Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Tak czułam!!!Czyli mam słuszne przeczucia!

Primo:skłaniałam się bardziej ku "póki" ale ciągle wychodziło mi "półki" i TO mnie zmyliło.

secundo:wygrała konczita i fajnie ,że szowinizm i buractwo mojego męża nie znajduje poklasku w europie.

 

 

Dobrej nocy!

 

May ,zaglądaj na Vipa również w zdrowiu a nie tylko w chorobie,zdrówka Ci życzę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki Biondzia, ale kiełbasa mnie zasmuciła ..chyba wole szowinistów od nachalnej promocji ogólnie pojętych homosiow . W Europie teraz panuje psychoza homofreakow, to nie jest traktowanie na równi , ale promocja . Nie wybierzesz homosia to dyskryminacja, wybierz homosia to wyraz otwartego umysłu na inność, a gdzie obiektywizm? I generalnie w d.. Mam Eurowizje, bo jej nawet ńie oglądałam dzisiaj, ale kurczę, w te stronę świat zmierza, a ja nie nie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka, ze cierpisz to ja wiem i dobre rady to można wsadzić sobie w doskonale znane wszystkim miejsce. A o pierdzieleniu sie w tańcu pisząc,mialam na myśli, ze jeszcze resztki kultury nie pozwoliły Ci zabić z wyszukanymi okrucieństwem rodziciela. Sadze, ze gdyby ogólnie przyjęte zasady by pozwalały większość tu zgromadzonych dokonaloby mordu niekoniecznie konsultując to z Tobą :rolleyes:. Także dzięki forum zostalabys sierota w najlepszym, wypadku polsierotą, LZ, tez nie wrozylabym zbyt długiego żywota :rolleyes:

Teraz musisz z delikatnością szpiega służb specjalnych przeprowadzić swój plan awaryjny u tyle. Szkoda energii na forsowanie innych rozsądnych roziwazan, jakie by ńie były.. Rób swoje i tyle. My trzymamy kciuki, mieszamy w kotłach i pluejemy przez lewe ramie . Musi sie udać, nawet jeśli czujesz, ze to polowiczne rozwiazanie i ze zostałaś oszukana. Tak! Zostałaś oszukana, wiec ugrajto co sie da! Bedzie dobrze , kto wie co bedzie za rok?!

Po cos sie to dzieje, choćby po to żebyś sie wyzbyła złudzeń. Zycie..

 

Też tak myślę.... A Ty szyj :D

 

Mayuś, a ja myślałam, że Ty poszłaś na to sprawiedliwe chorobowe. Nosz kurna nie pierdziel, że nie możesz. Serio? Co za firma !?!@'.

I dlatego kocham koty. U mnie być muszą, choć to gadziny same sobie panem, ale je ubóstwiam odkąd miałam je, tzn. od 7 roku życia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari.

 

Taksiemprzyglondam....

 

Powiem Ci, że ja z moim starym pogodziłem się jak miałem cztery dychy. Szkoda gadać jak przykładnie darłem z nim koty... Twoje perypetie to pikuś przy naszym scenariuszu. I co? I kuźwa minęło od tego czasu kolejnych prawie 20, a ja nie pamiętam dokładnie o co nam chodziło. To nawet nie była toksyczna miłość...Weź przy czasie podumaj o czym Ci napisałem...Za mądra jesteś by tracić energie na walkę z nieuniknionym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój ulubiony kot, przyniósł właśnie do domu moją ulubioną wiewiórkę...:(

 

Czujecie?!!

 

Ja wysiadłem....

 

Nie żartujesz :( prawda ?

Co Ty masz za tygrysa???

Ja bym swoim zdrowo nakładła po uszach. Chociaż moja łowczyni tylko myszki, krety i inne czterołape maleństwa morduje. Nawet zabłąkanych do domu ptaszków nie rusza.

Znajdź dla rudej kity ładne miejsce w ogrodzie.

 

Mari.

 

Taksiemprzyglondam....

 

Powiem Ci, że ja z moim starym pogodziłem się jak miałem cztery dychy. Szkoda gadać jak przykładnie darłem z nim koty... Twoje perypetie to pikuś przy naszym scenariuszu. I co? I kuźwa minęło od tego czasu kolejnych prawie 20, a ja nie pamiętam dokładnie o co nam chodziło. To nawet nie była toksyczna miłość...Weź przy czasie podumaj o czym Ci napisałem...Za mądra jesteś by tracić energie na walkę z nieuniknionym...

 

Ja z moją mamą podobnie. Nawet gdy już się wyprowadziłam. Ale z wiekiem okrzepłam, wyciszyłam się, wiele puściłam w niepamięć. Jakoś potrafiłam spokojniej znieść ciągłe próby zarządzania moim życiem. Pamiętliwa nie jestem, więc szczegóły się w większości zatarły. Zrobiło się znacznie lepiej.

 

Wiem, mam głębokie przekonanie, że najlepszy spsób na poprawę stosunków, to postawić na swoim. Pokazać, że ma się pomysł na życie (czy rozwiązanie problemu) i konsekwetnie mimo niezadowolenia rodzcielstwa realizuje się go. Odważnie wziąć swoje życie we własne ręce i nie oglądać się na zawiedzionego w zakusach rodziciela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł juz dzisiaj.

Internetu wczoraj odmówiły współpracy :bash:

Rerus, pomysł, czy to aby Ty pecha nie przynosisz myszkom jak im drogę przestaniesz, bo jak sie domyślam, dla myszy to oznacza dramatyczny koniec życia ;-)

 

a ja ja wczoraj obserwowałam u siebie w ogrodzie dudka. Spacerowal sobie ze szpakami i wyjadał rybaczki z trawy. Pieknosciowy był. Od sąsiadów wiem, ze juz u nas go pare razy widzieli w tamtym roku wlasnie u nas w ogrodzie. Musi gdzieś blisko mieć gniazdo, bo w okresie lęgowym. Nie odlatuje dalej niż na 250 m.

Mamy na stanie 8 szpakow +mlode. Pare wujek i pare kwiczolow. A i pare grzywaczy. pliszka szara mieszkająca niegdyś w stropie w salonie przylatuje juz tylko w gości. Uwielbiam to tałatajstwo obserwować. A niech sie drą i paskudna na okna ...wszystkie i to paskudnie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś świtem bladym zbierałam z podłogi w salonie szpakową. Dwie rodzinki mają u nas gniazda pod gąsiorem na szczycie dachu. Musiała wlecieć przez okno na górze i w panice walnęła w szybę okna dachowego w salonie. Oczy w słup i nóżkami do góry. Ale jak wyniosłam do ogrodu i postawiłam na nóżkach, po kilku chwilach odleciała. W zeszłym roku to samo zrobił u nas młodociany pan wilga. :)

 

Mamy stałych lokatorów wokół domu od 3 lat mniej więcej: szpaki, kosy, sójki, sikorki, pliszki, wróble (czy mazurki) i moje ulubione zadziorne malutkie kopciuszki. Poza tym dziś aż 3 bażanty biły się na moim trawniku. Zazwyczaj jeden budzi nas krzycząc pod oknem sypialni o 5 rano. Są też słowiki, a na łące obok gniazdują czajki i przylatują 2 czaple. Patroluje też niebo myszołów.

Wróciło, po 2 latach, stadko 5 saren :) i koziołek ni to beczy, ni to poszczekuje wieczorami.

 

No, to się pochwaliłam stanem dzikiego zazwierzęcenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sarny, bazanty i jastrzab tez na stanie ale poza ogrodzeniem ;-) sikorki, jaskółki, kukulki i dzięcioły, mazurki i wróble tez są częstymi gośćmi, ale reszta moja ;-) prywatna ;-) uwielbiam to towarzystwo, choc roboty dokładają ;-) psy z urzędu najpierw ganialy towarzystwo, ale juz odpuściły , bo w końcu ile można, jak to tałatajstwo nic sobie z tego nie robi. A dziś wlasnie dopatrzylismy sie, ze mam mrówki ogrodowe w doniczce w mieszkaniu... Ośrodek zamiejscowy sobie zrobiły. No chyba jakiś preparat na mrówki, to będę musiała użyć. Mrowisk w ogrodzie z różnymi mrowkami, od czerwonych, przez brązowe i czarne w rożnych rozmiarach to mam ze 30 . Nie są to ogromne kopce, ale takie podziemne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mrówki są różne do posypywania proszki, a BAYER ma Blattanex delta 7,5 SC do oprysku. Jest skuteczniejszy.

owadobójczy w formie koncentratu do zwalczania owadów biegających i latających. Produkt działa na uciążliwe szkodniki takie jak muchy, pluskwy (np. kowala bezkrzydłego), roztocza (roztocza jesiennego,swędziki jesienne) i inne pajęczaki (np. kleszcze pospolite) oraz karaluchy, rybiki cukrowe, świerszcze domowe i mrówki i inne insekty

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc ferajna :bye:

 

Odpiszę jutro bo miałam dziś gości :)

Przyjechała do nas Monia z córką.

Rodzice chcąc byc poprawnymi politycznie, byli wyjszli z domu do kina, pozostawiając nam "wolną chatę"

Uważam to za super pomysł, więc już dziś zapytuję, kto odwiedzi nas w następny weekend ?

 

Co do zwierząt...

Ojciec niczym Ajs Ventura, dokarmia ptaki.

Uważam to za akcję ok, ale pod warunkiem, ze nie musze po tym na wiosnę, pielić z tłucznia prosa, rzepaku, owsa i innych badylastych choler.

Dowiedziałam się w sekrecie, ze tata planuje odbudowac lokalną populację wróbli.

Przeliczył dokładnie i wyjszło mu, że jak dobrze się spręzy, pozyje odpowiednio długo a wróble będą do siebie czuły odpowiednio ostra mietę to dorobi sie ok. 17 pokoleń wróbli.

O tym, ze szanowny rodziciel ma zryty beret to już wiem od dawna, ale że aż tak ????????????????????????????

Oprócz plantacji wróbli mamy również sąsiada buraka.

Hoduje kury, kaczki, gęsi ozdobne i tabuny gołębi.

No cudnie jest.

Kogut pieje o 5, kury tarmosza dupy od świtu do nocy, gęsi wydają tak okropne dźwieki, jakby mordowano dziecko.

No folklor mamy tu we w mieście.

Wszystko cudnie łobesrane, mordy piłują, spac nie dają, zapach jak z PGR-u podczas nawożenia pól

co z kolei cieszy ogromnie...muchy !

Latają, bzyczą, gryzą, na trawniku nie zalegniesz.

Kolejny sąsiad jest równiez miłośnikiem gołębi i stale konkuruje z tym od kur i ozdobnego ptactwa.

Im dłuższy kij u tego drugiego, tym wieksza nerwacja u pierwszego.

Jak jeden powiększa stado ( co naocznie widac po obesranych balkonach i parapetach) to drugi to samo.

Stoja na dachach tych swoich gargameli i dra mordy.

W sumie już przywyklismy.

Ku ku ry kuuuuuuuuuuuuuuu, ko ko ko, jakiś madafaka wrzask i nagle w tym natłoku dźwieków jakze czeste i zrozumiałe dla wszystkich kur...wa !!!! bujaj ! bujaj !

W tej sytuacji przyznam, że radują mnie jedynie poczciwe i dzikie synogarlice, które od dziesiątków lat, zamieszkują naszą sosnę i koją nerwy swoim grrrruuuuu, grrrrrruuuuuu........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...