Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Dzień Dobry

 

Anula ,zagoniona jestem strasznie ale też mam wieelką ochotę na pogaduchy przez tel:hug:

 

Ja też zauważyłam niepokojący brak Pestki:confused:

 

Samodzielnie wystruganie konsolek na krzyżakach ?

Góra to nie problem ale z czego te krzyżaki ?

One są chromowane

 

Wiem Aniu,nawet niklowane,muszę po prostu dorwać jakiegoś ślusarza ,który mi z nierdzewki pospawa lub znituje kilka płaskowników,potem do niklowania i tyle.Mam taką wnękę a raczej wnęczkę w przedpokoju ,który jest długą i ciemną klitką i tam widzę ten mebelek,z szufladką na klucze,okulary itp czyli to co teraz po przyjściu do domu ląduje na blacie kuchennym i robi bałagan.

 

 

:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czekam zatem na telefon tylko jakos uprzedź to naładuję swój do bólu :)

Pomysł masz zacny.

Pytanie how much ?

Znam te pierdolniczki...oj znam.

Wszystko wszedzie.

 

 

Pestuś, daj znać kobieto.

Wiem, ze sie pojawiasz na fm tylko czemu nie u mnie ?

 

Lece dalej w świat.

Dopiero co wróciłam z zajęć adaptacyjnych w nowym przedszkolu Oli.

Musze jeszcze kupic kapcie, jakies trendy i koniecznie menowe spodnie dla Michała, odebrac podręczniki dla dziewczyn i kupic srylion drobiazgów.

Skąd na to brać ?

Nerkę chyba zastawie w lombardzie :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarobiona jestem po kokardę i wyżej. W poniedziałek rano muszę zrobić próbny wydruk projektu, a mam jeszcze 20 stron do wymyślenia :bash:

Nie chcę gadać, bo za bardzo się rozgaduję.

W ramach odpoczynku podczytuję fm i kradnę chwilki na kombinowanie z kominkiem Tomkowej, ale idzie mi to bardzo wolno.

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwódź go, tylko powiedz mu, że nie chcesz, żeby wasza współpraca dała mizerne efekty. Dlatego Ty musisz wiedzieć jak ma wyglądać Twój kominek, jak będzie się komponował we wnętrzu. Wtedy on będzie mógł go wykonać zgodnie ze sztuką i jednocześnie tak, by zaspokoić Twoje doznania estetyczne.

 

Mam zebraną ponad setkę fotek, z których można zaczerpnąć. Z każdej coś. Niby mogłabym Ci je wysłać, ale obawiam się, że one do mnie przemawiają, a Tobie musiałabym szczegółowo wyłuszczać co moja wyobraźnia podpowiada, gdy na nie patrzę.

Blokuje mnie poważna praca, od której sporo zależy. Na szczęście właśnie zobaczyłam światełko w tunelu, więc być może uda mi się coś zrobić dla Ciebie jutro lub po jutrze.

UWAGA! Biurko w niszy przy kominku – Twój mąż, nie usiedzi w tym miejscu, gdy rozpalicie w kominku ;)

 

Wkleję kilka takich gdzie chyba najmniej musiałabym opisywać. 3-cia fotka, to kominek obłożony płytkami łupka.

 

__003-la-jolla-residence-adeet-madan.jpg__004-la-jolla-residence-adeet-madan.jpg

__727 Forest Street Residence by 3BY Architecture-10.jpg

__46419_200656188_IMG_02_0000.jpg

__Banador-fairo-eco-line-110.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej laski.

 

Madziu :hug:

 

Noga rozszalała sie okropnie i chyba pojadę do szpitala.

Nie moge chodzić.

Nawet podczas siedzenia i nie ruszania nią, co chwila jakies bóle i rwanie.

Nie mam bladego pojęcia co to jest.

Zawinęłam, nasmarowałam i jak bolało tak boli dalej, a moze nawet bardziej.

 

Z newsów dnia...

Mój ojciec, pojechał rano na giełdę po ziarno dla swoich skrzydlatych podopiecznych.

Chodząc wśród straganów, zauważył kartonik z napisem "do oddania".

Zajrzał do środka a tam...świnka morska.

No co miał biedak zrobić ?

WZIĄŁ !

Bez konsultacji, zostalismy uszczęśliwieni nowym członkiem rodziny.

Świnka jest tak brzydka...tak okropna, że bez żenady powiem... JAK KUPA.

To ten typ co to nie wiadomo gdzie ma przód a gdzie tył.

Pierun w mietłę strzelił.

Fryz nie okiełznany.

Ma jedna ogromną zaletę...jest zajebiście fajna i towarzyska, a jej (nowe) imię to LOLA.

Maluchy w euforii takiej, ze nawet jeśc i pić nie chciały.

Do tej pory latają w piżamach i pełnią straż przy śwince, dokładając jej co chwila cos do jedzenia.

Lola przez grzecznośc nie odmawia i tym sposobem, do świat osiagnie rozmiary tucznika :lol2:

Starsze córki, zrobiła aferę, był płacz i wściekłość.

Nie wiem o co TYM RAZEM poszło.

Solidarnie stwierdziły, że one chcą rybki.

Jak znam życie to i rybki niedługo sie pojawią.

Ja natomiast chcę szczura i psa, ale po zgłoszeniu zamówienia, usłyszałam, że jestem za duża na takie zachciewajki ;) :lol2:

To pewnie będzie mój pierwszy zakup, jak juz zanabędziemy własny dom.

Jesli zanabędziemy...

 

Miłego dnia wszystkim.

Idę zdychać i prasować.

Trza jakos godnie powitać 1 września.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytona, tez bym jeszcze zdzierżyła, ale kucyka co to taki śliczny był i aż prosił się o wzięcie, chyba nie :lol2:

Mój ojciec to szalonka.

Świnka zaraz peknie od tej jego miłości.

Własnie jest testowana na okoliczność spozycia opuncji.

Dom wariatów ! :lol2:

 

Przyjełam w dupsztala, zastrzyk odpowiedniej mocy i noga jakby lepiej.

Jakby co, mam drugą jeszcze.

Damy radę :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aniu :hug:

 

No popatrz!

Jakbys wiedziała, że dziś i nerwy skołatane, rozczarowanie i załamka totalna.

Rozmów z tatusiem ciag dalszy.

Gościu jedzie po bandzie i powaznie zastanawiamy sie nad powrotem do domu tzn. do mieszkania.

Nie dlatego, że nie dajemy tu rady no bo jakoś ogarniamy i wszyscy cali, ale dlatego, że chyba nici z realizacji naszych marzeń.

Wyje i prasuję, prasuję i wyję...

Tatuś chyba przywykł do nas, ale nie przywykł do mysli, że pomieszkiwanie tu to tylko przystanek w drodze do celu.

On chyba naprawde jest przekoanny, że tu zostaniemy co BRUTALNIE mu wybijam z głowy.

Szkoda mi tych lat, podczas których wpedzono mnie w obsesje pt: dom.

Przecież do tej pory, wszystko co robilismy, plany które snulismy, miały nas doprowadzić do wiadomego.

No przeciez jest cudownie, bosko i tak tu miło :sick:

Mam przestać żyć złudzeniami, mrzonkami i chyba w ogóle przestać istnieć.

Dom, gary, ogródek i dzieci oraz dwoje upierdliwych dziadków na wymarciu- to powinny byc moje aspiracje :(

 

Dziś nie jestem w nastroju do banana.

Nerwy bo dzieciaki do nowych placówek.

Nerwy bo starsze córki będa rozdzielone do dwóch róznych klas.

Nerwy bo jutro wszystko prawie na te samą godzinę, a co dalej jest wielka niewiadomą.

Boje się czy w tym roku dam sobie z tym wszystkim radę.

W sumie, to wszystkim sie przejmuje i denerwuję i jeszcze ten durny ojciec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...