Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz Dom - Dwulokalowy :)


Recommended Posts

Zastój, niepewność, zwątpienie :( ZMĘCZENIE :(

Mam dość a to dopiero początek i jeszcze łopata nie została wbita :(

Jutro nie wiem czy nie zacznę szukać nowej ekipy :(

Nie wiem czego i ile mam kupić... mijamy się z mężem w wyliczeniach materiału na ściany, który chcielibyśmy już kupić zanim ruszą prace budowlane i ceny podskoczą do góry :(

Mętlik totalny mętlik i niech on się już skończy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 367
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

gdyby wszystko było proste i łatwe przy budowaniu domu to nie miałoby to chyba sensu :)

 

Czekam dalej na uprawomocnienie Pozwolenia na Budowę. Niestety sąsiadka, która graniczy ze mną działką nie odebrała pisma z urzędu - dotyczącego mojego pozwolenia na budowę. Czekanie na zwrotkę było męczarnią i strachem przed niewiadomym!

Pismo w całości wróciło do urzędu a więc w dalszym wyczekiwaniu moje pozwolenie nabiera MOCY 7 MARCA tak więc 8 idę zgłaszać do Powiatowego rozpoczęcie robót i mam to wszystko w nosie...

 

Trzymajcie kciuki aby znowu nic nie wyskoczyło po drodze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

 

dla zabicia nudy w tym tygodniu przerobiłam 3 kierowników budowy i co? Trzech Panów okropnie kręcą nosem na wieści, że dom chcę stawiać z BLOCZKA KOMÓRKOWEGO.

Jeden powiedział, że podejmie się nadzoru jeśli w rogach budynku przy bk zastosuję trzpienie żelbetowe wzmacjanijące budynek. Drugi kręcił nosem ale od biedy OK - może nadzorować ( w sumie zostały mu trzy lata do emerytury ) a co!

Dzisiaj trzeci "kręcinos" chciał usilnie przekonać mnie do ceramiki a Ja usilnie się od niej broniłam. Pierwszy Kierbud - kolega po fachu już mu przedstawił temat z czego chcemy budować więc i on myślał, gdybał, zastanawiał się nad badaniami gruntu etc... w sumie podjąć się może ale... ale fajnie jakbym jednak zmieniła ten bloczek komórkowy bo jak to budować się na śląsku w pobliżu kopalni? przecież mi to wszystko popęka i będą problemy :) Kurcze a silikaty i ceramika nie pęka?

BK popękany widziałam, ceramikę też a o silce popękanej powiedział mi właściciel domu z silki. Nie ma złotego środka!

 

Na dobrą sprawę dalej nie wiem z czego buduję wrrrr

Edytowane przez Ladybird76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, cieszę się, że wreszcie skończą się boje z sąsiadką! Przynajmniej na tym etapie... 3mam kciuki, żeby nie pojawiły się kolejne problemy tego typu.

 

Z czego budować to temat rzeka i ilu inwestorów, tyle opinii. Ucięłabym gadkę na ten temat jedną rozmową z konstruktorem. Jego opinia byłaby dla mnie w takiej sytuacji wiążąca. Wszystkim potencjalnym zainteresowanym mówiłabym krótko, że budujemy z takiego materiału, a jak się nie podoba to "tam są drzwi". Zjadasz się już na początku budowy, a jeszcze tyle przed WAMI. Nie chcesz budować z ceramiki, chcesz z silki, konstrukcja domu na to pozwala - buduj! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Ja chciałam z bloczka komórkowego a silka była alternatywą :) hi hi hi

Kasia ile dałaś docieplenia na Twój dom i jakie ? może jeszcze pamiętasz? :)

 

Poza tym cieszę się, że w końcu słonko wychodzi i na dniach a raczej już za chwilkę będę zamawiała materiały bo przecież chłopcy muszą w końcu wkroczyć na działkę :)

Kiedy to zrobią to jeszcze na 100% nie wiem ale czuję w kościach, że to już na dniach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby mieli zielone światło, już kopaliby w ziemi :)

 

Kasiu, u nas grubość ocieplenia jest w każdym miejscu inna.

Od 6 cm do nawet 25 cm samego styropianu (u nas grafitowy). Pod drewnem, którego jeszcze nie ma, chociaż leżakuje sobie w zimnym :), będzie wełna mineralna URSA z welonem (20 cm) i na to dopiero dechy.

 

Chyba Ci nie pomogłam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przy słonecznej pogodzie tak mnie natchnęło, że wkroczyłam na działeczkę bo niestety śmieci na niej nie brakowało. Jako, że jest ona terenem otwartym i obok niej biegnie osiedlowa droga to każdy kto przechodzi a miał coś pod ręką niepotrzebnego rzucał gdzie popadnie. Naród polski dużo pije bo: butelki po piwie, puszki i tzw. piersióweczki czyli małe butelki po wódce w ilościach nie do zliczenia :( Reklamówki i papierki też :(

Obecnie jest czyściutko, pozbierane :) a sama działka prezentuje się ślicznie :) aż jestem z niej dumna jak na lokalizację prawie w mieście :)

 

Zdjęcie0355.jpgZdjęcie0342.jpgZdjęcie0352.jpgZdjęcie0353.jpgZdjęcie0354.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MASZYNA RUSZYŁA :)

 

Ciężko było mi przełknąć pierwszą płatność za towar ale poszło... w jednej chwili zaczęły przyjeżdżać samochody z towarem...

 

Na początek drobnica z pobliskiego składu budowlanego, za parę chwil przyjechały deski i paliki, następnie garaż blaszany a potem od razu stal :) no i Jarek ( mój WYKONAWCA) wraz z ekipą ruszyli do pracy :) (młode chłopaki).

 

Teren został ogrodzony, siatka leśna się znalazła w OBI :), tablica informacyjna zawisła.

 

Dziura wielka wykopana (działka jeszcze większa) i jak zobaczyłam różnice w posadowieniu budynku już nad terenem - punktem "0" to się przeraziłam :( w jednym miejscu na styk z ziemią a w drugim miejscu bardzo wysoko ehhh - Jarek - wykonawca obniży to wszystko o jakieś 20cm (ale co i jak nie będę tłumaczyła).

 

Kierownik budowy zawitał w odwiedziny, porozmawiał z wykonawcą, przedyskutowali kilka kwestii no i w sumie jak na DZIEŃ DOBRY był zadowolony z podejścia do budowy jak i z porządkiem na budowie he he he.

Cieszę się również bo ominęły mnie dodatkowe badania gruntu :) gdyż teren jest stabilny a koparka nie ugrzęzła :)

Edytowane przez Ladybird76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj chłopcy zrobili szalunki, zbrojenie przygotowane było wcześniej więc na szybko dokończyli co mieli dokończyć. W międzyczasie przyjechały bloczki betonowe B20 z firmy Małro. Łącznie przyjechały dwa transporty w ilości 1654 sztuki ( całe palety ) i znowu kasa poleciała :( ehhh

Przyjechał też piasek cała wanna i do tego zakopała się na działce. Dobrze, że był HDS - drugi kurs to wyciągnął ją z grzęzawiska!

 

o 14:00 zawitałam na działce, chciałam zobaczyć jak robota idzie a za mną przyleciał kierbud i gruszka :) a raczej aż trzy gruszki bo na fundamenty poszły 22m3 betonu :( a jutro kasa pójdzie :( ehhh

 

Jakie to wszystko drogie nooo i kto by pomyślał!

 

Zdjęcie0390.jpgZdjęcie0374.jpgZdjęcie0377.jpgZdjęcie0380.jpgZdjęcie0383.jpg

Edytowane przez Ladybird76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...