Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Poczytałam o kudłach i prawie wszystkie macie długie do kostek.

Jedna cos w kroku ale chce do kolan.

O tamtym owłosieniu, pogadamy po 22.00 :lol2:

 

Prawie zawsze miałam bardzo długie włosy i tez miałam te same problemy co wy.

Były suche, łamały się, końcówki sie rozdwajały.

Przyczyna ? Starość.

Tak długie włosy maja kontakt z dużo wiekszy kontakt ze wszystkim niz krótsze.

MUSICIE JE ŚCIĄĆ przynajmniej o połowę.

Ona sa martwe i nic im nie pomoze.

Oliwki, smaruja je tylko po wierzchu i nie wchłaniaja się, odzywki tylko w trakcie nakładania daja efekt.

Tego samego dnia, znowu siano.

 

W zeszłym roku w paxdzierniku, poszłam do fryzjera z długimi do tyłka a wyszłam wygolona jak małpa po ostrym iskaniu.

Jest mi z tym bosko.

Włosy nabrały blasku, z rozczesywaniem zero problemów ( na jednym boku mam długa grzywkę).

 

Zaryzykujcie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie udzielam sie ostatnio zbyt czesto bo jestem: zalatana, masakrycznie zmeczona ( 3 noce z rzedu spałam po 3 godziny), i mamy duze problemy komunikacyjne na linii mąż - starsze córki no i Ja bo bronię dzieci.

Nie mam ochoty o tym pisac bo az mnie telepie.

 

Potrzebuje za to odskoczni, zajęcia głowy innymi, przynoszacymi nadzieje i ukojenie myslami.

 

Cały czas, analizuje Wasze pomysły odnosnie zmian w wirtualnej póki co chałupie.

Zastanawiam sie jak to sensownie ugryźć, zmniejszyc koszty i czas remontu, nie robic az takiej rozpierduchy.

Mam zmiksowanego pomysła.

Za radą Mamikowej, rozwalic lewa flanke ale prawej nie tykać.

Z istniejacej łazienki, zrobic spizarnię ale nie ukrywam, ze mała wyjdzie :(

Dom zyska powietrza przy wejsciu bo z lewej sie rozładuje, nie trzeba będzie burzyc kolejnych scian.

Zostanie wtedy problem kotłowni i łazienki.

 

Moze by tak ?

 

dom pomysł 1.jpg

 

Gdyby Pestka, nałozyła na to siatke, mozna by już coś ustawiac w kuchni :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

Tablet, psia mać.

 

Prościej ?

Prosze bardzo..

 

Długie włosy, tarzają sie po łózku w nocy, wycieraja o plecy, ciuchy, szarpie nimi wiatr, dłuzej sie je suszy suszarką, od ciężarku włosów osłabiaja się.

Częste związywanie im nie słuzy, szarpanie kołtunów również.

 

Kuma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Pesko za siatke, ale cos mi sie nie zgadza.

 

Gdy poprzednio nałozyłas siatke to po wyburzeniu starej spizarni, kuchnia miała 20 metrów.

Teraz licze kratki oraz te połówki i jakies 12-14 metrów mi wychodzi :sick:

 

Sprawdzisz ?

 

Pewnie laski!

Ścinac i nie płakać.

NO MERCY ! :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Emilko...

A po co mi ta szafa ?

Przeciez obok mam 16 metrowa garderobę :sick:

 

Tak sobie pomyslałam ale nie wiem czy da się, zeby w schowku zrobic kotłownię.

Na tej ścianie jest tez kominek i nie wiem czy gaz tam mozna dac bo jak to pierdzielnie to klekajcie narody :sick:

Gdyby sie to udało zrobić to pozostanie problem łazienki ale tak sobie mysle, zeby wykorzystac stare i zamurowane okno i tam machnąć drzwi wejściowe, a część gabinetu czyli goscinnego, poświecic na łazienkę.

 

Co Wy na to ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciagle zapominam cie poprosic Pestko o jedną rzecz.

 

W związku z tym, ze masz totalną szajbe schodową i wiesz jakie tam " u mnie" sa schody tzn. jaki typ to czy masz może jakieś inspiracje takiego biegu ???

Będe wdzięczna za foty bo szukam i tylko raz znalazłam ten sam typ, ale brzydkie to było jak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.contemporist.com/2015/08/17/this-hillside-home-enjoys-views-of-the-surrounding-meadows-and-forests/?utm_source=feedburner&utm_medium=email&utm_campaign=Feed:+contemporist+%28CONTEMPORIST%29

house-katarina_170815_19.jpg 11.jpg STAIRS-Z House by EXiT architetti associati-01.jpg feng-shui-consultation-stairs-granite-tile-floor-wooden-book-case-shelves-modern-interior-design.jpg GLASS_WALL-jak_u_Beaty-Weroniki-2.jpg

 

Wkleiłam ten link do pierwszego zdjęcia, bo tam jest piękna łazienka w tym domu.

 

Wywaliłabym te płytki ze schodów i tę ściankę deskową. Stopnie można tak wykończyć drewnem, żeby wyglądały jak te na 1 i 2 zdjęciach. Żeby udawały, że są z pełnych belek. To się da oszukać.

Możesz wykorzystać przestrzeń pod schodami jak na 3 zdjęciu i wtedy 5 dolnych schodków zrobiłabym z tego samego materiału co podłoga w salonie (fot. 4). Ta dziura pod 5 stopniami jest kompletnie bez sensu.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, ale to jeszcze nie to.

 

Ostatnie zdjęcie to jakis hol czy korytarz i tam wiadomo, mozna robic typowe szafki.

 

Jak będziesz widziała jakies schody, dokładnie tak samo zakręcające to będę wdzięczna za zdjecia.

Wklejaj smiało.

 

Co do wykończenia to mam 2 pomysły :) tylko troche mi sie niestety koncept zmienił bo w tym poprzednim domu na który tak chorowałam, schody były pomiedzy ścianami i juz nie trzeba było dawac barierek.

Miałam na nie zajefajny pomysł i niestety nie wypali.

Tu jest inna bajka.

Trzeba by było cos wykombinować zeby dzieciaki nie pospadały no i cos w typie barierki (których nie lubie) machnąć.

Dziura pod schodami to najmniejszy problem.

Zawsze da się zamaskować, wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Identycznego układu nie znajdziesz. Każde schody są inne.

To co wrzuciłam, to tylko luźne pomysły na fragmenty całości jaką są schody. Pod schodami miejsce zawsze stanowi problem. Dlatego zasygnalizowałam, że można robić różne zabudowy, ale nie dosłownie takie tak pokazałam. Wpadły mi akurat w ręce, a tu sytuacja inna, bo przecież to salon.

 

Pogrzeb w moim pintereście. Coś powinnaś znaleźć, ale w sensie elementy do zadaptowania, a nie całość dokładnie jak te schody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

Tablet, psia mać.

 

Prościej ?

Prosze bardzo..

 

Długie włosy, tarzają sie po łózku w nocy, wycieraja o plecy, ciuchy, szarpie nimi wiatr, dłuzej sie je suszy suszarką, od ciężarku włosów osłabiaja się.

Częste związywanie im nie słuzy, szarpanie kołtunów również.

 

Kuma ?

 

 

nie mozna było tak od razu?

 

Kuma bo ma to samo. ale mam długie bo rano czasu nie mam na układanie, żelowanie etc. Długie zepnę i gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc Emilko, pierwszy pomysł to zrobic schody zupełnie gładkie.

Takie jakby je ktos pomalował biała farba olejna, połozył biały stiuk czy równiuteńko wylał i wypolerował biały beton.

Trudnośc polega na tym, że ciężko w pionie to zastosować bo to lejace jest a podstopnice przeca pion mają no i się bojam.

Druga opcja to wypadkowa dwóch pomysłów czyli podstopnice z tego czegos gładkiego białego a same stopnie z surowych desek rozbiórkowych.

Wiem, wiem...desek nie kładzie sie bo sie skręcaja czy cos tam ( kilku podłogowców mi to mówiło) ale na zdjęciach w necie widac, ze sie kurna da.

No wiec jak to jest ???

 

Powiem Wam, ze tak zebrałam sobie w głowie, wszystkie pomysły, wizje i chciejstwa i byłam dojszłam do wniosku, że w zasadzie na wszystko mam 2 pomysły, 2 opcje.

Niby fajnie bo mało i łatwiej wybrać, ale oba pomysły kocham tę samą miłościa czystą i chyba schizy bym dostała wybierajac.

Jedno co mi spedza sen z powiek to oswietlenie.

Nie wazne na za kiedy, nie wazne do jakiej chałupy i na końcu nie wazne do jakiego pomieszczenia - zbyt wiele mi sie podoba i tu na prawde nie wiedziałabym co wybrać.

Nie ma za to żadnego światełka w którym bym sie zakochała do nieprzytomności.

Oglądam sobie i to fajne, i to by zagrało, i to po małym DIY też fajne sie zrobi...

 

Żonko, Ja tez spinałam i wiązałam w ścisłego koka na łbie i zdechły.

Poleciałam do fryzjerki i dała mi i tu nie pamietam: jedwab, silikon, teflon :lol2: no cos mi dała i dosłownie po 3 kropelkach pomagało.

Pomagało na kilka godzin :sick: a potem znowu siano.

Lepiej miec krótkie i zdrowe niz straszyć wyschnietą szopą z odrostami :yes:

Jak widzisz kochana, moja ostatnia wersja zakłada najmniej zmian i jest prawie jak w orginale.

A za to "będzie pełniło" masz ode mnie wielkiego buziola :hug:

Zabrzmiało to jak pewnośc, ze sie tam wyprowadzimy :hug::hug::hug:

 

Żadna z Was ( oprócz czujnej Emi) nie wypowiedziała się na temat nowej wersji ?

Az tak xle ?

 

Pestko, dzięki za linka. spróbuję tam wejśc, ale nie umiem sie tam poruszać.

Kilka razy wchodziłam ale znajduje mi nie to co chce a ilośc cyferek na dole mnie przeraża.

 

Wszystkie moje pomysły wykończeniowe sa raczej autorskie.

Nie wchodze na strony z inspiracjami i nie szukam pomysłu.

To pomysły dopadaja mnie :lol2:

Na pewno juz ktoś, gdzies tez na to wpadł ale ja nie kopiuję.

 

Na wszystko mam jakąs swoja wizje i łażę po necie szukając elementów układanki.

Sporo już mam tylko żeby jeszcze miec kase na to, to juz bym kupowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...