Nasz Dom - Dwulokalowy :)

[Ladybird76]

no to znowu kolejne etapy budowy za nami... ścianki już prawie stoją - jutro malowanie ale co dalej tego jeszcze nie wiem do końca... docieplanie, drenaż hmmm bednarka? drenaż? no i zasypywanie ? ale nastawiałam znaków zapytania

 

[Ladybird76]

P.S.

 

Zamówiłam 1600 sztuk bloczków betonowych a dostałam 1654 i normalnie dzisiaj jak ochłonęłam dotarło do mnie, że 54 nadpłaciłam zupełnie niepotrzebnie a firmie było tak lepiej uzupełnić do pełnej palety niż to pomniejszyć o te 18 sztuk - cała paleta liczy 72sztuki... i nie dość, że zostaną mi bloczki z obniżonej ścianki to jeszcze te z naddatku wrrr - jestem zła

[Muftika]

Cześć Lady Jak tam postępy na budowie? Fundamenty zasypane?

U nas temat woda... oj zaboli kieszenie

[Ladybird76]

a ile tej wody u Ciebie trzeba będzie podciągnąć? bo u mnie nie mało i nie wiem kogo bardzie zaboli Ciebie czy też może mnie normalnie jestem przerażona tematem

 

Roboty na tę chwilę stanęły bo zima przyszła fundamenty częściowo zasypane... troszkę jestem zła z tego powodu, że taka jest pogoda

 

Wiesz już z czego będziesz budowała dom tzn z jakiego materiału?

[Katti]

Kasia, może trzeba z tą wodą spróbować jeszcze inaczej? Mam pomysła Obgadamy to dzisiaj...

[Ladybird76]

Kasia hmmm czy my obgadałyśmy temat wody czy Ja się pogubiłam hi hi hi ))

Muszę mieć projekt wody wrrr - jakie chamy jeśli chodzi o wodociągi - trzeba sobie wszystko samemu załatwiać a oni jeszcze to przejmują tzn mój wodociąg wrrr

[Muftika]

Muszę mieć projekt wody wrrr - jakie chamy jeśli chodzi o wodociągi - trzeba sobie wszystko samemu załatwiać a oni jeszcze to przejmują tzn mój wodociąg wrrr

 

Tak, u nas dokładnie tak samo. Do podciągnięcia nieco ponad ...100 m. Sąsiedzi założyli "komitet wodny" a że u nas droga prywatna musieli mieć zgodę wszystkich właścicieli. Podpięłam się pod nich i razem jesteśmy inwestorami. Z tego co wiem, projekt jest właśnie tworzony.

Lady - pisałaś, że masz już skrzynkę prądową - już korzystacie z własnego prądu? Jak to dalej wygląda?

[Ladybird76]

Mufticzko nie korzystamy jeszcze z własnego prądu... skrzynka stoi i czeka na wpięcie... na razie korzystam z prądu teściów zza płotu... znajomy podpiął nam oddzielny licznik, zrobił trzy gniazdka i mamy prąd

Co do przyłącza wody no to też nie masz lekko masakra jakaś u mnie woda i kanalizacja łącznie 87metrów. Dzisiaj zawołali mi po 150złotych za metr W poniedziałek mam kolejną ekipę no i jadę do Pana wydające mi warunki przyłączeniowe czy może się obejść bez projektu, czy kogoś może polecić za kwotę niższą niż ta co napisałam...

 

Dzisiaj dodatkowo dostałam wycenę kominów i kominków wentylacyjnych i mordka mi się zaśmiała bo najniższa do tej pory o prawie 3 tysiące jak nie więcej

[Katti]

Cena nie najgorsza.... Mam jednak nadzieję, że znajdziesz kogoś, kto zrobi to taniej. Nie chcesz mimo wszystko zapytać o cenę Pana Adama? Też ma uprawnienia, pieczątkę przybije firmową, może warto podpytać?? Przy wodociągach chyba już nikt nie zrobi tego taniej....

 

A co do wyceny kominów: zuch Dziewczynka!

[Ladybird76]

Katti sama rura 70m to koszt 1000 złotych a do tego koszt rur kanalizacyjnych nich będzie 500 złotych, koparka za godzinę 50 a nie 70 jak oni mają... czyli koszt kolejny 1000 (z naddatkiem ), samo podpięcie tych rur to koszt 2500, projekt ok 500 złotych czyli niech koszt łączny wykonaniem to 8 tyś ale nie 13 tyś... Trzeba będzie kopać ręcznie w skarpie będę kopała kurcze aby tylko zejść z kosztów.

 

Jutro kolejna ekipa poda cenę!

 

Kasiek chętnie podpytam i zostawię sobie Pana Adama na deser...

 

Jeśli chodzi o kominy cena mnie też już zadowala

 

Przerażają mnie te mrozy jak na tę chwilę Chciałabym już polecieć dalej z tematem ścian a tu na razie brak spójnej decyzji co do materiału na ściany, muszę mieć kominy i mam nadzieję, że one chociaż nie sprawią mi problemu Ekipa chciała w poniedziałek wkroczyć jednak wydaje mi się, że dopiero po świętach...

[Muftika]

Dzięki Lady za odpowiedź. Właśnie nie wiemy, czy podpisywać umowę na odbiór prądu czy lepiej z sąsiadem obok się dogadać i od niego pożyczać. No zobaczymy

U nas woda ma wynieść ok 5 tyś/działkę. Sam projekt podobno będzie kosztować coś koło 1,5tyś, ale to na te wszystkie działki. Pożyjemy zobaczymy Na razie czekam na fakturę za skrzyneczkę z prądem, zobaczymy ile zaśpiewają

Pogoda coraz lepsza, także wypartuję Twoich scianek

[Katti]

Dawaj jakieś nowe foty Kasia! Czekam na jedną szczególnie

[Ladybird76]

Katti tą jedną fotę o którą tak się upominasz masz u siebie w telefonie a poza tym Kochana Ty stałaś pierwsza na moim fundamencie

[Ladybird76]

W końcu się ruszyły mury do góry W sobotę chłopcy powalczyli do 15 ale efekty są już widoczne co cieszy Nasze oczy

Ekipę mam wspaniałą (normalnie ich kocham choć czasami mogłabym ich udusić ). Jest praca, jest wesoło i jest hmmm romantycznie?

 

Wraz z mężem znaleźliśmy sobie również zajęcie co sobotę i walczymy z porządeczkami na działce. Moja praca skupia się do wyrywania korzeni tzw. dzikiego rabarbaru a mój maż przenosił w dogodne miejsce bloczki fundamentowe:) Efekty są choć wiem, że jeszcze nie raz będziemy musieli coś przenosić, sprzątać, układać etc Powycinaliśmy też wiele niepotrzebnych akacji fuj, fuj, fuj... chłopacy piłą a Ja na sam koniec sobotniego dnia siekierką aż się sam mąż zdziwił, że dałam radę

 

Poza tym czeka mnie trudna walka z chwastem o nazwie rdestowiec ostrokończysty naczytałam się o nim i jestem załamana

 

 

 

Edytowane 12 Maja 2013 przez Ladybird76

[Ladybird76]

...cd Naszej Budowy

 

[Ladybird76]

...idziemy do przodu i do góry

 

[Ladybird76]

...cd

 

[Ladybird76]

... zakończenie kolejnego etapu uwieńczonego wiechą

 

[Katti]

Kasiu, cieszę się, że dajecie radę! Robi się piękniej z każdym dniem!

I co najważniejsze: z każdym dniem ubywa Ci chwaściorów

[Ladybird76]

Katti niestety rdest jak na razie wygrywa i wiem, że to będzie mozolna praca z nim ale póki co walczę jak i ile się da Koparka, łopata i roundap może za parę lat dam radę go pokonać o ile on mnie nie powali na łopatki wygraną

 

Dzisiaj tj. 21 maja ruszył dalszy etap pracy nad piętrem Ponownie idziemy do góry z murami