żona m 08.03.2014 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 Bosszsz doczekałam tej chwili, ze mari się wyprowadza. Musimy to uczcic, co?:wave::wave: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yendrek3 08.03.2014 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 co pijemy z tej okazji ? jak to co, wode z procentami, wiadomo, do wyboru do koloru, gratulacje Anka http://nowa-stepnica.x25.pl/wp-content/uploads/2012/02/w%C3%B3dka-na-wesele-absolut1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 08.03.2014 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 świetnie!! nareszcie!! teraz już z górki wybacz, ale padam na ryj po całym dniu na budowie cięcia profili, przytrzymywania, wiercenia (dali mi wiertarkę i jazda w ścianę ale zabawa ) i nie dam rady dziś poprawić tej wizki... ale skoro jesteś zajęta i tak to niebyłaby Ci potrzebna w ponbiedziałek na spokojnie usiądę ściskam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 08.03.2014 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2014 jak to pifffko z sokiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.03.2014 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Hej Korzystam z dostępności do kompa i 20 % mocy baterii.... Przenosiliśmy sie i urządzaliśmy na nowym miejscu do 24. Padłam jak zwłoki. Przenieśliśmy tylko wszystkie ciuchy dzieciaków, biurko, krzesła, łózka, materace, pościel, kompa i osprzęt, a i tak padalismy na ryje Chcielismy przynajmniej im, zapewnić to najnormalniejsze warunki. Plan na dzis był taki, ze jedziemy i pakujemy resztę, ale mąz się bardzo źle czuje. Czekamy na poprawę... Jesli się nie poprawi, biorę dostawczaka i jadę sama. Zapakuję, przejrzę i zabiorę co się da tzn. co udźwignę. Jak narazie mieszka sie fajnie Mamy całe poddasze dla siebie. Śpią z nami maluchy, a starsze piętro niżej bo w nocy łażą do łazienki, której na poddaszu nie ma. Po dziesiejszej nocy, pytam męża jak się spało, a ten, ze do dupy z tym łózkiem ! Matko, a co z nim nie tak ? Za duże ! Całą noc biegałem, zeby Cię znaleźć Wiem o co chodzi Cycusia się zachciało :lol2: Pogoda piękna az zyc się chce Przestrzeni mamy tyyyyyyyyyle, ze nie możemy się znaleźć. Olę dalej wysypuje, ale na szczęście nie gorączkuje. To by było na tyle, jesli chodzi o wstepne sprawozdanie z akcji. Trzymajcie się ciepło. Myślę o Was :hug::hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 09.03.2014 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 SUPER!!!!!!!!!!!!!! Podczytuję bezczelnie cały czas:wiggle: i BARDZO się cieszę! Udało się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megiska 09.03.2014 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Buziaki i kciuki za sprzedaż !!! :hug::hug::hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.03.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Uściski Aniu, dzielna kobieto. Teraz może już być tylko co dzień lepiej http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a084.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcia87 09.03.2014 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 :o aż ja muszę napisać że W KOŃCU :) cieszę się, że się przeprowadziliście.. ja nie odzywam się bo czasu brak...ostatnio pochorowałam się troszkę :( zaczęliśmy rozpierduchę w domu , robimy schody na górę, komin nowy no i kuchnie.. nie obyło się bez kredytu małego niestety.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcia87 09.03.2014 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 teraz każdy dzień będzie piękniejszy :* :* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asti 09.03.2014 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2014 Cześć Mari, chciałam pw skrobnąć, ale zdaje się, że masz trochę zbyt tłoczno w swojej skrzynce odbiorczej Sto lat mnie na wątku nie było (byłam tzw. cichym podczytywaczem , a Ty się przeprowadziłaś Kobito Gratuluję Cieszę się z Tobą i cichaczem zazdroszczę... Ale dogonię Cię Ściskam I to co Tobie lżej będzie resztę pakunków nosić, to znaczy że to ja pomagam wirtualnie Pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 10.03.2014 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Mari jestem z Ciebie dumna!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anev 10.03.2014 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Brawo Ania Pierwsze koty za płoty, trzymam kciuki za szybki finisz!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.03.2014 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Ło matko ! Dzięki laski. Nie sądziłam, ze jest tylu cichych podczytywczy ! :evil: Jedno acz zasadnicze pytanie... CZEMU CICHYCH ????????????????????????????????????? :evil::evil: Relacji ciąg dalszy.... Wczoraj kolejny transporcik. Kolan nie czuję, bo o ile od nas trzeba wszystko znieść z 1 piętra tak tu, wtargać na 3 :bash: Prawie opróżnilismy jeden pokój. Zabrane juz meble, mała częśc pudeł z zabawkami. Udało nam się nawet wytargać wykładzinę, co by dzieciaki miały ciepło w dupkę podczas zabaw i innych podłogowych akcji. Przyjechał również, nasz wielki telewizor oraz szafka pod niego. Michał przeszczęsliwy bo x box śmiga jak ta lala. Ja mam wreszcie stałą łączność ze światem (czyt. Wami ) czyli można by rzec, zadomowiliśmy się. Na poddaszu, organizujemy sobie niezależne mieszkanko. Żeby nie było za kolorowo.... Mamusia dokłada jak potrafi. Foch za fochem. Problemem jest zajęcie się dziećmi, gdy My jedziemy zapierdzielać...ciężko zapierdzielać. Ojciec nadrabia jak tylko może. Wczoraj, gdy już ledwo powłóczyliśmy nogami, przyniósł nam na poddasze, dzbanek herbaty. Stale pyta czy w czyms pomóc, rwie sie do roboty. Dobija mnie również to, że mój kochany braciak, pozostawił poddasze w stanie... :sick: Chodzę, sprzątam, fruwam na szmatach, ganiam koty i chyba dzis umyje okna bo świata nie widać. Nie muszę Wam chyba mówić jakie to wpieniające, nie móc gdzie wnieść, przygotowanych i wtarganych na 3 piętro rzeczy :evil: Dziś chyba sobie odpoczniemy. Trzeba poświęcić dzieciakom trochę czasu. Wkręcić je w nowy rytm, nowe warunki. Widzę, że się cieszą, ale jednocześnie nie potrafią tu odnaleźć. Ospa nadal wywala Ola przypomina śliwkę węgierkę i co jakiś czas gorączkuje. Dziękuję Wam za wsparcie, kopa, kciuki i fale. Pozwolicie, ze ponadrabiam Was i poodpisuję...kiedyś Już czyszczę skrzynkę co by privy dochodziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.03.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Zostawiam ślad Byłam, przeczytałam, cieszę się, że znowu kawałeczek do przodu, że M. ma się rozumiem dobrze. Brat jest typowym męskim rodzeństwem, więc nie miej pretensji. Dobrze, że się wyniósł, a Ty posprzątałabyś i tak. Zrobisz to po swojemu i będziesz zadowolona, że wylizałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 10.03.2014 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Anna! Co ja czytam Brawo Twardzielko! Teraz to jest konkret rozmowa. Oczywiście, że ten cały zamęt jeszcze trochę potrwa, a potem kurz będzie długo osiadał Ale najgorsze za Wami. Ja się też na okoliczność budowy domu przeprowadzałam 3 x, z czego raz z małym dzieckiem, raz z małym dzieckiem i w ciąży, raz na 4. piętro bez windy i raz do strasznego domu (brrrr), ale co Cię nie zbije to Cię wzmocni - tak gadają Dopinguję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.03.2014 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 (edytowane) Pestuś, doceniam orła cień, ale żeby nie było, że tylko przeprowadzka i klamoty. Rozkminiania ciąg dalszy A co ?! W trakcie noszenia gratów, nachodziły mnie najrozmaitsze przemyślenia. Do jakich wniosków byłam doszłam... Otóż... NIE CHCĘ przejścia z kuchni do spiżarki. Wiem, że to wygodne, ale.... ALE !...chcę pozostawić to pomieszczenie chłodnym tzn. nie robić tam ogrzewania. Dzięki sąsiadowaniu z zimnym garażem będzie tam fajny chłodek. Jeśli połączę to pomieszczenie z kuchnią, automatycznie w kuchni będzie chłodziło od podłogi...ciągneło zimnym, a tego nie chcemy. Kolejne ale... Oceniłam ilośc szafek. Marniutko to wygląda Gdybym nie robiła przejścia, mogłabym wykorzystać tę przestrzeń na kolejne szafki. A teraz prośba o rady, wyrażenie się i swoich odczuć i przemyśleń. KOBITY KOCHANE.... Rozkminiamy kuchnię. Fronty szafek planuje identyczne wzorem jak na ponizszej fotce, ale w kolorze antracytu. I Pytanie .... Podłoga z desek malowanych na biało czy płytki ? O takie np..... lub Na ten choruje od lat, ale cena jest dziwnie kapryśna Edit: Idźmy za ciosem. A co ? Nie wolno ? Jakie blaty byście widziały do takich frontów? Ułatwię troszkę...NIE DREWNO Edytowane 10 Marca 2014 przez marimag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 10.03.2014 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Pestuś, doceniam orła cień, ale żeby nie było, że tylko przeprowadzka i klamoty. Rozkminiania ciąg dalszy A co ?! W trakcie noszenia gratów, nachodziły mnie najrozmaitsze przemyślenia. Do jakich wniosków byłam doszłam... Otóż... NIE CHCĘ przejścia z kuchni do spiżarki. Wiem, że to wygodne, ale.... ALE !...chcę pozostawić to pomieszczenie chłodnym tzn. nie robić tam ogrzewania. Dzięki sąsiadowaniu z zimnym garażem będzie tam fajny chłodek. Jeśli połączę to pomieszczenie z kuchnią, automatycznie w kuchni będzie chłodziło od podłogi...ciągneło zimnym, a tego nie chcemy. Kolejne ale... Oceniłam ilośc szafek. Marniutko to wygląda Gdybym nie robiła przejścia, mogłabym wykorzystać tę przestrzeń na kolejne szafki. A teraz prośba o rady, wyrażenie się i swoich odczuć i przemyśleń. KOBITY KOCHANE.... Rozkminiamy kuchnię. Fronty szafek planuje identyczne wzorem jak na ponizszej fotce, ale w kolorze antracytu. [ATTACH=CONFIG]247288[/ATTACH] I Pytanie .... Podłoga z desek malowanych na biało czy płytki ? O takie np..... [ATTACH=CONFIG]247289[/ATTACH] lub [ATTACH=CONFIG]247290[/ATTACH] Na ten choruje od lat, ale cena jest dziwnie kapryśna Edit: Idźmy za ciosem. A co ? Nie wolno ? Jakie blaty byście widziały do takich frontów? Ułatwię troszkę...NIE DREWNO Głosuję za płytkami do kuchni;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.03.2014 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 Odnotowane A jakimi ? Może masz jakieś swoje typy Bulwko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 10.03.2014 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2014 (edytowane) ... NIE CHCĘ przejścia z kuchni do spiżarki. Wiem, że to wygodne, ale.... ALE !...chcę pozostawić to pomieszczenie chłodnym tzn. nie robić tam ogrzewania. Dzięki sąsiadowaniu z zimnym garażem będzie tam fajny chłodek. Jeśli połączę to pomieszczenie z kuchnią, automatycznie w kuchni będzie chłodziło od podłogi...ciągneło zimnym, a tego nie chcemy. Kolejne ale... Oceniłam ilośc szafek. Marniutko to wygląda Gdybym nie robiła przejścia, mogłabym wykorzystać tę przestrzeń na kolejne szafki. ... no to zmieniam pod sugestie brak przejścia z kuchni zmienia spiżarkę o tyle, że musi być szersza teraz ustawiłam tak Z-zamrażarka L-lodówka pomiędzy nimi 70cm na dojście i otwarcie drzwiczek lodówki w tym momencie stół 120cm szeroki odpada - co widać, bo "linijka" schowała się w meble edit a tak przy okazji - po kiego aż taki szeroki stół??? ilością mebli kuchennych bym się tak bardzo nie przejmowała - większe garki, rzadziej używane rzeczy możesz trzymać w spiżarce Edytowane 10 Marca 2014 przez lukasz69karolina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.