Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam!

 

Przedstawiam problem znajomego. Odziedziczył on dom, w którym w pomieszczeniu 35 m 2 zapada (?) się strop. Na samym srodku zapada sie strop roznica jest ok 3 cm , nie widac pekniec, ale na poddaszu podloga oddzielila sie od srodkowej scianki dzialowej i powstala szczelina. Dom ma ok 15 lat, na elewacji nie widać żadnych pęknięc.

 

Co może być przyczyną takiej sytacji?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/
Udostępnij na innych stronach

.....

 

Co może być przyczyną takiej sytacji?

 

 

Pozdrawiam

 

Możliwe przyczyny wszystkie na raz albo każda z osobna:

* Za słabe zbrojenie (może ekipa co drugi drut zwinęła).

* Za słaby 'beton';

* Za cienki strop;

* Ścianka działowa na piętrze stanowi za duże obciążenie;

* Zbyt duża rozpiętość strop ....;

 

Zatrudnić experta niech oceni rozmiary zjawiska.

A jak nie to podnieść strop i wstawić filarek na środku. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-5733434
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

witam,

Ja mam podobny problem.

pseudo murarze wybudowali mi dom, w salonie byly belki terriva o dlugosci 4.20m, nie dali zebra rozdzielczego, dodatkowo na srodku salonu na gorze dano scianke dzialową, pod nia nie dano belki rozdzielczej, innymi slowy brak dwoch belek terriva i belki pod scianke dzialowa.

strop mi siadl o 1 cm na srodku, niestety dodatkowo na gorze przy ulozeniu stropu terriva nie wylano wylewki w calosci tylko na poczatek zalano przestrzenie w belkach terriva, zrownano z pustakami terriva a po wyschnieciu nalano wylewke, szlichte ok 4 cm grubosci,

Dodatkowo na dole nad otworem tarasowym, szerokosc 2.5 metra zrobiono podciag czy nadproze, nie wiem jak to sie fachowo nazywa o wysokosci 20 cm, w projekcie powinno byc 40 cm zlane wraz z wiencem a u mnie jest 20 cm nadproza a nad nim 10 cm plytki z gazobetonu a potem wylany wieniec.

Nadproze sie opuscilo z powodu kiepskiego zbrojenia, tylko 4 drutu a ponatto osadzone bylo scianach z gazobetonu a wedlug projektu mialo byc podprate na koncach filarami z betonu.

 

Zastanawiam sie nad wymiana nadproza na wylewane na posadzce potem wyparcie tego na silownikach i wypelnienie przestrzeni miedzy filarami a nadprozem cementem rozpreznym.

Pozostaje jeszcze problem stropu, scianke dzialowa z pustakow rozebralem aby nie obciazala stropu, wykonam karton gips.

 

Nie wiem do kogo sie zwrocic abym mial odpowiedz czy strop zawali mi sie na glowe czy nie i jak go ewentualnie wzmocnic od spodu.

Ktos mi proponowal tasmy węglowe przyklejane do belek terriva od spodu.

Nie chce zadnych slupow na dole w salonie ale moze to jest ostateczne rozwiazanie.

Nie chce miec juz ze swoja ekipa budowlana nic do czynienia jak i kierownikiem ktory chyba po znajomosci zalatwil sobie uprawnienia.

Prosze o pomoc i sugestie.

Postaram sie wyslac fotki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-5927087
Udostępnij na innych stronach

O Twoje wątpliwości odnośnie błędów w wykonaniu stropu i ich naprawę powinieneś zapytać konstruktora i jeżeli go już znajdziesz - dobrego kierownika budowy, jeden powie ci jak to wygląda w teorii, drugi podpowie jak to rozwiązać z praktycznego punktu widzenia.

 

Co do nadproża nad drzwiami na taras - u mnie "fachowcy" wstawili nad drzwi do garażu (2,4m) 2 x L 19cm wypełnione zaprawą murarską a na tym wątły wieniec.

 

Ja podparłem strop od wewnątrz garażu kantówką podbudowaną trzema stojakami drewnianymi porządnie podbitymi klinami, zrzuciłem L-ki, przy okazji poszerzyłem otwór do 2,6m i nieco obniżyłem by zmieścić belkę 35cm zamiast L-ek 19cm, wykonałem solidny "kosz" (zbrojenie) na podłodze i wstawiłem na szalunek, zaszalowałem zostawiając od zewnątrz nienabitą górną deskę i zalewałem betonem dobijając pod koniec wąskie listwy udało się to zalać na dosłownie 2-3cm pod wieniec, później ładnie wygładziłem od góry by nie było przeszkód podbić solidnie zaprawą po związaniu betonu. Trochę żmudna praca ale nie wyobrażam sobie wkładania takiej belki w całości, moja wyszła lepiej niż jakakolwiek inna na mojej budowie.

 

Jest jeszcze inne rozwiązanie, szybsze ale droższe - zastąpić belkę 20cm odpowiednim profilem stalowym (HEB200 lub lżejszym jeżeli konstruktor uzna że wystarczy np HEA) lub np dwoma C-ownikami skręconymi po prowadzeniu nad otwór.

 

Co do podpór - skonsultować z kierownikiem i konstruktorem ale moim zdaniem spokojnie można tu podkuć ściany i wymurować słupki z bloczków betonowych, cegły pełnej lub nawet pustaków ceramicznych przewiązując odpowiednio z gazobetonem (pod podciąg stalowy zrobić poduszki z betonu na podporach).

 

Co do wymaganej wysokości i zbrojenia belki skonsultować z konstruktorem, może się zmieścisz przy odpowiednim uzbrojeniu belki dołem i odpowiednim betonie w tych ~30cm które masz do dyspozycji bez konieczności obniżania otworu na drzwi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-5927215
Udostępnij na innych stronach

A mówi się, że Teriva to taki prosty system. Widać, że i to można popsuć. Nie polecam nic samemu kombinować. Niestety będzie trzeba wydać kolejne pieniądze na specjalistę, konstruktora, kogoś z fachową wiedzą i doświadczeniem.... Przykro, ze zdarzają się jeszcze takie sytuacje. Po prostu na dobrej ekipie nie można oszczędzać albo trzeba wybrać taki system, który jest dużo łatwiejszy
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-5928863
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to nie kasa wydana na usługę świadczy o tym czy ekipa jest dobra czy nie a często niestety się okazuje że nie jest dobra dopiero jak skończy jakiś etap prac i go spartaczy. Takie rady niewiele wnoszą do sprawy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-5928879
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years później...

Witajcie,

U mnie problem nie jest nadal rozwiazany choc inne prace nie zwiazane ze stropem ruszyły, mozolnie ale jednak do przodu, wolno bo z braku środków finansowych.

Załącze fotografie stropu.

Rozmawialem jakis czas z budowlancami i konstruktorem o dziwo ci pierwsi proponowali wiecej niz specjalista mgr ktory nie wiedział jak ugryzdz temat.

Budowlancy proponowli podparcie stropu od spodu HEBEM - 140 mm/160 mm pod belkami terriva nie na kazdej, powiedzmy dwie rownomiernie rozstawione na powierzchni stropu wpuszczone w sciane ale na poduchach betonowych odpowiedniej grubosci i HEB w poprzek na srodku od wienca do 1 heba i do drugiego i do drugiej strony sciany pod wieniec na poduszce. ma to sens jak dla mnie i pozniej sufit podwieszany.

Druga opcja to burzenie od gory czyli w poprzek belek terriva robimy bruzde ale przekuwamy sie tylko do gornych drutów terrivy bez przecinania belek aby pod nimi przejsc zbrojeniem od wienca do wienca w poprzek belek jak wspomnialem, pozniej dwie bruzdu wzdluz garow terriwa aby powstala siatka lub os na wzror gry w kolko i krzyszyk, smieszne ale pewnie przez łzy wiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175661-ugi%C4%99ty-strop/#findComment-7395442
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...