Problem z gresem. Czy ktoś wie co może pomóc??? Nie ma koloru...

[a_anka]

Witajcie!

Mam duży problem ze świeżo położonym gresem. No teraz to już jakieś pół roku... Otóż największy idiota na świecie mi go położył i ... nie zmył fugi na czas.

Gres, o którym mowa to:

http://milamar.pl/kolekcja-fossile-slate/1155-plytka-podlogowa-gres-szkliwiony-fossile-slate-396x396-opoczno-m2-.html - beż i brąz w zależności od pomieszczenia.

 

Kiedy już się okazało, że fugi się nie da zmyć zaczęło się gorączkowe poszukiwanie środków, które mogą jeszcze uratować podłogę przed zrywaniem. Wiele środków i okropnie męczącego tarcia szczotkami drucianymi i udało się!

 

Niestety podłoga straciła blask... tzn płytki są najładniejsze zaraz po umyciu, kiedy są jeszcze mokre. Gdy wyschną to znów tracą swój blask i są jak brudne, ukurzone... czy jest jakiś sposób, żeby odzyskać ten blask? Żeby wyciągnąć z nich pierwotny kolor? Nie wiem, coś co nada im efekt mokrej płytki, czy natłuści je... nie znam się - strzelam. I proszę Was o porady, bo może ktoś z Was miał podobną "przygodę" z gresem tego typu, czyli ze szczelinami i nierówną, kamienistą powierzchnią i może mi coś polecić.

 

Pozdrawiam i z góry wielkie dzięki za odpowiedzi.

[toma1]

Sprobuj srodkiem do impregnacji do gresow np. Fila, lub Sopro moze to cos pomoze, jezeli gres po ulozeniu zostal by zabezpieczony takim srodkiem a potem fugowanie, to nie bylo by moze tego porblemu co teraz masz, poczytaj o impregnacji gresow w gogle jest sporo tematow, moze cos znajdziesz na twoj problem.

[rteez]

Mapei Keranet lub Keranet Liquid. UWAGA! SUBSTANCJE MOCNO ŻRĄCE. ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ I STOSOWAĆ RĘKAWICZKI.