Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zapomniałam...

Konie mam wrażenie raczej za maskotki robią.

Właśnie dzwonił mąż ze był u nas facet a za nim przyszedł koń.

Nasral nam na działce czyli zrobił dobre wrażenie :) Koń nie facet...

 

Pokoje dzieciaków to pieśń przyszłości.

Nie planuję żadnych wygibasow.

Prosto, jasno i wygodnie ale w sypialni zwanej alkową zamierzam poszaleć.

Marzy mi się kominek ale czy da.rade go zrobić to spec musi ocenić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158493
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak, z małżami tak jest, u mnie też budowa jest moja jak są kłopoty, a dom jest nasz ze wskazaniem na małża, jak rozmawia ze znajomymi :lol2:

 

A to stwierdzenie " to jest nasz (w sensie Wasz) raj na ziemii" to mogłaby Ci Emilka zrobić w formie wyszywanki jako motto na ścianę w kuchni :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158495
Udostępnij na innych stronach

Oj Pusiu....

Wreszcie jestem szczęśliwa :)

 

Zapomniałam o NAJWAZNIEJSZYM!!!

Powiedziałam ojcu, pokazałam zdjęcia i odpowiedziałam FILTRUJĄC na pytania.

Obyło się bez afery ale widzę ze uszy mu oklaply.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158519
Udostępnij na innych stronach

Oj Pusiu....

Wreszcie jestem szczęśliwa :)

 

Zapomniałam o NAJWAZNIEJSZYM!!!

Powiedziałam ojcu, pokazałam zdjęcia i odpowiedziałam FILTRUJĄC na pytania.

Obyło się bez afery ale widzę ze uszy mu oklaply.

 

Pewnie czuje pismo nosem, na jego miejscu też bym się bała : D

 

Powodzenia w nowym miejscu, marzenia się spełniają : )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158529
Udostępnij na innych stronach

Oj Pusiu....

Wreszcie jestem szczęśliwa :)

 

Zapomniałam o NAJWAZNIEJSZYM!!!

Powiedziałam ojcu, pokazałam zdjęcia i odpowiedziałam FILTRUJĄC na pytania.

Obyło się bez afery ale widzę ze uszy mu oklaply.

byłam ciekawa, ale czekałam aż sama napiszesz :-)

na pewno będzie jeszcze ciąg dalszy, wierzę, że jeszcze pozytywnie Cię zaskoczy i tego Wam życzę :hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158556
Udostępnij na innych stronach

Monika a czego on ma się bać?

A marzenia faktycznie się spełniają :)

 

Ja tam wole Mamiku żeby nawet nie próbował.

To co on uważa za pozytywne najczęściej nim nie jest.

Pisze z kibla bo właśnie siedzi i mnie wypytuje o wszystko.

Niedługo podłączy mnie pod wykrywacz ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158568
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wole Mamiku żeby nawet nie próbował.

To co on uważa za pozytywne najczęściej nim nie jest.

Pisze z kibla bo właśnie siedzi i mnie wypytuje o wszystko.

Niedługo podłączy mnie pod wykrywacz ;)

 

:rotfl::rotfl:

no nie może być łatwo, przecież wiedziałaś, że tak będzie :lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158570
Udostępnij na innych stronach

I łatwo nie jest ale opracowała technikę sciemniania.

On mnie o latarnie których nie ma pyta a ja mu pieprze o sarenkach.

On coś kręci nosem ze szambo a ja mu ze Wieśka ma świetne jajka.

I pogadalimy :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158599
Udostępnij na innych stronach

Pusiu żebyś umarła mądrzejsza i świadoma tego w jakim kołchozie zylas, informuje co następuje:

Dom który nie jest:

- przy asfaltowej drodze

- Przy chodniku

- Z latarniami co metr

- W ciszy ale w centrum

- W zieleni ale obok sąsiadów

- Przy szkole

- Przy przedszkolu

- Przy sklepie

- Przy szpitalu

- Przy przychodni

- Przy przystanku

- Z kanalizacją

- Z piecem gazowym

- Z wodociągiem

- Z dachem pokrytym dachówką

- Z poddaszem

- domem ojca

 

NIE NADAJE SIE DO ZAMIESZKANIA!!!

 

I teraz się zastanów nad tym jakim cudem żyjesz ;):lol2:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158615
Udostępnij na innych stronach

Właśnie próbuje.

Od 10 lat staram się przegryźć łańcuchy i nie oszalec.

 

Dobrze, że masz świadomość.

I za to ściskam kciuki - za Twoja wolność, bo dom nie da Ci szczęścia jeśli nadal będziesz ubezwłasnowolniona ...w tamtym domu.

Sztuka mówienia NIE jest do opanowania i daje wolność.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158624
Udostępnij na innych stronach

Uczę się mówienia nie od niedawna także mam pewne braki i opory.

Czuje się jak egoistka.

 

Powiedziałam ojcu bo trudno mi unikać tematu gdy dzieci meldują mu gdzie były i co robiły.

Ale żeby nie było, uczyniłam to ze spokojem ze teraz to on mi może dmuchać, huchać, tupac i krzyczeć a ja mam klucze w ręku, akt notarialny i kasa w całości wplacona :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158630
Udostępnij na innych stronach

Czuje się jak egoistka.

 

To się nie czuj. Nie masz podstaw do takiego uczucia. Masz prawo żyć normalnie bez sępów przypiętych do siebie.

Jeśli masz opory bo to matka czy ojciec - to pomyśl, czy takie coś zgotowałabyś własnym dzieciom?? Czy matka i ojciec tym bardziej nie powinni dążyć do Twojego szczęścia - nie robią tego bo????????? Bo sa egoistami, Broń się.

 

Nigdy nie zabierałam głosu jak te dziwne akcje opisywałaś, bo mnie się od razu wkurw włącza. W życiu na takie coś sobie nie pozwolę.

Ale jak teraz widzę co się szykuje to coś mi pękło.

Przerwij to dziewczyno, życie jest za krótkie żeby być niewolnikiem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158632
Udostępnij na innych stronach

Ale niech Ci nic nie pęka bo jest ok.

Dziwnie ok.

Spodziewałam się III wojny światowej a tu luzik.

Teraz będę mogła zwiać do siebie i spać nawet na kartonach ale z dala od tego syfu.

 

Pusiaku, odkryłam coś na działce i nie do końca wiem co to i jak to działa.

Jesteś specem od rynien i beczek wiec może mi podpowiesz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158635
Udostępnij na innych stronach

Zdjęć nie mam.

Jutro jedziemy to zrobię.

Opiszę tylko to może coś rozjaśni.

 

Pamiętasz jak mówiłam ze rynny są wkopane?

Przedwczoraj polazlam za.dom i w gęstwinie na ziemi leżało coś czarnego.

Myślałam że to jakaś podstawka pod doniczke czy wieko od wiadra.

Podniosłam a pod spodem w ziemi zobaczyłam jakby beczkę czy zbiornik o bokach jak mają peszle... Takie jakby nagwintowane.

W zbiorniku była woda a z boku widać było wsadzoną do środka rurę o przekroju rury rynnowej ale pełnej.

Co to może być?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/175929-vip-club/page/1480/#findComment-7158641
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...