................VIP Club.........................

[pnna migotka]

Kasia, 34 wiosny, dziecia 3,5 roku oraz 4,5 miesiąca. Z miasta Łodzi się pochodzi.

Przecież i tak mogłam nazmyślać Prawda?

A tak serio to spadam z młodym na szczepienie i się okaźe ile to moje już waży i mierzy. Biorąc pod uwagę jego aktualne gabaryty to gdyby nie urodził się jako wcześniak, to by o nas w gazetach pisali:-) Miłego dnia wszystkim.

[asiazett]

Chyba znowu coś subskrybcja nawala Błąkam się więc po koleżańskich wątkach i ręcznie nawołuję do doradztwa w moim...

 

Też się dzisiaj szczepimy - jak nie zbiorowy dentysta to zbiorowe szczepienie

 

Anna - chciałam tylko donieść, że nie zniknęłam, jestem tyle, że w tyle

[anev]

Kasia, 34 wiosny, dziecia 3,5 roku oraz 4,5 miesiąca. Z miasta Łodzi się pochodzi.

 

Witaj ziomalko!

i Wszystkim Bry..

A ja sobie rozmawiałam dzisiaj z Anią

[_Chloe_]

To ja jeszcze domeldowuję, że nadaję z północnego zachodu:P

Ale tu produkcja! Zastanawiam się, czy kiedykolwiek będę na bieżąco;)

[pnna migotka]

7,5 kilo żywej wagi. Na własnej piersi.

[marimag]

Panno, na pasztet go/ja hodujesz ?

 

Moja najmłodsza gdy miała 8 miesięcy, wazyła 15 kg...takze znamy te pączki...znamy

 

Dzięki za ankietkę.

Od razu lepiej i rodzinnie, nie ?

Po co miałabys kłamać ?

My tu szczerze i z grubej rury..

Sami swoi...

 

Jak małe zniosło szczepienie ?

 

Anev

Lubieznico Ty jedna

Dziś miałam dzień rozmów w toku z 3 siostrami forumowymi. Babcia mało nie oszalała no bo ...ile mozna gadac przez telefon !

Dzięki kochane

 

Asiu i tak bym Cię dorwała na innych wątkach

[anev]

7,5 kilo żywej wagi. Na własnej piersi.

 

Niezły ssak:D

 

Mari jak maluchy polekarzowo, bo zasmarkane głosiki słyszałam?

[Romana101]

Witam się wieczorową porą

 

Potrzebuję pomocy, właśnie działa hydraulik u nas i było wszystko ustalone, gdzie podłogówka, grzejniki, ale Ania robiąc wizki dla Karram mi namieszała:p. Mamy z Karram podobny układ salonu z kuchnią. Miała być kanapa narożna, ale teraz myślę o ustawieniu, które pokazywała Ania w salonie Karram i mam problem gdzie dać grzejnik. Zrobiłam prowizoryczne wizki, która wersja A może macie inne pomysły ???

 

Ta ściana na środku to komin, od strony salonu będzie piec kaflowy, od strony kuchni będzie kuchnia kaflowa.

 

[Romana101]

I witam nowe VIP-ki

[marimag]

Anev, ano na antobiotyk wskoczyły. Gil zielony, oczy ropieja albo sa przekrwione, ledwo oddychają. Mają 1 antybiotyk do paszczy, jeden w nos i jeden w oko.

Jak Ja im to zapodam w oczy to nie mam bladego pojęcia....

 

Romciu, sorki, że Ci namieszałam ....

Czy masz czysty plan domu ?

Zapodaj.

Skopiuje i cos narysuję

[Romana101]

I dobrze, że namieszałaś, lepiej teraz.

 

 

O taki plan Ci chodziło ?

[marimag]

Tak o taki

 

A ile metrów ma sama część kuchenna ? Od ściany do sciany.....

[Romana101]

Tak jak masz na planie 330 cm od komina do ściany, i tak do drzwi tarasowych mniej więcej. Po jednej stronie drzwi tarasowych ma stać kredens jak na planach, a po drugiej lodówka, bo tylko tam mi się zmieści.

[marimag]

No dobra...

Daj mi sekundke.

Muszę sie poczuc w srodku...

[mayday]

heloł, heloł!!

Witam moje lokaleski :welcome:i resztę świata!

[Romana101]

Robiłam jakiś czas temu wizki kuchni, wklejam dla wyobrażenia.

 

 

Cały czas rozważamy, czy postawić ścianę między kominem, a ścianą z wejściem do salonu - wtedy kuchnia byłaby zupełnie niewidoczna od salonu - to cały czas sprawa otwarta.

[anev]

Strasznie dużo tych antyboli:confused:

[mayday]

Romciu,

otwarta kuchnia powiększa optycznie salon, ale ma swoje minusy. Przede wszystkim dla mnie największy to hałasujące czajniki, okapy i konieczność natychmiastowego sprzątania, bo bałagan w kuchni od razu widoczny jest i w saloonie. Ja ściankę bym postawiła. Jakkolwiek efektowna otwarta kuchnia może się pięknie prezentować i nie dawać kucharzowi poczucia wywalenia za kare do garów, to jednak jest to pomieszczenie szczególnego użytku i rządzi się swoimi prawami..

[pnna migotka]

Wszyscy kłamią.... No albo prawie wszyscy. Jak nie innych, to siebie:-) ja też mam bardzo dobrą pamięć i często wyłapuję jak ludzie ściemniają. Zapominają co opowiadali wcześniej i po jakimś czasie plotą co innego. Detale, drobnostki - ale ja pamiętam. I zonk. Ale mniejsza o to.

Młody jak kluska. Mój wcześniaczek z 34 tygodnia waży jak mały zawodnik sumo. na razie wygląda, że szczepienie nie zrobiło na nim większego wrażenia, ale zobaczymy w nocy. A 15 kilo to moja 3,5 latka waży aktualnie. Cholera mala tylko słodycze by jadła. Pozostała żywność mniej ją interesuje:(

Edytowane 13 Listopada 2013 przez p@nna migotka

[Bastki]

Bonsoir

jestem i żyję - chyba bo ledwo oko otwieram,