Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Emi, dachem i elewacją w ogóle się nie przejmuję ,bo jeśli nie w tym roku to najdalej w przyszłym będziemy podnosić poddasze czyli jedna rozpierducha.

 

Taras będzie się stykał z szarą kostką granitowa na podjeździe.

 

Wiem,że zaczynamy od d...y strony ale dosyć już miałam slumsu przed domem.

 

A miodowa czyli 1-wsza z lewej?

Edytowane przez bionda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód flinstonów to tylko propozycja ;)

 

Dobra lecim...

 

Zacznę od pytań. Pewnie głupich, ale dla mnie porzadkujacych te prace od dupy strony.

w jakim stylu koleżanka robi taras ?

W jakim stylu ma być oświetlenie na tarasie ?

Szkoda, że jeszcze nigdy nie widziałam domu :mad::mad::mad: bo oczami wyobraxni dobudowałabym sobie pieterko i doradziła coś konkretnego.

Teraz tylko zgaduję i bazuje na dość zachowawczych opisach :bash:

 

Wszystkie dechy pasują kolorystycznie, ale kazda da Ci inny efekt.

Pierwsza stworzy klimacik naturalny, wiejski, eko, scandi. PIEKNIE będzie się komponowała z szarościa kostki, żółciami kamieni gabionowych i zielenią ogródka. Jedynka to mój faworyt :)

Druga, mimo, że szara, najmniej mi się podoba. Zleje się z kostką no i ta szarość jakas smetna jest :(

Trzeci kolor, taki zwyczajny i dość pospolity. Taka tam bejca czy drewnochron z Casto, ale jej kolor ładnie sie podbije przy intensywnej zieleni.

Patrząc na ten kolor, kojarzy mi się ze staryckim ogródkiem 50+.

Czwarta kolor, całkiem niezły, ale czy nie za duzo odcieni żółci i pomarańczu tam będzie ?

Kamienie równiez masz żółtawe.

Albo coś toczka w toczkę jak gabiony, albo coś na zasadzie totalnego kontrastu.

Za dużo elementów jak dla mnie bo i kostka szara, i żółte kamienie gabionów , zieleń, płotek.

A tak na marginesie...

Na kij ci płotek ?

Ma byc drewniany ??????????????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stanie na tym,ze dach będzie miał takie nachylenie,że będzie widoczny to chciałabym dać szarą blachę na rąbek.

No i marzą mi się okna kolankowe wtedy:rolleyes:

A jeśli dach bedzie miał tylko minimalny spadek to mam w nosie jaki będzie miał kolor a na elewację wtedy pasowałoby dać deskę w tym samym kolorze co ma taras.

To wszystko nastapi jeśli wczesniej nie rozwiodę się z mężem albo odwrotnie właśnie jeśli się rozwiodę to będę mogła robić po swojemu bez wysłuchiwania,że nie liczę się z jego zdaniem:wtf:

Edytowane przez bionda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno lepiej późno niż wcale dlatego Aniu wybacz ,że nie zrobiłam tego od razu ale MUSZĘ jeszcze raz podziękować Ci za wspaniały dzień wspólnie spędzony i niech wszyscy wiedzą,że Ania piecze najlepsze ciasto na świecie,

Miodownik jest nr1 wśród wszystkich słodkości jakie jadłam ,żadne ciasto nawet z najdroższej cukierni nie umywa się do smaku ciasta jakim poczęstowała mnie (i nie tylko) Ania.

I proszę mi tu nie oponować Mari.miodownik w twoim wykonaniu to symfonia mistrza.Kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, spokojnie. Zanim się rozwiedziesz masz jeszcze czas na urobienie męża tak, żeby myslał, że jego zdanie/pomysł jest realizowany.

Powinnas go zarazić chęcią szperania na forum. Polec mu kilka watków z blachą na dachu, podsuń coś co sama chcesz. Niech się chłopina opatrzy, poczyta.

Potem wszystkie jego pomysły będą dziwnie Ci znajome :)

 

Może i szarości sa na topie, ale mam wrazenie, że powoli zaczynają być wypierane przez drewno i drewnopodobne.

Znów wchodzą szafki kuchenne w dżewniany deseń, meble modernistyczne ze słojami itp.

Pokaż wreszcie obecna chałupę bo mnie skręca. Nie umiem radzić nie mając pojęcia o czym mówimy.

 

Ja też serdecznie Ci dziękuję za miło spędzony czas. Było naprawdę super i tak naturalnie, że aż byłam zaskoczona.

Znamy się tyle lat a dopiero teraz się widziałysmy.

Musimy to powtórzyć :)

Może mały wypadzik na mazury ? Znam mety na kurki :rolleyes:

Miodownik jest pyszny i absolutnie nie zaprzeczam.

Z tym, że to nie moja a przepisu zasługa.

Ja go tylko wykonałam i tyle.

Szkoda, że tak długo sie go robi a tak szybko wpieprza :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tkanina da wanda.jpg

 

Fajny ten materiał?Jak myślicie?

 

Aniu,tegoroczne wakacje to jeden wielki znak zapytania i chaos.

Muszę Filipowi zarezerwować obóz bo za chwilę nie będzie miejsc a on chce dwa turnusy pod rząd,Antek jedzie z nianią (jeszcze dokładanie nie wiem gdzie ani kiedy ani na jak długo:lol2:)a my to na zasadzie:jeśli pada to do chorwacji a jeśli jest pogoda to...chyba też .

jadę zaraz z dzieciokami na kurs pieczenia chleba bo mi ostatnio glina wychodzi a już było tak dobrze.:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na co ten materiał ?

Szczerze ? Taki se...

 

Filipa to rozumiem, ale jak to malucha z nianią ?

Samego ? Takiego cycusia ? :eek:

A Wy sami do tej Chorwacji ?

O matulu! :eek:

 

Wiem, że ludzie zachwycaja się chorwacją, ale Ja mam bardzo mieszane uczucia.

Pojechalismy tam z mężem w podróż poślubną i moim zdaniem dupy nie urywa.

Widoczki owszem, choć niewiele się różnia od Włoch. Takie tam południowe klimaty, ale tubylcy to chamy, prostaki i menele.

Żarcie obrzydliwe ( bo w zasadzie wszystko z oczami i mackami ), ceny wysokie, jeżdżą po pijaku jak nienormalni.

Byłam tam miesiąc i czekałam kiedy wreszcie wrócimy do domu.

Nie powiem, Dubrownik jest niesamowity, wyspy, które zwiedzaliśmy również. Polecam plażę nudystów na Bol-u ;)

Makarska bardzo sympatyczne miasteczko z pysznymi lodami przy starówce.

Woda czysta jak kryształ, ale marzłam w niej jak jasna cholera.

Dla nurkujacych wiele podwodnych atrakcji. Widziałam ławice koników morskich i groty.

Jakbym miała wybierać to tylko Turcja!

Najcudowniejsze wakacje w moim życiu, mimo, że dostałam tam udaru, złapałam zapalenie oskrzeli i uszu, przezylismy to głośne trzęsienie ziemi i zgubilismy się w górach :lol2::lol2::lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęłam ten temat w innym wątku, ale dokończę tu.

 

Otrzymałam dziś szokujacą propozycję.

Pewien ktoś, zaproponował mi, zebym wstawiała swoje ciasta i inne wypieki do warszawskiej kawiarni :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop:

Moje odpowiedź - nie!, ale ta osoba nalega.

Nie czuje się az taka alfa i omega w temacie, żeby zaopatrywać kawiarnie i to w centrum ! :jawdrop:

Po drugie, przeliczyłam na biegu cene takiej blachy ciasta i przy takiej domowej manufakturce, to żaden zarobek.

Musiałabym pójść w wieksze ilości a do tego potrzeba juz i zaplecza i sprzetu i kogos do pomocy.

Kurna, zwariuję bo nie ukrywam, że to wreszcie coś...jakas propozycja...jakas robota ... ALE !!!

 

Emilko, niechetnie daje przepisy :(

Zaprosze Cię na to ciacho jak urządze parapetówkę, ok ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...