Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterowanie wg Włodka_PID


Wlodek_PID

Recommended Posts

Dzień dobry Włodku,

 

Widzę że gdy mnie tutaj nie było, a trochę wody upłynęło w Wiśle, jak modułu nie ma tak nie będzie.

 

Brawo.

 

Jesteś(cie) bezszczelni bo granic możliwości, Nie chce mi się kopać po tym forum za archiwalnym wątkiem gdzie obiecywałeś Włodku gruszki na wierzbie, widzę że pokazujesz 102% swojego NIEprofesjonalizmu.

Nowa puma, nowa cobra .. ??? Gdzie tkwi problem że posunąłeś się Włodku do nowej wersji ?? Czyżby błąd konstrukcyjny ?? Kolejny ??

Duże tego jak na Ciebie, dziwię się że EM Cię sponsoruje.

 

Ludzie kochani czytające ten wątek, nie KUPUJCIE tych sterowników, bo z nimi jak z androidem, wsparcie przez pól roku a później kolejna wersja (ot taki kaprys Włodka/ojca tego sprzętu). Nóż się otwiera w kieszeni.

 

Przykre ale prawdziwe, szczęście kupiłem na niemałą kasę u konkurencji i mam to wszystko co Włodek obiecuje od ...... kurcze aż nie pamiętam ... 2-3 lat od razu po zakupie i MAM !!!!

 

 

Włodek, kibicuje Tobie oraz projektom które prowadzisz, puma v1, v2 i dojdzie jeszcze cobra do tego sztokery i te inne sterowniki, tyle algorytmów .... uffff i EM się nie zgadza, zgroza.

Powodzenia Panowie, ES Was wszystkich przebił nie o rok czy dwa lata, ale o wieczność. Teraz powiem szczerze, EM z Włodkiem nigdy nie dogoni konkurencji .... lol

 

Cześć Sławku,

 

Cieszę się, że się odezwałeś. Martwiłem się, że może podupadłeś

na zdrowiu, że nic nie piszesz.

 

Serdecznie pozdrawiam,

 

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Koledzy może ktoś z was pomoże rozwiązać mój problem.

Może zacznę od początku.Od 5 lat posiadam kocioł miałowy RED-UNI 15 kw. Kocioł posiada sterownik OMEGA PLUS no i oczywiście dmuchawę Pierwsze dwa sezony grzewcze opalałem wilgotnym miałem. Było w miarę OK , poza wystrzałami w kominie, które potrafiły czasami obudzić w nocy.Niestety komin zaczął od góry "gnić"

i od 3 lat opalam węglem , zasypuję kocioł węglem i odpalam od góry . I pojawił się nowy problem tzn.kocioł mimo ustawienia temperatury 65 stopni zaczął pokrywać się smołą.Myślałem ,że to wina przewymiarowanego kotła więc zmniejszyłem komorę zasypową cegłą szamotową .Trochę pomogło ale myślę , że to jeszcze nie to . Kocioł dymi w początkowej fazie palenia,pomyślałem że jednak za szybko zapala się cały zasyp węgla więc postanowiłem zakupić sterownik z PID.Po pogrzebaniu w internecie mój wybór padł na KRYPTON PID.Zainstalowałem sterownik i problem kopcenia nadal występuje.Mimo zmniejszenia ustawień dmuchawy temperatura szybko rośnie do zadanej ( 65 ) i sterownik po przekroczeni ( 70 ) wyłącza dmuchawę i steruje przedmuchami.

Z tego co czytałem to sterownik z PID powinien zapewnić stałą pracę kotła ( dmuchawa powinna cały czas pracować zmieniając prędkość ). Zauważyłem , że u mnie tak jakby za późno zmniejsza prędkość i przez to szybko rośni temperatura.A może PID w kotle zasypowym nadaje się tylko do miału?

 

 

W skrócie:

skoro kocioł miałowy - palić miałem. W przypadku konstrukcji o zasypie cyklicznym opalanych miałem trzeba zwracać uwagę na kilka spraw:

1. Miał powinien być wilgotny ok.15%wilgotności (w praktyce takie 15% wygląda na prawie suchy)

2. Zasypujemy po dolną krawędź drzwiczek

3. Na górę podpałka, drobno porąbane drewno np.

4. Odpalić i tyle, ma się wypalić do końca i zabawa od nowa

 

Miał jest drobnoziarnisty, jak chciałes go czymś zastąpic i nadal korzystać z dmuchawy, to max. wybór oznacza groszek typ Gk.I (0-31,5mm)

 

Zakupiłeś dobry sterownik, tyle,że wychodząc do obcej konstrukcji on jest ustawiony średnio, aby pasował do szerszego spectrum dmuchaw

Jak chcesz, aby dobór powietrza był lepszy w menu serwisowym (weź instrukcję) dobierasz wartość nadmuchu dla biegu 1 w procentach tak, aby wirnik się lekko kręcił a nie stał na zwarciu np. RV12ARd spokojnie się kręci na wartości 7-8% i następnie dobierasz jeszcze wartość obrotów dla biegu przedostatniego w taki sposób, że przestajesz podnosić obroty gdy nie zauważasz żadnego więcej przyrostu, dla tej RV12ARd ok.50%

 

Jak nie wiesz jak to zrobić zadzwoń w poniedziałek na numer podany w instrukcji, wytłumaczą Ci przez telefon jak to ustawić

 

 

Sterownik z PID dąży do pracy ciągłej, w tym co kupiłeś jak nie potrafi się utrzymać na minimalnych obrotach to wprowadza modyfikowany przedmuch np. normalnie masz przedmuch 5sekund i pauza 5minut, sterownik bierze 5sekund jako wartość pracy a pauzę robi od 1sekundy do tych 5minut.

 

aha po rozpaleniu do jakiś 3h jakiś dym z komina może być widoczny, później już nie.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki79 właśnie tak paliłem jak opisałeś tzn. zmniejszyłem prędkość dmuchawy dla 1 biegu do 5% , dla biegu 49 na 20% .Zmieniłem również parametr "człon całkujący KI " z 21 na 10, w instrukcji piszą , że gdy występują duże przeregulowania należy zmniejszyć parametr , gdy kocioł za wolno dochodzi do temperatury zadanej zwiększyć, więc ja zmniejszyłem. Kocioł nadal dymi na początku palenia , mimo PID dmuchawa nie pracuje w sposób ciągły . Czyje , że na daremnie wydałem 255 zł.:(

Palenie w kotle zasypowym z dmuchawą chyba nigdy nie będzie bezdymne i ekologiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypuj paliwem podstawowym - miałem

jedynie zastępczo groszek typ GK.I

 

W pierwszej fazie do 3h od rozpalenia może byc widoczny dym

 

 

Dmuchawa dąży do pracy ciągłej a nie,że pracuje ciągle, bo to jednak jest różnica

 

- paliwo

- konstrukcja kotła i rozprowadzenie powietrza

- moc kotła względem potrzeb budynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasypuj paliwem podstawowym - miałem

jedynie zastępczo groszek typ GK.I

 

W pierwszej fazie do 3h od rozpalenia może byc widoczny dym

 

 

Dmuchawa dąży do pracy ciągłej a nie,że pracuje ciągle, bo to jednak jest różnica

 

- paliwo

- konstrukcja kotła i rozprowadzenie powietrza

- moc kotła względem potrzeb budynku

 

Kocioł mam przewymiarowany 15 kw a ogrzewam domek 90 m2 ,pustak - 12cm styro dlatego zmniejszyłem komorę zasypową o 1/3,zawór 3D na 1.A może nie wygaszać pieca ,gdy wypalać się opał nie dopuścić do spadku temperatury,powiedzmy przy temperaturze 50 stopni wybrać żar i rozpalić na nowo w ten sposób kocioł będzie potrzebował mniej czasu na rozpalenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł mam przewymiarowany 15 kw a ogrzewam domek 90 m2 ,pustak - 12cm styro dlatego zmniejszyłem komorę zasypową o 1/3,zawór 3D

 

Tylko bufor i prawidłowe spalanie groszku bez dmuchawy na normalnym ciągu.

 

Koledzy a może próbował ktoś palić w piecu miałowym-zasypowym zamiast miału ekogroszkiem?
Kroczaco groszkiem.

 

Najlepiej dymią stare szmaty i opony wrzucone na żar z góry .:D

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł mam przewymiarowany 15 kw a ogrzewam domek 90 m2 ,pustak - 12cm styro dlatego zmniejszyłem komorę zasypową o 1/3,zawór 3D na 1.A może nie wygaszać pieca ,gdy wypalać się opał nie dopuścić do spadku temperatury,powiedzmy przy temperaturze 50 stopni wybrać żar i rozpalić na nowo w ten sposób kocioł będzie potrzebował mniej czasu na rozpalenie?

 

nie znam konstrukcji tego kotła

 

co do palenia w kotle miałowym:

zasypać, na górę rozpałka, do 3h ma prawo być widać dym, wsad się wypala i wracamy do początku

 

jak odpalasz od góry, to żar musi zejść do dołu po drodze "zamieniając" zład węgla w "koks", który w dalszym procesie robi przy okazji za "filtr", ta faza przejścia może się odbywać przy delikatnym dymie, póxniej już dymu ma nie być.

 

Stosuj zalecane paliwo i pal zgodnie z zasadami, to cała filozofia, jak konstrukcja kotła dobra, to i czysto będzie palić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam konstrukcji tego kotła

 

co do palenia w kotle miałowym:

zasypać, na górę rozpałka, do 3h ma prawo być widać dym, wsad się wypala i wracamy do początku

 

jak odpalasz od góry, to żar musi zejść do dołu po drodze "zamieniając" zład węgla w "koks", który w dalszym procesie robi przy okazji za "filtr", ta faza przejścia może się odbywać przy delikatnym dymie, później już dymu ma nie być.

 

Stosuj zalecane paliwo i pal zgodnie z zasadami, to cała filozofia, jak konstrukcja kotła dobra, to i czysto będzie palić.

Kolego Jarecki96 a jak u ciebie wyglądało palenie z PID w zasypowym?Pisałeś ,że paliłeś również ekogroszkiem.Też dymiło na początku?Dmuchawa też miała przestoje?

Tak wygląda mój kocioł

kocioł 2.jpg

kocioł.jpg

Animuss pisał o buforze ale koszt bufora i przeróbek to niemała kwota i nadal codzienne rozpalanie dlatego myślę o przerobieniu zasypowca na podajnikowy.Kociołek mam z 2010 roku , myślę że jeszcze parę lat popracuje.Do drzwiczek popielnikowych zamontowałbym zestaw palnik rynnowy np. APR Witkowskiego taki jak na stronie niżej.Zestaw byłaby na kółkach dzięki których na czas wybierania popiołu można byłoby całość odsunąć.Koszt około 2300 zł czyli pewnie podobnie jak koszt zamontowania bufora ciepła i nie trzeba byłoby codziennie rozpalać.Co myślicie?

 

http://www.sklep-witkowski.pl/c-54/p-157/1225-kw-apr-zestaw

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od rozpalenia do 3h pojawiał się jasny dymek, później już nic.

 

U Ciebie pewnie problem jest w tych dziurkach, co je widać na szkicu, za szybko i za mocno rozpalają zład, przez co zaczyna zbyt mocno dymić (dymi, bo nie nadąża spalać zbyt dużej ilości na raz odgazowanego paliwa, za szybko zajmuje się zład opału). Z takim napowietrzeniem niczym innym jak miałem nawet bym nie próbował palić. Miał chociaż te otwory ma szansę przytkać.

 

Wstaw sobie rynnę, to dopiero zobaczysz co to znaczy latające sadze kominem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss pisał o buforze ale koszt bufora i przeróbek to niemała kwota i nadal codzienne rozpalanie dlatego myślę o przerobieniu zasypowca na podajnikowy.Kociołek

Bufor i tak Cie nie minie nawet przy kotle podajnikowym ,a rozpalanie zależy od bufora i zapotrzebowania , może się okazać że rozładowanie bufora potrwa 3 dni.

Na takie powierzchnie do 100m2 przy spalaniu paliwa stałego zaczyna się od instalacji bufora .

Nie chcesz bufora, przejdź na inne paliwo gaz,prąd,pompa ciepła ... itd niestety drożej w inwestycji lub przy eksploatacji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od rozpalenia do 3h pojawiał się jasny dymek, później już nic.

 

U Ciebie pewnie problem jest w tych dziurkach, co je widać na szkicu, za szybko i za mocno rozpalają zład, przez co zaczyna zbyt mocno dymić (dymi, bo nie nadąża spalać zbyt dużej ilości na raz odgazowanego paliwa, za szybko zajmuje się zład opału). Z takim napowietrzeniem niczym innym jak miałem nawet bym nie próbował palić. Miał chociaż te otwory ma szansę przytkać.

 

Wstaw sobie rynnę, to dopiero zobaczysz co to znaczy latające sadze kominem

Kocioł na zdjęciu to nowsza wersja mojego. Mój piec ma na górze po 10 otworówn na każdym kanale średnicy 3mm którymi doprowadzane jest powietrze wtórne.

A jeżeli chodzi o przeróbkę kotła to może palnik retortowy?

Jaki kociołek Ty eksploatujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIDy, sridy, cuda niewidy.

 

Radik81, upraszając że Twój kociołek powinien wciągać 1kg na godzinę to potrzeba mu dostarczyć w granicach 9kg powietrza (9m3), żadna dmuchawa nie da rady pracować stabilnie z taką wydajnością. Ten kilogram to ok 5,5kW mocy więc musiał byś mieć mróz i całkiem dziurawe te 100mkw, tak więc w praktyce potrzebujesz jeszcze mniej. A to problem tylko pogłębia.

Wiele się nie pomylę, ale odpowiednią ilość powietrza twój kocioł zapewni sobie sam poprzez... konstrukcyjne nieszczelności :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIDy, sridy, cuda niewidy.

 

Radik81, upraszając że Twój kociołek powinien wciągać 1kg na godzinę to potrzeba mu dostarczyć w granicach 9kg powietrza (9m3), żadna dmuchawa nie da rady pracować stabilnie z taką wydajnością. Ten kilogram to ok 5,5kW mocy więc musiał byś mieć mróz i całkiem dziurawe te 100mkw, tak więc w praktyce potrzebujesz jeszcze mniej. A to problem tylko pogłębia.

Wiele się nie pomylę, ale odpowiednią ilość powietrza twój kocioł zapewni sobie sam poprzez... konstrukcyjne nieszczelności :yes:

Właśnie w mrozy tak około -10 , nie było kopcenia i kocioł pracował stabilnie pewnie dlatego ,że było większe zapotrzebowani budynku na ciepło.

Też uważasz ,że w moim przypadku najlepszy będzie bufor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Animuss pisał o buforze ale koszt bufora i przeróbek to niemała kwota i nadal codzienne rozpalanie dlatego myślę o przerobieniu zasypowca na podajnikowy.Kociołek mam z 2010 roku , myślę że jeszcze parę lat popracuje.Do drzwiczek popielnikowych zamontowałbym zestaw palnik rynnowy np. APR Witkowskiego taki jak na stronie niżej.Zestaw byłaby na kółkach dzięki których na czas wybierania popiołu można byłoby całość odsunąć.Koszt około 2300 zł czyli pewnie podobnie jak koszt zamontowania bufora ciepła i nie trzeba byłoby codziennie rozpalać.Co myślicie?

 

http://www.sklep-witkowski.pl/c-54/p-157/1225-kw-apr-zestaw

Nie obraź się ale do kotła 6-letniego wkładać prawie 2,5 tysia ? jemu już bliżej do składu złomu niż inwestowania.

Sprzedaj to komu za parę złotych i kup sobie jakiś normalny podajnik.

Co będziesz co trochę odkręcał palnik i nim odjeżdżął od pieca żeby wybrać popiół, to trzeba przecież uszczelnić a jak trafisz kijowe paliwo z duża ilościa popiołu to więcej się narobisz jak przy tym śmieciuchu.

Gdyby to miało ze dwa czy trzy lata to wstawiłbym tam ale palniczek pelletowy w drzwiczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor i tak Cie nie minie nawet przy kotle podajnikowym ,a rozpalanie zależy od bufora i zapotrzebowania , może się okazać że rozładowanie bufora potrwa 3 dni.

Na takie powierzchnie do 100m2 przy spalaniu paliwa stałego zaczyna się od instalacji bufora .

Nie chcesz bufora, przejdź na inne paliwo gaz,prąd,pompa ciepła ... itd niestety drożej w inwestycji lub przy eksploatacji..

Chyba rzeczywiście masz rację.Bufor to najlepsze rozwiązanie. Nawet gdybym przerobił kocioł na podajnikowy to moc kotła i tak za duża na zapotrzebowanie budynku. W kotłowni mam dużo miejsca (16m2). Latem ciepłej wody byłoby do oporu,podejrzewam ,że jedno naładowanie bufora wystarczyłoby na grzanie CWU przez tydzień,teraz latem praktycznie codziennie trzeba rozpalać żeby zagrzać wymiennik 100l.Czy taki bufor pracuje w układzie otwartym czy zamkniętym? Czytałem gdzieś na forum o "magiku " który próbował wykonać bufor z betonu czy to w ogóle możliwe? Masz może namiary gdzie można taki bufor kupić?

Jakiej pojemności bufora bym potrzebował gdybym w przyszłości chciał powiękrzyc powierzchnię użytkową do 150 m2?

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Jestem użytkownikiem pieca CO Dragon Duo 25 KW ze sterownikiem Talos soft: vS.13f. Zawór czterodrogowy ustawiany ręcznie na temperaturę około 45-50 stopni. W domu grzejniki z termostatami ustawionymi na około 21'C.

Ogrzewa budynek około 220 m2 w połowie ocieplony (stary parter mur z cegły 50 cm bez ocieplenia, piętro ściany z pustaka niebieskiego ocieplenie 10 cm styropianu, poddasze wata mineralna)

Jest kilka rzeczy które odbierają radość życia :).

 

Po pierwsze jeśli chodzi o system ADC to ciężko go podejrzewać o "inteligencje". Temperatura na piecu potrafi przeciągnąć o 5'C od zadanej 56'C po czym przechodzi w stan czuwania i budzi się przy temperaturze około 3-5 stopni poniżej zadanej po czym spada o nawet 10-12 stopni. W domu mam termostat pokojowy ale go nie używam bo z włączoną obsługą na sterowniku to już w ogóle dramat.

 

Po drugie w ustawieniu dwustanowym sterownik nie moduluje mocą dmuchawy - jest tylko włącz/wyłącz . Moc dmuchawy w sterowniku ustawiona min: 15% max: 75% więc jest albo zero nadmuchu albo od razu 75%. Piec po osiągnięciu temperatury zadanej odstawia się. Niby ok tyle że w stanie czuwania podaje węgiel w takim samym tempie jak gdyby normalnie pracował. Skutkuję to tym, że przesypuję się nieprzepalony do popielnika...

 

Po trzecie bardzo często piec wyłącza się "bez powodu" potrafi mieć pełną michę rozżarzonego żarcia a on twierdzi, że brak opału w koszu... Byłem zmuszony alarm o braku opału wyłączyć. Jednak boję się, że w przypadku kiedy faktycznie wygaśnie to po prostu wypcha groszek kominem :p.

 

Szczerze mówiąc palę w tym piecu od zeszłego października i rzadko kiedy zdarza się dzień w którym nie muszę wejść do kotłowni... Obserwuję prace tego sterownika bez przesady mówiąc godzinami i czasami zastanawiam się o co mu chodzi. Wg mnie jeśli byłbym sterownikiem :D to przede wszystkim działabym w pętli dozowałbym paliwo i powietrze od pozycji "startowej" i sprawdził na koniec pętli efekty. Jeśli byłoby za mało mocy to w następnej pętli dodałbym np 5% i znowu sprawdziłbym efekt, w kolejnej dodawałbym lub ujmował o np 3% i tak dalej puki nie osiągnął bym cel. Tutaj jednak działa to kompletnie bez żadnego wzorca. Najgorsze co zauważyłem to sterownik nie potrafi przewidzieć, że jeżeli temperatura spada ale nie jest jeszcze poniżej zadanej to w żaden sposób nie reaguje tylko czeka aż spadnie sporo poniżej zadanej a bezwładność układu powoduje, że leci właśnie o 10-12 stopni w dół. Wg mnie powinien przewidzieć, że temperatura lada moment spadnie poniżej zadanej i reagować na to wcześniej żeby spowolnić spadek, po czym go zatrzymać i wylądować w okolicy temperatury pożądanej. Czy to naprawdę takie trudne ??

 

P.s.

Czy spalanie około 30-35 kg groszku na dobę tej zimy gdzie temperatura średnia jest powyżej zera to dobrze czy źle ?

Edytowane przez ufobb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...