Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam kilka pytań w sprawie - jw.:

 

1. Kupowalibyście więźbę już dziś, jeżeli potrzebować jej będzie za ok. 4 m-ce?

 

2. Czy praktykuje się w tartakach (?), że więźbę, którą zakupię dzisiaj odstawią na 4 m-ce, żeby sobie naturalnie schła?

W tartakach mówią mi, że "to jest i tak g... warte, bo tak schnąć musiałoby 2 lata, i albo mechnicznie, albo niech schnie na dachu, bo wtedy pod obciążeniem nie będzie się wykręcać na złe strony" :-? :o

 

3. Czy zdarzały się wam takie sytuacje, że potrzebowaliście więźbę na już, a wokół słyszeliście, że będzie za ok. 2 m-ce? Czy tera wg Was grozi nam takie wariactwo?

 

4. Jakie inne rady dalibyście w temacie zakupu więźby?

 

Serdecznie pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

O więźbie dużo już było pisane na forum , poszukaj. Najlepiej kupić drewno teraz po zimie, będzie bardziej suche. Jak wpłacisz zaliczkę możesz sobie zażyczyć, żeby drewno było składowane przez parę tygodni lub miesięcy, ale w kłodach a nie pocięte. Pociąć i zaimpregnować powinni bezpośrednio przed dostarczeniem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-295572
Udostępnij na innych stronach

Pyrka, z drzewem już mieliśmy trochę do czynienia i muszę Ci napisać, że składować na dłuższy okres to trzeba już pocięte drzewo i bez kory, bo po korą jest skumulowana największa ilość wody i jak nie zlikwidujesz obecności kory przede wszystkim przez przetarcie w tartaku to drzewo będzie się nadawało na opał (drogi opał).

My kupiliśmy drzewo w lesie ale w lutym i krótko po tym w nadleśnictwie wstrzymali sprzedaż indywidualną. Prawdą jest, że drzewo z zimowych wycinek jest najlepsze na więźbę. Obecnie mamy już poukładaną całą więźbę (swoją drogą mnóstwo pracy i dźwigania), która sobie schnie i to nie na dachu. Natomiast co do wyginania się więźby, to w właściciel tartaku, w którym przecieraliśmy powiedział nam, że nawet jeżeli drzewo jest dobrze składowane albo montowane zaraz po przetarciu to i tak pojedyncze krokwie lub deski mogą się wygiąć i na dachu również mogą się wygiąć. A to zależy od tego jak rosło drzewo. Niektóre drzewa rosną "ze skrętem" i wówczas po przetarciu taka krokiew lub deska również się skręci. W naszym zestawie mamy taką jedną krokiew i układając więźbę włożyliśmy ją w środek, gdzie ma docisk po bokach i obciążenie z góry. Więźba będzie leżała ok. 5 miesięcy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-295597
Udostępnij na innych stronach

A mnie wydaje sie ze trzeba kupowac na wiezbe drzewo suche o max 18% wilgotnosci. :roll: Kladziecie wiezbe z wilgotnego drzewa?

A jak kupisz takie suche drzewo, to będziesz mieć 100% pewność, że rzeczywiście ma taką wilgotność? Jak to sprawdzisz? Dzisiaj wszędzie potrafią oszukiwać i my wyszliśmy z założenia, że jak sami będziemy składować, to przynajmniej będziemy wiedzieć ile ono schło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-295674
Udostępnij na innych stronach

No i jak ma korę to schnie powoli i nie ma okazji się wypaczyć a jak pocięte schnie szybko, to pokrzywi się okrutnie i popęka tak, że nie będzie się już do niczego nadawać. Drewno na instrumenty muzyczne sezonuje się od kilku do kilkunastu lat. Moje kupione było o tej porze, poleżało kilka tygodni a potem poszlo do pocięcia i impregnacji ciśnieniowej. Przed nasyceniem impregnatem jest w autoklawie podciśnieniowo odwadniane a potem nasycane. Na budowę przyjechało suche w takim stopniu, że przy zrzucaniu dźwięczało i nie było popękane. A poza tym rzadko jest tak dobrze, że przy stawianiu więźby nie pada, więc zanim się pokryje zdąży opić się wody.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-295678
Udostępnij na innych stronach

Kilka tygodni to nie jest dłuższe składowanie, więc jest ok. Nasze drzewo zanim daliśmy do przetarcia, to też już sobie leżało kilka tygodni w lesie i to akurat nie miało większego wpływu na wypaczanie się. Mnie do takiego zakupu drewna zainspirował artykuł w jednym z ostatnich numerów "Muratora" i wcale nie żałuję, bo wiem, że drewno nawet jak będzie suszone w suszarni i ciśnieniowo impregnowane to i tak nie będzie to samo co drewno wysezonowane i dopiero, jak będzie suche to zostanie zaimpregnowane.

Jeżeli Twoje drewno, jak piszesz Pyrka jest bardzo dobre, to chwała tym, którzy pracowali przy tym drzewie. Ja natomiast widziałam drewno rzekomo suszone i impregnowane. Fakt, kolor miało ładny, ale nie mogę powiedzieć, żeby po jakimś czasie nie pękało.

Drewno jak schnie to kurczy się, więc naturalnym zjawiskiem jest pękanie drewna. Jeżeli Twoje drewno nie ma spękań, to albo nie jest wysuszone albo jest pokryte jakimś środkiem, który trzyma to drewno w kupie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296113
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że po kilku miesiącach wysychania pod dachem domu pojawiły się spękania, ale są mniejsze od tych, które są w drewnie wbudowanym bez wstępnego suszenia. Część szpar w moich belkach zauważyłam jest wypełniona świeżą żywicą.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296170
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie moge z Wami sie zgodzic. Przeciez Marcinowi Czeczerskiemu powiedzieli ze drzewo na wiezbe powinno naturalnie schnac jakies 2 lata. Nie wierze zeby drzewo wyschlo na 18% w pare tygodni. W Polsce nie da sie kupic drzewa na wiezbe po np. 2 - letnim lezakowaniu? Tylko trzeba scinac swieze ? Tartaki takich nie maja?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296190
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie moge z Wami sie zgodzic. Przeciez Marcinowi Czeczerskiemu powiedzieli ze drzewo na wiezbe powinno naturalnie schnac jakies 2 lata. Nie wierze zeby drzewo wyschlo na 18% w pare tygodni. W Polsce nie da sie kupic drzewa na wiezbe po np. 2 - letnim lezakowaniu? Tylko trzeba scinac swieze ? Tartaki takich nie maja?

 

Rzadko się zdarza, ale są jeszcze tartaki które mają nawet drewno 3-letnie i z takiego będę miał za kilka dni swoją więźbę. Polecam szukać tartaki które dostarczają drewno do fabryk produkujących meble na eksport.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296221
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie moge z Wami sie zgodzic. Przeciez Marcinowi Czeczerskiemu powiedzieli ze drzewo na wiezbe powinno naturalnie schnac jakies 2 lata. Nie wierze zeby drzewo wyschlo na 18% w pare tygodni. W Polsce nie da sie kupic drzewa na wiezbe po np. 2 - letnim lezakowaniu? Tylko trzeba scinac swieze ? Tartaki takich nie maja?

 

Właśnie, właśnie...

 

Może w zeszłym roku było inaczej, ale teraz w tartakach mówią mi, że jeżeli ktoś twierdz mi, że jego drewno jest wysuszone /pada tu zawsze dwuletni okres, jaki jest na to potrzebny - nie sądz, żeby był to tylko czysty zbieg okoliczności/, to mnie ściemnia, bo ja i tak nie mam, jak tego jednoznacznie sprawdzić...

A teraz wszystko łącznie z drewnem schodzi na pniu... więc nikt nie poświęci hal magazynowych, żeby trzymać tam drewno choćby przez sezon, itd.

 

...a suszenie "pod gołym niebem" juz przynajmniej kilka osób zaleciło mi poddać refleksji... :-?

 

Refleksja rodzi się zaś taka, że /przynajmjniej w moim rejonie/ drewno jest stosunkowo niewysuszone...

 

Pytanie brzmi teraz, czy, jak zapłacę za nie dziś, czy znajdzie się ktoś uczciwy, żeby chociaż rzucił je do sierpnia do "podsuszenia", czy raczej będzie tak, że moimi pieniążkami parę razy obróci a w sierpni zwiezie mi drewienko w takim stanie, w jakim miałbym je dziś...

A może będzie ono poniewierane przez te pare miesięcy, bo "oferma" i tak już zapłaciła...

 

W kilku tartrakach pokazywano mi właśnie takie "podsuszone" drewno... Well... Spodziewałem się zobaczyć coś innego... Białe gładziutkie bale.... A tu bęc...

 

Co do okorowywania i ściągania tarcicy, /jak zwał tak zwał/, to usłyszałem od leśnika i szefa tartaku kilka mądrych zdań... kiedy kupował od niego parę słupków na ogrodzenie i desek na bramę ...

 

1. drewno powinno się okorowywać od razu, bo kora stanowi po ścięciu izolację dla parującej z drewna wody i drewno może się zaparzyć, a przede wszystkim pod korą najpierw w ściętym /i nie tylko/ drewnie zbierają się pasożyty, które po utoczniu "smacznego podkorza (?)" /sam nie próbowałem;-)/ zaczynają oslabiać drewno

 

2. Nie zatarte od razu drewno nie będzie nigdy tak mocne, jak to zatarte... ale dlaczego to nie pamiętam...

 

Coś niecoś już o tym drewnie usłyszałem, ale w mej głowie w tym temacie nadal panuje mętlik... i z przyjemnością słucham Waszych opinii i wątpliowści, wiedząc, że nie jestem sam...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296246
Udostępnij na innych stronach

A ja słyszałam od pradziadów, że najlepsze jest świeże drewno z żywicą, bo żywica konserwuje. Każdy słyszłał coś innego, najlepiej wziąć z biblioteki fachową książkę i poczytać prawdę naukową i przestać słuchać subiektywnych osobistych opinii. Mi jest już wszystko jedno moja więźba stoi i jej nie zmienię. Na mój babski rozum z okorowaniem mogę się jeszcze zgodzić przed sezonowaniem, ale z pocięciem już nie. Tak samo mój babski rozum podpowiada, że sezonowałabym drewno pod wiatą a nie pod chmurką. przewiewnie, raz wilgotno raz sucho, ale bez bezpośredniego działania intensywnego słońca i strug deszczu. Sądzę, że żadne tartaki drewna nie sezonują przez lata, bo nie mają pieniędzy. Może być najwyżej sezonowanie przymusowe, gdy jeden klient drewno zamówił i nie odebrał i teraz leży i czeka na następnego. Zakłady produkujące meble i fortepiany składują drewno raczej u siebie i z tartakami niewiele mają wspólnego( nie licząc zakupu wiórów do produkcji płyt wiórowych).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296267
Udostępnij na innych stronach

pyrka, ale po takie drewno żywiczne to musisz się wybrać na ekspedycję do parku narodowego :D .

W lasach już tego nie robią :(

oj nie koniecznie, takie drzewa są w starych lasach, nie sadzonych pod wycinke.... sam takie właśnie frzewo posiadam już ścięte i odkorowane, potne tydzień przed robieniem dachu. Jak teściowi mówiłem, że trzeba te żywiczne drzewo zaimpregnować ciśnieniowo to patrzył na mnie jak na wariata, i będzie tylko pędzlem zaimpregnowane

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296359
Udostępnij na innych stronach

Kilka tartaków objeździliśmy z mężem i jakoś nie widzieliśmy żeby którykolwiek z nich miał przynajmniej 1-hektarowe pole do magazynowania drewna a co dopiero zadaszyć taką powierzchnię i do tego dobrze wysuszyć. A wyobrażacie sobie ile wówczas takie składowane drewno by kosztowało? :-? Imprgnacji ciśnieniowej na tartakach też nie widziałam (może to były małe tartaki o dużym przerobie?) za to widziałam impregnowanie w wannach przez zanurzenie NA 5 MINUT!!! - w takim przypadku smarowanie pędzlem 2 albo 3 razy da większy efekt.

My nasze pocięte i okorowane drewno poukładaliśmy w stosy, przekładając każdą warstwę i dosyć ściśle układając. Po bokach tych stosów powbijaliśmy stemple (okorowane, bo dłużej postoją) i na to naciągnęliśmy zwykła folię budowlaną. Dzięki czemu drzewo nie będzie mokło, nie będzie pod ostrym nasłonecznieniem ale za to będzie mocno owiewane przez wiatr - to jest suszenie. Już dziś krokwie które są na wierzchu są dużo lżejsze czyli bardziej suche niż dwa tygodnie temu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296544
Udostępnij na innych stronach

.....jedno jest pewne w 100%. Nie płać nikomu za więźbę dopóki jej nie obejrzysz i za nic nie daj się odciągnąć podzczas rozładunku na placu budowy od kupionego drewna. Ja popełniłem ten błąd i mam teraz problem z wyegzekwowaniem wymiany jednej z czterech najważniejszych krokwi. Od miesiąca jestem codziennie zapewniany, że już "jutro" będzie wymieniona. ...i jak tu nie pić?;-) POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-296593
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam wszystkich,

jednej rzeczy nie rozumiem.

Dlaczego wszyscy którzy kupują dobrej jakości drogie materiały (ceramika, dachówka ceramiczna), godząc się na nieco wyższą cenę za lepszą jakość nie założą wydatku maksymalnie parę tysięcy większego na suszenie komorowe i struganie (zastępujące impregnację) drewna - nie rozumiem tego, przecież większe tartaki mają taką usługę, dlaczego tak niewiele osób z tego korzysta? Po co się stresujecie zawaleniem dachu albo tym że go zeżrą szkodniki?

Przecież to jest konstrukcja domu, na to warto wydać parę groszy więcej, kosztem np. tańszych paneli na podłogach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/17561-wiba-jak-kupowa/#findComment-341204
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...