Sterowanie wg Włodka_PID

[Wlodek_PID]

nie krępuj się możesz na mnie wchodzić śmiało

pyasz jakie ma znaczenie, a no zasadnicze

bo tu nie chodzi o temperaturę spalin, ani wykrywanie płomienia, tylko o tzw optymalny wspólczynnik nadmiaru tlenu, bez oczywiscie jego ciałego monitorowania analizatorem mierzącym CO O2 i HC. Powiesz, że przecież lepsze spalanie przeklaaada się tez na temp wody, owszem, ale nie w powej domowej instalacji, gdzie ciągle zmieniają sie przepływy. Dlatego jesteś wrogiem wszelakich zaworów 4/3d czy głowic termostatycznych, bo one ciagle wprowadzają w bład twoje algorytmy. Czujnikowi temperatury przeszkadza tylko zmienny ciąg, no i może nadgorliwy palacz, który za często kuka.

Widzisz teraz o ile profesor jest przed tobą?

Czy nadal będziesz zamykał oczy inwmawiał sobie, że czujnik temperatury zbędny, a proces spalania drugorzędny?

 

Vld, nie gniewam się ani nie czuję się urażony.

I podtrzymuję swoje zdanie :

 

Nieważne, na jakiej zasadzie działa algorytm. Ważne, że działa.

 

Możesz zapytać - ale czy działa na pewno? No niech na to odpowie

statystyka. Jeśli > 70% użytkowników będzie zadowolonych, to uznam,

że mam sukces, niezależnie od tego, jak przebiega proces spalania.

 

Dla mnie od procesu spalania ważniejszy jest proces zadowolenia

użytkownika... :yes:

[Nela_32]

[quote -urzekła mnie Twoja Historia

 

Zazdrościsz,

że ktoś inny mógł zrobić coś co innym wydawało się niemożliwe :p

[Wlodek_PID]

prawdę powiedziawszy nie napisaleś jeszcze w tym wątku nic co by mnie przekonało, że się znasz

z drugiej strony napisaleś sporo na swoją niekorzyść.

Tak jak Andrzwj pisze użyj prawdziwch słów i nas przekanaj.

 

Nie zamierzam nic więcej pisać ani nikogo przekonywać.

Przecież nie mogę zadowolić wszystkich.

 

Tym niemniej, algorytmy automatyczne, które wymieniłem,

po prostu są i działają - każdy może sprawdzić.

[Piotrek42]

[quote -urzekła mnie Twoja Historia

 

Zazdrościsz,

że ktoś inny mógł zrobić coś co innym wydawało się niemożliwe :p

 

No znam jednego gościa w POlsce u którego zdarzają się takie cuda ojca dyrektora T

[Wlodek_PID]

Piotrek_42 - nie skasowałbyś kilku swoich niepotrzebnych

postów? Np. o Ojcu Dyrektorze?

 

Chyba że poproszę Moderatora...

[hubi27]

Nie zamierzam nic więcej pisać ani nikogo przekonywać.

Przecież nie mogę zadowolić wszystkich.

 

Tym niemniej, algorytmy automatyczne, które wymieniłem,

po prostu są i działają - każdy może sprawdzić.

 

No to prosimy na Pumę

[Nela_32]

[quote

 

No znam jednego gościa w POlsce u którego zdarzają się takie cuda ojca dyrektora T

 

Co to widzisz,to ja jestem lepszy bo zmam takich dwóch: ojca dyrektora T i Włodka_Pid

[Piotrek42]

Piotrek_42 - nie skasowałbyś kilku swoich niepotrzebnych

postów? Np. o Ojcu Dyrektorze?

 

Chyba że poproszę Moderatora...

 

A proś... nie po to sobie piszę żeby kasować...

[Wlodek_PID]

No to prosimy na Pumę

 

Na pewno będzie. Ale najpierw muszę skończyć na Cobrę.

[Vld]

Nie zamierzam nic więcej pisać ani nikogo przekonywać.

Przecież nie mogę zadowolić wszystkich.

 

Tym niemniej, algorytmy automatyczne, które wymieniłem,

po prostu są i działają - każdy może sprawdzić.

 

gdzieś mi posta wcięło, albo ktoś już tu lata z brzytwą

 

 

ja nie mogę sie przekonać

i nie przekonuje mnie statystyka w której jeden z testujących stwierdził wieksze spalanie.

Pozatym co oni mogą stwiedzić jak mają tylko oko, bez szkiełka?

[Wlodek_PID]

gdzieś mi posta wcięło, albo ktoś już tu lata z brzytwą

ja nie mogę sie przekonać

i nie przekonuje mnie statystyka w której jeden z testujących stwierdził wieksze spalanie.

Pozatym co oni mogą stwiedzić jak mają tylko oko, bez szkiełka?

 

Vld, nie gniewaj się - ale chyba nie jesteś matematykiem.

Co to za statystyka, gdzie wszystkie wyniki są dobre lub znakomite?

[Vld]

nie obraź się, ale Ty też z pewnością nie jesteś statystykiem

co to za statystyka, gdzie nie ma reprezentatywnej proby?

 

słyszałes o wołowych kluskach w irlandii

były dobre do momentu, aż ktoś sprawdził, że tam w ogóle nie ma mięsa.

[Wlodek_PID]

No własnie tą próbę zbieramy. I będą wyniki różne - dobre i złe.

To zupełnie naturalne. Co w tym złego?

[small7]

Witam Testuję nowy soft Włodka i póki co bardzo ładnie trzyma zadaną temperaturę (tak wyglądał wykres na starszym sofcie)

A tak na nowym przy korekcji 0

i przy korekcji -5

jak dla mnie jest lepiej ale chyba parametry wyjściowe miałem przesadzone 8/25 s gdzie na ostatnim sofcie jechałem na ustawieniach 5/35 s. Póki co zmniejszam korekcję. Jedyny póki co minus nieco podwyższone spalanie ale nie wiem czy to wina samego algorytmu czy przesadzonych parametrów wyjściowych.

[kaszpir007]

U mnie już czwarty tydz. działa Cobra z automatem S, jedyne zmiany jakie dokonywałem w tym czasie to były zmiany opału aby sprawdzić jak sobie algorytm

i za każdym razem nie było z tym kłopotu. Regulacja temp. wręcz idealna i to bez żadnego czujnika spalin.

 

Niestety u mnie na Skorpionie z PID nie działa tak jak powinno.

Zapewne nie będę miał szansy przetestować tego "cudownego" nowego algorytmu ...

 

U mnie niestety obecny algorytm nie działa jak powinien. Nie działał w ogniku , nie działa do końca w Skorpionie. Zapewne wielki wpływ mają głowice termostatyczne i podłogówka

Z tego co widzę algorytm w Skorpionie opiera się na wzroście/spadkowi i trendowi spadkowemu i zwyżkowemu temepratury CO i CWU. Niestety wahania tej temperatury (termostaty , zawory czterodrożne) zupełnie rozwalają ten algorytm i sterownik głupieje.

 

Stwierdzam że chyba sterowniki Włodka sa dobre dla ludzi którzy mają tylko grzejniki i to bez głowic termostatycznych i domy niezbyt dobrze ocieplone. Wtedy można puścić na grzejniki tyle samo co na piec i będzie stały odbiór ciepła i będzie to chodziło stabilnie.

 

Niestety jak jest podłogówka i głowice termostatyczne i jeszcze na domiar złego siłownik to zaczyna się jazda bez trzymanki i działanie na zasadzie rosyjskiej ruletki ...

 

Widzę jak to u mnie działa. Działa ładnie przez jakiś czas. Dmuchawa leniwie się kreci , temperatura powoli rośnie a nagle zaczyna spadać , sterownik powoli reaguje , dalej spada , sterownik znów anemicznie podejmuje walkę i spada. Spada o tyle że potem bardzo szybko wchodzi na dużą moc a nawet max i z taką mocą leci cały czas , mija zadaną temepraturę z pełną moca i dalej leci i potem lekko zwalnia i .. wchodzi w podtrzymanie ...

 

Zapewne włączył się gdzieś grzejnik i ... sterownik zwariował ...

 

Mnie zastanawia czemu sterowniki nie mają sondy lambda ? Sondy samochodowe są tanie jak barszcz (nawet 60-80zł) a sądzę że dużo by pomogły w utrzymaniu odpowiedniej lambdy ...

Co jest przyczyną nie montowania sond ? Chciwość ?

Edytowane 1 Marca 2013 przez kaszpir007

[Vld]

@small7

wygląda na to, że jesteś już drugim użytkownikiem, który stwierdził u siebie wyższe spalanie, a tym samym niższą sprawność

ciekawe jak będą to oceniać następni testerzy

[Vld]

 

Mnie zastanawia czemu sterowniki nie mają sondy lambda ? Sondy samochodowe są tanie jak barszcz (nawet 60-80zł) a sądzę że dużo by pomogły w utrzymaniu odpowiedniej lambdy ...

Co jest przyczyną nie montowania sond ? Chciwość ?

 

moim zdaniem

1 dodatkowy zużywany prąd na stałe podgrzewanie sondy

2 konieczność częstego czyszczenia jej z pyłu

3 być może konieczność wymiany jej co 1, 2 lata

4 koszty wykonania, wdrożenia i badań

5 cena samej sondy, gdyby sięgnęli po lepszą szerokopasmową.

 

 

ps: nie psujcie Włodkowi tak szybko statystyki

[Nela_32]

 

Stwierdzam że chyba sterowniki Włodka sa dobre dla ludzi którzy mają tylko grzejniki i to bez głowic termostatycznych i domy niezbyt dobrze ocieplone. Wtedy można puścić na grzejniki tyle samo co na piec i będzie stały odbiór ciepła i będzie to chodziło stabilnie.

 

Niestety jak jest podłogówka i głowice termostatyczne i jeszcze na domiar złego siłownik to zaczyna się jazda bez trzymanki i działanie na zasadzie rosyjskiej ruletki ...

 

Nie zgodzę się z tobą, mam zawór 3d ale z niego nie korzystam, jest otwarty na maxa, dodatkowo na każdym grzejniku głowica termostatyczna i dom dobrze ocieplony. Mam kolegę który ma zawór 3d na podłogówkę, na drugiej pompie c.o. ma układ z grzejnikami gdzie steruje tym termostat pokojowy, dodatkowo CWU i ten algorytm b. dobrze sobie radzi.

[kaszpir007]

Nie zgodzę się z tobą, mam zawór 3d ale z niego nie korzystam, jest otwarty na maxa, dodatkowo na każdym grzejniku głowica termostatyczna i dom dobrze ocieplony. Mam kolegę który ma zawór 3d na podłogówkę, na drugiej pompie c.o. ma układ z grzejnikami gdzie steruje tym termostat pokojowy, dodatkowo CWU i ten algorytm b. dobrze sobie radzi.

 

Czyli to co napisałem ...

 

Masz same grzejniki.

 

Ja mam grzejniki + podłogówka. Na grzejnikach głowicie termostatyczne , podłogówką steruje siłownik na zaworze czterodrogowy według wyliczeń sterownika pogodowego.

 

W przypadku prostych instalacji algorytm PID w Skorpionie zapewne daje radę , jednakże w bardziej zaawansowanych instalacjach się gubi.

Nie wiem jak działa nowy algorytm bo mam Skorpiona a Włodek nie ma ochoty na niego przenieść nawet testowo nowego algorytmu więc się nie dowiem.

 

Widzę to co się dzieje na sterowniku u mnie i widzę że niestety bardzo źle znosi wahania temperatur w obiegu ...

 

U mnie też powiedzmy że algorytm w Skorpionie działa dużo lepiej niż algorytm w ogniku ale u mnie daleko jeszcze do ideału jaki miał być ...

[Nela_32]

A czy twierdzisz, że jakbyś założył na swój kocioł np. sterownik ecoal byłoby lepiej?

Czy próbowałeś sterować kotłem bez regulatora pogodowego?