Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Światło w ogrodzie.

Proszę, moje miłe, nie zaczynajcie od tzw. d... strony.

Najpierw trzeba wiedzieć jakie są możliwości założenia w prosty sposób dobrej instalacji = okablowania. Potem gdzie się chce mieć oświetlenie i czemu ma służyć, a na końcu jakie cudeńka do tych kabli podłączy się.

 

http://www.garden-lights.nl/concept.php opisy systemu i możliwości, a sprzedaż tuhttp://www.polned.pl/punktysprzedazy.html

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374310
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mari, mam nadzieję, że miłość do okrągłej klatki na króliki Ci przeszła :)

Tu masz w ją przerobioną na bębenek

 

http://www.westwing.pl/Stolik-kawowy-Bombo-306290.html?c=kampania-gabinet-z-charakterem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374429
Udostępnij na innych stronach

Mari, mam nadzieję, że miłość do okrągłej klatki na króliki Ci przeszła :)

Tu masz w ją przerobioną na bębenek

 

http://www.westwing.pl/Stolik-kawowy-Bombo-306290.html?c=kampania-gabinet-z-charakterem

 

Brrryyy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374452
Udostępnij na innych stronach

Zabrałam dziś szanowną rodzinkę na wycieczkę, celem obejrzenia domu.

 

Po dojechaniu i wyładowaniu z samochodu, okazało się, że w przecudnej urody lesie, tym viz a vis "naszego" ofrodzenia JEST BAGNO ! :cry::cry::cry:

Zwiedzanie rozpoczęlismy od oglądania elewacji.

Front ok, bok ok, ale tył !!!

ZIELONY ! :cry::cry::cry:

Cały omszony ? Pozaciekało z balkonów ?

Na balkonach rosnie sliczny mech, na niektórych wylot rynien skierowany na posadzkę :wtf:

W środku duzo lepiej, ale na jednej se ścian zauwazyliśmy mokra plamę :sick:

Najprawdopodobniej zatkany kosz rynnowy i przelazło do domu :mad:

Wewnatrz, nie było już innych zonków, ale rodzinie nie spodobały się okna i wielkie drzwi balkonowe w pokojach dzieciaków.

Że nie ustawnie, po kiego skoro balkonik taki, ze jedna stopa tylko wchodzi.

Padł argument, że trzeba by to zamurowac i zrobić normalne okna, a to kolejne koszta.

Poza tym, jak sie tam póxniej dostawać, żeby chociażby sprzątnąć :sick:

Pokoje ich zdaniem za małe...

Sama nie wiem.

Zabrałam metrówkę i po zmierzeniu kuchni, mam powazne obawy, że pokoje sa mniejsze niż na przesłanych mi rzutach :mad:

Załamałam się rysujac i mierząc kuchnie.

Metraż jest chyba jednak mniejszy niż na rzucie ( zaraz biorę kalkulator i liczę).

Do dupy i to czarnej, jest wysokośc od podłogi do górnej granicy przyszłych szafek.

Narazie wychodzi 83,5 cm a przeciez nie ma jeszcze położonej posadzki :sick::sick::sick:

Co tam ma wejść ?

Mały ps.

Zmierzona odległośc przy założeniu, że blat będzie jednocześnie parapetem. Innej opcji nie ma.

 

I co teraz ?

 

Największe bolączki, moje również to to cholerne bagno. Woda dochodzi już do płotów kolejnego bliźniaka, tego dalszego....

Mech na elewacji.....

Mokra plama w środku domu.....

I jeden, pierdzielniety we wstrząśnięty mózg, DZIĘCIOŁ !!!, który z uporem maniaka, wypiernicza dziury w ociepleniu.

 

FUCK !!!!

 

Szukać innego domu ?

Załamkę mam TOTALNĄ !!!!

 

Gry byłam w styczniu, wszystko było cudnie pokryte sniegiem.

Bagno znikneło, elewacji nie było widać....

 

Idę wyć !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374588
Udostępnij na innych stronach

Eh, opatrzność i Białe Anioły czuwają nad Tobą :hug:

Dzięki temu domowi przeprowadziłaś się i masz teraz czas na sprzedanie mieszkania za dobrą cenę. Spokojnie i bez nerwów.

Pewnie, że pomęczysz się u rodziców. Kto mając własną rodzinę będzie zachwycony siedzeniem w domu rodziców?

Ale popatrz na to od tej właśnie strony – RUSZYŁAŚ sprawę. Zonk nie zonk, ale początek zrobiłaś. Znajdziesz ten właściwy dom.

:hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374662
Udostępnij na innych stronach

Pestka ma rację,ja wiem ,że rada abyś spróbowała złapać dystans jest w tym momencie do podłożenia pod tramwaj ale Aniu wykończysz się reagując tak emocjonalnie,szczerze mówiąc myślałam,że coś gorszego się stało a stałoby się gdyby to wyszło po zakupie.

 

Anula :hug::hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374702
Udostępnij na innych stronach

To wszystko mało istotne.

Pytanie do Was...Co byście zrobiły na moim miejscu ?

Upierałybyście się przy tej chałupie czy szukały innej ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374725
Udostępnij na innych stronach

Szukałabym innej.

Argumenty za:

 

  1. tu od razu musisz przeprowadzi dość poważne poprawki;
  2. wydasz pieniądze nie będziesz mogła zrealizować chciejstw;
  3. nie wiadomo co jeszcze wylezie w tym domu;
  4. fatalnie z tym bagnem, bo to może być tylko wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o poziom wody;
  5. masz czas na odnowienie mieszkania, podpicowanie;
  6. masz czas na spokojne znalezienie klienta za może lepsze pieniądze.

 

Argumenty przeciw:

 

  1. nerwy rodzinne;
  2. ???

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374754
Udostępnij na innych stronach

Musiałabym Wam narysowac plan sytuacyjny, żeby uzmysłowić o co kaman.

W obecnej sytuacji, mam wodę i to nie małą od frontu domu i tyłu ogrodu.

Mam jeszcze jeden dom, ale aż wstyd pokazywać.

Czuję, że tylko Karramcia, podzieli mój entuzjazm.

Obie widzimy potencjał w trupach ;)

 

Ten dom znalazłam, dawno temu.

Cały czas mi siedzi w głowie.

Wydaje mi się, że to klocek a takie najłatwiej przerabiać.

Dom leciwy ale przynajmniej wody nie ma tzn. jeziora, bagna, oceanu....

Cena dobra, ale mogłaby byc lepsza ;)

Jesli by sie udało ją zbić, ojciec by przytaknął to czemu nie ?

W chwili obecnej ten dom wyglada jak kupa, ale ma potencjał.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374788
Udostępnij na innych stronach

Ten, o którym mówiłaś mi?

Ja też lubię stare domy. Czytałaś bloga mojej Kaśki, to wiesz od czego zaczynaliśmy. Ta obora pozostała po dawnym wielkim majątku szlacheckm to był najfajniejszy dom z takim potencjałem jak pałac.

 

Problem z nim tylko taki, że trzeba sporo pracy włożyć, jakbyś nowy budowała, tylko z większą ilością niespodzianek. A może nie, może właśnie bez niespodzianek :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374850
Udostępnij na innych stronach

Mari ale zamurowanie kilku otworów balkonowych do poziomu okna to nie jest jakiś ogromny koszt, okna z odzysku możesz sprzedać za dobrą cenę....

a mech na ogrodzeniu może świadczyć tylko o tym, ze to strona północna. Ja na fugach miedzy klinkierem /cegłami tez mam mech a wody, stawu, jeziora nie mam w promieniu kilku km.

Mam obawy, ze rodzice zwerbowali ciebie podstępem do siebie i już tak szybko nie wypuszczą. Teraz gdy jesteś już u nich zawsze ojciec, będzie miał jakieś ale i nie podejmie decyzji na tak.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374881
Udostępnij na innych stronach

Żona, mech od strony płn, fakt normalka, ale po ładnych kilku latach. U mnie jest tylko na dachu od płn. i niedużo go. Na domu nigdzie nie ma, a już mi się zdarzyło nazywać dom amfibią, tak było mokro naokoło. 2 i 3 lata temu po trawniku przez kilka tygodni chodziliśmy po kostki w wodzie.

Dom, o którym Mari pisze stoi niezamieszkany. Nie wiem jak tam z ogrzewaniem go zimą. Poza tym jeśli w tym roku tyle wody tam naokoło to jest to wg mnie niepokojące. Rok raczej suchy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374904
Udostępnij na innych stronach

Żona, mech od strony płn, fakt normalka, ale po ładnych kilku latach. U mnie jest tylko na dachu od płn. i niedużo go. Na domu nigdzie nie ma, a już mi się zdarzyło nazywać dom amfibią, tak było mokro naokoło. 2 i 3 lata temu po trawniku przez kilka tygodni chodziliśmy po kostki w wodzie.

Dom, o którym Mari pisze stoi niezamieszkany. Nie wiem jak tam z ogrzewaniem go zimą. Poza tym jeśli w tym roku tyle wody tam naokoło to jest to wg mnie niepokojące. Rok raczej suchy.

 

I to jest faktycznie zastanawiające.

 

A melioracja,to kupa forsy,której nie widać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1043/#findComment-6374915
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...