac zniszczyc itp

Parapety wewnetrzne mam z konglomeratu i dosunąłem je do takiej platikowej listwy mocowanej od dolu do okna fabrycznie .

Parapet zewnetrzny jest wsunięty tak jak piszesz...

Problemem jest tylko to ze pomiedzy listwapodokienna a parapetem wewnetrznym nie ma piany:/

 

Dopchnąłem parapet zewnętrzny pod okno do takiej listwy jak na tym zdjęciu ( to nie moje zdjęcie (

 

Ta szara

 

http://images39.fotosik.pl/1686/cc8b566900d2ccddmed.jpg

Edytowane przez redpradnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez demontażu parapetów wewnątrz wiele nie zdziałasz jeżeli przewiewy występują między listwą pod parapetową a oknem. Jeżeli między listwą a murem to demontaż parapetów zewnętrznych wystarczy

 

Nie wiem czy je bede w stanie zdemontowac bo sa na jakims kleju dodatkowo sa otynkowane po bokach musiałbym to znow odkuwac:( jakis meksyk malowanie na nowo w zamieszkalym domu:/ Moze zrobie to jednak przy kolejnym malowaniu:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...