Bastki 07.03.2013 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 może się trochę źle wyraziłam w moim poście o moich dzieciaczkach, umiem to zaakceptować ale troszeczkę mi żal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Chyba żartujesz ? Jak tak można ? Ja rozumiem potrzeba ale tak na stanowisku pracy ? I bez wentylacji ? I My tym g opalamy domy ? PROTESTUJĘ ! Nie mozna im tam jakiegos toi toia wstawić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.03.2013 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 wentylacja tam jest świetna, nigdzie takiej nie ma na pewno tym nie palimy w piecach 1000000% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A Ja mam to w doopie ! Będą tym, kim chcą byle by byli szczęśliwi i mogli robic to co lubia i w czym się czują dobrze.Ja będę wspierać ich wybory i przyklaskiwać im.U mnie jest zdecydowanie inna sytuacja....Ucieszę się z każdej ich aktywności, inicjatywy, chęci. Trzeba zrozumieć, że to ich droga. Każdy jest inny, ma inne taleny, czasem ich brak. Nie można tego zaplanować, napisac scenariusza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.03.2013 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Wiem to i nie mam mu niczego za złe, uczy się świetnie i z maty i z polskiego, kocha historię i jest jej bardzo ciekawy. Ale chciałabym żeby miał więcej zapału, chęci i zaparcia. On niestety wszystko na chwilkę - gitara, kupiona specjalnie bo chciał, dwa razy poszedł na lekcję i mu się dalej nie chce na niej grać, rower kupiony taki jak chciał w zeszłe wakacje raz! na nim jeździł. I co mam zrobić. wiem że ty masz inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A czy on to chciała tak sam z siebie czy jednak słuchał podszeptów ambitnej mamy ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A ile synus ma lat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Nawet gdyby moje byłyby zdrowe to moje podejście do tematu byłoby takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.03.2013 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 sam, nikt go nie zmusza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 A ile ma lat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.03.2013 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 pisałam wcześniej będzie miał 11lat. Ale Aniu to nie jest jakiś problem wielki u nas, nie robię z tego afery tak tylko sobie piszę. Jest świetnym, bardzo mądrym, kochanym dzieciakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Rozumiem kochana. Nie zamierzam Cie tu stawiac do pionu ( wyczułam niechęc do rad ) On szuka swojego Ja. Wszedł w okres eksperymentów, testów, prób. To zupełnie normalne. Wiesz ile znam rodzin, u których na szafie lezy gitara ? Pozwól mu na to....Wspieraj ale nie spełniaj zachcianek. Jesli naprawdę czegoś będzie chciał to poczekaj z tym. Jesli to wielka miłość to mu nie minie a jesli tylko kaprys bo Kuba ma to szybko zapomni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Fajnie się gada i mam Cie wreszcie tylko dla siebie ale musze spadac do garów. O 17.00 lecę do lekarza. Papapapa Do usłyszenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bastki 07.03.2013 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Rozumiem kochana. Nie zamierzam Cie tu stawiac do pionu ( wyczułam niechęc do rad ) On szuka swojego Ja. Wszedł w okres eksperymentów, testów, prób. To zupełnie normalne. Wiesz ile znam rodzin, u których na szafie lezy gitara ? Pozwól mu na to....Wspieraj ale nie spełniaj zachcianek. Jesli naprawdę czegoś będzie chciał to poczekaj z tym. Jesli to wielka miłość to mu nie minie a jesli tylko kaprys bo Kuba ma to szybko zapomni. pewnie masz rację buźkam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Pewnie, ze mam ! Całuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 07.03.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Dziewczyny, pół biedy jak w szafie leży gitara!U mnie "leży" świnka morska... Ile było błagania, proszenia "będę się zajmował" a teraz nie ma komu ściółki zmienić, żarcia dać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 11:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Bulwa, jak ta świnka Wam zawla miejsce to chętnie przygarniemy...Ja tez kupiłam dzieciom chomiki i tez o nich zapominają tzn. o jednym bo drugi wziął i raka dostał.To Ja zmieniam w klatce, całuje malucha, karmię go ale Ola...zwariowała na jego punkcie. Pomaga mi, wrzuca mu jedzenie i ostatnio odważyła się, żeby go brac na ręce. Trochę mnie to przeraża, bo nie ma wyczucia i boje się, że wątroba mu oczami wyjdzie. Świnka tez się mogę zająć byle by nie była agresywna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 07.03.2013 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 No tylko was spuścić z oczu, a tyle napaplałyście:eek: Lecę,pędzę doczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 07.03.2013 11:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Hej Aluś, a co to dziś na urlopie ? Czytaj kochana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 07.03.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Bulwa, jak ta świnka Wam zawla miejsce to chętnie przygarniemy... Ja tez kupiłam dzieciom chomiki i tez o nich zapominają tzn. o jednym bo drugi wziął i raka dostał. To Ja zmieniam w klatce, całuje malucha, karmię go ale Ola...zwariowała na jego punkcie. Pomaga mi, wrzuca mu jedzenie i ostatnio odważyła się, żeby go brac na ręce. Trochę mnie to przeraża, bo nie ma wyczucia i boje się, że wątroba mu oczami wyjdzie. Świnka tez się mogę zająć byle by nie była agresywna. Świnka całkiem miła i grzeczna. Jak ja wyjmą i gdzieś zostawią bo "zapomną" to za parę godzin można ją odnaleźć dokładnie w tym samym miejscu. Mało upierdliwe zwierzę. Mój "starszy syn" czyli małżonek zrobił dokładnie to samo z psem - "będę się zajmował" a teraz na moje wymówki że podwórko obsrane ma jedną odpowiedź "zatkaj korkiem" Więc generalnie od obróbki stworów jestem ja. Karmię, całuję, sprzątam itp. Zapowiedziałam, że więcej nie ulegnę żadnym prośbom choćby mi chcieli złotą rybkę do domu sprowadzić!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.