Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Dziękuję Wam serdecznie za wsparcie i ciepłe słowa oraz mięso pod adresem ojca.

Nie bronię go.

Zasłuzył sobie...

 

No to sytuacja przedstawia sie tak.

Znalazłam 3 fajne mieszkania.

Metraże różne ale każde bardzo duże.

Zadzwoniłam do kupca na moje mieszkanie.

Gość nadal chce, ale jest w takiej samej czarnej dupie jak my czyli nie może sprzedać.

Niby jego mieszkanie sie podoba, ale po tym nikt nie dzwoni.

Jestem zablokowana.

Rozmawialismy tez o forsie która juz ma bo część posiada a część musi mi dołozyc ze sprzedaży mieszkania.

To co ma to za mało, żebym zeklepała mieszkanie.

O ile ja mogę czekac to deweloper raczej nie.

Jak wpłacę kase i nie wywiążę się z terminem spłaty reszty to kasa mi przepadnie.

I tak źle i tak nie dobrze.

Mam związane ręce.

 

Pozostaje mi cierpliwie czekać......i to chyba jest najgorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Asiu NIE !!!

 

To nowe jest tanie.

Starczy mi na nie i na jego urzadzenie z pieniędzy które otrzymam ze sprzedaży starego.

Zrozumiałaś ?

Do starego nie chcę wrócić bo dla nas za małe.

Obecnie mam 68 metrów a moge kupic 150.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Megiska kotuś :), ano jest na matkę, ale w sytuacji gdzie nie chcę od nich niczego, gdzie nie będą musieli dołozyć złotówki ( a to podobno jedyny problem), to zablokowanie mnie w tym momencie, oznacza jedno....nie chcą nam pomóc tylko nami kierować.

Jesli tak to rozpeta sie prawdziwa wojna.

Tak wkur...nej, nikt mnie nigdy nie widział.

 

Jesli sie nie zgodza lubodwala jakis numer to wracamy na stare smieci i dziadkowie nigdy więcej nie zobacza ani nas ani naszych dzieci.

Koniec z sentymentami !

Koniec z robieniem mnie w wała !

 

Witaj Arniko :bye:

Chyba pierwszy raz w vipie co ?

My się chyba znamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, a mnie mijanie się z beczką :rotfl:

 

Owieczko, wiem, że brak słów :(

Jest mi przykro, ale mam nadzieję, ze kiedyś nadejdzie ta wiekopomna chwila.

Nic na ten temat nie piszę, niczego nie planuję i niczego (nawet wirtualnie) nie urządzam.

Straciłam całkowicie serce do tematu.

Czuję się strasznie oszukana.

W to, ze coś się nie dzieje bez przyczyny jakoś ciężko mi uwierzyć.

Może tak jak piszesz...kiedyś...ale patrząc na inne nasze domowe nieszczęścia, cięzko zrozumiec ich sens.

Chore dzieci, chory mąż...ja całkowicie osiajała i w depresji...

 

Biondziu, fajnie, ze chociaz widzisz klawiaturę :)

A co tam na tej Eurowizji sie dzieje ?

Póki co, pisze się o tak własnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł! wiedziałam kiedy przyjść ;-)

Biondzia, póki, przez o z kreseczką, mowię to ja nIe widzącą eurowizji, albowiem dziś odbiera mi mux bez eurowizji ;-) ale w stanie sobotnio wieczornym :rolleyes:

Jest mi bardzo dobrze! :rolleyes:

mari bedzie dobrze, wiem to i Ty juz tez to wiesz, tylko jeszcze sie pierdzielisz w tańcu :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reruś, absolutnie mi nie przeszło i absolutnie ńie jestem na zwolnieniu :rolleyes: W przyszłym tygodniu mam wyjazd firmowy i jak przeżyje to sie rozstrzygnie, czy

 

mi gorzej, czy lepiej :rolleyes: A jakbym dostała urlop wtedy kiedy chciałam, to byłoby wszystko jak należy a tak zajechalam sie jak koń po westernie i jak było chwile wolnego, to mi odpuścił organizm i o! Zapalenie zatok, które sie ciągnie zamiast odpuscic. Jak dostałam dziś ataku kichaczki to mi kot ze wspolczuciem łapka po poliku gładził. Kurde, nawet kot sie nade mną lituje ... Muszę to przemyśleć :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu nie pierdzielę sie w tańcu...

Cierpię dramatycznie...

Czy będzie dobrze to sie okaże jak juz będzie.

Teraz strzelam no comentsa.

Nadal Cię męczy ?

Kurna Oluś, ale lipa :(

Bierz sinupret w pigułach...pomaga.

Wex kilka dni wolnego !

Twój własny kot rozumie to lepiej niż Twoje szefostwo :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka, ze cierpisz to ja wiem i dobre rady to można wsadzić sobie w doskonale znane wszystkim miejsce. A o pierdzieleniu sie w tańcu pisząc,mialam na myśli, ze jeszcze resztki kultury nie pozwoliły Ci zabić z wyszukanymi okrucieństwem rodziciela. Sadze, ze gdyby ogólnie przyjęte zasady by pozwalały większość tu zgromadzonych dokonaloby mordu niekoniecznie konsultując to z Tobą :rolleyes:. Także dzięki forum zostalabys sierota w najlepszym, wypadku polsierotą, LZ, tez nie wrozylabym zbyt długiego żywota :rolleyes:

Teraz musisz z delikatnością szpiega służb specjalnych przeprowadzić swój plan awaryjny u tyle. Szkoda energii na forsowanie innych rozsądnych roziwazan, jakie by ńie były.. Rób swoje i tyle. My trzymamy kciuki, mieszamy w kotłach i pluejemy przez lewe ramie . Musi sie udać, nawet jeśli czujesz, ze to polowiczne rozwiazanie i ze zostałaś oszukana. Tak! Zostałaś oszukana, wiec ugrajto co sie da! Bedzie dobrze , kto wie co bedzie za rok?!

Po cos sie to dzieje, choćby po to żebyś sie wyzbyła złudzeń. Zycie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...