................VIP Club.........................

[pnna migotka]

ufff, już skończyłam

 

Hmmmm. Wszędzie musisz? To chyba sporo pracy:o

[marimag]

Przepraszam bardzo...

O czym Wy gadacie ?

Czy Ja o czyms nie wiem, A POWINNAM ????????????????????? :evil:

[asiazett]

No i wyszło szydło z worka, kto na okoliczne wątki za mało zagląda

[marimag]

Nadal nie kumam...

 

Może ktoś sie zlituje, co ?

[bionda]

Cześć dziewczęta!

 

Ja Ci Aniu nie pomogę bo sama nie kumam.

Popijam kawkę w pracy i smętnie spoglądam za okno,ale leje:wtf:

Rozgryzłaś szajkę kradnącą posty?

[pnna migotka]

No chyba Mel się przyznała;)

[marimag]

Witajcie laski.

 

Dziewczyny sugerują, że to Meliska, ale czemu to nie wiem...

Od rana siedzę na dole i pichcę.

Oczy mam jak królik angora bo cebuli nasiekałam jak ten głupi.

Skoro cebula to migrena.

Michał mi się znowu rozłozył, ale na bank to wina jego szurniętych pań w przedszkolu.

Bardzo wątpię, zeby obecne temperatury usprawiedliwiały wypuszczenie dzieci na ogródek w samych bluzkach.

Jak forum mi swiadkiem, wejdę tam kiedyś z drzwiami i wytatuuje tym babom na czole DEBIL !

 

Lecę na dół.

Odezwę sie kiedyś

[pestka56]

Podoba mi się taki, też klocek, a jednak...

[pnna migotka]

O fajny klocuszek

[marimag]

No fajny

 

Ten dom o którym wczoraj rozmawiałysmy Pestko, wziął się i sprzedał

Wiem to od właściciela

 

Do dupy z taka robotą

[pnna migotka]

A gdzie są Wszyscy?

Mari jak Młody?

[pestka56]

Będzie następny

 

Wcięło mi post wczoraj

 

Ja w ogródku moje Panie. Wczoraj zmokłam jak pies łańcuchowy.

[marimag]

Hej dziewczęta.

 

Młody ma ZNOWU !!! ostre zapalenie gardła i ZNOWU !!! dostał antybiotyk.

Ubiję te baby !

 

Poza tym, nic sie nie dzieje.

Wczorajszy dzień przeryczałam.

Dziś, zapowiada się podobnie...

 

Idę ukochać chorego i latam na rehaby.

[żona m]

Ja chora, dzieci chore, za pasem święta, bierzmowanie, komunia.....najs.

[pestka56]

Melduję obecność 1-szego słowika Zapitolił wieczorem swoje "sofija filip" aż 2 razy na razie nieśmiało. Wydawało mi się, że słyszałam go już jak sadziłam truskawki. Teraz czekam na 4-rech pozostałych śpiewaków.

A truskawy już zielone wystawiły nad trocinową kołderkę

Kocham wiosnę

[marimag]

Wiosna mnie dołuje

Słowiki też

Truskawek nie lubię

 

Chcę umrzeć !

[pestka56]

Wariatka kompletna jak można truskawek nie lubić

Idę oglądać entego Monty Pythona. J. to uwielbia, ja pewnie w połowie zasnę.

[marimag]

No nie lubię

Lubie za to Montego.

Pozdrów J.

 

Idę myć odwłok.

 

Do jutra

[pestka56]

Monty był na żywo z występu gdzieś około 1982 w Hollywood Bowl.

Kapitalne jak zawsze. I od razu mam ochotę na "Rybkę zwaną Wandą"

[Romana101]

Wiosna mnie dołuje

Słowiki też

Truskawek nie lubię

 

Chcę umrzeć !

 

Aniu, nie łap doła. Znajdź sobie jakąś drobną odskocznię od codzienności, jakąś niewielką przyjemność tylko dla siebie

 

"Śmierć to ostateczność, a życie obfituje w możliwości" - takie zdanie padło wczoraj w serialu i bardzo mi się spodobało.