bogumil 12.03.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 barbe...ja też trzymam kciukasy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 12.03.2013 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Cześć wesoła kompanijo Uchyliłam wieko od trumny i widzę, że nawet Barbi się objawiła. Baśka, Twoją nieobecność tłumaczy i rozgrzesza jeden fakt : Pisanie doktoratu ! Jeśli tego nie uskuteczniasz, dalej lawirujesz i kombinujesz jak koń pod górkę to się foszę i tupię nóżką !!!! Jaka praca...proszę sprecyzować ? Wtajemnicz nas choc trochę ... A u nas tak: Starsze najgorsze - stale gorączkują, a Zuzka nie ma nawet siły chodzić. Przespała dziś 5 godzin. Ciągle leży, drzemie albo jej sie film urywa. Dusi sie niemiłosiernie bo ma jeszcze zapalenie krtani. Julka - pierdolec galopujący !!! Doprowadziła mnie dziś do skrajnego wyczerpania psychicznego.....emocjonalna 5 wojna światowa !!! Poryczałam się i pizdnęłam łyżka w stół na znak protestu...Zamknełam się w łazience i róbta co chceta. Ja sama czuję się jak po spotkaniu z Terminatorem. Mam gorączkę, wszystko mnie boli i raz zimno a raz ciepło. Teraz, tak dla odmiany, mnie mdli. Mąż jedzie na APAP - ie bo nic innego nie może brać. Zadzwoniła do mnie mama z pytaniem ..i jak tam ? Kuźwa !!!! A jak może być. Nikt nie chce do mnie przyjechać, żeby mi pomóc. Walczę sama. A Ja znowu z grubej rury ! Mamo, a może bym skorzystała z okazji, że siedzę w domu i zaczęłabym sie juz pakować ???? Wiesz, takie nie używane rzeczy...... Oj nie wiem - powiedziała. Chcesz, to załatwiaj to z ojcem. Ja sie nie będę wcinać. Mówię, że może by mi pomogła bo mam w domu sajgon, bo nie mam jak do nich pojechac na ROZMOWĘ. Mogłabys mnie wesprzeć, naświetlic ojcu sytuację, pogadać..... To sama sobie zaproś ojca, najlepiej do siebie i z nim rozmawiaj - powiedziała. Usłyszał to ojciec i przejął słuchawkę.. O co chodzi córciu ? Jesteśmy rodziną , mów co sie dzieje.. No to Ja od nowa ale ciągle to samo. ........że czas ucieka, że trzeba, że mamy dość, że musze gdzies ulokowac dzieci, że chcemy odświeżyć.... Ojciec pyta: No dobrze, sprzedacie mieszkanie i starczy Wam na kupno domu. Wiesz, że tam jest stan surowy ? Skąd weźmiecie na wykończenie ? No to Ja znowu: Tato, proszę Cię pomóż nam ....Czy nadal jesteś gotów sprzedać lokal ? Błagam Cię, nie ymyślaj już nic więcej. Nie komplikuj, nie zmieniaj frontu. Trzymajmy się tego co ustaliliśmy i dążmy do zrealizowania planu. No dobrze...naradzimy się z mamą...porozmawiamy...ustalimy..... Zobaczymy co uradzą....Ja twardo, że pudełka, gdzie to składować, że może by..... Palę głupa i malutkimi kroczkami do przodu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia1719508754 12.03.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Jestem, zaglądam, macham na powitanie i na pożegnanie wszystkim koleżankom i Gospodyni (zaraz wracam do mojego zagona). Wierzące uprasza się o paciorek, niewierzące - o magiczne zaklęcia, bo właśnie waży się moje zawodowe być albo nie być. Siwieję na potęgę, chudnę do granic niemożliwości i generalnie jestem chodzącym zombie. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze, bo musi być. Trzymajcie się, dziewczynki i do usłyszenia/zobaczenia PS. Anula, wyślesz mi linka do bloga? Kciuki trzymam powodzenia !!! Ania malymi kroczkami i osiagniesz SUKCES!!!! Nie daj sie Moge dostac link? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 12.03.2013 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Oby małe kroczki zamieniły się w duże!!!!! Obawiam się ,że szanowny tatuś znowu wpadnie na jakiś genialny pomysłMamuniu,obym się myliła...tfu...tfu!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 12.03.2013 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Dziewczyny we,, Francyji'' napadało około 0,5 cm śniegu. Samoloty nie latają,nitki metra które jeżdżą po wiaduktach- zamknięte. Zamknięte autostrady,bo nie mają tu sprzętu do odśnieżania. Przebukowałam bilety synusiom ,bo wszystkie lotniska zamknięte na amen. K....wa co za kraj,tu wojny nie trzeba,wystarczy parę płatków śniegu i załatwieni na amen:eek: Ogłosili czerwony alarm,żeby starsi i dzieci nie wychodziły z domów,bo ślisko:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alicja5 12.03.2013 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Aniu ,a mama tak z serca nie zapytała się czy przyjechać i pomóc przy chorobie dzieci,żebyś mogła złapać choć chwilę oddechu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayday 12.03.2013 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2013 Witam się wieczornie!!! Trzymam kciuki za wszystko i za wszystkie Dobre Kobiety!!! http://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,024_jI_orig.gifhttp://pu.i.wp.pl/k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,30_8c_orig.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 13.03.2013 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 mayday....jesteś niesamowita:):) Ania....jak tam???? "Dawasz" radę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 13.03.2013 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Dzień doberek! Aniu, mam nadzieję, że jest lepiej u Was! Alu, brzmi znajomo. W UK podobne cyrki się dzieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 13.03.2013 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Witam się i ja w kolejny zimowy poranek () , Mari kibicuję twoim ruchom-dobra teoria spiskowa nie jest zła;). Mam nadzieję, że ten cholerny wirus w końcu zrozumie, iż najlepiej mu będzie u LZ i was opuści;). Czekam na blogową treść, bo oprawa zacna! Dobrego dnia ( szczególnie Szanownym Krystynom i Bożenom:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.03.2013 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Heloł Żyjemy Dzieciaki powstawały bez gorączek !!!! Za to mamuńcia połamana, gorączka i coś serducho mnie boli. Nie wiem co sobie wziąć bo kłuje jak jasna cholera. W nocy, budził mnie ból, nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 13.03.2013 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Heloł Żyjemy Dzieciaki powstawały bez gorączek !!!! Za to mamuńcia połamana, gorączka i coś serducho mnie boli. Nie wiem co sobie wziąć bo kłuje jak jasna cholera. W nocy, budził mnie ból, nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji. no masz! i teraz Twoja kolej chyba:( jak Cię to pocieszy ( a nie powinno;) to ja wstałam z takim bólem ramienia, że nie mogę ręki prawej podnosić. Człowiek kładzie się zdrowy a wstaje chory Dobrze, że z dziećmi lepiej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.03.2013 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Kasiu...no rzeczywiście, nie pocieszyła mnie Współczuje bo wiem jaki to ból. Nasmaruj się rozgrzewającą maścią końską i porozciągaj we wszystkich możliwych kierunkach.Poleż na podłodze i poćwicz ( nawet na siłę) rączki w górę i kładziesz ja na podłodze nad głową i rączki w dół czyli wzdłuż ciała. Poleż w bardzo ciepłej kąpieli.....Powinno pomóc. Nie dźwigałaś ostatnio czegoś ? A może pies Cię szarpnął na spacerze ? Uderzyłas się ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 13.03.2013 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Ja za to z migreną Macie jakieś sprawdzone sposoby na to paskudztwo??? Nawet drzemkę zaliczyłam na fotelu w robocie, byle przeszło i NIC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 13.03.2013 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Kasiu...no rzeczywiście, nie pocieszyła mnie Współczuje bo wiem jaki to ból. Nasmaruj się rozgrzewającą maścią końską i porozciągaj we wszystkich możliwych kierunkach.Poleż na podłodze i poćwicz ( nawet na siłę) rączki w górę i kładziesz ja na podłodze nad głową i rączki w dół czyli wzdłuż ciała. Poleż w bardzo ciepłej kąpieli.....Powinno pomóc. Nie dźwigałaś ostatnio czegoś ? A może pies Cię szarpnął na spacerze ? Uderzyłas się ? Teraz jak tak myślę, to faktycznie mógł być pies-bo spotkałam jego wroga nr jeden i z trudem uniknęłam zderzenia z betonem! Teraz w pracy jestem i chcąc nie chcąc muszę cały czas po coś sięgać. Boli jak cholera. W domu małżonek mnie nasmaruje, w takich chwilach strasznie tęsknię za wanną bo u nas tylko ta cholerna kabina! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 13.03.2013 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Ja za to z migreną Macie jakieś sprawdzone sposoby na to paskudztwo??? Nawet drzemkę zaliczyłam na fotelu w robocie, byle przeszło i NIC Mi pomaga tylko i wyłącznie zimne piwko:) sztuk dwie:) -przy większej ilości możliwy efekt jojo;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 13.03.2013 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 To dopiero wieczorem będę mogła wypróbować Teraz sztuk dwie wzięłam ale nurofenu. Może dożyję wieczora..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 13.03.2013 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 To dopiero wieczorem będę mogła wypróbować Teraz sztuk dwie wzięłam ale nurofenu. Może dożyję wieczora..... dasz radę kobieto, wyjścia brak;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.03.2013 11:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Kasiu, jeśli to pourazowe to nie rozgrzewać a chłodzić czyli maść końska chłodząca i oszczędzać rękę. A u rodziców nie ma wanny ? Na migrenę pomaga ( nie wszystkim ale warto spróbować) zjeść coś słodkiego np. czekolada. Ja biorę 2 tab. Ibuprom Sprint Caps, zamknąc się w cichym i ciemnym pomieszczeniu z zimnym okładem na czoło i oczy oraz kark, spokojny spacer w okularach przeciwsłonecznych, drzemka.Przy tego typu bólach głowy, najwazniejsze jest to, żeby nie dopuścić do rozbujania się głowy tzn. do maksymalnego bólu. Gdy tylko cos zaczyna się dziać, trzeba natychmiast wziąć tabletkę.....Ostatnio w tv. reklamowali jakiś lek na migrenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bulwa 13.03.2013 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2013 Właśnie o tym leku myślałam, że chyba kupię wracając z pracy. Ja rozbujałam przy odśnieżaniu! Myślałam że mi oczy na wierzch wyjdą po wysiłku. Najadłam się krówek, wypiłam słodką miętę. Przycięłam komara, mam ciszę spokój. Sytuacja z lekka opanowana. Zacne z nas dziś grono i dobrane hihi - połamane, potłuczone i obolałe. Starzejemy się? Czy to ta zima? Trzymajmy się siostry każda ze swoją przypadłością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.