Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Meliorację jest zobowiązana zrobić gmina, czy raczej urząd melioracyjny przede wszystkim. My o to walczymy już 5 lat i to kupą, razem wszyscy sąsiedzi. Skutek taki, że 3 lata temu sami 2 przepusty pod drogą zrobiliśmy, żeby nie rozmywało jej. A rowy jak pozarastane i pozasypywane były, tak są. Tragedia :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właścicielka cos wspominała o robieniu przepustów, ale woda i tu i tu.

Podobno cięzko idzie z władzami bo jak na razie wymieniaja sie tylko sliczną papeterią.

 

Metraż nie zweryfikowany.

Potrzebuję chwilki żeby przysiąść, ale już raczej nie ma aensu, bo sama się zniechęciłam.

 

Jestem zdesperowana, ale nie jestem kretynem !

Woda sięga juz ogrodzenie domu, właścicielki. Co będzie jak ulewy przyjdą, wiosenne roztopy bo snieżnej zimie...

Woda mi wejdzie na ogródek, który też jest przecież inwestycją.

Kolejny garaż, wiatrołap...

Worki z piachem szykowac ?

 

Szukam dalej...

Pomóżcie laski.

Może będziecie miały więcej szczęscia niz Ja...miejscowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, ja jako że zaprawiona w bojach mieszkaniowo-domowych szukałabym chaty ale nie przekreślałabym obecnej. Prześpij się ze sprawą - wypisz minusy bardzo ujemne i zobaczysz, czy Twoja rodzinka jest w stanie to zaakceptować. Dajcie sobie kilka dni. Co do bagna- moje miasto jest chyba najbardziej bagniste, jak się tylko da - mnóstwo ludzi pobudowało się na byłych terenach zalewowych, żyją i mają się dobrze - nie wiem, czy nie pokręci ich na starość jakieś lumbago ale radzą sobie. Poza tym bagno może być obok, a u Ciebie piach. Zleć badania geologiczne lub zażądaj od właścicieli - możliwe że mają.

 

Dawaj no tę drugą chatę - ja lubię, kiedy z kawałka byle czego ktoś wyczaruje cudeńko:)

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prywatnych tak, masz rację Bionda. Sęk w tym, że nawet gdybyśmy mieli rowy wzdłuż naszej wspólnej prywatnej drogi, to one nie współdziałały by z państwowymi. Te państwowe praktycznie nie istnieją tak zarosły i zamuliły się. 12 lat temu, gdy jeszcze domów nie było rowy państwowe działały i woda z naszych przyszłych ogrodów pięknie schodziła. Nasz dom jest najwyżej w okolicy i tralala..... miewamy amfibię, a co :p Jeden sąsiad co roku rowki kopie przez własny ogród, bo u niego drenaż nie działa. U nas położyliśmy 2 lata temu i na szczęście działa, chyba dzięki tej różnicy poziomów względem pozostałych terenów.

 

Mari poczytałaś priv?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu szukaj dalej!! :yes:

 

Ja bym się nie pchała do bagien!! Z wodą nic nie zrobisz!!

 

A ten rok był i jest mega suchy, co będzie dalej??

 

Ale najważniejsze, jak piszą dziewczyny!! Zrobiłaś 1 krok!! :lol2:

 

Wierzę bardzo w to, że nic nie dzieje się bez przyczyny... :yes:

 

Widocznie musiałaś zakochać się w tym domku tak bardzo, żeby podjąć odważne kroki!!

 

Teraz już będzie tylko lepiej!! :hug: Będzie doskonale, zobaczysz!! :hug:

 

A jak Tata będzie oporny, to zachęć dzieci do skoków i duuużej aktywności fizycznej i werbalnej w domu dziadków... :lol2:

 

Szybko wyrazi zgodę na każdy DOM :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari, mam nadzieję, że miłość do okrągłej klatki na króliki Ci przeszła :)

Tu masz w ją przerobioną na bębenek

 

http://www.westwing.pl/Stolik-kawowy-Bombo-306290.html?c=kampania-gabinet-z-charakterem

nie widzę fotki :(

tam się trzeba logować... a ja konta nie mam

...

Pewnie, że pomęczysz się u rodziców. Kto mając własną rodzinę będzie zachwycony siedzeniem w domu rodziców?

...

na pewno nie ja :lol2: powoli mam ich dość! a dobre relacje mieliśmy... obawiam się że przez to wspólne mieszkanie tylko się pokłócimy na maxa...

 

 

 

mari :hug: nie łam się... zobacz że dobrze iż to wyszło teraz! a nie już po podpisaniu papierów...

w bagienko bym się nie pakowała... o nie :no:

 

pamiętasz jak Ci mówiłam o takich segmentach u mnie, co stoją puste kolejny rok? one są pobudowane (podobno) na jakiejś żyle wodnej, dodatkowo mają zrypany układ pomieszczeń - ale nikt tego nie chcę kupić... i jest chyba z 20ścia domków pustych już chyba z 4ty rok...

 

poszukamy nowego czegoś :) takiego by remontu i zmian było jaknajmniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu kochana,

po raz kolejny przekonuję się i tym samym utwierdzam w przekonaniu, że okazji nie ma. Jeśli ktoś ma coś dobrego to nie odda tego za pół darmo, a jeśli nawet ma jakieś powody by dać niską cenę (bo np szybko potrzebuje gotówki) to ma sporo chętnych. Podczas naszej rozmowy sygnalizowałam Ci, że dom w takim metrażu i z tak dużą działką w Twoim rejonie ma zadziwiająco niską cenę.... Prawdopodobnie jest więcej niż jeden powód tego stanu rzeczy. :sick:

Ja bym jednak nie rozpaczała. Domów na sprzedaż jest sporo, nawet uwzględniając Wasze wymagania. Tak jak napisały dziewczyny, ten dom przyczynił się do tego że zapewne wreszcie uda Ci się sprzedać mieszkanie. Jak już je poddasz liftingowi, odkryje swoje atuty - pójdzie na pewno. Dom się znajdzie, bądż spokojna.

Oczywiście pomyśl jeszcze raz o wszystkim, ale szczerze odradzam Ci kupno :( Mam poczucie, że już kilka osób przed Tobą było w podobnej sytuacji, dlatego dom tak długo stoi niezamieszkały a jego cena systematycznie spada.

Ściskam Cię mocno i przekonuję, że smutno to by było jak by dom okazał się super a Ty z jakiś powodów nie mogłabyś go kupić. Ale jeśli okazał się kiepski to raczej trzeba się cieszyć, że będziesz mieć coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dziewczyny :hug:

 

Problem polaga na tym, że Ja szukam czegoś taniego z czego można zrobić cudo, a ojciec gotowca za górna granicę naszego budżetu.

W tym układzie, jego układzie, nie starczy nawet na najmniejsze zmiany.

Wiecie o co chodzi...

 

Szukam czegoś co urwie dupę. Może od razu lub po moim tuningu.

Potencjał jednak musi mieć.

 

Ponieważ, dom nad bagnem jest już nieaktualny, mogę śmiało wkleić linka do ogłoszenia.

Cena która tam widnieje jest nieaktualna.

Obecnie, sprzedawany jest za 570 tysięcy z czego - jest to oferta przez agencję więc mając kontakt bezposredni z właścicielką, mogłam odjąc prowizję i jeszcze utargowac z tego parę groszy.

O ile ewentualne poprawianie domu to pikuś, to nad bagnem nie zapanuję.

Z drugiej strony działki, równiez jest woda - staw.

Ślicznie tam jak jasny gwint, ale......

 

Proszę nacieszyc oczy....

 

http://www.morizon.pl/oferta/mazowieckie,marki-sprzedaz-dom-struga-nieca%C5%82a-240m2-4478507.html?qid=32947

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałabym Wam narysowac plan sytuacyjny, żeby uzmysłowić o co kaman.

W obecnej sytuacji, mam wodę i to nie małą od frontu domu i tyłu ogrodu.

Mam jeszcze jeden dom, ale aż wstyd pokazywać.

Czuję, że tylko Karramcia, podzieli mój entuzjazm.

Obie widzimy potencjał w trupach ;)

.

hehehehe, mnie nie było stać na porządny dom:) A teraz mam super domek i polecam przebudowy.

 

UUUUUU, piękny ten dom.... dawaj trupa na priva!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie w pewnym sensie podstawowe.

CZY poza Twoją okolicą, Twoją częścią W-wy bierzesz pod uwagę inne miejsca? Jeśli tak, to ja proszę o udostępnienie listy obszarów zainteresowań.

 

Wiem, że masz konkretne, przymusowe potrzeby i nie możesz odciąć się od miejsc, które pozwalają zająć się właściwie dziećmi. Ale może te tereny, gdzie ten ostatni dom jest, to nie jest jedyna możliwość. Łatwiej będzie szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehehehe, mnie nie było stać na porządny dom:) A teraz mam super domek i polecam przebudowy.

 

UUUUUU, piękny ten dom.... dawaj trupa na priva!

 

Karram :hug:, ja już widziałam. Potencjał ma, ale i roboty przy nim widzę dużo.

Ty masz doświadczenie, więc lepiej ocenisz.

 

Napisałam Mari, że dużo można zrobić i w środku, i na zewnątrz. Tylko cenę bym jeszcze zbiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...