Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sterowanie wg Włodka_PID


Wlodek_PID

Recommended Posts

 

 

Postanowiłem założyć wątek, który byłby forum dyskusyjnym dla

sterowników i algorytmów sterowania.

 

Włodku może uściślij żeby było jasne czy chodzi ci o wymianę poglądów na temat regulatorów do których piszesz oprogramowania czy ogólnie.

Skoro są już dwa wątki ogólne to nie wiem czy jest sens powielania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja nie piszę o sterowaniu bo każdy co trochę siedzi na FM,zna moje preferencję i co sadzę o sterowaniu wg Włodka_PID ( a przynajmiej o jego produkcie) ale jedna rzecz mi się tutaj nie podoba.... ciaglę są porównywane różne sterowniki ( zauważyliście że nie podałem nazw ;) ) do sterownika który Włodek_PID opracowauje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie piszę o sterowaniu bo każdy co trochę siedzi na FM,zna moje preferencję i co sadzę o sterowaniu wg Włodka_PID ( a przynajmiej o jego produkcie) ale jedna rzecz mi się tutaj nie podoba.... ciaglę są porównywane różne sterowniki ( zauważyliście że nie podałem nazw ;) ) do sterownika który Włodek_PID opracowauje....

 

Cześć Piotrek,

 

Witaj. Jesteś mile widziany. Możesz pisać, co chcesz.

Nie wiem, czy pamiętasz - ale mnie na swoim wątku nie

chciałeś widzieć...

 

A te porównania - co w tym złego? Rozwiń proszę swoją myśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA !

 

I to według zapewnień producenta miał robić Ognik PID ...

 

A jak jest w rzeczywistości ? Widać u mnie ...

 

Elektronika za którą producent żąda prawie 600zł bo miała mieć super inteligentny PID , FBS działa u mnie jak sterownik za 100zł , a może i gorzej bo ma dużo mniej nastaw ...

 

Teraz już wiem że na Elektromiz nie mam co liczyć i że producent ma głęboko gdzieś posiadaczy swoich produktów. Zapewne taki sam "support" niedługo będą mieli posiadacze Pum , za jakiś czas Cobry i czego tam jeszcze ...

 

Będzie według założenia. Coś ci źle działa , kup nowy "lepszy" produkt ...

 

Bez supportu elektronika to nic nie warty kawał szmelcu warty tyle co złom ...

 

 

Ale jaki masz problem? Co Ci nie działa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodku może uściślij żeby było jasne czy chodzi ci o wymianę poglądów na temat regulatorów do których piszesz oprogramowania czy ogólnie.

Skoro są już dwa wątki ogólne to nie wiem czy jest sens powielania ?

 

Cześć Wiesiek,

 

 

Chciałbym podyskutować o algorytmach, czyli o zasadzie (sposobie) działania

różnych sterowników. Byłoby fajnie, gdyby padały propozycje różnych rozwiązań.

 

Chcę miłej dyskusji i zabawy. Bez obelg. Wierzę, że będzie to możliwe, bo

pewien naukowiec nas opuścił i zaszył się w mateczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarecki co do propozycji wymiany sterownika , fakt była taka propozycja , ale szczerze mówiąc wymiana sterownika starej generacji na jeszcze starszy lub podobno to chyba niezbyt interesujące.

 

Miałem taką cicha nadzieję że producent zaproponuje mi za dopłatą wymianę na jakiś nowszy produkt.

 

Jakoś producent mojego sterownika pogodowego jak napisałem mu o moich problemach zgodził się i za darmo wymienił mi sterownik na inny i zapłaciłem tylko różnice w cenie. Po prostu podejście do klienta ....

Wymienił mi sterownik UMS-4PS na UMS-4P bo pierwszy był raczej uniwersalny , a ten drugi przystosowany do pieców na paliwo stałe ...

 

Natomiast kontakt z Elektromizem i prośby o pomoc ? Zero ...

Zdesperowany wysłałem sterownik do producenta. Niestety nic nie pomogło.

 

Co do zakupu. Jak kupowałem i było to w 2011r ! sterownik ten był polecany. Nie chciałem sterownika RT9PID bo Ognik podobno był nowocześniejszy , strefy czasowe mnie nie interesowały. Do pumy nie chciałem dopłacać bo nie zależało mi na kolorowym wyświetlaczu ...

 

Zaufałem że ustawię CO i CWU i co najwyżej lekko skoryguje ilość opału i ... zapomnę o sterowniku.

Stwierdziłem że nie widzę sensu dopłacać ...

 

Uwierz że jakbym wiedział że Ognik jest tak wykastrowany i w razie problemów nie miałbym szans na żadną pomoc i że jest to sterownik na wymarciu to bym dopłacił do tej Pumy ...

Niestety ja tego jako klient nie wiem i nie wiedziałem. Byłem przekonany że tak jak podaje producent podłącze i będzie działało i będę oszczędzał pieniadze.

 

A sterowanik mnie kosztował dodatkowe pieniadze , które musiałem wydać na naprawę nowego komina ...

 

Ja uważam Ognika za bubel i szczerze mówiąc uważam że powinienem reklamować sterownik czy też piec jako niezgodny z umową , bo nie działa tak jak pisze w instrukcji producent pieca i sterownika.

Miał on gwarantować pracę stałą pieca i utrzymywanie stałej temperatury a tego nie robi ...

 

Oczywiście winna jest moja instalacja mimo że została wykonana i jest zgodna z instrukcją do pieca.

Jak by się okazało ze instalacja dobra , to winne są grzejniki i termostaty. Jak rok temu nie miałem grzejników to winna była podłogówka i zbyt kaloryczny węgiel ...

 

Oczywiście sterownik jest idealny i piec także ...

 

Po tym się poznaje profesjonalizm producenta. A tutaj widzę że sprzedawca ma gdzieś klienta. Jak ma kupić to jest najważniejszy , a jak kupi to niech spada. Szanujący się producent dba o swoją markę i zaufanie klienta. Czasami za pomocą minimalnych kosztów można więcej zyskać niż stracić ...

Ale to musi być firma która dba o swoją markę a nie jest nastawiona na jak najszybszy zysk przy możliwie minimalnych kosztach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z czym ? Chodzi o pracę sterownika ?

 

Bardzo proszę:

 

Sezon 2011/2012. Ognik PID SL35

 

Do ogrzania 100m2 w 100% podłogówka.

Ustawienia: P.50 ,PP-5 , d.85 , ni.3 czyli wgrane przez producenta. Na piecu 60 stopni , CWU 45 stopni

 

Praca: Bardzo szybkie i bardzo intensywne palenie się opału , temperatura podczas spalania niemalże cały czas około 300 stopni i więcej (bo się skala skończyła temometru). osiągał żadaną temp w kilka minut. Następne przwymiarował temp. o około 10-15 stopni i stał w podtrzymaniu nawet kilka godzin. Później robił się krater w palniku , sterownik zaczynał dmuchać , wychładzał piec , temperatura zamist rosnąć spadał i znów wchodził na maxa (max dmuchawa) i znów temp. z 300stopni i znów kilka minut i znów żądana temp i znów przewymiarowanie o kilkanaście stopni i znów godzina-2 podtrzymania i znów krater.

Zmiana ilości opału nie pomagała. Zmniejszyłem ilośc opału bo się przesypywało.

 

Drugi sezon.

 

Doszło do ogrzania 60m2. Dałem 4 grzejniki. Nie ukrywam że adaptacja poddasza została przyśpieszona bo powiedziano mi że mam za małe zapotzebiowanie na ciepło i za mały dom. Przyśpieszona także z tego powodu że na poddaszu na kominie i na zewnatrz domu pojawiły sie śmierdzące wykwity. Opał stosuje całkiwice suchy. Sam kupowałem , pakowałem w jutowe worki (przewiewne) i schły sobie kilka miesięcy.

Dodatkowo wysłałem sterownik do aktualizacji do chyba SL47

Po rozpoczęciu sezonu zauważyłem że było lepiej. Zdawało mi się że będzie ok bo widziałem że sterownik zaczął działać płynniej i płynniej dochodzić. Niestety zauważyłem że jak np. ładnie doszedł do żadanej temperatury z małą moca i temp. 100-140 stopni to po pewnym czasie temperatura zaczynała spadać i sterownik jakoś nie mógł znów jej wyrównać. Temperatura spadał i spadał i po spadku około 4-6 stopni piec zaczynał wchodzić na wyższe obroty i kończyło się to tak że wchodzi na max obroty i pełną moc. Dochodził szybko i przwymiarowywał wtedy temepraturę o 8-15 stopni. Dodatkowo zaobserowałem że czasami mimo że ustawione było 55stopni to dopiero dmuchawa i piec wyłaczał się po osiągnięciu 58stopni i to też powodowało jeszcze większe przewymiarownie ...

Później znów piec stał nawet godzinę (a może i więcej) , robił się krater i znów pracował jak kiedyś.

Zauważyłem jak za przewymiarowaniu na siłę zwiększyłem zapotrzebowanie na cieplo (CWU) to temp szybko spadła i krater nie zrobił się jeszcze i przez jakiś czas działał znów poprawnie , ale mowa co najwyżej o kilku godzinach "dobrej pracy".

Zauważyłem że najlepiej pracuje jak ma mnóstwo opału , tyle że potem nie potrafi wyhamować mocy jak nie ma takiego zapotrzebowania i wtedy cyrk od początku się zaczyna.

W kotłowni spędziłem mnóstwo czasu mając "bezobslugowy" inteligentny sterownik ..

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informacje.

 

1. Jaki masz kocioł? Jaka moc? Jak się domyślam, podajnik ślimakowy.

2. Na którym biegu pracuje pompa? Jaka moc?

3. Jak masz podłogówkę, to masz zawór, żeby obniżyć temperaturę.

Zawór 3d, czy 4d? Czy zawór ma 1 pompę, czy 2?

4. Czemu masz na kotle nastawę aż 60'C?

 

I jeszcze o temperaturze spalin.

 

Temperatura spalin zależy od mocy kotła i wydajności

wymiennika. Jeśli na nastawach fabrycznych przekraczasz

300'C, to problem jest w brudnym wymienniku lub w konstrukcji

wymiennika, a nie w sterowniku!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Temperatura spalin zależy od mocy kotła i wydajności

wymiennika. Jeśli na nastawach fabrycznych przekraczasz

300'C, to problem jest w brudnym wymienniku lub w konstrukcji

wymiennika, a nie w sterowniku!

 

Myslisz Wlodek_PID że jarecki złe kotły robi??? eee niemożliwe... czytam na wszystkich możliwych forach o ogrzewaniu..że skam-p to no.1 z kotłów na ekoroszek.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjechałbym mocno z temp. zadaną i "odchudził" parametry wyjściowe.

 

Ja też. Ogólnie moim zdaniem mamy problem z instalacją:

1. Kocioł osiąga 60'C

2. Zawór przy podłogówce, po osiągnięciu nastawy (powiedzmy 30'C),

zamyka się.

3. Kocioł nie ma odbioru ciepła, przekracza nastawę i idzie w podtrzymanie.

4. Podłogówka oddała ciepło i zawór zaczyna się otwierać.

5. Do kotła napływa lodowata (30'C) woda z podłogówki. (Kocioł od tego

może Ci zgnić).

6. Na kotle gwałtownie spada temperatura, sterownik bierze się do

roboty, moc gwałtownie rośnie, spaliny w górę.

7. Kocioł osiąga nastawę, podłogówka się zamyka i cykl się powtarza.

 

Uważam, że w takiej instalacji między podłogówką a kotłem powinien

być wymiennik ciepła. Żaden sterownik nie będzie na tym dobrze

pracować.

 

Obniż nastawę do 45'C lub jeszcze niżej. Różnica temperatur między

podłogówką a kotłem będzie mniejsza, powinno być lepiej.

 

To nie jest wina Ognika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, 4. Czemu masz na kotle nastawę aż 60'C? ,,,,

 

W tym punkcie zgodzę się z tym co napisał Włodek.

Także jestem ciekaw, dlaczego tak wysoka temperatura. Być może tak zaleca producent w DTR kotła, ale dlaczego to nie wiem.

 

 

,,,, I jeszcze o temperaturze spalin.

Temperatura spalin zależy od mocy kotła i wydajności wymiennika. ,,,,

 

Nieprawda. Temperatura spalin nie ma nic wspólnego z mocą kotła.

 

 

,,,, I jeszcze o temperaturze spalin. ,,,,

 

,,,,Jeśli na nastawach fabrycznych przekraczasz 300'C, to problem jest w brudnym wymienniku lub w konstrukcji wymiennika, a nie w sterowniku!

 

Tutaj zgoda w części dotyczącej wymiennika.

Co do zasług sterownika w przyczynach tak wysokiej temperaturze spalin, to się nie wypowiem, ponieważ temperatura 300*C w czopuchu to dla mnie abstrakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze o temperaturze spalin.

 

Temperatura spalin zależy od mocy kotła i wydajności

wymiennika. Jeśli na nastawach fabrycznych przekraczasz

300'C, to problem jest w brudnym wymienniku lub w konstrukcji

wymiennika, a nie w sterowniku!

 

Czyli nie do każdego pieca i palnika nadają się sterowniki z PID? Czy zbyt wysoka temperatura może wynikać że zbyt dużego palnika w stosunku do wymiennika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy nastawach ręcznych na ogniku Kaszpir ma temp. spalin do 160st.C, więc jednak chodzi o reakcje sterownika na sygnały...

Palone jest rosyjskim groszkiem, jak sie nic nie zmieniło

 

Czy przy innych moga byc wysokie temp., ano jest jedna platforma, gdzie można przykłady znalexć:

https://esterownik.pl/remote/408

 

więcej nie podaję, bo nie potrzeba.

 

Kaszpir, tak jak wcześniej odezwe sie na priva, nie będziemy ciągnąc na wątku.

 

Spróbuj jeszcze z obniżeniem temp. jak radzą Karoka i Włodek, a reszta na priva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej_M

podejrzewam że Włodek miał na myśli chwilową moc z jaką kocioł pracuje - im wyższa tym wyższa temperatura spalin- tak ja tą wypowiedź odebrałem.

jeśli chodzi o "zasługi" sterownika odnośnie temperatury spalin to źle wyregulowany nadmuch podniesie temperaturę powyżej "rozsądnego" poziomu.

potem pawdopodobnie zacznie przedmuchiwać palenisko i zapadać się kopiec- o tym pisał kaszpir przecież.

 

dziubek

sterownik będzie się nadawał ale przy zbyt dużym palniku(np jak u mnie) będzie się sporo dziwnych rzeczy działo.

zazwyczaj palnik jest mocniejszy niż sam wymiennik. jeśłi różnica jest rozsądna będzie dobrze, jak będzie przesadzona mogą być kłopoty.

nie wiem czy wszystkie sterowniki posiadają ale uważam że powinny posiadać możliwość korekty ustawień "startowych"

wtedy obniżając moc maksymalną można ograniczyć problem. gorzej jak się zejdzie poniżej minimum dla palnika a to nadal będzie zbyt dużo dla kotła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...