................VIP Club.........................

[Emila3000]

taaa Julka się załapała a i tak książki jej kupowałam - na szczęście podczas ferii zimowych - szkoła zrobiła masowe zakupy, bo jakaś promocja była. Chociaż muszę jej zakupić kilka brakujących. no właśnie trzeba je zamówić jutro

[lukasz69karolina]

...

Karolina,mój syn ma 11 lat i 157 cm wzrostu,nie wyobrażam go sobie w foteliku.

...

 

 

Zochna dzięki, faktycznie galanty właśnie takiego klocka wielkiego potrzebuję

[marimag]

Witaj Zochna

 

A ile w tym grandzie włazi osób bo u nas 6 plus jakis futrzak w planach

 

Żonko, nic mi nie mów o ksiązkach :bash:

U mnie razy 4 a gdzie reszta ?

Wczoraj pozamawiałam starszym a reszcie we wrzesniu i pewnie przez szkołę bo tak niby taniej.

Co do kupców...

Asiu, oni bez tych dokumentów które odebrałam w poniedziałek nie mogą sie starac o kredyt wiec na bank to jakies ich schozofrenie a nie problemy z papierologią.

Nic to. Wale ich po całości.

Odezwa sie to dobrze, nie odezwa sie to pies ich posuwał.

Dzis zadzwonił agent z pewnej agentury co to ma moje mieszkanie w swojej ofercie i zapytał o to, kiedy mozemy sie spotkac bo klient sie objawił.

Jutro mam randeczkę z tymi nowymi, a po czwartku spotkanie z ta babka o której wam pisałam.

 

Biondziu, narobili nadziei i wydawało sie, ze wszystko będzie sie miało ku lepszemu wreszcie.

Najbardziej pasował mi czas w jakim sie to dzieje.

Bez wzgledu na to, co bysmy kupili i gdzie, miałabym spokojnie rok na szykowanie, remontowanie czy urządzanie nowego lokum.

Na spokojnie, bez nerwów, nie zaniedbujac dzieci no i to co najwazniejsze, pozwalajac spokojnie straszym córkom skończyc tę szkołe do której chodzą.

Juz teraz musimy je wozić 5 km w jedną stronę. Skads tam było by naprawdę daleko a tak na spokojnie, ostatni rok podstawówki tu gdzie chodzą, ja na luzaczku sobie dłubie i wszyscy by byli zadowoleni.

Rok zleci szybciutko a jak jeszcze byłabym zajeta remontem i juz prawie na swoim to wiatr w zagle i morda usmiechnieta i przypływ energii.

Ta wizja bardzo mi sie spodobała i dawała mi komfort psychiczny, ze ze wszystkim sobie poradzę, wyrobie sie i będe miała siły na wszystko.

Posrało sie po raz kolejny i radosny plan runął.

Pewnie, ze mieszkanie moze sie sprzedac w kazdej chwili, ale im później tym gorzej bo terminy będą mnie goniły i jak znam zycie, wszystko na raz zwali mi sie na łeb.

Mam dośc nerwów, nieprzespanych nocy, gonienia z zegarkiem w reku.

Czuje, że juz pora zwolnić, złapać normalny oddech i wyluzowac trochę.

Ile lat mozna zyc na takiej karuzeli???

Ostatnio coraz częściej niedomagam. Czuje, ze organizm lub pesel mówia STOP.

Nie wiem czy to nerwica, depresja, wiek czy zmęczenie psychiczne...Moze wszystko razem ?

Przez te akcje z pier...rodzinka, straciłam 8 lat zycia.

KONIEC ! WYSTARCZY !

[marimag]

No dziewczyny, dziś dzień świra.

Mam dwóch oglądających a jutro kolejnych.

Ci jutrzejsi to ci sami co byli u mnie przed wakacjami, ale oferowali zbyt mało.

Oni wiedza na czym stoją, Ja tez.

Może z tymi się uda

W poniedziałek maja się odzywać Ci niezdecydowani i robiący z ludzi wariatów.

nie wiem czy starczy im odwagi żeby odmówić, a może wezmą...nie wiadomo.

Mimo, że się denerwuje to mam jakieś dobre przeczucia.

Trzymajcie kciukasy.

[Emila3000]

:stirthepot::stirthepot:

 

[marimag]

[marimag]

Podsumowanie dnia Biondziu

 

Pierwsze wizytujace - chcą brać i maja sie odezwac jutro albo pojutrze

Druga wizytacja - absolutnie nie, ale ciesze sie bo poinformowali o tym, ze za mało pokoi a szukaja czegos dla 4 osobowej rodziny plus babcia na głowie, która z nimi mieszka. Grzecznie podziękowali i przeprosili za fatygę. To lubię. Jasna i klarowna sytuacja.

 

Jutro kolejni, ale czuje, że to będzie niezły cyrk. To Ci co juz byli u mnie.

 

Idę sie połozyc bo ucho mnie boli. Nasmarowałam się amolem i capie jak alpejska łąka

 

Jak tam bułeczki ?

Popełniłas je wreszcie, kuźwa czy nie ?

[Emila3000]

super, że jedni potencjalni drudzy w wiekszej dupie niz Wy jesteście. Chyba, że też na starość tatusia przygarniesz

 

co tam za bułeczki macie?? i dlaczego nie częstujecie???

[marimag]

Okazało sie, ze jedna z tych pierwszych (potencjalnych) to z mojego osiedla. wyprowadziła się, a teraz towarzyszaca jej babka ma na naszym osiedlu zamieszkac. Dziwna akcja bo decydowała nie ta która ma mieszkac tylko ta druga

Nie istotne. Podobało sie i bardzo szybko zaczeły rozmowy o kasie. Maja się naradzic i dzwonić.

Nie ma bata. Tym razem, kto pierwszy przyjdzie z walizką kasy temu oddaje mieszkanie i robie loda

 

Tatusia to moge co najwyzej oddac do schroniska i to nie młodziezowego.

 

Dzis brat mnie uswiadomił co tam za ściana się dzieje i jakie teksty latają.

Od marca, nie odzywa sie do mnie i do matki, moja ukochana siostrunia.

Nie wiem czym uraziłysmy jasnie zajebistość, ale nie przychodzi nawet do matki.

Brat mi powiedział, ze gadał z nia ostatnio i wygarneła mu, ze Ja zagarnełam ten dom dla siebie

Jak zaczął jej uswiadamiac, ze robie wszystko zeby stad dac nogę to ta swoje.

Patrzcie jakie to pazerne na ten majuntek !

Starszy zyją a ta juz dzieli i porównuje no i ma mi za złe ze tu mieszkam.

Pomijam chamskie komentarze dotyczace ilosci dzieci, naszym dziecioróbstwie i o tym, ze ona w przeciwieństwie do mnie ma wieksze aspiracje niz rodzenie dzieciaków.

 

Powiedziałam matce, ze jak nie zrobi z nia porzadku, to pojade do niej, przypier...le jej pare razy i na bank krew sie poleje.

 

To Biondzia nie czestuje

 

Dzis rozwalił mnie jeden obrazek.

Zajadów dostałam

 

http://www.xdpedia.com/upload/images/dobra_kumpela_to_taka_2013-09-02_19-52-43_middle.jpg

[bionda]

Biondzia spędza upojne wieczory z górą pomidorów:stirthepot:

Jak się obrobię to zapraszam na bułeczki wg.przepisu Mari.

 

To jest ten projekt namieszał mi w głowie http://www.kbprojekt.pl/896/cimemonga

[bionda]

Zwracam uwagę na rewelacyjny pomysł z sypialnią na parterze.

Same plusy,jak się zestarzejemy to nie będzie nam się chciało łazić po schodach na górę,a tak to nawet na czterech do łóżka się dowlokę.

Nie będzie mnie wkurzało to co mąż robi z pościelą,wiecznie wyduźdana,ja jak się położę na boku to na tym samym się budzę a u niego,jakby stado słoni przeszło.

[Emila3000]

dom trochę we włoskim stylu

 

u mnie też sypialnie na parterze Nasza i Julki. Poddasze pełni rolę gospodarczo-rozrywkowo-hobbystyczną

[bionda]

dom trochę we włoskim stylu

 

Emi,ale to dobrze czy źle wg.Ciebie??

On ma być CAŁKIEM we włoskim:lol2:

 

To tylko takie tam...moje marzenia;)

[Emila3000]

jeżeli było takie założenie to bardzo dobrze bardzo lubię ten styl

[marimag]

No i po zyrafach, Asiu bo dom jest...festyniarski.

Sorki

Wiem o co ci chodzi i znam twoje zapedy, ale ten projekt to chyba najgorszy przykład tej architektury.

W jego przypadku, słowo NAWIĄZUJĄCY jest słowem mocno na wyrost.

 

Poczekaj...

Poszukam ci czegoś bardziej rasowego (moim zdaniem oczywiscie)

[bionda]

Chyba nie sugerowałaś się kolorem elewacji i tymi kwiotkami na parapetach??

Ani badziewnym kamieniem???

[marimag]

Pierwszy z brzegu, ale zdecydowanie bardziej uspokojony w tych łukach i detalach.

Spokojne tło dla ogrodu w którym mozesz nawiązac do stylu.

 

http://www.pawlikowska.archinet.pl/index.php/projekt/935/antelao

[marimag]

To samo biuro co w Twoim a juz inaczej..

 

http://www.kbprojekt.pl/projekt_nw2.php?skod=L-6490

[marimag]

Villa Italia w nowoczesniejszym wydaniu.

 

http://www.kbprojekt.pl/projekt_nw2.php?nr=890&pro=0&szpr=304&kalk=T

 

Nie zapominaj gdzie masz sie budować. Wypadałoby sie troszku dopasować

[marimag]

Tu masz żywy dom.

Na naszym polskim gruncie, budowałabym cos takiego, zeby smiesznie to nie wygladało, a w srodku, mamma mia i wszystko co ci sie zamarzy

Kolor oczywiście wymazujemy. chodzi mi o bryłę.

 

http://www.morizon.pl/oferta/sprzedaz-dom-wroclaw-krzyki-kwiatowa-255m2-mzn91460242?utm_source=mitula