Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Witam

 

Wczoraj siadł w domu net bo mama załała modem wodą :bash:

Na szczęscie, poranny mechanizator, wymienił sprzet.

 

Moje córki tez nie znosza polskiego :)

 

Lecę do wanny i po dzieciaki.

Mam dzis randke z przeznaczeniem :stirthepot:

 

Cmok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

no to ładnie neta załatwiliście, dobrze że szybko naprawili.

 

Przypomniało mi sie, kiedy kupowałam burdę, ze kiedys szukałaś tej dla dzieci. Kupiłam kiedyś taką dziecięcą ale tam są same wykroje dla bobasów, dla Julki już ciężko było znaleźć.

 

I mam też coś co Tobie może się przydać - stary kurs kroju - 3 czy 4 tomy, na kompie mam, muszę poszukać i zerknąć dokładnie, jeżeli byłabyś zainteresowana.

 

Edit:

namierzyłam te książki - są 4 tomy - kurs modelowania ubrań :D fajnie rozrysowane wszystko, tylko.... są po francusku chyba :p

Edytowane przez Emila3000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zdolna matkę :bash:

 

Wszystko co dotyczy szycia, chętnie przygarnę. Dzieki, że o mnie pomyślałaś :hug:

Jest jeden mały problem...po francusku to Ja ni hu :(

 

Co do Burdy...

Coś w okolicach 24 czy 27 kwietnia, ma sie ukazać numer poświęcony dzieciom.

Juz zaczęłam na niego polować. Szkoda, że tak rzadko wydaja mode dziecięcą.

 

Miałam dziś wieczór pełen wrażen i dziwnych zbiegów okoliczności.

O 19.00 miałam sie spotkac z potencjalnym kupcem. Pojechałam i stałam w umówionym miejscu...5 minut...10 minut...15 minut...

Szlag mnie trafiał i zamarzałam, więc postanowiłam zadzwonić. Gośc nie odbierał i sam tez nie zadzwonił.

Wkurw mnie ogarnał po nie znosze takiego buractwa. Zrezygnował czy coś mu wypadło? Mógł zadzwonić !

No nic to. Poszłam do mieszkania i postanowiłam posprzatać troszkę bo od nieużywania, zaciek w kiblu się zrobił a zlewozmywak zaszedł kurzem i nalotem.

Stoją sobie, szoruję, psy wieszam na dziadzie az tu nagle dzwoni jakis dziwny numer.

Odebrałam.

Zadzwoniła babka w sprawie mieszkania i zapytała kiedy mozna obejrzeć.

Zapytałam czy ma daleko bo własnie jestem na miejscu i mogę zaczekać.

Okazało się, że babka mieszka na moim osiedlu i zaraz będzie.

Przyszła z ciężarną synową z brzuchem pod sam nos.

Pooglądały, pogadały i....wreszcie padła propozycja.

Byc może jeszcze jutro albo w niedzielę, będe jechała po raz drugi bo ciężarna chce pokazac mieszkanie mężowi, ale już dziś złozyła mi ofertę.

Nie wiem czy szanowny małżonek tez zapała entuzjazmem do lokalu, dlatego się nie napalam, ale...nadzieja jest.

Wreszcie zaświeciło światełko w tunelu.

Co do ceny, to jakaś dziwna akcja.

Babka wiedziała za ile wystawiam, a zaproponowała mi cenę niższą o 60 tysięcy.

Spojrzałam na nia chyba dośc wymownie, bo zaraz sie poprawiła i dorzuciła 30 tysięcy.

I teraz pytanie co robić ?

zaproponowana kwota jest o 10 tysięcy niższa niż moje absolutne minimum.

Sprzedawać czy ciągnąć ich za kieszeń ?

Niezła była teściówka.

Waliła do mnie tekstami: No niech Pani im opuści do tej kwoty. Niech Pani zrobi dobry uczynek. Widzi Pani, że dzidzia w drodze to może dla dzidzi ta obnizka.

Jak myslicie ?

Edytowane przez marimag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,powalcz o te 10 koła.

 

Jeśli ona bierze cię na litość to może weź na spotkanie swoją czwórkę i załatwione,jedna mała dzidzia,której jeszcze na dodatek nie ma to pikuś z czwórką,która już jest;)

 

A tak w ogóle to dobry wieczór i,żeby nie było ,ja też panna:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesuuu trzymam kciuki i wysyłam fale pozytywnej energii...

 

Myślę, że targuję się jak każdy, a faktycznie czekają ich teraz mega wydatki, wiec dla mnie to do zrozumienia.

musisz to jakoś sprytnie rozegrać, No i przeliczyć - ile będziesz płacić za utrzymanie przez kolejne X czasu szukając kolejnego kupca, tracąc nerwy mieszkając z kochaną rodzinką.

 

u mnie burdy zawsze zalegają, numery zwykle są usuwane z kiosków kiedy przychodzą nowe wydania, a te specjalne leżą długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,powalcz o te 10 koła.

 

Jeśli ona bierze cię na litość to może weź na spotkanie swoją czwórkę i załatwione,jedna mała dzidzia,której jeszcze na dodatek nie ma to pikuś z czwórką,która już jest;)

o bardzo dobra taktyka :D

A tak w ogóle to dobry wieczór i,żeby nie było ,ja też panna:P

 

trzeba było się nie przyznawać :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że jesteście.

Potrzebne mi dzis wsparcie.

Jakas taka do dupy jestem.

Na dodatek siedze i mnie mdli, ręcę spalone od chemi która szorowałam kibel i zlew.

Obraz nędzy i rozpaczy.

 

Biondziu, chętnie powalczę ale się boję, zeby nie przestraszyć towarzystwa.

Widać, ze to słoiki i czuć, ze ledwo im styknie.

Wiem, że maja trochę kasy i trochę z banku pozyczą. wspominali o maksymalnej kwocie jaką bank im da, ale nie wspominali o tym ile mają.

Dziewczyna była miekka i byłaby moja gdyby nie teściowa.

Uuuu! Ta to dopiero szpieg szoguna!

To typ od teorii spiskowych.

Dały mi do myslenia tekstem o tym, ze były niedawno w mieszkaniu w niedawno powstałych blokach ( to blisko mnie) i ze tam chyba powariowali bo cena za metr to około 10 tysięcy.

No to Ja jej wywaliłam, ile to u mnie by wyszło z metra i zapytałam, czy to nie lekka przesada.

No zobaczymy jak to pójdzie, ale tak jak mówi Emilka, czy gra warta świeczki ? Dalej to utrzymywać ? Oprowadzać wycieczki ? Tkwic latami u starych ?

 

U nas Burda jest i zaraz nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilko, znam Biondzie już od lat. Asku, ile to juz będzie ?

Jakos mi się zapomniało o jej byciu panną bo ona taka mało pannowata jest.

A teraz pojadę wazeliną G R U B O...

Asia to moja NAJSERDECZNIEJSZA i najbardziej uczciwa ze wszystkich forumowych kolezanek.

Często gadamy przez telefon. Ufam jej jak zadnej, wspiera mnie jak nikt, da kopa jak potrzeba i utuli do piersi w krytycznych momentach.

Mądra życiowo, rozsądna i bardzo ludzka. Podziwiam ją za asertywność i zdrowe podejście do zycia.

Wspaniały człowiek i bardzo oddana...przyjaciółka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu :eek: faktycznie grubo tej wazeliny posmarowałaś:lol2:

 

Jestem pewna,że wiele dziewczyn ,które tu zaglądają lub zaglądały życzą Ci równie dobrze jak ja:hug:i tak samo Cię lubią.

Co nie zmenia tego,że baardzo miło czytać ,że ktoś Cię lubi:rolleyes:

 

Jak już jest tak refleksyjnie to widzę ,że wiele problemów ,które tu na forum rozgrzewają dyskutantów do czerwoności mi wydają się takie całkiem nieistotne,miałkie...po prostu śmieszne i mam na myśli forum ogólnie a nie konkretne wątki .Im jestem starsza tym większy dystans mam do wielu spraw.

 

Byle byśmy zdrowi byli..o Twój ulubiony sekretarz właśnie mi drina przyniósł ..salute!!!

 

skinny-margaritas-low-cal-400x400.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra,po trzeciej margaricie mogę być szczera(najwyżej jutro wyedytuję:cool:) z tych starych nieobecnych NAJbardziej szkoda mi ,że nie zagląda Bastka,

MayDay też mogłaby częściej dać znak życia a Rere to wyprowadziła się na biegun ,że niema łącza internetowego???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne Monia,że tak ale ja mówię o tej przestrzeni wirtualnej,która akurat dla mnie jest bardzo wygodna .

Anka wie ile razy kończę nasze pogaduchy w pół słowa bo akurat: przyszedł klient.(pracownik,przedstawiciel handlowy,kierowca,księgowy,listonosz ,mąż dający dziwne znaki(nie wiadomo o co mu chodzi) i jako żywo pogadałabym jeszcze ale się nie da:wtf:a forum???forum to co innego ,łatwiej napisać posta udając,że pisze się Bardzo Ważnego Maila,łatwiej przeczytać nowego posta nawet na telefonie czekając na panią urzędniczkę w magistracie ,itd,itp.

 

Ale to mój punkt widzenia ,każdy może mieć inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:bye:

 

Dzisiaj znowu nie pogadałyśmy bo Olka przeżyła spotkanie z oponą na zjeżdżalni ,mam nadzieję Aniu,że Olka już ok:hug::hug::hug::hug::hug:

Pomysłowość Twoich dzieci jest nieograniczona.

 

A zadzwoniłam po to,żeby Ci powiedzieć,że zapraszam Was na lody w weekend majowy.Lokal wybierasz Ty:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aśku !

Ryli ? Ryli, ryli ?

Przyjeżdżasz do stolycy ?????? :o

SUPER ! :wave::wave::wave:

 

Nie mogę się doczekać :p

Zrobimy tak :hug: ale na mojej ziemi, gospodarzem będę Ja, ok ?

 

Przyjeżdżasz z dzieciakami ?

Zresztą, dryndnij do mnie jutro to obgadamy co i jak.

Wolę poranne godziny, dopóki stonka w zakładach.

 

Olka, całkiem nieźle. Spotkanie z oponą pozostawiło pewien ślad...nie tylko na psychice :lol2: Ma bieznik na czole :lol2:

 

Spotkanie się odbyło i chyba czymś zaowocuje :)

Chyba...

Nie mniej, warto w tej intencji pokrecić trochę w garze :stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Emi :)

 

Tak, pojawili się i wczoraj ogladali.

Jestem pełna nadziei bo fajnie nam sie gadało no i cene zaproponowali. Teraz mają sprawdzić sprawy gruntów osiedla bo przymierzaja się do niedużego kredytu, a banki ponoc wymagaja albo księgi albo chociaz uregulowanej sprawy gruntów własnie.

Maja tez jakiegos doradcę i pytali czy mam cos przeciwko, uzyciu go w "naszej" sprawie :)

 

Dzięki za kciuki i jeśli możesz to nie puszczaj :)

 

Ściskam i lecę w gary.

Wymysliałam sobie ambitny obiad to mam :sick:

1000 garów i sajgon w kuchni .

 

Do wieczorka :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość GOSC12_3

Hej marimag. Wlazłam na chwilę i jakie cudne ( w końcu) wieści tu piszesz. Będę również trzymac kciukasy za sprawę.

Aha, cos mi się odbiło o oczy, że wątek chcesz zamykać. Też coś. Co ja będę czytać raz na pół roku :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...