Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

http://www.rumford.com/plans.html#plans

 

Tu są plany różnej wielkości takich kominków. Niestety w calach od 24" do 58" (szerokość otworu paleniska).

Potem już lecą prawdziwe olbrzymy w stopach :lol2:

 

To łatwo przeliczysz ( http://www.jednostki-miary.pl/cale-na-centymetry.html ) i będziesz wiedziała ile miejsca potrzebujesz i na co pozwala Ci przestrzeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stajemy przed wnęką, po lewej komin. Wnękę zabudowujemy tak, że tworzy ścianę równo z końcem wystającego komina, za którą (w której) ukrywamy kominek...Ścianę można pociągnąć do końca (w prawo), lub załamać za kominkiem. Powstanie z prawej strony luka na durnostrojki (jak na wklejonym zdjęciu z ceglanym kominkiem). A może tam TV wcisnąć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten facebookowy link wysłał Cię w powietrze? Nieważne. Tam jest po prostu seria zdjęć z samodzielnej budowy kominka. Posłałam Ci, bo widać, jak to się robi.

 

Dlaczego mówisz, że za bardzo drążę? Kominek to poważna rzecz i wymaga poważnego podejścia. Może być niebezpieczny, a Ty masz dzieci.

Skąd wiesz czy człowiek, którego zatrudnisz do wybudowania swojego kominka, na którego będzie Cię stać, zrobi to dobrze i wedle sztuki. Musisz wiedzieć możliwie najwięcej, tym bardziej, że to nie o wkład chodzi, ale kominek otwarty.

Koniec ciotkowych rad :p

 

Przyśle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten facebookowy link wysłał Cię w powietrze? Nieważne. Tam jest po prostu seria zdjęć z samodzielnej budowy kominka. Posłałam Ci, bo widać, jak to się robi.

 

Dlaczego mówisz, że za bardzo drążę? Kominek to poważna rzecz i wymaga poważnego podejścia. Może być niebezpieczny, a Ty masz dzieci.

Skąd wiesz czy człowiek, którego zatrudnisz do wybudowania swojego kominka, na którego będzie Cię stać, zrobi to dobrze i wedle sztuki. Musisz wiedzieć możliwie najwięcej, tym bardziej, że to nie o wkład chodzi, ale kominek otwarty.

Koniec ciotkowych rad :p

 

Przyśle

 

Ach Ty ciotko nasza kofana :hug:

Rozumiem, wiedza pogladowa ale Ty info i z USA i od Buraków...no podziwiam tylko. Szacuneczek ! Słyszałas to pierdyknięcie grzywka o podłogę ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może sobie od razu gorącą monetą ślad na czółku przypal :rotfl:, jak co bardziej świętojebliwi, ale za to leniwi muzułmańscy sufi. Zamiast latami walić głową w podłogę by zyskać ten piękny ślad, posiłkują się jednorazowym acz bolesnym zabiegiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dziewczynki....

Kochane jesteście, ale tak się rozłożyłam i dzieciaki zresztą też, że nie mam ani sił ani ochoty na pakowanie.

Wszystko jest jak było.

 

Nastroje ?

Dół....okropny.

Wiem, ze bez jakiegokolwiek ruchu nic się nie zmieni, tylko, ze jakoś i wiary w to, że coś się zmieni, nie ma :(

Jestem już strasznie tym wszystkim zmęczona....

 

Piszcie co u Was....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram sie jak mogę, wykrzesać z siebie choc odrobinkę, ale z czasem coraz mi trudniej.

Opcji jest kilka...

Albo już straciłam nadzieję, co jest chyba całkiem zrozumiałe biorąc pod uwagę wszystko co przeszłam, albo się starzeję :bash::bash::bash:

Już nie ten wigor, nie ta wariatka, nie ten szalony optymista....

 

Kiedyś, za każdym razem gdy przychodziła wiosna, głęboko wierzyłam...łudziłam się, ze to tej właśnie wiosny sprzedam i co ?

Wiosen było już kilka i nic sie nie zmieniło :(

Echhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.......

 

Mam pytanie.

Czy znacie jakiś magiczny środek to czyszczenia piekarnika ?

Chodzi mi przede wszystkim o szybę.

Co polecacie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nic nie piszę ?

 

Jestem, jestem ale z doskoku bo ekipa na chorobowym to i o komp trzeba walczyć.

 

Nie uraziłas mnie. No coś Ty !

 

Wiem o Twoich przejściach...

Bardzo Ci współczuję :hug:

 

Nie mam takiej rzeczy, która by mi sprawiała radość :(

Wogóle jakos tak, coraz mniej rzeczy mnie cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...