marimag 15.05.2014 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Hej Pestko I jak sprawy ? Skończyliście już ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 15.05.2014 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Na tę propozycje to Ja normalnie :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop: Hej Chloe ależ że czemu daleko do mnie nie masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 15.05.2014 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Cześć dziewczyny! Anula,nie to,żebym Ci życie organizowała:cool:ale jak Diana ładnie prosi to skorzystaj,dzieci zostawiasz mężowi i na kawkę do koleżanki:D Do mnie też zapraszam ale jestem realistką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 15.05.2014 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 A skąd Ledwie popakowaliśmy. Kuchnia się szpachluje, maluje. W pokojach nie ma gdzie stanąć - pudła czekają na wywiezienie. Potem już będzie z górki. Poza tym mam ograniczone ruchy, bo muszę poczekać na wyrok sądu, a oni się nie spieszą i nawet żadnej informacji o terminie nie można uzyskać Zaraza jakaś. Kolano mi wysiadło, więc też jestem marnym robotnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.05.2014 13:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Dianko, doceniam troske i jestem okropnie mile zaskoczona zaproszeniem, ale nie skorzystam. Marny ze mnie kompan Albo na wycie mi się zbierze albo urznę się na amen. Kto mnie będzie potem reanimował ? Jedno musisz wiedzieć...zapamiętam to sobie Asiu, hahahaha. Organizatorów wszelkiej masci tu dostatek. Twoja sugestia jest jedynie, szturchnięciem, które traktuje jako zyczliwość Do wielu forumek mam niby całkiem niedaleko, ale jak patrze na mapę to aż tyłek boli, jak pomyśle ile godzin musiałabym spędzić w samochodzie żeby do nich dojechać. Pestuś, no co mam Ci powiedzieć Jesteś obolała i spierniczona, ale dokończysz to. Wiem bo trochę Cie poznałam Informacja ogólna. Jakby kto chciał zadzwonic do mnie celem przekroczenia limitu na telefonie to uprzedzam, ze fon mam wyłączony. Pracuje nad uruchomieniem, ale najprawdopodobniej przejdę do innej sieci i być może zmieni mi sie numer. Jak cos będę wiedziała to zainteresowanym dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 15.05.2014 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Aniu zapas chusteczek posiadam a łez się nie boję, jakby co reanimacji też się podejmuję nie taka ze mnie lebioda na jaką wyglądam. A czasem warto na chwilę zostawić rozgardiasz za drzwiami i się wybrać gdzieś w nieznane do nie wiadomo kogo by powiedzieć co boli by uronić parę łez i by zebrać się w sobie do kolejnej walki, może na dnie tego bajora z łzami jest jeszcze coś co da kopa i siłę ale tego, nie wiesz póki się nie przekonasz. Jakby co moja propozycja aktualna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 15.05.2014 21:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2014 Dzięki Diano :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.05.2014 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Ja jestem a Wy gdzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 W robocie,Aniu,w robocie,ale jak widzisz zaglądam do Ciebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.05.2014 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Widzę kochana Na Ciebie zawsze można liczyć. Potrzebuję burzy mózgów. Kto ma pomysła na to, w jaki sposób mogę zarabiać, siedząc w domu ? Może któras z Waszych znajomych jest w podobnej sytuacji ? Moze słyszeliście o czymś ? Muszę wrócić "do pracy" ale musi to byc robota w domu lub cos nie wymagającego latania do fabryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Romana101 16.05.2014 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Jesteś nauczycielką, może jakieś korepetycje w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Już Ci kiedyś pisałam o cateringu,może stała dostawa domowych ciast do jakiegoś bistro lub okolicznych kawiarenek,pieczenie tortów okolicznościowych?Pierogi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Jakbyś mi zrobiła ze 100(na początek) pierogow ,zapakowała próżniowo i wysłała kurierem to już zamawiam,i tak kupuję przeważnie w pierogarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 A może wypożyczalnia strojów karnawałowych?Tylko nie wiem jak u Ciebie z szyciem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.05.2014 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Hej Romciu To nie wypali bo Ja od maluchów jestem a nie przedmiotowa. Rodzice szukają wykwalifikowanych a nie takich tam... Asiu, gotowanie odpada. Na taką skalę to bym z kuchni nie wychodziła a i zaplecze musisz miec unijne i sanepidowskie. Kto w tym czasie będzie ganiał po dzieciaki ? Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Ty lecisz po bandzie bo chcesz żebym tak jak Sulejukowa z Rancho, i dziecioki trzaskała i pierogi lepiła. Przypominam!!! Wieś kocham, ale zeby aż tak się zafiksowac ? Poza tym w chustce mi do dupy, nie nosze skarpetek do szpilek a mąz już nie pije Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Jak mąż nie pije to faktycznie problem:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.05.2014 09:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 No W sumie to jego wina, że interes z pierogami nie wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 16.05.2014 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Aniu to trzeba by poszukać jakiejś zlecanej roboty ale nie mam żadnych doświadczeń ani informacji o takich firmach. Aha ,jeszcze jedno :Co z blogiem??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.05.2014 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Może powiem w czym czuję się dobra...pewna... Gotowanie i pieczenie, organizacja szeroko pojęta, kocham kwiaty ( miałam się zapisac na kurs florystyczny i planowałam otworzyć własną kwiaciarnię ale to nie wypali), dzieci moge pilnowac, ale co gdy moje będą chore ?Co jeszcze....No lubię dłubać rękodzieło.Do tej pory tylko haftowałam.Nie próbowałam żadnych innych technik typu szaby szit, czy biżuteria ale tyle tego jest, ze aż mdli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pnna migotka 16.05.2014 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2014 Ania zostawiam pozdrowienia i powiem: blog. Sprawdz Swoje statystyki na FM i masz odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.