Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Ano miałam...

 

Powiedz mi, w jakie Ty klimaty uderzasz bo nie ukrywam, ze troszku zgłupłam.

Łazienka nowoczesna ale ciepła. Bardzo ciekawe połączenie materiałow, nie sztampowa, ciekawa.

Do tego pisałas o zabudowie karniszy, o secesyjnym kredensie no i na koniec każesz mi wymyslic stół :o

Bardzo śmieszne !

Jaki łun ma być ?

Zdjęcia bardzo by pomogły.

Aaaa i jeszcze jedno.

Widziałam propozyje Pestki odnośnie schodów.

To juz kosmos dla mnie.

 

Naprowadź kolezankę bo mam globusa i nie kumam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Stół już jest wymyślony :D Pojechał do renowacji i będzie jak nowy. Chodziło mi o wymyślenie aranżacji WOW. Zabudowa karniszy to prostota, którą lubię. Prosta deska pod sufitem. Nie podobają mi się kije, na których wiszą zasłony. Kredens to pamiątka, ale go odświeżam, może łatwiej będzie sprzedać. A ze schodami dlaczego to kosmos??

Nie będzie ani nowocześnie, ani klasycznie. Pomieszanie z poplątaniem :D Też mam ze sobą kłopot :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa, sorki kochana, ale żem padła wczoraj wieczorkiem.

Leki chyba zadziałały i mąż mnie holował do łózka.

Szkoda, że nie dysponujesz żadnymi zdjęciami.

Łatwiej by było widzieć to o czym się mówi.

Poczekajmy aż to wszystko wróci z renowacji.

Skoro chcesz cos z tym dalej robić to może niech to tylko oczyszczą i oddadzą ci w stanie dziewiczym.

Skoro sama masz z soba kłopot, to wiesz co Ja przeżywam ;) :lol2:

 

Hej Biondziu :bye:

Eeee tam...

Nic lepiej a może nawet gorzej.

Chyba zapalenie gardzieli mnie bierze.

Do tego na bank zatoki.

Nie wiem co się dzieje, bo Ja w zasadzie nigdy nie choruję :o

 

Miłego dnia wszystkim.

Dziś tak chłodno w chałupie, że latam z drewnem i rozpalam gdzie się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa, sorki kochana, ale żem padła wczoraj wieczorkiem.

Leki chyba zadziałały i mąż mnie holował do łózka.

Szkoda, że nie dysponujesz żadnymi zdjęciami.

Łatwiej by było widzieć to o czym się mówi.

Poczekajmy aż to wszystko wróci z renowacji.

Skoro chcesz cos z tym dalej robić to może niech to tylko oczyszczą i oddadzą ci w stanie dziewiczym.

Skoro sama masz z soba kłopot, to wiesz co Ja przeżywam ;) :lol2:

Pokażę Ci tę komodę w aranżacji mocno zapóźnionej :lol2:

komoda.jpg

Gdyby została u mnie, nic kompletnie na niej by nie stało :) Co za szkłem, jeszcze nie wiem. Ale zupełnie jakoś mi nie pasuje do wizji całości. Nie wiem, nie wiem..

Nie powiedziałaś, dlaczego "kosmos" ze schodami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmos, bo ta świecąca poręcz i dość zimne kafle jako podstopnice do drewnianych podłóg.....

No Ja bym w drewnie robiła.

 

Kredensik fajny.

Mozna by go machnąć na jakiś kolorek.

Wiem, że to profanacja :rolleyes:

Mam gdzieś foty dość nowoczesnych wnetrz, gdzie wpleciono w nie, starocie.

Wpadnij wieczorkiem to powklejam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga, obawiam się, że trudno określić styl moich wnętrz ;) Może po remoncie będzie łatwiej :) Chociaż i wtedy nie wiem, czy będzie to możliwe ;) Chyba najbliżej mi do wnętrz nowocześnie klasycznych. Kredens wróci w brązach :) Ale poszaleć będzie można z kolorem za szkłem i tapicerką krzesłowych siedzisk :D

No i w miarę dobra wiadomość dotycząca schodów. Niestety trepy są przyklejone do betonu, więc zdjęcie ich, żeby zrobić drewniane podstopnie, zgodnie ze sztuką, nie będzie możliwe, bo się zniszczą. Ale stolarz obiecał tak wkleić drewno, żeby wyszło ładnie :D Wszystko wskazuje na to, że schody będą w całości drewniane :wiggle:

Mari, czekam na aranżacje ze starociami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heloł!

 

Aniu,jaki cudny i piękny stół na fotce nr 5:o:jawdrop:

Nie wiem co ze mną jest?Wmawiam sobie,że NIE CIERPIĘ antyków,szczególnie o mieszczańskim rodowodzie,potem widzę takie art deco jak ten stół i brałabym go natychmiast:wtf:

 

Tomkowa,jeśli mogę coś doradzić ,choć nie wiem czy już nie jest za późno,to jednak zdecyduj się na jakiś konkretny look i zrób pod niego bazę czyli podłogi,ściany łatwiej zmieniać,ja nie wiedziałam o forum podczas mojego remontu i teraz mieszkam w takim potworku:bash:

Przy wyborze wyposażenia serce mówiło"glamour" rozum mówił :"loft",coraz trudniej mi teraz akceptować wygląd własnego mieszkania szczególnie po zapoznaniu się z FM.

 

No,to po porannej dawce ekshibicjonizmu, do roboty,Miłe Panie!:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bionda, dzięki :) Nie wiem, co masz na myśli, mówiąc, że ściany łatwiej zmieniać :) Mam nadzieję, że tylko kolor :D Bo u mnie będzie wywalanie, poszerzanie, pocienianie i zabudowywanie, a to wcale takie łatwe już nie jest. Dla mnie najważniejszy jest układ i funkcje pomieszczeń. Zmiana koloru to kwestia dłuższego wieczoru ;) A podłogi? U mnie szary gres plus deski sosnowe :) Białe okna i białe drzwi, ale w ciemnych futrynach. Taka to baza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa,każdy radzi ze swojej perspektywy;)

Faktycznie,przestawianie ścian to już grubsza sprawa,miałam na myśli ich wygląd i to nie tyljko kolor,np. zachce się komuś kiedyś bardziej dworkowo to sobie machnie sztukaterię i przyklei tapetę w kwiatki ,potem bardziej ascetycznie to je pozdejmuje i wykończy ściany na gładko,cegłę też można zawsze gdzieś wkomponować itd. itp.

Podłogi to już zależy,panele bez problemu wywalisz ale drogi drewniany parkiet albo 150 m2 gresu pod,którym jest ogrzewanie to już niekoniecznie.

Ale jeśli masz szary gres to fajnie bo taka podłoga pozwala na więcej aranżacji,sosna też zawsze da się wybielić albo przeciwnie zaolejować na ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko :bye:

 

Asiu, nie ma co drzeć włosów.

Znajdź u siebie choc jeden element, który lubisz.

No nie wiem...Może widok przez okno, światło naturalne w jakims pokoju, ciekawe przejście, przytulnośc czegoś tam i pod to startuj z rewolucyją.

Wiesz, ze widziałam srylion domów.

W każdym do którego wchodziłam, widziałam to coś.

Ja mam takiego fizia, że nie patrze na to co jest, tylko od razu włącza mi się tryb after.

Każdy dom, mam z grubsza urządzony po raptem 20 minutach obcowania z nim.

Wierzę, że z każdego potworka mozna wyczarowac cudo.

Kwestia kasy, wyobraźni i ...odwagi.

Jakbys WRESZCIE przesłała mi zdjęcia wszystkich wnętrz, plan domu i widok na wszystkie elewacje to chetnie bym ci pomogła.

Może bym cos podpowiedziała, zasugerowała...

Potrzebuję jakiejś misji, żeby nie zwariować.

Nie ma dnia, żebym nie ryczała, że umknął mi ten dom co to mi umknął.

Szlag mnie trafia bo kosztował jedyne 300 tysięcy co jak na nasze stoliczne warunki, nie zdarza się często.

Nie powiem co mnie strzela, jak pomyslę ile zajebiaszczych pomysłów i planów poszło się...

Ten dom spełniał wszystkie moje oczekiwania.

Miał ogromny potencjał i dawał szansę na zrealizowanie, wszystkiego tego co planowałam.

Widząc mnie zapłakana tatuś zpytał o co chodzi.

Gdy mu opowiedziałam, udawał zmartwionego, ale ostatnio słyszałam jego rozmowę z matką i moją babcią.

Otwarcie przyznał, że się ogromnie cieszy, że ktos mi podkupił tę "ruinę".

Nie będzie domu, nie będzie afer o jego kupno.

 

Smętnie tu u mnie od jakiegoś czasu.

Juz praktycznie nikt tu nie przychodzi.

Wiekszość dziewczyn sie wykruszyła.

Tym co towarzyszą mojemu wątkowi w powolnej agonii, zapodaję muzę, co by troszku weselej było.

Zakochałam się w tej kobicie na umór.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo, ale co będziemy robić ?

Golić nogi czy na żywioł ? ;)

 

Asiu, STRASZNIE, OKROPNIE, BARDZO CHĘTNIE, ale mój W w ten weekend wyjeżdża i nie zostawię dzieciaków z dziadkami upiorami.

Po cichu ci powiem, że strasznie polubiłam Twojego prywatnego sekretarza.

Jak dla mnie to powinien byc na tej naszej zbereźnej pierwszej randeczce :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A żebyś wiedziała, psia mać.

Po ostatnim goleniu golonek, rana sie jeszcze nie zagoiła.

Będę miała bliznę jak weteran wojny nie wiem której ;)

Jakby kto pytał to miałam bliskie spotkanie z rekinem podczas surfowania na Hawajskich plażach :D

 

Wojtuś dumnie drepcze do pracy.

Zwolnienie dostał tylko do 17 sierpnia.

Widzę, że chyba nie ma na to jeszcze sił, ale wiesz jak to jest z chłopami.

Im bardziej im się czegoś zabrania, tym bardziej tego chcą.

Muszą udowodnić całemu światu, że testosteron w nich jeszcze bulgoce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...