................VIP Club.........................

[marimag]

Karolino, czy Ty wogóle sypiasz ?

Podumam

 

Dzień zaczął sie uroczo

Najpierw Julka doprowadziła męża to stanu przedzawałowego.

Potem sajgon bo wszystko w biegu.

Wypadamy a chałupy, kazdy ze swoim zestawem dzieciaków do rozwiezienia a tu ?

Taka smieszna sytuacja.

Zapier...lili mojemu męzu, tablice rejestracyjne

No i doopa blada.

Błyskawiczne przorganizowanie samochodów, mąz uskutecznia pogaduchy z policja a Ja w długą.

30 minut na rozwiezienie 4 dzieciaków i to każde w inne miejsce (rózne dzielnice).

Modliłam się, żeby na trasie mojego przejazdu nie stała żadna policja.

Udało się.

Pewnie wszyscy byli zajęci szukaniem tablic mojego męża

[marimag]

Może masz i rację, ale taki poczatek, nie nastaraja zbyt optymistycznie, nie ?

 

Karolino, wiesz co....

To że działka waska to nie problem.

Wykombinowałam jakby to co planowałam, przesunąc do przodu.

Da się

Nie takie rzeczy

 

Jest jeszcze jeden dom, ktory mnie nęka od bardzo dawna, ale skubańcy, raz sprzedają a raz nie, wycofuja ofertę, wahają się.

Właściciele nie schodza z ceny a dom wymaga remontu.

Nie wiem jak on wyglada bo są pokazane tylko wnętrza, ale ma cudne 2 skrzydłowe drzwi.

Widać, że to stary klimatyczny dom.

Może nawet amfiladka

[Karram]

Heloł!

 

Ania - hmmm, współczuję tablic, trochę się trzeba będzie nachodzić teraz. Grunt, że zdążyłaś.

Usiłowałam kiedyś taki dom kupić- raz był, raz go nie było, agencja nie wiedziała o co chodzi, namierzyłam go przez google i poszliśmy bezpośrednio do właścicieli - wycofali się ze sprzedaży. Do tej pory stoi w takim samym stanie (do remontu). pewnie czekają aż rynek ruszy, teraz musieliby go sprzedać ze 20% taniej. Obok nas też jest taki dom i też jest wycofany ze sprzedaży chociaż właściciel mieszka w Warszawie i od kilku lat tam nie był. Bardziej się im opłaca poczekać te kilka lat niż sprzedawać 100-200 tys taniej.

Z Twoim może być podobnie.

[marimag]

Wiem Aniu.

Ale skubaniec mnie korci...

Jest takie jedno zdjęcie zajawka...

Widok na okienko przez ksiury...jakoś bije klimatem.

 

A teraz off top ale istotny.

Rozmawiałam dziś rano z Romcią.

Zaniepokoiło ja znikanie stron vipa.

Wczoraj wieczorem było 1160.

Dziś rano sprawdzała i ubyło 10.

Teraz rzuciło mi się w oczy, że jest ich 1139...

Co sie kurna dzieje ?

[Karram]

Ktoś kasuje swoje posty, też to zauważyłam, wczoraj koło 14tej było 1162...

Już kiedyś tak było.

[lukasz69karolina]

też to zauważyłam, ze liczba postów się zmniejszyła... nie mogłam się połapać czy ktoś coś napisał czy nie...

 

no ja sypiam ale mało za mało! ale... sama sobie jestem winna, bo nie kładę się wcześnie tylko katuję kompa/tv

[marimag]

Zakładając, że kasuje...

Kto i po co ?

Skoro ubywa aż tyle to musi to byc ktos aktywny.

Nic mi nie wiadomo o tym, żeby któras kolezanka, zamierzała opuścić forum.

 

Kto to moze byc ?

Może by ktos cos napisał w tej sprawie, co ?

Ten ktoś kto sprząta...

[lukasz69karolina]

myślę, że nie należy zawracać sobie tym swych szanownych rozczochranych

 

kasuje, niech kasuje...

 

adijos...

sajonara...

gud baj...

[marimag]

A Ja mam pewne podejrzenia, które mnie strasznie męczą.

Jesli sie potwierdzą, to będzie bardzo smutno.

 

Idę dzwonić gdzie trza...

[pnna migotka]

Ooooo

[marimag]

Zadzwoniłam gdzie trza i nic nie wiem.

 

Czekam zatem na odzew tej osoby.

 

Nic więcej zrobić nie mogę.

Jak Ja nie cierpię NIE MIEĆ z Wami innego kontaktu niż netowy.

 

Dobra, nalatałam się dziś jak chart.

KONIEC !!!

Nawet jak by sie paliło to nie wyjdę z domu.

Nie ma takiej opcji.

 

Idę teraz karmić szarańczę.

 

Cmokam i do wieczorka.

[Karram]

Aniu kasuje bo pewnie chce pousuwać zdjęcia swojego domu no i różne informacje na swój temat. Jej prawo:) Nie martw się.

[lukasz69karolina]

no na bank jest kasowanie...

było 22680 postów a jest teraz 22522 - całkiem sporo zaginęło

[marimag]

Karramciu, ale nikt w vipie niczego własciwie nie wklejał.

Jesli juz to na chwilkę i usuwał.

 

Rozumiem, ze ktoś cos usuwa.

Widac to na dłoni, tylko kuźwa łajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj ?

Mam wrażenie, ze ktoś znika a Ja nawet nie wiem kto.

 

Ale dowiem się !!!

[Karram]

Ja wklejałam i właśnie zaczynam usuwać, jest sporo zdjęć domu i zaczynam czyścić, ale to żmudna praca:( Usuwać można też treść postów.

[marimag]

Aniu, a co Was napadło z tym sprzataniem ?

Ja wiem, że ida święta i pora na porzadki ale KURNA chyba nie tu...

A sio mi z vipa !

Odłożyć ściery i wiadra!!!!!

 

Będę gryzła !!!!

 

Szperam w necie i widzę, że uaktywniły sie ogłoszenia które kiedyś sobie upatrzyłam, ale właściciele zrezygnowali ze sprzedaży.

 

Domek klocek ma numer 13...

Ten dzis znaleziony/reanimowany, również.

Może to przez tą 13 ludzie ich nie kupują ?

Skoto tak to powinnam dostać propozycję cenową dla odważnych :lol2:

[pestka56]

Na moim kompie widać w tej chwili 1120 stron, a mój post ma nr 22391

 

Mari, olej, niech pomyka za miedzę

Edytowane 9 Kwietnia 2014 przez pestka56

[pestka56]

13-tego nawet w grudniu jest wiosna

13-tego każda droga jest prosta

13-tego nie liczy się strat

13-tego od morza do tatr

13-tego kapelusze z głów poważnych zrywa wiatr

13-tego wszystko zdarzyć się może

13-tego świat w różowym kolorze

13-tego nie smucą mnie łzy

13-tego piękniejsze są sny

 

Tak śpiewała moja imienniczka Kasia Sobczyk i ja w to głęboko wierzę

Tak jak i w to, że „gdy Ci kot przebiegnie drogę nie mów, że to pech. Kot Ci szczęście przynieść może jeśli tylko chce" (Koci Twist śpiewany przez Fryderykę Elkana)

[marimag]

Zapamiętam

[Mmelisa]

ufff, już skończyłam