Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KAFLE jako obudowa pieca/kominka


michalba

Recommended Posts

Mam pytanie:

 

Jak zrobić obudowę z kafli ?

Obudowa ma zamknąć szczelnie [tzn. bez kratek przewietrzających] piec ceramiczny i ogrzewać promieniowaniem.

 

Dowiedziałem się że każdą obudowę można zrobić na 3 sposoby [może na więcej ale o nich nie wiem] ale doświadczony, polecony zdun rzekł że niekoniecznie wszystkie są polecane/wykonywane i już nie wiem kto ma rację.

 

Oto te 3 metody na wykonanie obudowy [nr1 i 2 ze ścianką z cegły/kształtki szamotowej a nr3 bez ścianki] :

 

1/ ścianka szamotowa + doklejone kafle z rompem, wypełnione w całości zaprawą /płytką szamotową itp.

Zdun powiedział że tak trzeba zrobić bo wtedy jest najlepsze przewodzenie i największa pojemność cieplna.

 

2/ ścianka szamotowa +pustka ok. 2cm + kafle, romp niewypełniony a kafle sklejone/wypełnione klejem zduńskim tylko poza rompem w tzw. krzyżu [tak jak składa się luksfery]

Zdun powiedział że to bez sensu bo w przeciwieństwie do 1 rozwiązania , pustka powietrzna stworzy warstwę/poduszkę izolacyjną i z przewodzenia ciepła nici

 

3/ same kafle [bez ścianki szamotowej] ułożone w formie, zalewa się w całości jakąś masą szamotową i tworzy całą prefabrykowaną ściankę samonośną gotową do postawienia [metoda panelizacji]

Zdun powiedział że tak nie zrobi.

 

Czy metody 2 i 3 są prawidłowe z punktu widzenia:

- ogrzewania np. przewodzenia ciepła w obudowie nr2

- wytrzymałości mechanicznej np. czy ścianka kaflowa z metody nr3 utrzyma sklepienie?

Jakie są wady w exploatacji poszczególnych typów obudów kaflowych

- ewentualne problemy wykonawcze?

Jaką grubość będzie miała ścianka nr3?

 

Będę wdzięczny za opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.

Każda z technik, które opisałeś jest dobra w zależności, od tego co chce się uzyskać i osiągnąć taką zabudową ... i żeby wgłębić się w ten temat, to można by osobne forum założyć.

Zdaj się na to co wykonawca Twojego kominka poleci Ci jako dobre w Twoim konkretnie przypadku i to w czym czuje się najlepiej. Jeżeli to zrobi po swojemu, będzie to zrobione dobrze, bo widać że ma zarówno i wiedzę, jak i swoje własne doświadczenie poparte konkretnymi realizacjami, które się sprawdzają. Tu na FM nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi na nurtujący Cię temat ... szczególnie dlatego że tak zaledwie ze cztery osoby będą Ci mogły cokolwiek o tym powiedzieć ... przy czym mogą to być cztery różne opinie w jednej kwestii ... :p

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybieram bramkę nr 1,

a co do wad , to zbuduj piec 4 kanałowy jesli chcesz aby szamot i kafle oddały w 100% swoje walory.

Mam pytanie:

 

Jak zrobić obudowę z kafli ?

Obudowa ma zamknąć szczelnie [tzn. bez kratek przewietrzających] piec ceramiczny i ogrzewać promieniowaniem.

 

Dowiedziałem się że każdą obudowę można zrobić na 3 sposoby [może na więcej ale o nich nie wiem] ale doświadczony, polecony zdun rzekł że niekoniecznie wszystkie są polecane/wykonywane i już nie wiem kto ma rację.

 

Oto te 3 metody na wykonanie obudowy [nr1 i 2 ze ścianką z cegły/kształtki szamotowej a nr3 bez ścianki] :

 

1/ ścianka szamotowa + doklejone kafle z rompem, wypełnione w całości zaprawą /płytką szamotową itp.

Zdun powiedział że tak trzeba zrobić bo wtedy jest najlepsze przewodzenie i największa pojemność cieplna.

 

2/ ścianka szamotowa +pustka ok. 2cm + kafle, romp niewypełniony a kafle sklejone/wypełnione klejem zduńskim tylko poza rompem w tzw. krzyżu [tak jak składa się luksfery]

Zdun powiedział że to bez sensu bo w przeciwieństwie do 1 rozwiązania , pustka powietrzna stworzy warstwę/poduszkę izolacyjną i z przewodzenia ciepła nici

 

3/ same kafle [bez ścianki szamotowej] ułożone w formie, zalewa się w całości jakąś masą szamotową i tworzy całą prefabrykowaną ściankę samonośną gotową do postawienia [metoda panelizacji]

Zdun powiedział że tak nie zrobi.

 

Czy metody 2 i 3 są prawidłowe z punktu widzenia:

- ogrzewania np. przewodzenia ciepła w obudowie nr2

- wytrzymałości mechanicznej np. czy ścianka kaflowa z metody nr3 utrzyma sklepienie?

Jakie są wady w exploatacji poszczególnych typów obudów kaflowych

- ewentualne problemy wykonawcze?

Jaką grubość będzie miała ścianka nr3?

 

Będę wdzięczny za opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest,

 

1/ wystarczy że odpowiesz konkretnie na przynajmniej 1 z tych pytań - już będzie coś pchnięte do przodu

2/ wiem że temat na książkę - jak napiszesz , kupię od razu mimo że będę już "po"

3/ nieważne że będą [oby] 4 opinie - zawsze zalecam chodzić do 3 lekarzy - bo 1 może się mylić, 2-może być remis i nie wiadomo kogo wybrać a jak mam 3- wybieram opcję większości2:1

ty mi zalecasz 1 lekarza [zduna], ja nauczony doświadczeniem [budowlanym też-mogę napisać co najmniej broszurkę na ten temat] wolę mieć ich 3

 

jak odpowiesz konkretnie - super, nie odpowiesz - też się na Ciebie nie obrażę bo i tak masz wielki wkład w to forum i wiele innych wątków pchnąłeś konkretnie do przodu [nb. to oczywista oczywistość a nie żadna wazelina]

 

Pytania np. te pogrubione :

 

Czy metody 2 i 3 są prawidłowe z punktu widzenia:

- ogrzewania np. przewodzenia ciepła w obudowie nr2

- wytrzymałości mechanicznej np. czy ścianka kaflowa z metody nr3 utrzyma sklepienie? i czy można się o nią "oprzeć" bez groźby uszkodzenia

Jakie są wady w exploatacji poszczególnych typów obudów kaflowych

- ewentualne problemy wykonawcze?

Jaką grubość będzie miała ścianka nr3? - czy trzeba zalać kafle równo z rompem czy jeszcze więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

wystarczy że odpowiesz konkretnie na przynajmniej 1 z tych pytań - już będzie coś pchnięte do przodu

Nie odpowiem bo wymagasz w tym momencie rzeczy niemożliwych ... to tak samo jak byś się teraz zaczął domagać jednoznacznej odpowiedzi czy masz budować dom w technologii ścian jednowarstwowych, dwu- czy też trzy warstwowych, tudzież co jest lepsze dom w szkielecie czy "murowaniec" ... :p

Czy metody 2 i 3 są prawidłowe z punktu widzenia:

- ogrzewania np. przewodzenia ciepła w obudowie nr2

- wytrzymałości mechanicznej np. czy ścianka kaflowa z metody nr3 utrzyma sklepienie? i czy można się o nią "oprzeć" bez groźby uszkodzenia

Jakie są wady w exploatacji poszczególnych typów obudów kaflowych

- ewentualne problemy wykonawcze?

Jaką grubość będzie miała ścianka nr3? - czy trzeba zalać kafle równo z rompem czy jeszcze więcej?

Tak jak napisałem wcześniej - wszystkie są dobre i prawidłowe i wszystkie też wytrzymają to o czym piszesz.

Każda ma jakieś wady i zalety w odniesieniu do ( i tu zastanów się nad sensem tego co napiszę) KONKRETNEGO PROJEKTU I WYMOGÓW KONSTRUKCYJNYCH KONKRETNEJ REALIZACJI.

Każda też może stwarzać jakieś problemy wykonawcze dla osób, które akurat robiły takie rzeczy inaczej.

Ścianka nr 3 może mieć zarówno grubość 3 cm jak i 6 w zależności od tego z jakiej kaflarni weźmiemy kafle do realizacji.

Można zalewać kafle na równo z rompami jak i z nadmiarem. Jakim - to już zależy od tego jakiej grubości ścianę chcemy uzyskać.

Jak widzisz dywagowanie o teorii bez uwzględnienia o czym faktycznie się rozmawia (konkretny przypadek) nie ma praktycznie sensu ... :rolleyes:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jak poznać DOBRY/ZŁY kafel piecowy [przed montażem]?

 

Przymierzam się do zakupu kafli na moją obudowę zamkniętą z cegły szamotowej 6,4 cm [jeżeli to znacząca informacja] - bariera cenowa to 30zł/szt średnio [średnia ze środkowego i narożnego] a to oznacza kafle z mniej renomowanych kaflarni że tak to eufemistycznie ujmę.

Wiem, dopiero od 80 zł /szt to jest kafel:) ale albo ten do 30 zł albo żaden.Bolesne...:sick:

 

Jak poznać czy jest to dobry czy dziadowski kafel ?

 

Ponoć można zbadać je tak :

 

1/Opukiwanie palcem - ma być wysoki dźwięk [nie głuchy] - kafel jest dobrze wypalony

2/ Namoczyć w wodzie na 24 godz - lekko puknąć w naroże młotkiem drewnianym - jak odpryśnie szkliwo = dyskwalifikacja

3/ Co z harysem [siatka pęknięć włosowatych] - ponoć pojedyncze nitki to droga do pęknięcia kafla ale równomierna siatka jest dopuszczalna i ma świadczyć o dobrej ręcznej robocie?

4/ Czy większa waga kafla [przy zbliżonych gabarytach] świadczy o większej zawartości szamotu [a więc i lepszej przewodności]?

 

Ale są pewnie ważniejsze detale , które świadczą o jakości kafla o które to chciałbym Was zapytać.

 

W poniedziałek pewnie już będę coś oglądał - będę wdzięczny za uwagi:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo kafle, albo cegły. Chyba, że chcesz zduństwo tradycyjne uprawiać. A z tego co zauważyłem, raczej nie. Kafle za 30 zł to wcale nie takie tanie kafle. Wiedza na temat rozpoznawania kafli, to często lata praktyki, kończące się egzaminem. Sama teoria niewiele Ci pomoże. I nie chodzi tu o tajemnice, które chcę zabrać do grobu, tylko naiwność pytającego.:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo kafle, albo cegły. Chyba, że chcesz zduństwo tradycyjne uprawiać. A z tego co zauważyłem, raczej nie. Kafle za 30 zł to wcale nie takie tanie kafle.

 

Wiedza na temat rozpoznawania kafli, to często lata praktyki, kończące się egzaminem. Sama teoria niewiele Ci pomoże. I nie chodzi tu o tajemnice, które chcę zabrać do grobu, tylko naiwność pytającego.:)

 

czyli rosyjska ruletka? smutne - taki obszar do nadużyć - można orżnąć każdego kto nie ma lat praktyki ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rosyjska ruletka? smutne - taki obszar do nadużyć - można orżnąć każdego kto nie ma lat praktyki ...

 

 

 

 

Zaczynam żałować, że nie byłem tak przenikliwy kupując w zeszłym tygodniu płytki podłogowe. Pewnie orżnęli mnie , i to nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam żałować, że nie byłem tak przenikliwy kupując w zeszłym tygodniu płytki podłogowe. Pewnie orżnęli mnie , i to nieźle.

 

Jeżeli nie było na opakowaniu podanego : gatunku np. 1,2,poza gatunkiem, klasy odporności na ścieranie, klasy mrozoodporności , wszystkie wg określonych norm czyli dokładnie tak jak w przypadku wyjątkowo znormalizowanej PRODUKCJI KAFLI PIECOWYCH :lol2: szczególnie tych drobnych kaflarni co to komputer steruje procesem ugniatania ,no i wszystkie parametry wyrobu masz jak byk wyryte na opakowaniu - to rzeczywiście potwierdzam twoje obawy.

No i te twoje płytki mogły być też wypalane w jakimś innym piecu niż na drewno co też nie daje pewności że utrzymanie parametrów było tak dokładne jak zrobi to czuwający w nocy palacz :D

Trzeba by sprawdzić czy płytki nie miały harysu - chyba ichniejsza koślawa norma tego nie dopuszcza?

Na szczęście nie będą na nią działać takie temperatury jak na kafle - dadzą radę.

 

Taki dżouk ale samo moje zapytanie narodziło się po rozmowach z kaflarzami gdzie dowiedziałem się że "tylko odlewane" albo że "nigdy odlewane" .

Jakoś nigdy nie usłyszałem : "tylko gres" albo "nigdy gres" , więcej powiem : ramowych zasad doboru płytek trzymają się wszyscy i są one ogólnie dostępne - w przypadku kafli - duże zamieszanie - a przecież nie jest to ceramiczna figurka czy rzeźba które pełnią tylko rolę wizualną.

Kupisz coś tańszego - twój zdun ci powie że to "gó...o" albo w eksploatacji wyjdą problemy [przewodzenie, pękanie]... to z rozmów ze zdunami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz coś tańszego - twój zdun ci powie że to "gó...o" albo w eksploatacji wyjdą problemy [przewodzenie, pękanie]... to z rozmów ze zdunami ...

 

Nierozumiem obaw.

To zdunowi klient kupuje materiały, kafle, itp? Narzędzia też?

 

To tak wygląda jakby wykonawcy kominka, klient miał kupować - wkład kominkowy, rury, materiały na obudowę...

 

Jakieś widzę tutaj kompletne zamieszanie z poplątaniem.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Michalba ... bardzo dziwnie podchodzisz do tematu i stwarzasz sam przez to sztuczne problemy ... to nie Ty kupujesz kafle tylko zdun, który ma postawić piec czy kominek. To on powinien wiedzieć najlepiej jakie kafle i z której konkretnie kaflarni będą w sam raz na Twoją realizację. To zdun powinien Ci zaproponować zarówno ich wygląd, dostosowany do bryły i formy pieca / kominka, i jego stylu, jak i możliwą kolorystykę. To zdun powinien Ci wyjaśnić co to takiego harys, na jakich kaflach będzie a na jakich go być nie powinno. To zdun powinien potem zrobić na ich podstawie projekt wizualny tego co ma powstać, policzyć ile i jakich kafli będzie potrzebował, zamówić je, dopilnować dostawy w potrzebnym jemu terminie. To potem zdun je wstępnie przygotowuje i obrabia w zależności od technologii w jakiej będzie budowany piec / kominek.

Ty w tym czasie "leżysz i pachniesz" obserwując leniwie jak powstaje Twój piec / kominek ... :D

Taka jest normalna kolej rzeczy na całym świecie, w tym i u nas w kraju.

Kafel podstawowy (o wymiarach 22x22 cm lub zbliżonych może kosztować w przedziale 10 - 150 zł netto. Do tego dochodzą kształtki inne niż kafel podstawowy, które można liczyć w ilości co najmniej kilku tysięcy różnych rodzajów i kształtów jeżeli by mieć na uwadze wszystkie dostępne kaflarnie na naszym rynku. Każda z tych kaflarni produkuje właściwe tylko dla siebie i inne od wszystkich kształtki. Dlatego np. ja po rozmowie wstępnej z kimś, kto taki piec / kominek kaflowy chce mieć, praktycznie wiem już z której kaflarni kafle będą najwłaściwsze do tej konkretnej realizacji. Są jeszcze kafle kwadratelowe o całkiem innych, mniejszych rozmiarach, które są tańsze ale licząc metry kwadratowe powierzchni, wychodzą dokładnie tak samo jak kafle normalne.

Poniżej ceny około 30 - 40 zł netto produkowane kafle nadają się w większości do tzw. "komunalki", spółdzielni mieszkaniowych itp. rzeczy, czyli realizacji w których nie ważny jest wygląd tego co powstanie i walory estetyczne, a liczy się raczej wykonana "kolejna sztuka", byle w miarę dobrze spełniała swoje funkcje (grzewcze lub kuchenne). I są to z reguły kafle, gdzie do wyboru mamy "jedynie słuszne" cztery kolory szkliwa: jasna zieleń butelkowa, ciemna zieleń butelkowa, jasny brąz i brąz butelkowy.

Tobie,jako laikowi (nie mam tu wcale na myśli nic zdrożnego), wiedza w temacie wyższości kafli wygniatanych od odlewanych, tudzież na odwrót, wcale do niczego nie jest potrzebna, bo nigdy z niej nie będziesz musiał skorzystać.

Najlepsze są te kafle, do których jest przyzwyczajony i które lubi wykonawca pieca / kominka czyli zdun. Chociaż z drugiej strony czy mnie, czy np. Piotrowi, to w sumie rybka, bo nie ma kafli z którymi nie można by sobie w ten czy inny sposób poradzić. Jest tylko kwestia tego, że za kafle tanie i kiepskie, dużo więcej trzeba wziąć za wykonaną przy nich pracę, jeżeli chce się mieć efekt taki jak przy kaflach droższych. Czyli na to samo wychodzi.

Na koniec jedna bardzo ważna rzecz - jeżeli masz już postawioną zabudowę z cegły, to w jaki sposób chcesz wykonać oblicówkę z kafli ...? Od samego początku usiłujemy wyjaśnić Ci, że zabierasz się do sprawy nie do końca w logiczny i poprawny technicznie sposób ... pomyśl o tym.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nierozumiem obaw.

To zdunowi klient kupuje materiały, kafle, itp? Narzędzia też?

 

To tak wygląda jakby wykonawcy kominka, klient miał kupować - wkład kominkowy, rury, materiały na obudowę...

 

Jakieś widzę tutaj kompletne zamieszanie z poplątaniem.

 

Mnie płytek nie wybiera glazurnik tylko wybieram sobie sam - jakby nie było wiadomo dlaczego - to dlatego że :

1/ nasze gusta zapewne są różne

2/ musiałby sobie zarezerwować kilka dni na wizyty w kilkunastu sklepach + przegląd internetu

chyba że zamiast zarabiać pieniądze będzie charytatywnie odwalał za mnie tą robotę, czyżby jednak byli na to chętni???

 

Natomiast jak będę kupował awionetkę, jacht, :lol2:... no dobra niech będzie komputer, a nawet wkład kominkowy to na pewno zdam się na prawdziwego specjalistę.

 

I tak samo z kaflami - zdun może wybierać kafle osobie która "słyszała że coś takiego jest" a nie inwestorowi ,który zna 100% więcej ofert kaflarni od niego.

To co powinien umieć to odróżnić lepszy wyrób od gorszego jak już trzyma go w ręce ... a może nie ... i porządnie to poskładać.

 

Dla mnie to oczywista oczywistość...

Nie wiem dlaczego tak trudno niektórym zrozumieć te proste sprawy ...

 

Jak już będziemy w raju inwestorsko-wykonawczym, gdzie wszyscy wykonawcy będą tylko na poziomie Elity tego forum - wtedy z przyjemnością będę leżał bykiem i nie będę szukał, pytał, przeglądał, ... tylko zadzwonię i ktoś Bohuszo-Baturo-Foresto podobny zrobi to na tiptop. Nareszcie będzie NORMALNIE ... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK przepraszam, nie znam się.

No faktycznie trudno wypowiadać się za innych wykonawców.

 

Tylko po co jak ktoś od nas jedzie do klienta wiezie z sobą próbki, katalogi, itp.

Potem po wyborze przez klienta, trza to wszystko rozrysować, jechać do kaflarni zamówić, jak gotowe jechać odebrać. Oczywiście przywieść do siebie na stół, porobić (pozalewać) elementy, itp. Potem już z klientem tylko ustalić dzień montażu.

Załadować całość wkład + obudowa i reszte carów na samochód i jazda na montaż (1-3 dni). No i wtedy jak gotowe, sprawdzone, popalone, odebrane, odebrać 100 % zapłaty za wykonawstwo całości. Aktualnie teraz z reguły to przelew, bo tak wygodniej.

No i trza dać gwarancje na całość. Tak to działa u nas. Koniec kropka.

 

A tu słyszę, że mozna powiedzić klientowi.

A kup se pan co chcesz, gdzie chcesz i za ile chcesz. Dowiedz się pan na forum rozrywkowym muratora jak sprawdzać i po czym poznać że są czy są OK.

Jakie se kupisz takie będziesz miał...

Też dobrze i fikuśnie. Ale o co tu chodzi

 

 

PS

I tak informacyjnie

My zalewamy kafle stosowną mieszanką. Taka nasza oferta na kaflowe, lub z wstawek kaflowych.

 

No i druga sugestia:

Skoro lubisz odwiedzać kaflarnie, szperać po internecie to rozumiem.

Każda kaflarnia ma opisane kafle, kolory, itp.

Wybierasz konkrety "model" kupujesz sztukę, lub piszesz oznaczenia modelu i koloru na kartce i dajesz to wykonawcy...

Zapewne tak to również działa z wszelką glazurą, płytkami, itp.

Wszelakie mają swoje oznaczenia i numery serii... potem wykonawca prawdziwy może spokojnie kupić, nawet z sporym rabatem. Czyli działasz podobnie jak projektant wnętrz... który w zapędzie nieraz projektując salon z kominkiem, wpisuje w projekcie producenta i jego konkretny model.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jak już będziemy w raju inwestorsko-wykonawczym, gdzie wszyscy wykonawcy będą tylko na poziomie Elity tego forum - wtedy z przyjemnością będę leżał bykiem i nie będę szukał, pytał, przeglądał, ... tylko zadzwonię i ktoś Bohuszo-Baturo-Foresto podobny zrobi to na tiptop. Nareszcie będzie NORMALNIE ... :D

Jest bardzo dobry sposób żeby "normalnie" było dla każdego od jutra chociażby ... skoro zdajesz sobie sprawę że Twój wykonawca nie jest "wysokich lotów" to wystarczy poszukać innego zamiast korzystać z usług takiego, który nie jest do końca profesjonalistą całą gębą ...

I dobra rada na koniec ... jeżeli cały czas porównujesz kafle do płytek gresowych to zastanów się nad nimi solidnie, bo po zobaczeniu efektu końcowego możesz być bardzo rozczarowany ... zwłaszcza jak zakładasz cenę na poziomie maksymalnym 30 zł brutto ...

Pozdrawiam i powodzenia w wyborach życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Kafel, jaki jest, każdy widzi. Według mnie żadnych czarów tutaj nie ma. Kiedyś się tam dolewało do różnych rzeczy byczej krwi lub, o zgrozo, wrzucano do rozżarzonego pieca żywego kota. Po wiekach kot okazał się najzwyklejszym (choć makabrycznym) absorberem tlenu, zmieniającym stopień utlenienia żelaza zawartego w glinie. Każde inne zwierze działało by tak samo. Dziś mamy inne sposoby kontroli atmosfery w piecu.

Kafel formuje się z gliny i dodatków schudzających. Glinę kopie się w dole, z którego czerpał ojciec i dziad, lasuje się i zarabia. Suszy się to i wypala, potem się szkliwi i wypala jeszcze raz lub nie.

To zwykła ceramika, nawet nie ogniotrwała. Sprawdzamy to, jak inne wyroby ceramiczne. Jak kupujemy donicę ceramiczną, sprawdzamy czy nie jest "głucha", czy powierzchnia nie da się czasem zarysować paznokciem. Jak kupujemy cegłę, możemy dwiema puknąć o siebie i ma być słyszalny charakterystyczny wysoki dźwięk, świadczący o dobrym spieku i gwarantujący, że cegła nie rozpuści się na deszczu. O dobrym zagęszczeniu świadczy gęstość materiału. Jeżeli dwa wyroby o identycznych wymiarach różnią się masą, bierzemy ten cięższy. Jak mamy możliwość, możemy sprawdzić nasiąkliwość, czyli ile nam ta "cegła" wypije wody. Ważymy ją i po dniu spędzonym w wiaderku z wodą ważymy ponownie - waga prawdę nam powie.

No już oczywiście nie ma o czym mówić, jak przy tej okazji zmięknie albo popęka (co świadczy o zawartych w niej grudkach margla).

Jak te proste testy mamy za sobą, a w przypadku producentów kafli mamy jeszcze dodatkową podpowiedź w postaci pozycji producenta na rynku, możemy sobie zdanie wyrobić.

Taka jest moja koncepcja.

 

Aha: kafel można jeszcze punktowo potraktować palnikiem gazowym. Jak nie postrzela, to znaczy, że będzie dobrze.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Wojtek_796
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam wszystkich serdeczne,,,,to mój pierwszy post na tym forum, jednak sporo wątków czytałem, przyłącze się do tego , bo tez mam w planach budowę kominka,z wyglądu przypominającego piec,obłożonego kaflami, niestety nie stać mnie na wynajęcie ,,prawdziwego,, zduna, więc kombinuję, na czym można zaoszczędzić

czy mój pomysł ma szanse na realizację i sprawne działanie,

- wkład omuruję płytami szamotowymi, będę warstwowo ustawiał kafle i zalewał masą szamotową,z ewentualną domieszką cementu - aż do końca ,,pieca., jeżeli to ma szanse na powodzenie, byłoby mnie stać na jakieś bardziej,,gatunkowe ,, kafle,co mogłoby ułatwić pracę z uwagi na dokładność wykonania kafli.

-jako wkład mam zamiar wykorzystać Zuzię, z uwagi na cenę i fakt że wzbudza moje zaufanie, choć czemu - nie wiem,

kominek będzie wykorzystywany, może raz lub dwa razy w tygodniu,dla ozdoby i ewentualnie dogrzania pomieszczenia na jesień i wiosnę , kiedy nie bardzo opłaca się jeszcze palić w CO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...