marimag 09.08.2015 10:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Skomentuj proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 09.08.2015 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 a ten szeregowiec śmieszny??? Widziałaś go już na żywo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.08.2015 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Nie, nie widziałam. Nie daje rady przy tych upałach ( mdleje ) i wole nie wychodzić z domu na dłużej. Wczoraj, pojechaliśmy wieczorem gdy już chłodniej było no i nie na długo bo co tam oglądać z zewnątrz ? Rozmawiałam dziś z matka o moich wczorajszych odczuciach, obawach i o zniechęceniu. Byłam pewna, ze powie mi coś w stylu tego co do tej pory gadał ojciec...ze za daleko, ze żyć się nie da, ze za mało latarni albo krzywy chodnik a tu szok !!!!!! Powiedziała mi ze krzaki można wykarczować, ze to nie koniec świata i ze najważniejsze żeby dom spełniał nasze oczekiwania a resztę sobie zrobimy po swojemu :jawdrop::jawdrop: Wszystkiego się spodziewałam, ale żeby ona widziała w tym sens i wspierała to za chińskiego Boga bym nie oczekiwała. Od rana chodzę z kopara do ziemi i otrząsnąć się nie mogę. Jeszcze nigdy nie usłyszałam od niej czegoś podobnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.08.2015 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Może Twoja matka poszła po rozum do głowy z powodu numeru z wyprowadzką ojca. Albo co też wielce prawdopodobne jest podobna do mojej matki. (Wiesz, bo rozmawiałyśmy o niej.) Była jaka była, ale jak mi się coś na głowę waliło, to starała się pomóc ile tylko była w stanie, nawet swoim kosztem. Mam nadzieję, że masz w niej sojusznika i wszystko będzie dobrze U nas dziś w słońcu za oknem +43. W domu, wsalonie do wczoraj było okej. Dziś mamy 27 stopni. W sypialni uruchomiliśmy stary (ale jary) przenośny klimatyzator i po pół godzinie mamy przyjemny chłodek z temperaturą 20 stopni. Niby niewielka różnica, ale bardzo odcuwalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 09.08.2015 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Cześć Jest jakaś szansa,że matka wytrwa przy jednym stanowisku na dłużej?Załatwiaj może papierologię?Dobra okazja.Tobie się Aniu ten dom nie podoba? Ja lecę z chłopakami na basen,pa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.08.2015 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Pestko, nie sądze, zeby poszła po rozum. Znam Ja dobrze i wiem, ze nigdy nie poprze bo sama straci. Nie znam nikogo kto by był tak chytry, leniwy i interesowny. Nie wiem co jej sie stało. Może zwoje jej się przegrzały czy jak ? Niemniej miło to usłyszec od szanownej rodzicielki...chociaz ten jedyny raz w zyciu. Wczopraj znowu miałam spięcie z ojcem. Przestałam się patyczkowac i kulić uszy. Do LZ przyjechał znajomy z zagramanicy no i doszły go słuchy ( wiadomo kto doniósł papie), ze nie wystarczajaco wylewnie sie przywitałam ( przez płot zresztą). Nosz kurna, to ze gwiazda przygłucha to nie moja wina. Powiedziałam grzecznie witaj w tym jego języku a że nie usłyszano to juz nie mój problem. Dlatego nie chcę tu mieszkać. Co bym nie zrobiła to od razu cynk do ojca a ten z fochem do mnie. Mam chodzić jak w zegareczku i morda na kłódke bo jak nie to afera. A niech sie pieprzą. Żygam tym domem i ta atmosferą. Strach wyjśc na ogródek bo obserwują a czasem mam wrazenie, ze i notatki robią O upale sie nie wypowiadam bo bym miesem zaczęła rzucac i bym bana dostała. No nie mogę wytrzymac. To nie są moje temperatury. Twarz mnie piecze jakby mi ktoś w ranę kwasu nalał, mdleję, mdli mnie. NIE NA WIDZĘ !!! słońca :mad::mad: Wychodze na ogródek w roli ratownika na basenie ale siedze z wężem w ręku i leje sobie na łeb. W domu troche chłodniej bo mury grube jak w Wilczym Szańcu, ale jak sie gotuje to już mniej miło. Zaduch jak w saunie Bleeeeeeeeee...czekam na deszcz...na burzę...na prawdziwy armagiedon. Biondziu, dom ma potencjał. Ma wiele mozliwości. Wczoraj zasnełam z rzutami w reku. Jak chcecie to moge Wam je wysłac mailem. Same ocenicie. Boje się, że wykańczanie i dokańczanie nas zabije finansowo bo sporo tam roboty no a i teren pozostawia wiele do zyczenia. Istny poligon zapomniany przez Boga i chyba właścicieli. Zastanawiam sie ile to juz stoi bezpańskie skoro działka, furtka i brama tak zarosły, ze nie ma do nich dostepu. BA ! nie widac ich No chyba, ze po zakupie, zorganizuje akcje społeczną i moje umiłowane kolezanki z forum, przyjadą z widłami, szpadlami i glebogryzakami co by pomóc dostac sie do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.08.2015 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Ale, to nie ten rzut co mi wysłałaś ? Tylko się tam w tych chaszczach „umość”, pomoc się znajdzie byle nie w takim upale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 09.08.2015 20:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Umówimy sie w grudniu popołudniu No i jak oceniasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 09.08.2015 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Napisałam maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Odpisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bionda 10.08.2015 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Aniu,musisz zajechać tam jeszcze raz,tym razem od frontu:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Baaaaaaaaaaaaaaaaardzo śmieszne !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 10.08.2015 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Aniu,musisz zajechać tam jeszcze raz,tym razem od frontu:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Ładnie to się tak śmiać z przygłupiego ? No co ? Upal poskrecal mi zwoje ale najlepsze jest to, ze wpadłam na to gdzie jest wjazd jak robiłam Biondzi zrzut ekranu z mapka, żeby sama się zorientowała, ze tam straszna lipa bo wjazdu brak. :rotfl: Jak chcecie to mogę wam wysłać mailem dowód na moje totalne otępienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Zapomniałam się pochwalić, ze ruszyłam z miejsca. Pojechałam dziś z rodzicielka do administracji i spółdzielni po papiery potrzebne klientom do uzyskania kredytu. Za tydzień odbiór i lecimy z koksem dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2015 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Ja chcę To mnie podbuduje psychicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Chcesz sie podbudowywać moja głupotą ?No to pieknie ! Lukaj na maila. Juz jeden poszedł a teraz drugiego skrobnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2015 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 A czemu nie, skora moja własna mnie czasem dobija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 10.08.2015 21:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 głupota, nasza własna czy czyjas chyba zawsze tak samo dobija.Jesli chcesz to proszszszsz..Buduj se co trza. Ja idę do łoża z rzutami w reku. Może dzis nie zasnę i pomysle trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.08.2015 21:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2015 Nie kombinuj, zanim nie obejrzysz własnoocznie, nie pomierzysz i w ogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.