Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Znowu natrzaskałyście beze mnie. Dobrze, że jestem tu ostatnia, to spokojnie popiszę ;-P

 

Tomkowa, Ty mądra Baba jesteś :) Podobne rzeczy Mari mówię. Gorzej, że to nie takie proste. Wiem coś nie coś z własnego życia, a ona ma dużo trudniej niż ja miałam kiedykolwiek.

A łazienka super. To szare na ścianie pod szafkami to może to samo co na podłodze? Lubię takie przejścia :) Drewno jakie będzie?

 

Opiorek, bierz te czarne, ładniejsze są. Venezia to moje ulubione buty. Zawsze świetnie trzymają nogę :)

 

Obejrzałam 3 odcinki "Na granicy". Zeżarłam 1/4 pudełka lodów, garść borówek amerykańskich, pół gruszki, pół brzoskwini i... samej mi trudno uwierzyć, poprawiłam 2 melonami :-D

Uwielbiam melony, ale czuję się teraz jak ciężarny trzmiel.

 

Mari, smarowidło i folia, i bez tego by się przydały, tyle że to bajer na chwilę. Jak byłam grafikiem Koniety i życie, bywałam w różnych SPA i innych. Redakcja dzieliła zaproszenia między wszystkich pracowników. Samopoczucie po tych zabiegach cudowne, ale efekty... ;( działa tylko gdy robisz to seryjnie. Kogo na to stać? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Mari, smarowidło i folia, i bez tego by się przydały, tyle że to bajer na chwilę. Jak byłam grafikiem Koniety i życie, bywałam w różnych SPA i innych. Redakcja dzieliła zaproszenia między wszystkich pracowników. Samopoczucie po tych zabiegach cudowne, ale efekty... ;( działa tylko gdy robisz to seryjnie. Kogo na to stać? :(

 

I kto ma tyle czasu:bash:

 

Serio Pesteczka Byłaś związana z Kobietą i życiem? Zapomniałam już, że była taka gazeta - moja mama namiętnie czytała (oraz Zwierciadło i Przyjaciółkę). Masz jakieś pamiątki z tego czasu? Strony w ramkach itp?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł niedospane, obżarte i zaintrygowane :bye:

 

Dzisiejsza noc była koszmarem.

Syn popłakiwał, gadał przez sen w końcu wylądował w naszym łózku.

Po pewnym czsie, nie byłam już w stanie wyprostować nóg, bo zaległa tam najmłodsza.

Jakie to kurna sprytne i rezolutne.

Przylazła z całym zestawem i umościła sobie gniazdo cwaniara.

Jestem połamana, niewyspana i w ogóle...w dupie z tym wszystkim.

Od kilku dni, chodzę z telefonem przy dupie bo czekam na wazną informację.

Cisza...a mnie już nerwy zżerają.

Zadzwonic ?

Nie zadzwonić ?

Ponaglić ?

Postraszyć ?

Milczeć dumnie na znak, że mi to tam w sumie w ogóle nie zalezy na sprzedaży ?

Chloe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł! :)

Mari, nerwy to najgorszy szkodnik, więc może zadzwoń? Ale nie z ponagleniem tylko pytaniem, co i jak, bo jest ktoś poważnie zainteresowany, a Ty jesteś poważna osoba itd. No wiesz, mała intryga ;)

Pestko, pod szafkami będzie taka płytka

hexa.jpg

 

Mi, zgadłaś :) Pamiętasz, jak szukałam mozaiki penny? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie waham się.

Najchętniej to bym wpadła im do chałupy i osobiście ich przeniosła ;)

 

A czy mozaika na wizkach to nie jest przypadkiem troszkę z brązem i szarością ?

Jakas inna mi się wydaje :eek:

 

Dzieciaki w basenie :)

Ufffffffffffff...wreszcie mam chwilkę na odpoczynek, ale że prasowania od czorta, to zapuszczam sobie Poirota i staję nad deską.

Jak Ja nie znosze prasować ! :cry:

 

Tomkowa, priv leci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bye:

Hej nie wiem co u Was, bo korzystam z neta okazjonalnie.

 

Mari, dzwonię a Tyś zajęta. Z kim romansujesz?

Nie wiem czy dobrze doczytałam, nie będziecie jednak pod Krakiem? Ciotka nie wie nic o mecie godnej polecenia, ale popyta. Daj znać co i jak.

 

Ściskam wszystkie stare i nowe bywalczynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi, zgadłaś :) Pamiętasz, jak szukałam mozaiki penny? :)

 

Tak mi to na nią wygląda :) Pięknie :)

Pewnie że pamiętam :)

 

Ufffffffffffff...wreszcie mam chwilkę na odpoczynek, ale że prasowania od czorta, to zapuszczam sobie Poirota i staję nad deską.

Jak Ja nie znosze prasować ! :cry:

 

Tomkowa, priv leci :)

 

Ja też właśnie odeszłam od deski :( Też nienawidzę prasować, a tu mężowe koszule, moje bluzki na następny tydzień po praniu... Same się nie poprasuje, a szkoda. Ktoś kto wynajdzie męską koszulę, któej nie trzeba prasować - ale tak naprawdę nie trzeba, zbije fortunę :)

 

Mozaika jest grafitowo-szaro-szara, nie ma tam nic brązowego :)

Odebrałam, szykuj się! :D

 

Co kombinujecie?

:jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BURZA, wygnało mnie z plotek od sąsiadki. Ogród znowu mokry i nici z roboty.

Przeczytałam w Zwierciadle mój horoskop roczny i na ten miesiąc. NO, niech się sprawdzi :):popcorn::)

 

Tomkowa, widzę, że też lubisz hexagony :) Bardzo szlachetny kształt, a jaką ma filozofię FIU, FIU...

 

Mi, w Peek&Cloppenburg mają koszule bawełniane bez prasowania. Ja tylko z naturalnego materiału muszę mojemu J kupować, bo on uczuleniowiec w tę stronę. Skarpety i bielizna tudzież inne nie wchodzą w rachubę, inaczej drapie się momentalnie.

Za te koszule gwarantuję. Można bez prasowania. Chyba, że potrzebne na super wysoki połysk, to leciutko idzie wtedy z prasowaniem.

 

Może wiecie Kobietki, gdzie skarpetki 100% bawełny są. Na dodatek muszą być niedrogie, bo te bez dodatków bardzo szybko się niszczą. J ma potężny przerób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęscie, nie musze prasować męskich koszul.

Za przeproszeniem, ohujałabym chyba bo i tak mam tony.

Dzieciaki przerabiają takie ilości, że ręce opadają.

 

Żono, to może wielka walizkę lub....wyslij kurierem do mąża to co potrzebne a w walizke nie wejdzie.

Chyba wyjdzie taniej niż dopłata za nadbagaż.

Kiedy lecicie i na ile ?

 

Pestko, Ty na plotach ?

Ty ?

Nie uwierzę dopóki |Cie nie dorwe na zywca przy płocie ;)

 

Randewu jeszcze nie planujemy, choc kto wie ? :stirthepot:

Wczoraj Tomkowa zaprosiła nas na wycieczkę szlakiem Świder Majerów...piszesz się ?

Pytam kurtuazyjnie, bo już się w Twoim imieniu zgodziłam :D

 

Mi, nic nie kombinujemy.

Na razie...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana, my z sąsiadką arcy poważnie „plotkujemy” czasem tylko przez płot, a dziś było przy zielonej herbacie na tarasie u niej. Rozważamy, dzielimy się opiniami, podnosimy na duchu... To poważna osoba o bardzo przemyślanym podejściu do życia i ludzi. Nie da się byle popaplać. Chociaż dziś było też o wróżkach, marzeniach i horoskopach.

 

Kocham Świdermajery :) Kiedy ta wycieczka :) Chcę oczywiście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi, w Peek&Cloppenburg mają koszule bawełniane bez prasowania. Ja tylko z naturalnego materiału muszę mojemu J kupować, bo on uczuleniowiec w tę stronę. Skarpety i bielizna tudzież inne nie wchodzą w rachubę, inaczej drapie się momentalnie.

Za te koszule gwarantuję. Można bez prasowania. Chyba, że potrzebne na super wysoki połysk, to leciutko idzie wtedy z prasowaniem.

 

Może wiecie Kobietki, gdzie skarpetki 100% bawełny są. Na dodatek muszą być niedrogie, bo te bez dodatków bardzo szybko się niszczą. J ma potężny przerób.

 

No na wysoki potrzebuję :) Też ma czystą bawełnę - inaczej skóra wtedy oddycha :) A ja muszę prasować - może nie prasują się strasznie, ale sam fakt stania nad żelazkiem już mnie dobija ;)

 

Ostatnio bawełniaki czyste (ale takie garniturowe, czyli cienkie) kupowaliśmy gdzieś w Fashion House.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No na wysoki potrzebuję :) Też ma czystą bawełnę - inaczej skóra wtedy oddycha :) A ja muszę prasować - może nie prasują się strasznie, ale sam fakt stania nad żelazkiem już mnie dobija ;)

Ostatnio bawełniaki czyste (ale takie garniturowe, czyli cienkie) kupowaliśmy gdzieś w Fashion House.

 

Mi, ja średnio co 2 tygodnie, a bywa, że 2 x w tym samym tygodniu, muszę dostarczyć mojemu białą koszulę na super, bo do ciemnego garnituru.

Prasowanie to mój wróg nr 1. Mało czego tak nie znoszę. Dlatego te koszule z peek są idealne, po wysuszeniu wyglądają jakby przeszły prasowanie i trochę powisiały. Lekko machnąć i są extra.

 

 

Pesteczko, to super, bo ja też jestem poważną osobą o przemyślanym podejściu :lol2: Już przemyślam trasę :D Podziwianie atrakcji turystycznych połączone będzie z intensywnym przysposobieniem do pozytywnego myślenia ;)

Czuję, że będzie bardzo pozytywnie i sympatycznie :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi, ja średnio co 2 tygodnie, a bywa, że 2 x w tym samym tygodniu, muszę dostarczyć mojemu białą koszulę na super, bo do ciemnego garnituru.

Prasowanie to mój wróg nr 1. Mało czego tak nie znoszę. Dlatego te koszule z peek są idealne, po wysuszeniu wyglądają jakby przeszły prasowanie i trochę powisiały. Lekko machnąć i są extra.

 

No to ekstra, musimy spróbować :)

Ja piorę i suszę na wieszakach - mniej się gniotą, ale i tak trzeba przelatywać żelazkiem niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku sprawa z prasowaniem wygląda beznadziejnie :( Wydawało mi się, że może zamiłowanie do tej czynności roznieci super żelazko ze stacją parową. Myślałam sobie: buchnę parą parę razy i będzie dobrze. Okazało się, że mimo zainwestowania w sprzęt, nienawiść do deski ma się w najlepsze. No to zaczęłam inwestować w nowe koszule, bo pod marynarką nie widać załamań od złożenia :lol2: Szybko się to na mnie zemściło, bo obecnie mam za dużo w koszu koszul do prasowania :) I teraz wiem: to peek jest moim wybawieniem!! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zamiast stacji parowej używam mosiężnej dmuchawki kupionej lata temu na Muski w Kairze. Podpatrzyłam u Arabskiej pokojówki, gdy tam mieszkałam. Jest o niebo skuteczniejsza od wszelkiej pary.

Koszule i moje bluzki wszystkie wiszą w garderobie, a i tak zawsze się cholery pozagniatają. To też wieszam takie wysuszone po praniu, a prasuję – LEŃ – dopiero jak potrzeba :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...