Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowa małego domku- słoneczny :)


Recommended Posts

Na początek kuchnia. I pierwsza wtopa ;) Szary piękny ale nieco za ciemny. Z mężem uzgadnialiśmy przez telefon i nawet łamałam się by wrócił spod kasy po light grey beckersa bo wydawał się jaśniejszy ale... jest jak jest. Zdejmiemy tę folię z przejścia i wstawimy białe meble to rozjaśni się, mam nadzieję:) I tak wrażenie jest niesamowite:wiggle:

CAM00749.jpg

CAM00750.jpg

CAM00751.jpg

To nie są zdjęcia katalogowe więc na porządku dziennym są smętnie zwisające lampki, rury i drabina ;)

Na wszystko przyjdzie pora:yes:

Troszkę okołobudowlanych zakupów zrobiłam. Dokładniej ogrodowych;)

Też ważne dla efektu końcowego:yes:

CAM00746.jpg jałowiec

CAM00752.jpg stokrotki afrykańskie na życzenie dzieci. Stosowne konewki do tego też nabyłam ;)

Edytowane przez Marta i Arek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 246
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

CAM00745.jpg lawenda

CAM00748.jpg sadzonki truskawek i winobluszcz.

Takie małe a cieszy:) Zaznaczam,że ogrodnik ze mnie początkujący. W ogrodzie mam jeszcze bukszpanka, różę i berberys czerwony. Jak to wszystko przeżyje do czasu urządzania właściwego ogrodu to będzie dobrze ;)

A taką kostkę oglądaliśmy na podjazd i ścieżkę. Wygląda fajnie:)

CAM00725.jpg

 

Pozdrawiam budujących:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakąś godzinę temu nastąpiła uroczysta iluminacja :wave:

Erę ciemności mamy za sobą! Wszystko to wyrób własny mojego zdolnego , jak się okazuje, męża :yes:

CAM00766.jpg

Zdjęcia pi x drzwi z komórki:

CAM00770.jpg

CAM00771.jpg

CAM00772.jpg

 

Majówka nie majówka - wykańczać się trzeba... hmmm.. jak to zabrzmiało ;)

Pora więc na majówkowe piffko:rolleyes: nie samą pracą człek żyje :wiggle:

Miłego majówkowania!

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jeszcze trochę się pociągnie bo czas nie jest z gumy niestety a inwestor intensywnie pracuje wyjazdowo (ale nie zajmuje się budowlanką ani wykończeniówką więc jest świeżym fachowcem za to pojętnym, dokładnym i z wyobraźnią oraz umiejętnością liczenia :p) więc inwestorka na miejscu ogarnia na bieżąco resztę firmy,dom ,dzieciaki i milion różnych spraw...ale podbitki raczej nie zrobi tak ładnie :(:(

Wczoraj został zrobiony "zakręt" w podbitce. Kilka ładnych godzin zeszło na tym:mad: Postęp niewielki a czas leci...

W trakcie roboty...

CAM00779.jpg

CAM00778.jpg

CAM00782.jpg

CAM00776.jpg

I po zabiegu:

CAM00785.jpg

 

Uff...

CAM00779.jpg

CAM00778.jpg

CAM00785.jpg

CAM00782.jpg

CAM00776.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi to naprawdę fajnie:yes:

Na koniec fotka strzelona komórką w ciemnościach (ciężka sprawa w tych warunkach)

[ATTACH=CONFIG]354704[/ATTACH]

Chcieliśmy sprawdzić efekt w nocy ale pomyśleliśmy za późno i nie mieliśmy normalnego sprzętu fotograficznego. Jest nieźle, widać wszystko, nawet nie wiem czy nie za ostro ale na wsi jest tak ciemno że każde światło wydaje się być ostre ;)

Czekam teraz na weekend, będzie zabawy ciąg dalszy. Priorytetem jest teraz i sufit w salonie i podbitka. Nie wiadomo w co ręce wsadzić.

Acha, w tym tygodniu, gdzieś pod koniec, montaż kuchni :cool: Umyłam już na tę okoliczność podłogę oraz okno , a co ;)

Tata ciągle też ogarnia po pracy detale ścienne, parapetowe, różne drobiazgi, malowanie i wreszcie płytki w małym wc:yes:

Zdjęcia z postępów wkrótce.

 

Pora na :sleep:

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale wyglądają jakoś niebiesko ;) Zamieszczam fotorelację ku pamięci:

CAM00824.jpg

 

CAM00827.jpg

 

CAM00825.jpg

 

CAM00831.jpg

 

CAM00832.jpg

 

Na razie przyjechały sobie i tyle. Kusi żeby zdjąć folię ale wiadomo- nie ma sensu :rolleyes:

Brakuje nam płyty grzewczej do kompletnego montażu więc jeszcze czekamy. Nie przyjechał blat więc nie mam zdjęć.

Czekamy na mannę.

Tymczasem..

CAM00832.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Tymczasem działamy z mężem na innym polu. Oto rezultaty ostatnich działań:

CAM00838.jpg przedpokój gotów do dalszych prac.

CAM00854.jpg

CAM00855.jpg- Początek rusztu w salonie. Przykręcić to idzie szybko ale poziomowanie trochę zajmuje w naszych mało profesjonalnych warunkach. Małe powierzchnie nam wyszły, mamy wprawę, więc poradzimy sobie i z dużą powierzchnią :yes:

Odgruzowaliśmy nieco salon i zyskał wizualnie na przestrzeni.

Pod koniec tygodnia wracamy do roboty i mamy nadzieję skończyć sufit. Wtedy do akcji włączy się mój tata i zajmie się wykończeniem. Wkrótce pozostanie malowanie, oprawy świetlne no i podłogi:lol2:

Ciąg dalszy za kilka dni.

Pozdrawiam:bye:

CAM00838.jpg

CAM00854.jpg

CAM00855.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś nam opornie ostatnio idzie , efekty słabo widoczne:( Podciągnęliśmy rusztowanie w salonie ale ani wełny ani tym bardziej płyt. Wszystko leży. Przyjęcie urodzinowe córki i różne życiowe i zawodowe sprawy spowodowały poślizg. No cóż, nie samą budową człowiek żyje:yes:

Kupiliśmy jednak płytki na ściany do wc. Będzie to paradyż taki jak gdzieś tam kiedyś umieściłam po drodze w którymś poście. Jest w zestawie z płytkami drewnopodobnymi które już mamy i podoba nam się całość. Niestety ,na razie się nie składa by skończyć bo otwory drzwiowe w łazienkach wymagały... pomniejszenia. A żeby było zabawniej to pokojowe wymagały powiększenia :bash: brudna robota.

To już gotowe więc jak tata skończy zmianę na noc to pewnie weźmie się za ostateczne wykończenie wc a my za ten sufit. Już wkrótce powinno być z górki.

Zdjęć nie mam bo jakoś zapomniałam :(

do miłego:)

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nieprawdopodobne ale sufit ciągle nie gotowy... Założenie było takie żeby go wypoziomować w ten weekend no i tyle się udało :yes:

Niemniej dopiero początek kładzenia wełny :(

Spędziliśmy w domku weekend (bez nocki). Poczuliśmy się jakbyśmy już tam mieszkali nie od dziś. No i tak wyszło, że a to znajomi a to ktoś przejazdem a to dzieci a to pogoda bajeczna na piffko i grila a nie robotę i jakoś wena opadła głównemu wykonawcy :( Coś chłopina zmęczony:( w sumie się nie dziwię... mnie też się już nie chce:(

Nieprawdopodobne bo teraz za tydzień,dwa można by się wprowadzić ale... nie chce nam się nic robić! :bash:

Więc robota baaardzo pomalutku do przodu. Jeden z gości zna się na elektryce więc zamontował oświetlenie na elewacji i zewnętrze gniazdka. Jak kosiłam trawkę to mogłam już skorzystać z docelowego gniazdka:)

Przez to rusztowanie widać lampki tylko pi razy oko:

CAM00949.jpg

Są też obie przy wejściu ale nie mam zdjęcia. To się nazywa leń budowlany. To przez tą piękną pogodę ;)

Kupiliśmy za to hamak :lol2:

To był hit wśród dzieci. Strzał w 10 ,który zapewniał święty spokój rodzicom :cool: dzieci nasze, sąsiadów i gości bez względu na wiek miały zajęcie na długi czas. Udało mi się zrobić zdjęcie poglądowe kącika wypoczynkowego wtedy gdy przez chwilę odpoczywały na nim tylko nasze dzieci :

CAM00960.jpg

W tym tygodniu chyba zamówię już płytę gazową z solgazu i będzie można ostatecznie zamontować całą kuchnię:)

Pytanie do czytających- czy ktoś z Was ma taką płytę i jakie opinie i wrażenia z użytkowania? :)

 

Pozdrawiam wykańczających się :bye:

Edytowane przez Marta i Arek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie... Prace sufitowe ruszyły dziś po południu.

Fotorelacja z montażu płyt:

Pierwsza....

CAM00982.jpg

 

Druga...

CAM00983.jpg

 

Pół do trzeciej...

CAM00984.jpg

 

Jak ten czas szybko leci;)

CAM00986.jpg

uff..czwarta.

CAM00988.jpg

 

Fajrant na dziś. Jesteśmy w połowie.

Notabene zachciało mi się przeliczyć wkręty na jednej z płyt. 82 wkręty. Trochę to trwa.

 

cd

CAM00984.jpg

CAM00986.jpg

CAM00988.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie :lol2:

 

Tu jeszcze w trakcie:CAM01036.jpg

 

I efekt końcowy

 

CAM01043.jpg

 

CAM01045.jpg

 

CAM01041.jpg

 

Teraz pora na końcową obróbkę.

Zamówiłam też płytę gazową- czekam na telefon potwierdzający zamówienie, ustalimy też termin realizacji.

Od jutra przystępuję do ataku na firmę montującą okna. Mieli nam w maju poprawić okno tarasowe którego po wizycie fachmanów już nawet otworzyć nie można. Maj ku końcowi a ja ciągle słyszę, że są zawaleni robotą. Przykro mi, cierpliwość się wyczerpała. Pogoda za oknem a my nie możemy go otworzyć:(

Ciąg dalszy wkrótce nastąpi.

 

:goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a raczej 3,5 h bo tyle czasu mieliśmy. W salonie zagipsowałam do spółki z tatą sufit:

20160530_113322.jpg- nie mam za dużo zdjęć przy robocie ale ku potomności mój mąż uwiecznił że nigdy nie leżę odłogiem na budowie :)

CAM01050.jpg

CAM01051.jpg

CAM01052.jpg

Przygotowaliśmy do dalszej obróbki. Z Arkiem skończyliśmy wreszcie sufit w łazience. Osobiście docięłam i położyłam ostatnie kawałki wełny.

Płyta jest, gips jest.

CAM01053.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny stan rzeczy. Tata wyszlifował sufit w salonie a ja zagruntowałam cały przedpokój i wyjechałam do salonu:

CAM01080.jpg

CAM01081.jpg

CAM01084.jpg

Arek zajął się różnymi poprawkami oraz czyni przymiarki w łazience :

CAM01085.jpg

Nawet teściowa się przewinęła przez dom:) Dostała więc kosiarkę i miała zajęcia ruchowe na świeżym powietrzu:yes:

Czerwienią nam się truskawki:

CAM01059.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wreszcie zakwitły ponownie stokrotki:) a już myślałam, że nic z nich nie będzie.

 

CAM01061.jpg

 

Również dzisiaj, po uprzednim zaliczeniu pikniku w przedszkolu naszych dzieci oraz oddaniu ich pod opiekę drugiej babci udaliśmy się na zakupy :cool:

Pod wieczór zostały dostarczone nam do domu ;) oto one:

 

CAM01079.jpg :wave: nareszcie!

 

CAM01077.jpg ...no w końcu ostatecznie zamkniemy strych :yes:

 

Pora na mnie bo ziewam jak hipopotam i ledwie widzę na oczy. To był bardzo pracowity dzień :)

 

:goodnight::goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dzieci pojechały do babci która wczoraj kosiła trawkę a my zadekowaliśmy się na budowie i działaliśmy. Dopiero co prawda mniej więcej od południa ale nie samą budową człowiek żyje. Dzieciaki muszą czasem oglądać tatę którego w tygodniu w ogóle nie ma w domu :(

Oto efekty dzisiejszych prac:

 

Arkowymi ręcami robi się zabudowa w łazience:

 

20160605_212203.jpg

 

Omówiliśmy też docelowy wygląd naszej łazienki i wypracowaliśmy stosowne kompromisy między tym co by się chciało a ile sił i środków mamy jeszcze ochotę poświęcić ;)

 

Salon:

 

CAM01088.jpg

 

CAM01089.jpg

 

CAM01090.jpg

 

Sufit w salonie zagruntowany moimi ręcami. Zdjęcia w sumie nieaktualne bo udało się jeszcze przygotować ścianę z oknem do gruntowania (okleić okno taśmą przed zabrudzeniem, gniazdka i włączniki, zagipsować i wygładzić nierówności- trochę to trwa) i zagruntować.

Potem w trybie pilnym zostałam odwołana do domu dziadków i na tym stanęło.

 

W sumie dobrze bo już naprawdę miałam dość roboty :rolleyes:

 

A przez okno przyzywał nas kącik wypoczynkowy ale się nie daliśmy :no:

 

CAM01091.jpg

 

Wreeeeszcie mają przyjechać do okna tarasowego :lol2: wreszcie powinno się dać go otworzyć :wiggle:

Ta wielkopomna chwila ma nastąpić jutro z rana. Zobaczymy.

 

:bye:

CAM01088.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okno tarasowe zostało naprawione wczorajszego ranka. Chodziło o zasuwnicę. Zrobiłam sobie kawę i siadłam po cichu w kącie oglądając majstrów jak w kinie :)

Żałuję,że ich nie nagrałam :D:D

Efekty:

CAM01093.jpg tata sprawdza pod czujnym okiem majstra czy aby na pewno chodzą ;)

po odstawieniu od okna wszystkich klamotów look naszego salonu poprawił się:

CAM01099.jpg

 

Ponadto rozpoczęła się akcja "płytki" :lol2:

 

WC

 

CAM01103.jpg

 

CAM01101.jpg

 

Trzeba dokupić farbę i jedno pomieszczenie z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokupiliśmy dzisiaj płytki do łazienki na podłogę i zrobiliśmy na części podłogi przymiarki do tego jak je rozmieścić.

Hmm.. wyszło nam coś takiego na początek:

 

CAM01107.jpg

 

Czy tak zostanie to się zapewne okaże.

 

Przy okazji zrobiłam zdjęcie aranżacji którą mamy zamiar wprowadzić u siebie :)

 

CAM01096.jpg

 

CAM01094.jpg

 

Fajne:)

 

CDN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek zamontował wczoraj listwę ledową w salonie i oto efekt :) :wiggle:

 

CAM01109.jpg

 

CAM01108.jpg

 

Mój tata walczy dalej z płytkami więc i ja pędzę na budowę. Będę gruntować dalej ściany.

Czekamy na płytę gazową a w sypialni powstaje kolejna zabudowa pod listwę ledową ale Arek chwilowo wyjechał więc praca przerwana. Zdjęcia później.

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...