................VIP Club.........................

[bionda]

Teraz zamiast smażyć wątróbkę dzieciom na obiad to siedzę i oglądam starocie:D

[mamik]

Mari

[mamik]

Co do wykończeniowki to nam duuuużo zabrakło i mieszkamy jak mieszkamy Ale wolę to niż kredyt na tysiąc lat. Mam nadzieję że niedługo staniemy na nogi finansowo, staram się o pracę więc trzymajcie kciuki i za mnie. To co robię z domu już zdecydowanie nie wystarcza, czas puścić dzieci w świat i wracać do zarobkowania na etacie...

 

Wani, trzymam kciuki, oby poszło po Twojej myśli

a dom macie bardzo w moim stylu, połączenie drewna, bieli, kolorów, wzorów - świetne, więc nawet jesli na coś zabrakło, to nadrobiliście z nawiązką pomysłami i własną pracą

[boratom]

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Spełnienia marzeń!

[marimag]

WSZYSTKIM serdecznie dziękuję za źyczenia.

 

Nie udzielam się ostatnio bo mam chyba jakieś załamanie nerwowe albo depresję albo po prostu jebło mi na mózg

Od kilku dni ciągle rycze, nie mogę spać, nie odzywam się do nikogo.

 

Przepraszam

[żona m]

Wszystkiego najlepszego i niech ta deprecha ucieka, wiosna idzie, działać trzeba.

[żona m]

My ostatnio przeliczaliśmy cenę takiego ogrodznia i wychodzi tanio. Mocno rozważamy ta opcję bo mamy jakieś 100 mb ogrodzenia do zrobienia. Poza tym mi się podoba

 

Doczytałam że to otynkowane panele betonowe? My liczyliśmy cenę przy murowaniu z bloczków betonowych, takich po 4 zł/szt. No i na koniec tynkowane

 

Marimag i masz w końcu jakąś odpowiedź? Bo tak przewijam wątek i nie widzę

Co do wykończeniowki to nam duuuużo zabrakło i mieszkamy jak mieszkamy Ale wolę to niż kredyt na tysiąc lat. Mam nadzieję że niedługo staniemy na nogi finansowo, staram się o pracę więc trzymajcie kciuki i za mnie. To co robię z domu już zdecydowanie nie wystarcza, czas puścić dzieci w świat i wracać do zarobkowania na etacie...

 

U mnie we wsi na jesieni takie ogrodzenie sobie robili "sąsiedzi'' i murowali je z pustaka i tynkowali.

[żona m]

ogólnie ja jestem przeciwnikiem murowanych ogrodzeń, a te gotowce to już w ogóle wyglądają jak ogrodzenie murem cmentarza. Okropieństwo. Jak chcesz się odgrodzić od sąsiada posadź rośliny, zieleń a nie beton cmentarny.

[andariel]

przynoszę niusy dotyczące zakupu ziemi od rolnika. Może się wstrzymaj...

 

na fb znalezione:

 

[h=5]Pawel Olbrych[/h]23 godz. ·

 

 

 

Władza wlasnie zabiera majątek tym , ktorzy wpadli na pomysł aby kupic sobie kiedys kilka ha za miastem. Miałem posiadłość , ktora moze moglbym komus sprzedac ale juz nie bede mogl, a jezeli juz to tylko Panstwu po cenie jaka sobie ustali. Jak wiadomo rzecz nie mogąca byc przedmiotem obrotu nie ma zadnej wartosci. Dobrze im tym "bogaczom" co se domy na wsi postawiali. Myśleli ze sa cos warte , a nie sa nic. Niewykluczone, ze nawet dzieciom nie uda sie odziedziczyć, bo bedzie to mozliwe jedynie jesli zostana na miejscu i beda same orać. Zadne wyjazdy , przeprowadzki i wyprowadzki . Siedziec na miejscu i uprawiać . Na pewno moi coraz nieliczniejsi znajomi będący entuzjastami Dobrej Zmiany mi to wytłumaczą. Dlaczego nie moge tego co moje, sprzedac ani przekazac dzieciom. W praktyce dziesiątki tysiecy ludzi, ktorzy sa w podobnej sytuacji posiadania nieruchomosci wiejskiej zostaja wlasnie okradzeni. Ale w dupę dostana tez rolnicy, ktorzy moga zapomnieć o sprzedazy swojej ziemi. A wiec jej wartosc tez spadła. Majstersztyk.

 

i jest link do artykułu:

 

http://studioopinii.pl/krzysztof-lozinski-zrownanie-chlopa-z-ziemia/

[Iscra]

Spokojnie, bez paniki. Dziedziczyć będzie można. Kombinowali z tym, ale ostatecznie nie wykombinowali.

[bionda]

Ale to dotyczy chyba tylko kułaków????

[PusiaKssawery]

Trochę nie tak. Żeby było jasne - nie jestm zwolennikiem obecnie rządzących.

Ale autor artykułu demonizuje.

 

Zacytuję:

"Teoretycznie mowa jest o „ziemi rolnej”, ale pamiętajmy, iż instytucje państwa, w tym Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa oraz administracja gminna, traktują wszelkie nieruchomości na terenach wiejskich, tam gdzie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego (czyli prawie wszędzie), jako grunty rolne. Nawet działki oznaczone geodezyjnie jako „budowlane”, są traktowane przez te instytucje jako „zabudowa na gruntach rolnych”. W praktyce przepisy te będą dotyczyły więc wszystkich nieruchomości prywatnych na terenach wiejskich."

 

1. "tam gdzie nie ma planu zagospodarowania przestrzennego (czyli prawie wszędzie"

 

Prawie wszędzie?? Skąd takie dane?? W moich okolicach prawie wszystkie gminy maja MPZP.

 

2. "W praktyce przepisy te będą dotyczyły więc wszystkich nieruchomości prywatnych na terenach wiejskich"

 

Bzdura. Tylko tych na gruntach stricte rolnych.

[Emila3000]

najbardziej po dupie dostaną deweloperzy ktorzy kupowali działki rolne, odralniali i budowali osiedla. No i takie mieszczuchy jak np. Iscra też stracą - chcąc uciec z miasta, zacząć nowe życie zgodnie z naturą, uprawiać sobie eko kartofle czy grykę, ot tak po prostu z pasji, bez doktoratu z rolnictwa. a takiego, siedźca w mieście, najlepiej w Krakowie i kiście się dalej. Ja też nie dokupie kawałeczka pola od sąsiada, żeby sobie ogród powiększyć

 

myśle, że jak ustawa trafi na komisje to tak ją przerobią, że nikt jej nie pozna. PGRy im się chyba marzą

 

Bzdura. Tylko tych na gruntach stricte rolnych.

takie zabudowania to chyba siedliska się nazywają, dość popularne na wsiach...

[Iscra]

najbardziej po dupie dostaną deweloperzy ktorzy kupowali działki rolne, odralniali i budowali osiedla. No i takie mieszczuchy jak np. Iscra też stracą - chcąc uciec z miasta, zacząć nowe życie zgodnie z naturą, uprawiać sobie eko kartofle czy grykę, ot tak po prostu z pasji, bez doktoratu z rolnictwa. a takiego, siedźca w mieście, najlepiej w Krakowie i kiście się dalej. Ja też nie dokupie kawałeczka pola od sąsiada, żeby sobie ogród powiększyć

 

myśle, że jak ustawa trafi na komisje to tak ją przerobią, że nikt jej nie pozna. PGRy im się chyba marzą

 

takie zabudowania to chyba siedliska się nazywają, dość popularne na wsiach...

 

U nas nie będzie tak źle

 

Ale fakt faktem, że ustawa po prostu blokuje ludziom prawo do rozporządzania ich własnością jak chcą.

[PusiaKssawery]

Ale nie każde siedlisko jest na ziemi rolnej.

 

A ja właśnie planuję dokupić i nie jest to ziemia rolna. Moje 47 arów też nie jest ziemią rolną.

[Emila3000]

u mnie działki budowlane są 60 czy 70 metrów od drogi, dalej to działki rolne do tego bez możliwości odrolnienia.

[PusiaKssawery]

U mnie rolne pojedyncze i faktycznie użytkowane przez rolników.

Co rejon to jest inaczej.

[Emila3000]

Iscra Ty działkę już masz, ale jakbyś za kilka miesięcy chciała kupić pole żeby sobie owies uprawiać juz byś nie mogła.

 

my mamy np 11 arów działki rolnej, płacimy od tego osobno podatek rolny. to włąśnie kawałek pola który dokupiliśmy w trakcie budowy od sąsiada.

[Iscra]

Ale nie każde siedlisko jest na ziemi rolnej.

 

A ja właśnie planuję dokupić i nie jest to ziemia rolna. Moje 47 arów też nie jest ziemią rolną.

 

Pusiu, problem jest.

Bo chodzi o to, że ta ustawa za działki rolne uznaje WSZYSTKIE działki, które w MPZP nie są wpisane pod zabudowę. Niezależnie od ich faktycznej kwalifikacji.

[Iscra]

Iscra Ty działkę już masz, ale jakbyś za kilka miesięcy chciała kupić pole żeby sobie owies uprawiać juz byś nie mogła.

Trzeba będzie poczekać 5 lat i będziemy mogli działkę kupić. Już będziemy rolnikami...