Vld 08.02.2013 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) to jedyne czego ci brakuje to, to głowice termostatyczne na grzejnikach. Może je takze posiadasz, ale nie wyregulowane?Wtedy na kotle i obiegu kotłowym byś miał 55-60C i podłoga, grzejniki i cwu bylyby syte i sterownik cały.Co do kotła, to w sprzyjających warunkach żeliwo może znikać w tempie 2mm rocznie, a stal na której siedzi ten żeliwniak. te grzejniki to masz wpięte przed 4d, czy za nim?jak za nim, to czemu temperatura wody na grzejniki jest taka jak kotła? jeszcze jedno, twn kocioł to masz z klimosza czy lazara?jak by to był laraz, to mogłbyś za 500 parę zł wymienic go na ekomaxa i wtedy byś spokojnie zrobił 3 niezależne obiegi, 2 podłogi i 1 na grzejniki. Edytowane 8 Lutego 2013 przez Vld Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 08.02.2013 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) Trochę zmęczony jestem i tak po łebkach i na skróty odpiszę. Temat z kominem jest w zasadzie taki jak VLD opisuje, tutaj składa się wiele czynników, paliwo, jego skład, wilgotność, napowietrzenie kotłowni, starannośc wykonania komina itd itp.Na innym forum przykładów takich kłopotów jest więcej, tam doradca z innej firmy napisał skrótowo,że "nasze kotły maja wysoka sprawnośc i jeżeli u kogos występuje kondensacja w kominie ceglanym, to nalezy założyć wkład kwasoodporny" Nie podaejmuje się komentarza, ale generalnie w jakims odsetku problem występuje. z własnej praktyki moge powiedzieć,że nie powinno byc kłopotów, gdy temp. spalin będą schodzić do ok.70st./c, niżej bym nie ryzykował....w podtrzymaniu przy zasłonięciu dmuchawy problem jest jednak odwrotny- wymiennim zajdzie smołą i się nia mocno oblepi, jak się da, to raczej wolę prace z otwartą przysłonką. Tyle,że to znowu indywidualna kwestia.... Zacytuje tutaj taki dłuższy tekst z wątku o duzym stażu kol.LastRico:"Początek spalania, to oddawanie wilgoci z opalu (kominki, kotły na paliwa stałe).Wtedy komin jest zimny i woda (lub bardziej kondensat) osadza się na ściankach, a potem grawitacyjnie spływa w dół. Gdy komin jest ze zwykłej cegły a nie z klinkieru, znaczna część tych skroplin (jeśli nie całość) zostanie wchłonięta.W drugiej fazie spalania, kiedy już wilgoć wyparuje z opału, komin zaczyna się wysuszać(mowa oczywiście o tradycyjnej cegle) i wszystko wraca do normy. Dobry komin wytwarza duży ciąg. To jest możliwe tylko wtedy, kiedy komin jest ciepły (ciąg uzależniony jest w skrócie od temp. spalin i wysokości komina).Kominy powinny być zatem ocieplane na nieogrzewanych poddaszach, jak równieżpowyżej dachu, przecież tam jest najzimniej. Ciepły komin prawie się nie brudzi.Powyżej 6-ciu metrów odległości od źródła ciepła, można użyć twardego styropianu (poniżej wełna).Polecam twardy 30kg/1m3 z powodu jego lepszej izolacyjności, gdyż końcówka kominajest bardzo mocno wychładzana przez zimowe wiatry. Izolacyjność styropianu do 50 kg / m3 rośnie, a powyżej tej wartości zaczyna spadać.Komin na pełne fugi musi być przed ociepleniem bezwzględnie otynkowany cienką warstwą tynku tradycyjnego na gładko z tego powodu, że kleje do ociepleń nie są odporne na ogień jak zaprawy zwykłe.Kominy ocieplane zewnętrznie koniecznie powinny mieć tzw. czapkę, która po pierwszenie wpuści wody między cegłę a ocieplenie, a po drugie częściowo odchyla spaliny od ściany komina.Dobrze jest wrzucić do wiadra sznurek i ubić go w mokrym kleju. Następnie podkleić takiprzesączony klejem sznurek pod czapkę. Stworzy on doskonały i trwały kapinos, nie będzie zacieków na kominie.Po ociepleniu, trzeba komin owinąć siatką do ociepleń, zakleić i dwukrotnie pomalowaćw całości (razem z czapką i kapinosem ) wodoodpornym Cerplastem. Żadnych kołków.Potem można tynkować tynkiem cienkowarstwowym lub zastosować okładzinę ceramiczną.Oba sposoby są trwałe gdyż komin pracuje w środku, a zewnętrzna warstwa jest stabilna." Też polemiki nie podejmuje, natomiast widać,że problem jest, sa zatem rózne odpowiedzi. Edytowane 8 Lutego 2013 przez Jarecki79 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 08.02.2013 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 szczerze to nie zazdroszczę kol kaszpirowi, szczególnie tego przemoczonego komina. . Tutaj tez mi cięzko dyskutowac, bo to mnie dotyczy. Uważam, że wpływ na taką sytuację miał nieocieplony górny odcinek komina, teraz pozostały w głowie przykre doświadczenia i nie dziwię się,że jest to na poddaszu pilnowane. Nie znam się na ruskim węglu, nie miałem okazji go spalać, jaki wpływ na to miał zbieg tych okoliczności też nie wiem. Wiem jednak,że w roku obecnym komin jest w górnym odcinku docieplony, powiększyła się też powierzchnia grzewcza, zmieniony został sterownik, mam nadzieję,że wszystko już będzie dobrze. Oczywiście i chyba to Włodek miał na mysli nie będzie stabilnej kreski temp. jak jest sterowany zawór i termostaty na grzejnikach, sterownik z całą pewnością okresowo przereguluje, ale nam chodzi przecież w tym wypadku o komfortowe warunki bytowe domowników, w jego sterowniku są wykresy z ostatnich dni pracy u mnie na instalacji. Na początku praktycznie proste kreski to praca z wyłączonym zaworem na zblokowane pozycji a póxniej to ja tez wole sterować zaworem , bo tak mam bardziej komfortowo i wykresy już płaskie nie były i wątpie, aby na jakimkolwiek sterowniku były płaskie. Na wszystkich, gdzie będzie sterowany zawór, gdzie będzie termostat pokojowy czy termostaty na grzejnikach nie da się moim zdaniem uzyskac płaskiej linii. Można dążyc do bardziej stabilnej pracy dobierając odpowiednio dynamike zaworu, temp. na kotle, to uż kwestia prób. Sam mam komin ceglany i na nim pracuje już 3ci kocioł, od jakis 20lat nic z tym kominem nie jest a kocioł rzadko widuje temp. na poziomie 50st.C.... Komin idzie u mnie wewnątrz domu, na całym odcinku jest docieplony. Otwór na przysłowiową cegłę. Nie mam dzisiaj siły, pozdrawiam i zmykam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 08.02.2013 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 płaski powinin być wykres temo wew, w kotle ma jak najlepiej sie spalać! dałbym mu nawet +/- 10C byle, dobrze palił co do zmęczenianie narzekaj, bo za rok to ci chatę rozniosą. Jednego nie idzie upilnować, a co dop dwoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 08.02.2013 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 to jedyne czego ci brakuje to, to głowice termostatyczne na grzejnikach. Może je takze posiadasz, ale nie wyregulowane? Wtedy na kotle i obiegu kotłowym byś miał 55-60C i podłoga, grzejniki i cwu bylyby syte i sterownik cały. Co do kotła, to w sprzyjających warunkach żeliwo może znikać w tempie 2mm rocznie, a stal na której siedzi ten żeliwniak. te grzejniki to masz wpięte przed 4d, czy za nim? jak za nim, to czemu temperatura wody na grzejniki jest taka jak kotła? jeszcze jedno, twn kocioł to masz z klimosza czy lazara? jak by to był laraz, to mogłbyś za 500 parę zł wymienic go na ekomaxa i wtedy byś spokojnie zrobił 3 niezależne obiegi, 2 podłogi i 1 na grzejniki. Grzejniki są za zaworem 4D. Temp-kotła i zaworu 4D z siłownikiem ustawione na 45st, dlatego taka sama idzie na grzejniki jak na kotle. Jak na kotle zrobi się więcej niż 45 to siłownik pilnuje, co by za dużo nie poszło w grzejniki. U mnie się to sprawdza i nie narzekam. Kocioł to Klimosz Ling Combi 35 KW. Jeśli chodzi o wyższe temperatury na kotle np 60st, to u mnie się to nie sprawdza i jest to nieekonomiczne pod względem spalania eko. Skoro mam 15 pętli podłogówki, a tylko kilka grzejników, to po co mi 60 st na kotle? Te 60 potrzebuję tylko do CWU. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 08.02.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 45, a 60C to raptem 100W/h więcej strat, które zresztą i tak zostają w domu. Niecałe pół kg na dobę.nie obraź się, ale nie potrzebnie im głowę zawracasz swoim cwu.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zyzolek 08.02.2013 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 (edytowane) 45, a 60C to raptem 100W/h więcej strat, które zresztą i tak zostają w domu. Niecałe pół kg na dobę. nie obraź się, ale nie potrzebnie im głowę zawracasz swoim cwu. pozdr Sorry Vld nie obraź się, ale zrób test na 350m2 i kubatrze 1500m3, z czego 80% to ogrzewanie podłogowe. Wtedy pogadamy o optymalnych temperaturach kotła i zasilania obiegów. Ja taki test przeprowadzam codziennie, bo taki a nie inny mam dom. W końcu doszedłem do optymalnych ustawień i niech tak już zostanie, ale widzę możliwości poprawy niektórych parametrów, więc o tym jawnie piszę. Czytając ten wątek, rozumiem kaszpira i jego problemy, bo też ma większość w podłogówce. A tak apropo temperatury na kotle, to u mnie zwiększenie z 45 do 60 równa się dodatkowym 25kg/doba. Nie wiem jak wyliczyłeś ten 1kg/dobę i 100W/h. Może u Ciebie tak to wygląda, ale nie u mnie. Piszę o praktyce a nie o teorii, bo też takich ustawień próbowałem i się nie sprawdziły. Edytowane 8 Lutego 2013 przez zyzolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 09.02.2013 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 nie zrozumiałeś co proponuje. Miałem na myśli zwiększenie temperarury tylko na kotle, ale zachowanie tej samej temperarury za zaworem 4d. Obciązenie kotła by się nie zmieniło, a większe straty, to wieksze wypromieniowanie z kotła do kotłowni i min wieksza kominowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
art-e 09.02.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 a nie prościej zrobić tak, że jak kocioł ma 40C, a cwu ma mieć 60C, to w momencie włączenia pompy cwu temperatura kotła automatycznie wskakuje na 60C tyle ile wymagane jest dla cwu. Dodatkowo dać podwyższenie/nadwyżkę + 5-10C i na kotle bedzie 70C. Oczywiście przy współpracy z siłownikiem, który nadal pilnuje zadanej CO lub by szybciej dogrzać kocioł zastosować postój pompy CO lub przymkniecie zaworu na określony czas. Panie Włodku właśnie coś podobnego chciałem zaproponować. Zauważyłem jedną rzecz przy dogrzewaniu CWU (o czym już pisałem wcześniej na wątku z Pumą), a mianowicie: piec rozpoczynając grzanie CWU nie patrzy na to co się dzieje z CO obecnie. W moim przykładzie gdy mam ustawione temp zadaną 48 st i gdy rozpoczęcie grzania CWU nastąpi akurat w dolnej histerezie CO - czyli 46 st (histereza jest 2 st), piec dostaje dodatkowo zimną wodę z CWU i temp leci w dół do już bardzo niskich nastaw. Nie lepiej żeby zanim uruchomi pompę CWU najpierw nabił CO o na pewno parę stopni więcej od zadanej bo wiadomo że temp po uruchomieniu CWU napewno zacznie szybko leciec w dół. Musi mieć więc zapas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlodek_PID 09.02.2013 11:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Nie potrafię obliczyć, jak wysoko miałbym nagrzać CO, żebymieć zapas. Jeśli to zrobię "na oko", np. dam 5'C nadwyżki,może się okazać na innym obiekcie, że spalam więcej opału. Jeśli bojler jest blisko kotła, spadek temperatury po włączeniupompy CWU zależy od typu bojlera i umieszczenia czujnika. Jeśli czujnik CWU jest u góry, większość bojlera wypełnia zimna woda i odbiór ciepła (spadek temperatury) będzie duży.Jeśli czujnik CWU jest u nisko, większość bojlera wypełnia ciepła woda i odbiór ciepła (spadek temperatury) będzie mały. Trudno to przewidzieć.Po kilku minutach od włączenia pompy CWU sytuacja stabilizujesię, mam obiekt pod kontrolą i potrafię nim sterować. A co konkretnie u Ciebie się dzieje? Po włączeniu CWU spadaCO, ale jak rozumiem potem się podnosi i dogrzewa? Możesz dać zdjęcie z wykresów Pumy, jak to wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hubi27 09.02.2013 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Panie Włodku właśnie coś podobnego chciałem zaproponować. Zauważyłem jedną rzecz przy dogrzewaniu CWU (o czym już pisałem wcześniej na wątku z Pumą), a mianowicie: piec rozpoczynając grzanie CWU nie patrzy na to co się dzieje z CO obecnie. W moim przykładzie gdy mam ustawione temp zadaną 48 st i gdy rozpoczęcie grzania CWU nastąpi akurat w dolnej histerezie CO - czyli 46 st (histereza jest 2 st), piec dostaje dodatkowo zimną wodę z CWU i temp leci w dół do już bardzo niskich nastaw. Nie lepiej żeby zanim uruchomi pompę CWU najpierw nabił CO o na pewno parę stopni więcej od zadanej bo wiadomo że temp po uruchomieniu CWU napewno zacznie szybko leciec w dół. Musi mieć więc zapas. Tak nie bo zabraknie CWU lepiej żeby sterownik ruszył ostrzej z mocą w momencie dogrzewania CWU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hubi27 09.02.2013 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Włodku przy dwupłaszczowym wymienniku spadek jest szybki, ja wybroniłem się od tego bo mam osobne wyjście na CWU i przymknięty zawór kulowy za pompą CWU nagrzewa się dłużej ale nie wprowadza zamieszania dla PUMY. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.02.2013 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Witam wszystkich. Co do CWU, Włodku może przemyslec sugestię ART-E i grzac bojler, gdy (tu posłużę się też przykładem z IRYDA):a) nagrzewanie CWU może miec miejsce jedynie, gdy temp. kotła jest wyższa o 2st.C od aktualnej CWUb) posłuchac ARTE i zacząc grzać CWU nie w momencie spadku temp. c.O. o 2st.C, ale w chwili wzrostu mocy i powrotu do wartości zadanej C.O., bo tak nakładają się dwie obniżki.... i temp. na danym obiekcie mocniej leci.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.02.2013 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Temat komina raz jeszcze Dostałem wiadomośc od użytkownika innego kotła i innego sterownika omawianego na forum,że u niego w górnym odcinku zaczyna być czuć spaliny..Nie rozpisuje przykładu, jak będzie chciał, sam się odezwie albo i nie. Powołam się VLD na Twój wpis, bo uważam,że będzie to pomocny przykład dla innych, pisałes o tym otwarcie na innym forum, nie potrafię w tej chwili znaleźć tego tematu i cytuje z pamięci, jak sie pomylę, to proszę, abyś mnie poprawił. VLD pisał,że widział chyba u sąsiada czy na wynajmowanym mieszkaniu co się dzieje, jak wychodza plamy na kominie i postanowił,że u siebie do czegoś takiego nie dopuści.W swój komin, chyba 3lata temu wstawił wkład z blachy kwasoodpornej i jak sprawdzał ostatnio ma się on jeszcze dobrze. Postanowił,że woli taki wkład w pore wymieniac jak miec kłopoty z kominem. VLD jak cos przekręciłem- prosze o poprawę. Dla jasności VLD nie ma od mojej osoby niczego, ani kotła, ani sterownika, nie ma nic wspólnego z moja firmą. Ma kocioł Lazara jak pamiętam i sterownik pluma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.02.2013 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Zyzolek, ja musze powiedzieć,że mam sporo podobnych doświadczeń do Twoich.Jakis miesiąc temu może ciut więcej pomagałem okiełznać użytkownikowi innego kotła i sterownika spalanie, obniżka temp. zadanej kotła z 60 na 45st.C poskutkowała jak pamiętam spadkiem zużycia o lekko ponad 15kg/24h Instalacje i domy są jednak różne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaszpir007 09.02.2013 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Pani Włodku takie pytanko. Jaki cel ma praca sterownika z działajacą dmuchawą po osiągnięciu żądanej temperatury ? od wczoraj mam Skorpiona Plus i widzę że u mnie wukres przypomina sinusoidę. Mam nastawione 45 stopni piec i 40 CWU i widzę że u mnie wykres CO waha się od 41 do około 53 stopni. Zauważyłem tez że u mnie temperatura zaczyna rosnąć po osiągnieciu około 30% (tylko czy to jest moc czy prędkość dmuchawy co jest wyświetlana na wyświetaczu ?). Minimalną prace dmuchawy miałem ustawiona na 8 ale zwiększyłem na 10.Czy dobrze rozumuje że jak zwiększę minimalne oborty dmuchawy to spadki temperatury będą niższe i szybciej piec "zaskoczy" i nie będzie spadała temeperatura ? Tylko do ile można bezpiecznie zwiększyć i czy to dobry trop ? Drugie pytanko. W jakim celu sterownik po osiągnięciu żądanej temeratury dalej pracuje. U mnie osiąga 45 stopni (temp. zadana) i dalej pracuje i działa dmuchawa. Jaki to ma cel ? Zauwazyłem że po około 3 stopniach wchodzi w podtrzymanie ale czemu aż tyle ? Czy nie może jeśli wykryje że osiągnął żądaną temepraturę i mimo jego "prób" z osiągnięciem stabilizacji temperatury nie udaje mu się aby szybciej się odstawiał ? Aby nie było. Obecnie mam wyłączony siłownik na zaworze czterodrogowym. Jeśli chodzi o Skorpiona to jestem pod wrażeniem. Nie wiem czym różnią się algortymy pomiędzy Skorpionem Plus a Ognik ale Skorpion działa nieporównywalnie lepiej niż Ognik u mnie. Wiem że zapewne ideału nie uzyskam bo mam głowice termostatyczne. Czy to jakaś różnica dla algoryrmu i pracy Skorpiona z jaką ilościa opału i z jakimi czasami przerwy pracuje ?Czy ma znaczenie czy jest to 25s przerwy i 5 sekund pracy czy może 50s przerwy i 10 s podawania ? Czy są jakieś nastawy dla Skorpiona "standardowe" wyjściowe z jakimi wysyłacie sterowniki ?jakie są ustawienia fabryczne dla palnika 12W ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vld 09.02.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Zyzolek, ja musze powiedzieć,że mam sporo podobnych doświadczeń do Twoich. Jakis miesiąc temu może ciut więcej pomagałem okiełznać użytkownikowi innego kotła i sterownika spalanie, obniżka temp. zadanej kotła z 60 na 45st.C poskutkowała jak pamiętam spadkiem zużycia o lekko ponad 15kg/24h Instalacje i domy są jednak różne. nie żartujcie sobie, jak instalacja jest sterowalna i wyregulowana, to uzupełni straty ciepła tak samo i w tej samej ilości przy tem 45 i 60C na kotle. 15kg to cirka 50% zapotrzebowania takiego budynku jak zyzolka przez większość sezonu. Taka ilość nie mogła wyparować przez kocioł, a ni przez komin. Wniosek z tego taki, że instalacja nie była sterowalna i wyregulowana, bo musiało dochodzić do przegrzewania pomieszczeń. co do komina, to tak mieszkanie było wynajmowane przyzakładowe, w ramach oszczędności palone było świeżo ściętą brzozą. Temperatura na kotle ok 40C, kondensat wyciekał wszystkimi otworami i szczelinami kotla i komina. W kominie z kamionki co 3-4dni wylewane było 10l wiadro czarnej mazi. Pierwszy remont komina polegał na skuciu i ponownego otynkowania - wylazło po tygodniu. Drugi to ocieplenie wewnątrz budynku w kotlowni i lazience styropianem 5cm, na to siatka i klej - wylazło z pomiedzy płyt po miesiącu. Co dalej robili z nim nie wiem, bo się wyprodzadzilismy. Wdług mnie ten komin nadawał się tylko do wyburzenia. W nowym domu po 3 sezonach jest tylko lekko ruszona 30cm część wystająca poza komin, reszta wydaje się cala i szczelna. Kondensat w wyczystce widziałem tylko kilka razy przy eksperymentach z czechem na FL. Moim zdaniem, nalwiekszą zaletą takiego wkładu jest jego mała pojemność cieplna, tzn szybkość nagrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
timon120777 09.02.2013 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 kaszpirster ma ustawione "przeciągnięcie" zapewne na 3stprzy większym odbiorze ciepła trzyma zadaną ale przy mniejszym przeciąga do odstawienia.sugerowałem ja i Jarecki aby ten poziom przeciągania obniżyć do minimum. nie wiem jakie teraz Włodek ma priorytety i kiedy to wdroży.radaobniżyć moc maksymalną trochę i powinno pomóc nie oczekuj cudów ale powinno wypłaszczyć sinusoidę trochęto co wyświetla się na ekranie to aktualna moc kotła a do tego sobie sterowanie dobiera moc nadmuchu.dół nadmuchu jak podniesiesz zbyt mocno do góry(maks chyba 25%) to zacznie spiekać na niskich mocach, Jareski pewnie ustawil CI wstępnie a jak nie to poda nastawy- ma wypróbowane jak mniemam.5/25 i 10/50 to ta sama mocma znaczenie którą nastawę wybierzesz jeśli masz spiekający opałjeśli nie spieka to możesz podawać większe dawki ale jak spieka lepiej podawać mniej a częściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.02.2013 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 VLD nie żartowałem. Człowiek, któremu pomagałem załozył wątek na tym forum i m.in. Ty mówiłes mu to samo,że położenie zaworu nie ma większego wpływu na spalanie. Wątek założył także na innym forum, tam go poprosiłem, abyśmy przez tydzień sukcesywnie robili jedne kroki, bo wiercenie wszystkim na raz i słuchanie opinii różnych o 180stopni mija się z celem. Zaufał mi i przez kilka dni dobralismy podawanie, pauzę, siłę nadmuchu, przymknięcie dmuchawy, stopień otwarcia zaworu mieszającego i obniżylismy nastawę do tych jak pamiętam 45st.C, nie chce mi sie kopac i szukac tamtego wątku. W każdym razie na koniec spalał o 15kg/24mniej.Każdego dnia zdawał relację i ze spokojem to dopasowaliśmy. Czy to wina skopanej instalacji, złych średnic rur, niewłaściwie dobranej pompy?- nie mam pojęcia, pewnie tak, ale nie pojadę tez do niego i nie będę tego przerabiał, wiem,że sposób, który proponowałem działa i sprawdza się na większej ilości przypadków, więc.... Podobnie sprawa zyzolka, co z tego,że ma za małą wężownicę, że to ona jest winna sytuacji, przeciez nie on produkował zbiornik i nie on wspawał wężownicę, ma to raczej od jakiegoś pewnie większego producenta, skoro on to ma, to mają tez inni.... nikt z użytkowników nie wymieni sobie węzownicy- to absurd.Skoro można jakoś zaradzić czy pomóc dodaniem nadwyżki CWU ustawianej do 15 czy tam 20st.C zamiast max. 10st.c, to czemu nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarecki79 09.02.2013 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2013 Kaszpir napisał wcześniej, że skorpion działa lepiej, sinusoidy nie skasujemy, bo się nie da. Uważam,że grzebac w nastawach tez nie ma co, może minimalnie podniesc dół dmuchawy, jak się nie sprawdzi, to wrócić do tego, co jest. W Irydzie u siebioe moge wybrac o ile więcej ma mi chodzić na tzw pid, u mnie 1st.C jest optymalny i chcę, aby się po tym odstawił, u zyzolka na innej instalacji jak widac po jego wpisie lepiej wyszło jak zmienił na 5st.C, bo chciał uzyskac inne cele. Włodka celem jest eliminacja nastaw i uproszczenie obsługi, więc on nie chce nastaw dodawać, tylko jak można udoskonalac i usprawniać algorytm.Ma być prosto, bo nie każdy sobie poradzi z doborem priorytetów, nadwyżek, wybiegów itd. itp. Po wpisach na wątku widzi co warto optymalizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.