Bejaro 11.08.2016 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 U mnie śmiga Candy od jakiś 7 lat, nic się z nią nie dzieje póki co, pranie codziennie albo nawet 2 razy dziennie, mam nadzieję, że nie spieprzy się, jak ją pochwalę, też bym chciała nietoperki, mogę zamówić ze 2 sztuki u was, może je rozmnożę. No to wyjdzie jak zawsze w opiniach ja miałam Candy dawno ale pralko suszarkę nie wytrzymała chyba 5 lat a takie dwa w jednym to nieporozumienie nie tylko wkład mały do suszenia ale w instrukcji było nie dla kurtek z podpinką podszewki też nie, w sumie to wg tego tylko bawełna koszule dostawały bąbli na kołnierzykach klej puszczał ręczniki takie mało świeże były w końcu nie używałam suszenia.Nie wiem jak teraz jest. Z kolei samsung ale silver od 2006 czy 2005 chodził i został do teraz w starym domu bezawaryjnie. Teraz kupiłam LG z funkcją pary na razie ok ale dwa miesiące to za mało na wydawanie opinii. Ja tam suszarkę pewnie kupię ale osobną na pewno i jak się w końcu wykończymy,,, Sąsiadka wiosną kupiła Boscha suszarkę chwaliła na początku bardzo jak teraz nie wiem , widziałam filtr pełen farfocli i zrobiło na mnie wrażenie ,choć teraz widuję pranie na jej tarasie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 11.08.2016 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 suszarka wymaga tylko wpięcia do prądu - u mnie długo stała w salonie zanim jej docelowe miejsce nie zostało przygotowane - wtedy woda po suszeniu zbiera się w zbiorniku (tu gdzie w pralce proszek sypiesz) i trzeba wylać po suszeniu jeśli stawiasz na pralce to najlepiej podłączyć odpływ do tego co idzie do pralki i wtedy nic nie trzeba ręcznie wylewać - tak teraz mam zrobione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 11.08.2016 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 moja whirlpoolowa nastolatka bezawaryjnie działała 15 lat, po upływie tego czasu 2 mniejsze awarie - wymiana szczotek w silniku (szczotki 15,- + dojazd i wymiana i się zrobiło stooooo zł ) i pompki (kupiona w serwisie za 30,- wymiana rękoma ślubnego mojego)... ale to konstrukcja prosta była - pranie w temp. wysokiej i niskiej, krótkie i długie, wirowanie i nie miało się tam co psuć... nie wiem jak był zamocowany bęben (jak rozbierzemy to sprawdzę z ciekawości), ale nie wędrowała po kuchni... co do tych pralko suszarek to więcej tam teraz elektroniki niż prania i tego się boję... pralka ma prać i wirować, ewentualnie suszyć, a nie wysyłać meile smsy i powiadamiać na fejsbuku że gacie się wyprały... piorę kołdry, koce i pościele, więc potrzebuję czegoś z większym niż obecnie bębnem - czyli w kg to będzie 5,00 +... nie wiem ile waży taki koc czy kołdra jak namoknie, ale to właśnie je chciała bym suszyć zimą w suszarku... latem wiszą na sznurku w ogrodzie, wiec to nie problem... problemem jest 35 m2 mieszkania i ograniczona przestrzeń... zimą pościeli i koców nie piorę w domu zbieram w pojemniku i czekają do wiosny, a jak mnie wkurzą podczas świątecznych porządków to zawożę do pralni... od wczesnej jesieni do późnej wiosny denerwuje mnie suszarka z praniem rozstawiona w naszym 18 m pokoiku... i tak już od 16 lat - z przyjemnością się tego pozbędę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 11.08.2016 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 no właśnie - FILTR... pamiętam jak te 100 lat temu wyjęłam pranie z suszarki to mnie zaskoczyła ilość tego filcu (nie wiem jak to nazwać) w bębnie i na drzwiczkach, który trzeba było zebrać i usunąć - normalnie jak piłka do ręcznej taką kulę ukulałam... łukasz69karolina - wyczytałam, że ta woda to podobno destylat jest i można wykorzystywać do parownic czy żelazek... do picia się nie nadaje no właśnie - jak wybudujemy, to... ale to pewnie jeszcze trochę potrwa i pewnie to co "dziś" (o ile dobrze wybiorę) osiągnie wiek lat nastu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 11.08.2016 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 kołdra 2x2 nie mieści mi się w 5,2 kilo wsadu, ogólnie niewiele mi się do niej mieści. ale poprzednią łazienkę miałam malutką, stała tam kiedyś pralką ładowana od góry, kilka razy pobeczałam się przy jej używaniu i szybciutko wypierdoliłam, zastąpiłam tym samsungiem. Mój jest rocznik 2008. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 11.08.2016 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 kołdra 2x2 nie mieści mi się w 5,2 kilo wsadu, ogólnie niewiele mi się do niej mieści. ale poprzednią łazienkę miałam malutką, stała tam kiedyś pralką ładowana od góry, kilka razy pobeczałam się przy jej używaniu i szybciutko wypierdoliłam, zastąpiłam tym samsungiem. Mój jest rocznik 2008. A czy ktoś wie a najlepiej suszył kołdrę w suszarce da się co tam instrukcja w tym temacie,czy wsad kołdry jest potem ok ? Ja mam 10 kg pojemności, a jaki załadunek mają suszarki taki największy? W tej dwa w jednym to była połowa wsadu tylko do suszenia a chyba 5 kg miała pralka. W mieszkaniu to suszarka jak najbardziej ja na razie wieszam w pralni ale jak przyjdzie do zakupu to chcę z jak największym załadunkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 11.08.2016 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 chyba 10 kilową suszarkę znajdziesz. o suszenie kołdry musisz się Mani pytać, Pamiętam tylko, że poduchy wywala, bo się nie nadają do używania. Moja pralka ma chyba 5 kilo - mokrego prania, a widziałam pralki, których waga jest podawana w odniesieniu do suchego prania.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zochna 11.08.2016 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 (edytowane) Mąż, wyjatkowy przyrodnik odrózniajacy jedynie kure od psa, opisał ptaszka nastepująco: taki malutki z różowymi nogami. KONIEC OPISU To zapewne młody flaming Miałam pralko-suszarkę przez 10 lat , jako pralka była ok - jako suszarka raczej do niczego. A konkretnie raz w roku do kurtki puchowej. Nieporozumienie - mały wsad, długo suszy - szkoda kasy. Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Zochna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 11.08.2016 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Widziałam suszarki 8kg i 9kg. Nie spotkałam 10kg ale pomijałam te powyżej trzech tysięcy. Jeśli chodzi o pralko suszarkę to słyszałam sprzeczne opinie. Myślę że jeżeli ma się miejsce to lepiej osobno ale w małym mieszkaniu leprze to niż nic. Z mojego wywiadu wynika że suszarki z np 8kg wsadu mają dużo większy bęben niż pralka z tą samą pojemnością. Stąd ta różnica w maksymalnym wsadzie pralki i suszarki, bęben ten sam skoro jedno urządzenie a suszenie wymaga większej przestrzeni. Jedno wyjście, jeśli chce się używać suszenia to włączając pranie trzeba patrzeć na maksymalny ciężar wkładu dla suszarki a nie pralki i będzie spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 11.08.2016 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 najśmieszniejsze jest to, że u nas są dostępne głownie tylko pralko-suszarki. np. ta LG - nie ma do niej suszarki do kompletu ciemnogród absolutny, U Mani w Kanadzie do wyboru do koloru suszarek a my skazani jesteśmy na rozstawianie suszarki drucianej w salonie w mieszkaniu w bloku najlepiej albo majtki na balkonie suszyć na sznurkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aaricia23 11.08.2016 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Też słyszałam od wszystkich którzy mieli pralko suszarkę że jako suszarka jest do pani. Masa prądu, efekt taki sobie - czytaj, dalej mokrawe, a do tego wszystko wygląda jak psu z gardła wytargane, pogniecione i pomieszane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 11.08.2016 15:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Borciu i jak? Zdecydowałas się na coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 11.08.2016 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Pestko, znowu nie zadzwoniła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 11.08.2016 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Mari, ale zabezpieczone tam macie?? Przestało się lać?? Czy do następnych opadów?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 11.08.2016 18:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Pusiu, myślałam że głównie wlewa się otworem w pokoju nad garażem ale okazało się ze tylko odrobinkę kapie. Otwór zabezpieczony był całkiem nieźle tylko po ostatnich burzach nieco folie podniosło. Leje się ciurkiem z otworu gdzie jest wylaz dachowy tzn myślałam że.to wylaz a wczoraj mąż odkrył ze na otworze położono tylko płytę która się zsunela i mamy jezioro w naszej przyszłej sypialni i szczelina między biegami schodów leci woda piętro niżej. Sytuacja jest tragiczna Myślałam że umowie się natychmiast po odbiorze kluczy bo przecież od oględzin do prac tez trochę czasu minie a tu dupa. Szefowa firmy dekarskie juz drugi dzień się nie odzywa także chyba poszukam kogoś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 11.08.2016 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Szukaj, szukaj, nie ma na co czekać, rozumiem dramatyzm sytuacji : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 11.08.2016 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Znalazłam kilka firm z okolicy ale nie mam pojecia czy sa dobre. W necie nie ma zadnych opinii Zakochałam sie w czyms u ciebie i nie moge przestac myslec o tym CUDO !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 11.08.2016 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Marija - decyzji jeszcze nie podjęłam, bo musiałam do pracy jechać na II zm.... ale nie to chciałam Wam opowiedzieć... moje drogie kuleżanki... mąż jak to mąż, w kieszeni ma wąż... jęczy i stęka: czy ta pralka musi być taka droga, a po co z suszarką, kiedyś w strumieniu prali na tarce... dziś wrócił wcześniej z pracy, przebiera się, a ja paczę i oczom własnym nie wierzę.... normalnie szczęką o podłogę zaryłam, a ze śmiechu się o mało nie rozpękłam... a mój ślubny: no co, gacie mi się skończyły to znalazłem kąpielówki... kupuj tą pralkę... i tak sobie pomyślałam, jak go trochę dłużej przetrzymam to może trochę więcej od tego węża wycisnę Marija, a ten miglanc od kluczy już wrócił z tego urlopu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 11.08.2016 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Borcia jesteś zajebista!!! Ale patent na chytrusa!!! :lol2: No to ja teraz z moim powalcze po twojemu:) Wrócił, wrócił... W środę odbieram klucze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 11.08.2016 23:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2016 Mój kiedyś użył moich szortów od piżamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.