rere79 05.03.2013 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Tak to to ustrojstwo z napami Wiem o jakiej maszynie piszesz, bo ten starszy model ma moja mama. Porządna maszyna. Dobry nacisk stopki, silnik i transporter (ząbki) robią swoje. Następnym razem użyj igły 130. Ja dżinsy szyję 110 i jeszcze nie strzeliła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 05.03.2013 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Lecę do wyrka. Mąż umiera! Ząb mu żyć nie daje, a wizytę ma dopiero we czwartek. Pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 05.03.2013 22:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Co do igieł to domyslam się, że są różne i do różnych materiałów ale tej wiedzy nie zgłębiłam. Mam ich srylion. Zbieranina z różnych maszyn i nie wszystkie pasują. Co do rozmiarów to Ja raczej szukam zawsze takiej co bym nitka w dziurke trafiła bo te cholery takie maniunie, że nerwicy dostaję. Ja mam ( chyba) podobna do tej . http://i.ebayimg.com/00/s/NzUwWDEwMDA=/$(KGrHqF,!icFEgvr-y37BRI-L(eh8w~~48_20.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 05.03.2013 22:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Pa Rerus. Daj mu kopa w nabiał ! Od razu zapomni o zębie Pozdrów marudę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 05.03.2013 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 No kochana ,to ja widzę ,że ty ,,miszcz'' !!!! Kieckę nawet uszyłaś!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 05.03.2013 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Ja swoją maszynę przytargałam ze sobą z ambitnym planem ,że na bank coś wyfisiuję.Tyle tu pięknych materiałów ,że jakieś duperele,zasłonki ,zazdrostki wytworzę. No i stoi owa maszyna grzecznie w szafie i czeka na zmiłowanie:lol2: Teraz jak na oddział geriatryczny przystało ,,,drutuję'' i szydełkuję Synuś został obdarowany golfem przez matkę zrobionym i wszyscy w szoku ,łącznie z twórczynią ,że robótka jak ta lala:D.Mogę zakładać kółko dziewiarskie z przyśpiewkami. Teraz na tapecie(szydełku) dłubie sobie ,,wsiowy" pledzik:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 05.03.2013 23:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Lecę do wyrka. Mąż umiera! Ząb mu żyć nie daje, a wizytę ma dopiero we czwartek. Pa! Niech tylko nie kładzie się na boku bolącego zęba.Nie wolno dziada wygrzewać,bo zapalenie lubi ciepełko i rozwija się jeszcze bardziej. Matko, dopiero w czwartek wizyta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 05.03.2013 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2013 Tak to to ustrojstwo z napami Wiem o jakiej maszynie piszesz, bo ten starszy model ma moja mama. Porządna maszyna. Dobry nacisk stopki, silnik i transporter (ząbki) robią swoje. Następnym razem użyj igły 130. Ja dżinsy szyję 110 i jeszcze nie strzeliła No właśnie,ja mam nową i nacisk stopki jest do bani. W starszej co to miała swoje lata, nacisk i transporter był o niebo lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 06.03.2013 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Podziwiam i zazdroszczę tylu talentów,u mnie guziki przyszywa mąż ,ja igły nie potrafię w ręku trzymać. Piękny dzień wstaje , cudne słoneczko tylko po co zapowiadają ten śnieg:bash: Ja Aniu nie jestem taka mroczna jak Ty i uwielbiam ciepełko , co roku jezdzimy się wygrzewać nad Adriatyk ale co to jest 10 dni??? Tak na poważnie z tą tv pewnie masz rację mam przyjaciółkę,której córka nie słyszy ,była implantowana a Kajetanach i fundacja tvn ciągała je swego czasu po różnych programach i tak to mniej więcej wygladało jak pisałaś. Jak już założysz ten blog to przyślij linka chociaż jak wiesz ja i tak Cię znajdę Miłego dnia Paniom Pa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 06.03.2013 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Przyszłam pomachać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 06.03.2013 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Zatem i ja się witam w ten piękny dzionek:). Dziękuję za dobre słowa zacna Kobieto,ale chyba mnie trochę przeceniasz;). Aczkolwiek cały czas nie tracę wiary, że mnie w tym lesie coś oświeci i pierdyknę dobrym pomysłem;).Dobrego dnia dla Was wszystkich kochaniutkie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 06.03.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Co do igieł to domyslam się, że są różne i do różnych materiałów ale tej wiedzy nie zgłębiłam. Mam ich srylion. Zbieranina z różnych maszyn i nie wszystkie pasują. Co do rozmiarów to Ja raczej szukam zawsze takiej co bym nitka w dziurke trafiła bo te cholery takie maniunie, że nerwicy dostaję. Ja mam ( chyba) podobna do tej . http://i.ebayimg.com/00/s/NzUwWDEwMDA=/$(KGrHqF,!icFEgvr-y37BRI-L(eh8w~~48_20.JPG Dokładnie taką ma moja mama Ja mam jeden z nowszych modeli i potwierdzam, że słabiej ciągnie. Co do rodzaju igieł, kupuj tylko półpłaskie. Chodzi o górną część igły, która wchodzi do mocowania. A do nawlekania nici, wysyłałam Ci kiedyś mały, metalowy przyżądzik. Małe dziurki nie straszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 06.03.2013 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 A tak po za tym (powinnam zrobić to na początku) Wszystkim Paniom ( i Panom, jeśli zaglądają) mówię dzień dobry! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 06.03.2013 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 To Ja zacznę od Dzień dobry Rere, moja maszyna jest podobna do tej ze zdjęcia. Jak wytarabanię ja z szafy to sprawdzę model. A Ja druciany debil, Aluś. Zazdroszczę Ci talentu. Powiedz, liczyłas kiedyś ile Ci wychodzi za własnoręcznie zrobiony sweter ? Widziałam ceny wełny , średni interes a i roboty ile. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 06.03.2013 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Dziś jest u mnie moja babcia, więc nie posiedzę z wami ale wieczorkiem nadrobie zaległości. Przed druga lecę z Olą do przychodni, błagać o przyjęcie bez numerka. Leczę ją od piątku i jest gorzej. Kasiu, trzymam kciuki za pomysła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 06.03.2013 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 To Ja zacznę od Dzień dobry Rere, moja maszyna jest podobna do tej ze zdjęcia. Jak wytarabanię ja z szafy to sprawdzę model. A Ja druciany debil, Aluś. Zazdroszczę Ci talentu. Powiedz, liczyłas kiedyś ile Ci wychodzi za własnoręcznie zrobiony sweter ? Widziałam ceny wełny , średni interes a i roboty ile. W Polsce wełna jest o wiele droższa. Tu za 0,5 kg zapłaciłam 8 e. Na golf dla syna wydałam 6e,bo tyle mi wyszło włóczki. Z tym ,że po wełnę jeżdzę na drugi koniec miasta do wielkiego centrum handlowego ,tam jest mega- giga wybór włóczek ,materiałów,nici tasiemek,tasiemeczek ,guziczków,cudów do wyszywania i innych duperelek. To taka gigantyczna pasmanteria:D Mnie to dzierganie wycisza,więc może trwać wieki:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 06.03.2013 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 A teraz w dobie internetu,możesz nauczyć się,,dziurgania" Ja drutów i szydełka nie miałam w rękach ładnych parę lat. To czego nie pamiętałam znalazłam w necie. Szydełka kiedyś nie cierpiałam,wolałam druty,ale człowiek sie starzeje:lol2: więc szydełko polubiłam-jeszcze tylko te przyśpiewki ludowe muszę ogarnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 06.03.2013 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Lecę na kawkę i ciacho imieninowe do koleżanki zza ściany:D Dziś Róży:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 06.03.2013 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Cze dziewczynki!! Jakiś czas temu spotkałam się z metodą oczyszczania organizmu jk " ssanie oleju". O różnym ssaniu juz słyszałam, ale oleju... mowa o oleju słonecznikowym tłoczonym na zimno.Słyszałam, ale jakos uleciało. I na ostatniej konferencji, na prawdę wybitni specjalisci zaczęli rozmawiac o tej metodzie, ze stosuja ich pacjentki i że nie do końca w nią wierzą, ( albo nie tyle nie wierzą, co dla nich jak nie ma randomizowanych badań klinicznych III fazy w odpowiedniej ilości punktów jadad, to jest brak przekonywujących danych )ale wyniki się poprawiają i ogólnie stan zdrowia, kondycja, nawet stany depresyjne mijają. Może komuś się przyda, http://www.apetyt-na-zdrowie.pl/oleje/ssanie-oleju-kuracja-olejem-slonecznikowym.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 06.03.2013 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 A jest jakaś kuracja polegająca na ssaniu czekolady ? Jak coś znajdziesz, daj znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.