Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Coś tam pamiętam, ale przeżycia i reszta okołomieszkaniowych wydarzeń zamgławiły :) Skleroza ot co.

Dobra, mądralo. A wystawiłaś na otoDom, czy tylko polegasz na młodzieńcu? U mnie takich 5 było i żaden nic nie zdziałał. HomeBroker to też cienkie bolki. Najlepsze agencje to te, co specjalizują się w określonym terenie lub rodzaju nieruchomości. Np. oferują wyłącznie domy i mieszkania budowane z cegły, albo jakieś tam jeszcze inne.

 

My też chrypimy. J wychłeptał wczoraj ćwiartkę soku z cebuli. Myślałam, że mu na kilka dni starczy, a tu wciągnął jak odkurzacz. Dziś syropek prawoślazowy + Acatar w pastylkach ćwiczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ooo - tabletki na katar potrafią zdziałać cuda:)

rosół z imbirem Anulko robiłaś? też cudownie działa.

 

I znakomicie działa Isoprinosine podane w początkowej fazie przeziębienia. Czasem wystarczy 1 dzień, czasem dwa kuracji - u nas stawia na nogi, jeśli rosół po 1 dniu nie pomoże:)

 

Wracając do sprzedaży - sprzedałam kilka mieszkań i podobnież zakupiłam, czasem bezpośrednio, czasem z pośrednikiem - jako szukająca sprawdzam otodom i co najwyżej gratkę - na inne portale w ogóle nie wchodzę. Jesteś Anula na otodom?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrala, wystawiła ofertę na OLX i Gumtree.

Ja znowu odwrotnie, Pestko i Aniu, wszystkie przeglądam tylko nie otodom, moze dlatego jakoś nie wierzę w jego skuteczność.

Zerknę, popatrzę i pomyslę.

 

Z rosołem to jest tak...

Moze i ten imbirowy jest skuteczny, ale uczył mnie pewien lekarz, że gdy infekcja z temperaturą, NIE PODAWAC BIAŁKA !!! bo podnosi temp.

Poza tym, Ja nie za bardzo lubię rosół, Ola ma sraczkę więc to też nie najlepszy pomysł, Misiek nie przepada za rosołem i tak moge wymieniac dalej...

Owszem, czasem gotuję taki delikatny drobiowy ale nie jest to najukochańsza nasza zupa.

wyprzedze pewnie kolejne porady...

Żadne syropy cebulowe, napary, czosnki z mlekiem nie wchodza w grę.

NIC !

Nie lubią niczego czego nie znaja a nie poznaja bo nie chcą wsadzic do paszczy.

Na siłe wlewac nie zamierzam.

Dostałam sie dzis do lekarza..po 3 dniach !

Dostałam czyli wejszłam z drzwiami z 4 osobową ekipa za plecami.

Najstarsze maja parszywe zapalenie górnych dróg oddechowych i gardła, młodsze lepsze ale sraczka Oli wskazuje na jakąś wredną wirusówkę.

Pani doktor posłuchała jak sie dusze między wierszami i tez zdiagnozowała u mnie zapalenie górnych dróg oddechowych.

Szalejemy.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula,jak żyjecie??

 

Co do dzieciaków nie wypowiadam się,nie znam metod nakłaniania do połykania czosnku ale mogę Tobie polecić ziółka o nazwie "czystek".

 

Ja, jak wiesz nie choruję ,moje dzieci mają odponość po mnie ale Daniel to wieczny umarlak,gdzieś usłyszałam o tym czystku,kazałam pić i jak na razie mamy święty spokój.Wirusy ded.

Może spróbuj?

 

Przy okazji pochwalę się ,że pierwszy raz piekę chleb,właśnie dokarmiłam zakwas i wieczorem pierwszy wypiek,

 

W ogóle ostatnio bardzo zwracam uwagę na to co jemy,jedynie nie umiem zrezygnować z chemicznej sałaty ,bo o tej porze wszystkie ogórki i spółka to sama chemia.

Aniu,zdrowiejcie.

 

Wszystkim dużo zdrowia i byle do wiosny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Asiu :hug:

 

U nas bez większych zmian.

Sraczka jak była tak jest nadal, starsze plujące płucami i wątrobą, synuś zęby sobie wyjmuje, Ja gruźlica, mąż gruźlica/grypa/ło matko !

 

Co to jest chemiczna sałata ?

Chodzi Ci o sałate lodową ?

 

Jak odwyk od słodyczy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po przerwie :) :bye:

 

Od bardzo dawna, nurtuje mnie pewna kwestia.

Czy ktos by mi pomógł, ulzył, policzył ...?

 

W pewnym domu, do budynku dobudowane jest coś co chyba nalezy nazwac ogrodem zimowym.

Niby fajna sprawa, ale zrobione jest to STRASZNIE tandetnie.

Cała konstrukcja z drewna, wewnatrz obite to plastikowa boazerią, okropnie tandetne okna pcv i zimno tam jak w psiarni.

Aby ten dom kupić muszę wiedzieć czy udałoby sie to przerobić a przerobic MUSZĘ bo to jedyne pomieszczenie w którym mogę zrobić brakujacy salon.

Pytania:

- czy przepisy pozwalają ?

- ile to będzie kosztowało ?

 

Do zbudowania są dwie ściany z porothermu na wysokość do maks. 3.50 m plus ocieplenie, tynk i farba.

Dach płaski, myslałam o żelbetach co by łatwiej było plus to wszystko co na płaski dach się kładzie.

W zbudowane ściany, jeszcze na etapie budowy, chciałabym wstawic stalowe belki, które będa stanowiły ażurowe zadaszenie nad wyjsciem z tegoż salonu/ogrodu zimowego.

Okien nie liczę do tego kosztorysu bo najpierw trzeba znac wymiary otworów, także liczymy bez okien.

Powierzchnia powstałego pomieszczenia ok. 30 m.

 

Czy umie to ktos podliczyć ?

Błagam o pomoc !!!

 

Rysunki pomocnicze.

 

ogród zimowy przebudowa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari, może się wcinam, ale żeby robić tego typu nadbudowę, musisz wiedzieć co z fundamentami. Zazwyczaj architekt robi inwentaryzację. Najprościej byłoby wkopać się do samego dołu fundamentów po ścianie pod tym „ogrodem zimowym” w kilku miejscach i stwierdzić, czy i jakie te fundamenty są.

Pewnie zapomniałaś, ale kiedyś rozmawiałyśmy o tym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam nie ma fundamentów.

Ogród zimowy jest jakby na ziemi. Wewnatrz jest podłoga z płytek.

To lekka, licha i gówniana konstrukcja.

A jesli nie ma fundamentów to nie mozna nic postawić ?

To w sumie nie jest jakas mega ciężka konstrukcja...no moze poza żelbetem w stropie.

 

Cholera jasna...

Teraz zabiłas mi ćwieka.

Nie pomyslałam o podbudowie :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem mistrzem architektury, ale na ile się orientuję taka zmiana będzie wymagała pozwolenia na budowę. A skoro tak, to i projekt musi zrobić osoba z uprawnieniami. A skoro tak, to musi najpierw sprawdzić, czy jest to możliwe pod względem prawnym i konstrukcyjnym. Technicznie żadnych problemów nie widać, żeby zrobić fundamenty i zakleić ścianami róg :) Z Twojego rysunku wynika, że do góry piąć się nie będziesz, tylko rozbudujesz, a raczej zabudujesz na istniejącym poziomie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze pestka, ściany, a tym bardziej niosące strop, muszą na czymś stać.

Czy przepisy pozwalają? Nie wiem - za mało danych. Trzeba zobaczyć to na mapie, a najlepiej na żywo... no i sprawdzić MPZP, albo wystąpić o WZ, bo to przebudowa będzie, albo rozbudowa jeśli istniejący "ogród zimowy" był na lewo. Jest na mapach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wyjasniam...

 

Nie wiem czy właściciele mają zgodę na to cudo co to je stworzyli, ale przyjmijmy, ze wszystko jest legalnie.

Jesli tak to czy zburzenie tego kurnika i postawienie PRAWIE identycznego czyli murowanego z dużymi przeszkleniami

a) wymaga zgłoszenia jako budowa czy potraktowac to z automatu i skoro już na jedno zgoda była to czemu nie postawić nowego np. wichura porwała ;)

b) moze się spotkac z odmową bo gdzies w przepisach jest wyraźnie powiedziane, że np. ogród zimowy nie moze być taki, siaki czy owaki...

 

Odległości od innych budynków są w porządku, od płota też.

To co chcę postawić tylko troszkę wychodziłoby poza ramy obecnego ogrodu.

Właściciele zrobili tam uskok i wydłuzyli spadzisty daszek. Powstało takie nico co niba zadasza fragmencik przed wyjściem z ogrodu na powietrze, ale ni to ochroni ni zadaszy. Taki okap byle jaki...

Chciałabym zrównać mój ogród z istniejacym murem domu.

 

Robercie, a czy da się to jakos policzyć ? Doliczając nawet te fundamenty ? Czy to poważna robota ?

wiem, że przy budowach domu to ten problem wyglada smiesznie bo raptem dwie ściany i dach, ale jak wciagniemy to na liste prac REMONTOWO-BUDOWLANYCH to już nie jest wesoło.

Musze wiedzieć ile by to kosztowało bo w tym domu, jest naprawdę duzo do zrobienia i boję się, że ta budowa, rozbudowa czy jak ja zwał, zeżre mi kase potrzebna na prace wewnatrz.

Jeśli się okaże, że to zbyt droga zabawa, odpuszcze sobie ten dom. Z WIELKIM BÓLEM niestety bo potencjał ma, że ho ho, na ale jak mam stanąc w połowie roboty i nie pokończyć tego co trzeba to chyba nie warto.

Kolejna sprawa, że w tym nowo wybudowanym ogrodzie zimowym MUSI byc salon.

Nie to, żeby w tym domu go nie było, ale ten juz istniejący musze podzielić na 2 częsci i zrobić dwa pokoje dla dzieci.

Jesli by sie udało, to po zrobieniu nowego, solidnego i ciepłego salonu, mamy wszystko czego nam potrzeba i dom spełnia wszystkie nasze oczekiwania :)

Nie ukrywam, że tak dużej rodzinie jak moja, bardzo trudno znaleźć dom, który by spełniał wszystkie wymagania wszystkich domowników :bash:

 

Robercie, umiesz jakoś chocby na oko, podać wytyczne do liczenia złotówek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, z tego obecnego ogrodu zimowego chcesz zrobić normalne murowane ściany z oknami, więc powinno się to zgłosić odpowiednim organom ;) Bez zgłoszenia to trochę ryzykowne, ale tu dużo zależy od gatunku sąsiadów ;) Wydaje mi się też, że bez projektu architektoniczno-konstrukcyjnego się nie obejdzie, żebyście wiedzieli co i jak, i żeby za kilka lat nie było popękań, zapadań itp. Mam na myśli to, żeby ktoś z głową i wiedzą Wam doradził, jak to połączyć z istniejącą bryłą budynku i podał parametry fundamentów, połączenia dachu z tym, co w tej chwili jest.

Fajnie się zapowiadają te półpiętra :)

No i naliczyłam się tylu pokoi, że hej :D Nie lepiej ten ogród zimowy po prostu rozebrać i kombinować z tym, co jest??

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelki duch !!!

Anula :bye:

 

Ze wszystkim sie zgadzam. Będzie potrzebny projekt, fachowiec, odpowiednie pieczatki i inne pierdoły, ale to wszystko o co pytam musze wiedziec przed zakupem domu.

A jeśli to samowloka ? A jesli nie dadza zgody ? A jesli budowa tego przerośnie nas finansowo ?

Bez wykorzystania tej przestrzeni nie ma gdzie zrobic salonu :bash:

Pewnie, że najłatwiej było by zrobic coś z tym co jest, ale nie da się :(

Konstrukcja (jak na moje oko) jak w kanadyjczyku. Tam wszystko jest plastikowo- drewniane a dach pokryty gontem bitumicznym.

Byłam tam w październiku i jak weszłam do tego ogrodu naprawde poczułam w kościach, że on zimowy.

Niby sa jakieś grzejniki, ale właścicielka powiedziała, ze zima to nie dawali rady wysiedzieć mimo dostawianych kolejnych olejaków.

Tam w ogóle sa niezłe jaja.

Po dobudowaniu tego ogrodu, nie zlikwidowali drzwi i okna na ścianie kuchennej takze będąc w środku ogrodu, wchodzimy do kuchni przed drzwi balkonowe a na ścianie obok jest okno pcv :wtf:

Najprościej tłumacząc, ta przestrzeń nie została wciagnieta do przestrzeni domu.

 

Nie wiem czy to jasne :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...