Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa małego domku- słoneczny :)


Recommended Posts

Tak wyglądał dziś kominek:

 

CAM01874.jpg

 

chyba nawet dobrze ustawiony, trzeba wszystko spiąć ,zrobić próbę ognia i można obudować.

 

Akcja "sypialnia":

 

CAM01875.jpg

 

Tyle w zasadzie gotowe, niestety na reszcie ścian poprawki. Gipsowanie. Nie bardzo wiemy co poszło nie tak ale nie zmienia to faktu,że trzeba poprawiać. Ze dwa dni roboty,dwa dni do tyłu-gdyby nie to, to już by było pomalowane i kładły by się panele :(

Pomalowany też sufit w salonie. Ja nie mam czasu,męża nie ma w domu,wszystko robi mój tata. Gdyby nie on to wszystko by leżało :(

 

cdn.

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 246
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

20160908_164918.jpg

 

20160908_164939.jpg

 

Jest super :) Coś niesamowitego jak zmienia się dom i trudno uwierzyć,że to już naprawdę bliżej niż dalej. Tyle czasu ,prawie 3,5 roku patrzyliśmy na prawie gołe mury a teraz zaczyna to wyglądać jak prawdziwy dom. Zastanawiamy się jak będzie się mieszkać, jak to będzie :)

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było zapomnieć o awersjach i zawitać do casto ;) mają moje płytki, jakoś niechcący upatrzone ostatnio;

 

CAM01879.jpg

 

Nie za ciemne,nie za jasne,w sumie bliźniaczo podobne do paneli, zgrają się i powinny nieźle pasować do drzwi:)

Zakupiliśmy płytki i klej,mają przyjechać we wtorek. W czwartek ma być pan od kominka i cud jakiś-ma zrobić jednak całość. No i dobra:)

 

Szanowny małżonek zjechał do domu i zabrał się za robotę ale mu nie szło ;) Zabrał się za schody na poddasze-już prawie gotowe do montażu, podnosi a tu dziura w części widocznej ... %$^&(%$%%%$@##* - do wymiany. Na szczęscie casto nie robi kłopotów na tym polu ,pani nawet oglądać nie chciała-od razu padł wyrok-do wymiany.

Zabrał się za listwy w sypialni. Jedna zamontowana,druga.... za szeroka. Wyjęta z nowej paczki. Nie takie. Cała paczka do wymiany $#@@$%%^$$&*((**

Zastałam więc mojego ślubnego z piwkiem w ręku, koszącego w spokoju trawkę. Jak mi wytłumaczył , musiał odreagować :p

Ja zabrałam się za ogólne porządki ,wynoszenie zbędnych rzeczy na stryszek,umyłam okno tarasowe... takie tam drobiazgi.

Na razie to tyle,zobaczymy jak to wszystko pójdzie. Wiadomo,plany planami...

Jeśli wszystko się uda to inwestor wróci akurat na gotowe ;)

:bye:

Edytowane przez Marta i Arek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z planem przyjechały płytki :) Ustawiliśmy i czekają na swoją kolej:

 

CAM01889.jpg

 

CAM01890.jpg

 

Zrobiliśmy przymiarkę jak to będzie wyglądać :

 

CAM01892.jpg

 

Tymczasem tata robił ostatnie szlify na salonowych ścianach żeby można było powoli kłaść podłogę ,no i kominek nie gotowy więc polecimy od okna tarasowego żeby zyskać na czasie dla kominka ale też nie trwać bezczynnie.

A tu garderoba w trakcie prac, niestety zabrakło materiału i najpierw trzeba się przejechać do sklepu:

 

CAM01893.jpg

 

CAM01894.jpg

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się po krótkiej przerwie.

Doba nie chce się rozciągnąć i nie mam za bardzo czasu żeby postudiować forum ale ku pamięci oraz dla tych ,którzy tu zaglądają zamieszczam zdjęcia i newsy na tyle na ile coś się dzieje :)

 

Garderoba już skończona, sypialnia oczywiście też :wiggle: tata jest nieoceniony i niezmordowany

 

CAM01929.jpg

 

CAM01928.jpg

 

Narzeka na moje listwy ale cóż zrobić- mocuje i efekt bardzo mi się podoba. Na wypukłych narożnikach stosuje starą metodę łączenia bez ozdobnych klocków ,istnieje spora szansa ,że ta konstrukcja nie przetrwałaby długo. Narożniki wewnętrzne łączone są jak producent przykazał ;)

Byłam też wymienić listwy na właściwe ale to osobna ,długa historia i nawet nie chce mi się do tego wracać. Godzę się z tym,że pewne inwestycje takie jak dom swój własny wymarzony obciążone będą pomyłkami, zwrotami, jeżdżeniem,dźwiganiem, kontuzjami,przeziębieniami,obrzydzeniem budowlanym... jednak nie samą przyjemnością człowiek żyje ;) nie mam tego komfortu,ze pewne sprawy załatwia mój mąż, ponieważ nie ma go na co dzień. Za to tata bardzo dużo zrobił na budowie :) Koniec narzekania bo się jeszcze rozkręcę ;)

 

No i wreszcie wielka akcja kładzenia płytek !

 

CAM01927.jpg

 

CAM01926.jpg

 

Na dziś skromne początki, podłoga zagruntowana i pierwsze płyteczki zaległy. Na jutro mam misję znalezienia systemu poziomowania płytek co by ułatwić tacie życie bo podłoga w naszym salonie okazała się być KRZYWA :confused:

Na sobotę umówiony pan od kominka. Inny niż był bo ten dojechać nie może, nie odbiera telefonu albo nie oddzwania. Szkoda,że nie powie jasno-nie mam czasu,nie zrobię. Kominek, dla którego miedzy innymi budujemy ten dom dawno już cieszyłby nasze oczy...

 

Pora na :sleep:

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Płytki ciągle "się kładą". Jest z tym trochę zabawy no i tata przyjeżdża na budowę na tyle ,na ile pozwala mu praca zawodowa. Czekaliśmy też na pana od kominka bo kominek stoi przecież płytkom na drodze. A może nie? Tego właśnie mam się dowiedzieć bo akurat wszyscy trzej panowie spotkali się na budowie. Jedynie taki termin był dla wszystkich dostępny :D

O, wieści tekstowe od małżonka przyszły. Podobno możemy już odpalić kominek!!! :lol2:

Druga sprawa mniej ciekawa a trzecia mnie załamała. Otóż, trzeba czekać na wykonawcę ze dwa tygodnie jeszcze a sprawa załamująca to cena... Uważam,że przegina. Na razie podzieliłam się tą opinią z małżonkiem. Jest jeszcze czas na weryfikację tematu.

Tymczasem wynik płytkowania:

 

CAM01949.jpg - coś mi się zdaje ,że fota nie jest już aktualna ale tak mniej więcej mają się sprawy.

 

Jesiennie się już robi ,prawda? Chłodno. Rozpoczęliśmy więc ogrzewanie domku. Wewnątrz mamy 16 stopni. Czuć,że chałupka jeszcze nie była ogrzana porządnie. Chcemy żeby się rozgrzała zanim się wprowadzimy, tym bardziej, że za tydzień mamy tam nocować. Bez dzieci ale nie chcę spać z soplem na nosie ;)

Zobaczymy jutro co z tym ogniem na kominku, nie mogę się doczekać

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie zapłonęło! :D

 

CAM01952.jpg

 

Nie jest jeszcze efektowne ale daje ciepło. W ciągu niecałej godziny temp. w salonie wzrosła do znośnych 21 st.

 

CAM01957.jpg

 

Tak to będzie wyglądać w salonie :

 

CAM01953.jpg

 

Zakupiliśmy dziś fugę ,oby pasowała. Ma ciepłą nazwę "bahama" :)

 

CAM01954.jpg

 

Trawa skoszona, kominek odpalony,ciepła herbata wypita. W zasadzie na tym koniec. Podobno jutro szanowny małżonek weźmie się za jakąś uczciwą robotę ;)

Ciężka sprawa bo jak przyjeżdża na weekend a i to czasem niecały to dzieci które są małe praktycznie nie dają mu żyć. Nie mamy innych opcji w tej chwili. Musi tak być tylko wykroić z tego czas na budowę jest trudno. Wszystko już się nam daje we znaki-brak swojego miejsca,brak sił i chęci, potrzeba wypoczynku...

Cieszymy się z tego co jest. Mamy upatrzone lampy, stół do jadalni oraz umywalkę z szafką do łazienki , kominek zrobi ktoś inny,tata dokończy podłogę,mąż kuzynki kuchnię a mój mąż dokończy pierdoły.

Teraz tylko zdrowia,sił i pieniędzy ;)

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się ponownie po przerwie.

 

W tym czasie powoli "kładły się" płytki w salonie. Do końca podłogi salonowej zostało kilka rzędów ,poza tym wjeżdżamy do przedpokoju więc jest nieźle. Wiem,że to się wydaje powoli ale mój tata jest dokładny i niezbyt czasowy:)

Swoją drogą podłoga krzywa to i robota trudniejsza. System perfect level sprawdził się tylko częściowo. Zostały mi 3 paczki a w sklepie zwrotów nie przyjmują :(

Nie chce ktoś odkupić po okazyjnej cenie?? :)

 

Dalsza część przebojów kominkowych. Stelaż nie taki, kłopot z podłączeniem dolotu powietrza, ogólna kicha. Stwierdziliśmy, że cena którą rzucił fachowiec za zrobienie kominka rzuca na kolana więc zmieniliśmy fachowca ale nie jest to ostatnie słowo. Bardzo możliwe, że zrobimy to własnymi siłami. Inwestor nie ma za bardzo czasu ale tata pomoże. Wkurzył się jak usłyszał ile mamy zapłacić komuś za robotę.

Tymczasem kominek zmienił miejsce i stanie nieco dalej a zabudowa na drewno będzie między wkładem a kominem.

 

CAM01994.jpg

 

Oprócz aspektów technicznych tej zmiany osobiście uważam,że tak będzie lepiej wyglądać.

Pochwalę się,że wreszcie spałam w nowym domu :cool: jest super. Zupełnie inaczej ! ;)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan na dziś jest taki:

 

CAM02031.jpg - coraz więcej płytek. Tak, wiem, wolno ale do przodu :) nie jestem pewna czy to najświeższe zdjęcie.

 

Schody "do nieba" :

 

CAM02034.jpg - jeszcze nie przycięte.

 

CAM02033.jpg - oświetlenie się zrobiło ,nie mam aktualnego zdjęcia, podobno jest wszystko.

 

CAM02035.jpg - dojechała brakująca rura i można było na nowo podłączyć kominek co też chętnie uczyniliśmy :)

 

CAM02032.jpg - wysyp maślaczków pod choinką, naliczyłam około 50 sztuk! Niestety większość robaczywych :bash:

 

No cóż, czemu? Kto to wie. Jedni mówią, że za sucho inni ,że za mokro. Najlepiej byłoby zapytać robaków czemu się wprowadziły ;) Swoją drogą ciekawe, że kilka było bez robaczków. Zostały obrane i poddane procesowi suszenia.

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koryguję stan na wczoraj :)

 

CAM02043.jpg

 

CAM02046.jpg

 

Brakuje kilkunastu płytek bo zabrakło. Trzeba dokupić ale chwilowo nie było jak i kiedy. Wkrótce wrócimy do tematu i ostatecznie go zamkniemy :yes:

 

Swiatełko w wiatrołapie faktycznie jest :

 

CAM02038.jpg

 

No i mam nieakutualne to zdjęcie bo już tam trwają dalsze prace obróbkowe :yes:

Niby coraz bliżej a ciągle daleko.... kuchni ciągle brak... przerwa "techniczna" ;)

 

cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zapomniałam,że mam jeszcze kilka zdjęć z budowy. Kiedyś w wolnej chwili małżonek dokończył podbitkę od frontu i nie straszy już dziurą:

 

CAM02072.jpg

 

Płytki są już położone w salonie i przedpokoju i są zafugowane:) Masakra była z czyszczeniem. Trzeba jeszcze parę razy umyć ale już nam ręce opadały.

 

CAM02078.jpg

 

CAM02079.jpg

 

Przyszła też pora na wiatrołap. Jest pomalowany:

 

CAM02116.jpg

 

Są prawie wszystkie płytki.

 

CAM02118.jpg

 

Brakuje ramki do schodów strychowych ale nie spędza mi to snu z powiek,niemniej wreszcie ją kiedyś zamówię .Muszę dokupić fugę i można wstawić szafkę na buty kupioną kiedyś okazyjnie. Mam ją już w bagażniku a komodę znalazłam na allegro.W kolejce do montażu są listwy i ramki do włączników. I tak dopóki nie będzie drzwi to jeszcze nie wygląda to na skończone :(

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominek już biały ale to jeszcze nie koniec ;)

 

CAM02205.jpg

 

No i kolejny krok milowy -w ostatni weekend udaliśmy się do zatłoczonej ikei i kupiliśmy płytę indukcyjną.

Tak wygląda:

 

CAM02207.jpg

 

Łyżka dziegciu -nie ma przewodu-trzeba sobie samemu skołować, w zależności od tego czy chce się podłączyć na 230 czy na siłę. Jutro będzie elektryk na oględzinach to coś uradzimy. Nabyliśmy nawet 4 częściowy stosowny komplet garnków :wiggle:

Coraz bliżej ...

 

cdn ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...