Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:bye:

 

Aniu prezent przyniosłam, latałam dzisiaj po tanich armanich i zobaczcie jakie cudo za całe 2zł kupiłam :lol2::rotfl:

 

Lustro1.jpgLustro2.jpgLustro3.jpgLustro4.jpgLustro5.jpg

 

Czyż nie jest pięknie sponiewierane :D Aniu wybieraj teraz, które chcesz, czy to co poprzednio pokazywałam, czy to dzisiejsze, bo jedno jest dla Ciebie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romcia, czwarta fotka prześliczna : )

 

Anka jak Ty się nie dasz poderwać na lusterko, to ja to zrobię : ))

 

Pestka w każdej konfiguracji zaliczasz : D Osobiście nie wyobrażam sobie spotkania bez Ciebie.

 

Mejka po cichu liczę na to, że będziesz.

 

No i pytanie strategiczne... przyjeżdżamy z chłopulkami czy bez? Myślę sobie, ze by się we własnym gronie dogadali. Ja jestem za, tylko pytanie czy noclegownia jest dostatecznie pojemna?

Edytowane przez Monika m&m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Romciu.

Fajnie, że o mnie pamietasz tylko Ja w sumie to nie mam gdzie go powiesić :(

Pamiętasz ?

Brak domu :(

 

To nowe chyba fajniejsze :yes:

 

Meliska, wazeliny to juz dawno sie nie uzywa :p

Teraz jedziem na żelkach Durexa...takich to masażu ( niby)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbereźnice :rotfl:

 

Ja chętna jeśli nie będzie u mnie kolizji, a zapowiada się niestety, że będzie :p

 

Ja oczywiście wolę bez gadów, jako że mój nieprzystosowany towarzysko :p :lol2:

 

(żelki durexa - chmm... aż by się chciało powiedzieć, że są do dupy, ale nie chciałabym być źle zrozumiana) :rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja z weekendu...

 

Noga zgnieciona - raz..

Fura odkurzona i umyta - raz....

Basen umyty - raz....

Poprane - raz....

Ugotowane- raz i dwa i trzy....

Blog się ustawia - raz.....

 

Moze sie ośmielę i zacznę pisać...do szuflady :oops::oops::oops:

 

Wreszcie leje.

Piekny ten mój swieżo umyty samochodzik :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Aniu!

 

Czyja noga?

Pisz mała,pisz,już nie mogę się doczekać bloga,lubię Cię czytać.

 

Wiem,że jestem ostatnią osobą,którą powinno to interesować skoro na zjazd nie przybędę ale Moniu,przy całej sympatii dla Ciebie,pomysł z mężami :sick:

:no::no::o:no:

 

Mężowie na taksówkarzy:yes:ewentualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja noga.

Ojciec z mężem moim prywatnym, zakupili Karchera.

Każdy wymiekł przy próbie domycia basenu, stąd pomysł na machinę.

Machina zakupiona.

Mąz mył basen w dole, a Ja niczym rusałka, pomykałam po wąskim mureczku i szorowałam płytki rencyma.

W końcu, gdy linie papilarne się byli wytarli, wzięłam do ręki Karchera i zaczęłam wymiatać.

No super mi szło, ale zauważyłam, że na paluszkach stóp, pojawiły się drobinki śmieci.

Nie myśląc długo....prawdę mówiąc WCALE !, przejechałam sobie "strumyczkiem" po palcach i podbiciu stopy.

Jak NIE POMYŚLAŁAM, tak uczyniłam.

Dalej wszystko poszło już szybko.

Dziura w nodze...ból jak hu...bladość i prawie że fiknięcie z góry na glebę pustego basenu.

Po odcholowaniu przez wszystkich na taras, siedziałam z mrozonką na stopie, żłopiąc litrami colę ( co by złapać ostrość widzenia i jako taki koloryt).

Dziś, mam stopę z pięknym wystającym jajcem w kolorze bordo.

Paluchy jak serdelki i urokliwą pajęczynkę z porozpieprzanych naczyń krwionośnych.

Kuśtykam, papucie mnie uciskają w jajo, ale przynajmniej kości całe.

 

 

Która chętna do zatwierdzenia wersji roboczej bloga ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diano, priv z linkiem już leci.

 

Migosiu, przecież Ty tez możesz :)

Chętna ?

 

Bulwka, Ty mnie nawet nie wkur....

Liczyłam na Ciebie.

Cholernie liczyłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Muszę Cię wreszcie poznać, kolezanko enigmo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...