marimag 17.08.2014 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Skoro nic już nie piszesz to się grzecznie pożegnam. Zasypiam na siedząco, stojąco i leżąco na bank. Wysprzątałam calutka piwnice. Przejrzałam ponad 30 wielkich kartonów z moimi pracowymi rzeczami. Wiekszość poszła w pi...a resztę rozdziele po ludziach dobrej woli czyli czynnych nauczycielkach. Zrobiło sie od cholery miejsca i mam się wreszcie gdzie przenieść. Jak Bóg da i partia pozwoli to pojade jutro z dzieciakami do mieszkania, kończyc pakowanie gratów. Jak się spakujem, to mam plan uderzenia w kierunku markotu i zaproponowania panom fuszki w postaci dźwigania mebli. Męża nie moge angazować ze wzgledu na jego stan. I tak mi bidula sporo pomaga. Pa laski Do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 17.08.2014 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Jak to nie piszę?? Ale okej, jasna sprawa. Dobranoc. Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karram 17.08.2014 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2014 Aniu-Karram ślicznie u Ciebie:yes: Szafki nocne w całości z drewna?Czym malowałaś?Wyszło super,zgrało się z kolorem narzuty. Bionda, dzięki:) Szafki są całe z drewna, po zimie trochę zaczęło drewno pękać, zaszpachlowałam, przeszlifowałam, pomalowałam Fluggerem - poszłam do sklepu z kawałkiem materiału, z którego szyłam pościel i Pan mi zmierzył urządzeniem i zrobił farb, nie do końca polecam bo się nią zatrułam;) może nie powinnam malować przy 40stu stopniach w samo południe na tarsie:bash: ale farba super duper, antyalergiczna więc nie powinna mieć TAKICH skutkow (mdłości, kołatanie serca przez 2 doby). A,miałam się zapytać o zdrowie sąsiadki od tyłu;) żyje:( ignorujemy ją, coś tam gada o wycince a my ją ignorujemy Karramciu, ilekroć ogladam zdjęcia waszego domu, nie mogę wyjść z podziwu. Pamietam obraz before.... Szacuneczek [ATTACH=CONFIG]275484[/ATTACH] sama wiesz, że to poszło taniutko, kiedyś machnę zdjęcia prawdziwym aparatem a nie komórką Karram, będzie dobrze. Muszą zacząć kupować, bo w przyszłym roku będą mieć zaostrzone kredyty (też wystawiam za chwilę mieszkanie na sprzedaż). Trzymam kciuki. Masz fajne pomysły Pestko - tak już miało być od stycznia i kicha na całego:bash: ale tam, jest dobrze, czekam cierpliwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 18.08.2014 04:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Hejka Tomkowa,czyli chodzi o to gdzie postawić biurko?Dobrze rozumiem?Czy to jest czyjeś miejsce pracy na codzień ?Jeśli tak to ja bym zrezygnowała z jadalni na rzecz gabinetu,w końcu zarabianie forsy jest ważniejsze niż obiadki,tak mi się wydaje. Wybacz starej kobicie ale nie umiem załapać na jakim etapie urządzania się jesteście,może jakieś real foto? Dzisiaj mój starszy wraca,cholercia wakacje naprawdę się kończą Taak,nieruchomości jak wpadły w dół tak wyjść nie mogą,sama nieraz chętnie wszystko sprzedałabym w cholerę i pensjonat w Toskani otworzyła. Ale kto to wszystko kupi??? Słonecznego dnia życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 18.08.2014 04:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Karramciu,cieszę się,że malowanie całkiem Cię nie wykończyło,rozumiem,że farba nie była wodna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.08.2014 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Wspaniałomyślnie wybacza. Domek z balonami mnie dobija. Tak samo ucieka jak moje plany i marzenia. Ty się przestaw na pozytywnie Ja się balonów napompowałam, aż płuca bolą. Kolory dobrałam, żeby wesoło było. Wysyłam go do Ciebie, a Ty, że odlatuje !!!! Leci do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 18.08.2014 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 No tak, dla jednego ta sama szklanka jest do połowy pełna a dla drugiego do połowy pusta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.08.2014 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Witam kuliżanki Ale mnie niemoc ogarneła Wszystko mnie boli, nic mi się nie chce. Na widok mopa czy odkurzacza mnie mdli. Od przyjazdu nic innego nie robie tylko zapierdzielam a końca nie widać. Rozpakowałam wszystkie graty, poprałam wszystko, poukładałam pod linijeczkę w szafach, wysprzątałam całą chałupę, posprzatałam cała piwnicę. Czeka mnie jeszcze prasowanko, którego szczerzę nienawidzę no i tatuś znalazł mi kolejną robótkę. Podczas wczorajszego zapierdzielu w piwnicy, napomknął coś, że może i strych bym ogarneła. Ogródek zarósł tak bardzo, ze można w nim kręcić Tarzana więc jeszcze i to muszę machnąć. Jako nagrodę pocieszenia dostałam widok pięknie kwitnacej Crocosomi co to ją wsadzałam w kwietniu. Jak skończę to co zostało na koniec, będę znowu musiała zacząć od ogarniania pierwszych pozycji na liście. Kiedy odpocząć Ja się pytam, co ? :mad: Karramciu, a ten mój dom co mi ktos go zwinął był tak bardzo po taniości, ze aż wstyd przyznać, że sie na to nie rzucilismy. No hu mnie strzela, qrwy lataja w powietrzu, żal doope ściska na maksa :bash: Wrzuć jakies foty kobieto. Pokaz ten ogródek co to zdycha. Może sympatyczna sąsiadka czymś go zlewa ? Pestko, Dorciu...jestem pesymistką dla której zawsze i wszystko jest do połowy puste. Choroba taka...podejrzewam, że raczej nieuleczalna i zbyt późno na terapię. Pestko, znaczy się, że co ? To jakaś metafora czy insza inszość, bo jakoś nie nadanżam . Sprawdzic maila ? Sprawdzić sms-y ? Dziś do mnie drukowanymi literami proszszszszsz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doriko 18.08.2014 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 [...] Pestko, Dorciu...jestem pesymistką dla której zawsze i wszystko jest do połowy puste. Choroba taka...podejrzewam, że raczej nieuleczalna i zbyt późno na terapię. [...] Mam tak samo a nawet jak coś próbuję optymistycznie to kopa dostaję że szybko wracam do stanu pierwotnego. A co do zap.... w domu to ja już wiem czemu ojciec tak pod górkę ci robi. Od początku chciał żebyś się do nich wprowadziła tylko chciał żeby to twój pomysł był. Teraz ma pomoc domową i ogrodową na miejscu. Taki spisek odkryłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 18.08.2014 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Nic specjalnego. Po prostu trzeba mieć nadzieję i wierzyć, że za chwilę będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 18.08.2014 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2014 Dorciu, dedukcja na 6 Pestuś, czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 19.08.2014 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Aniu Piękne zdjęcia z wakacji Cieszę się, że odpoczęliście Ja staram się widzieć tę pełną część szklanki To pomaga, choć czasem bywa "pobożnym życzeniem". Nie znam dokładnie Twojej sytuacji, ale z tego co się orientuję jest patowa. Większość z nas ma podobne sytuacje choć w różnych zakresach i obszarach swojego życia - związki (lub ich brak), praca (lub jej brak), relacje z rodziną (lub ich brak), przyjaciółmi (lub ich brakiem), dziećmi (lub ich brakiem), etc. Z pewnością dostajesz tu mnóstwo rad i wsparcia. Nie śmiem więc z moją niziutką frekwencją pisać cokolwiek "mądrego", ale ściskam serdecznie i życzę by Twoja szklanka wypełniła się z czasem po brzegi byś nie miała wątpliwości, że jest pełna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 19.08.2014 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Och, jak pieknie napisalas, Julianno. Tez Ci tego zycze Mari! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.08.2014 20:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Julianko, dzięki kochana. Aż ciśnie mi się na klawiaturę, nieco przerobiony cytat z kultowego Janosika : jak cos powiesz to powiesz Andziu, oby szczerze Czy jest na sali BULWA ????????????????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 19.08.2014 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Andziu, oby szczerze Właśnie widzę od kilku dni Twój brak entuzjazmu w stosunku do mnie. Ale kładę to na karb zmęczenia i niepowodzeń, które Cię spotykają. Jeśli wątpisz we mnie, to nie wiem co napisać, serio. Napisałam szczerze co myślę i jakbym się na Twoim miejscu zachowała ale nie złośliwie czy niemiło czy nawet z niechęcią. Rozumiem, że wolisz posty, w których koleżanki klepią Cię po plecach i rozumiem to ale skoro wybrałaś kolegowanie się również ze mną musisz być gotowa na szczerość. Ale jeśli nadal uważasz, że jestem Ci niechętna i niewiadomo po co tu przychodzę, bo skoro Cię nie lubię i nie jestem życzliwa, to niby po co tu przychodzę... Aniu, pomyśl czy chcesz abym Cię odwiedzała, bo ja po pracy jestem wykończona i może pójdę coś pooglądać a nie pchać się do wątków, gdzie nie jestem mile widziana... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.08.2014 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Ty tak na serio ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 19.08.2014 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 no tak, bo zgłupiałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.08.2014 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 To fakt !Zgłupiałaś babo.No jakze bym śmiała ?Ale o co kaman ?Brak entuzjazmu do ciebie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andariel 19.08.2014 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 bo piszesz mi tak... no weź... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 19.08.2014 21:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2014 Czepiasz się!A oko to koleżanka widziała ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.