Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak juz wreszcie dojdzie do parapetówki NA KTÓREJ MUSICIE BYĆ !!! to podczas przygotowań osiwieję lub wyłysieje, cholera jasna.

Bionda to pikuś. Naleje oliwy do michy, chleba kupię, jakiegos Mamrota pozycze od miejscowych koneserów i z bańki, ale takiej Emilce to nie wiem czy dogodzę.

Pomidor moze być ? :lol2:

Mamikowa tez ma jakies zyczenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufffff...ogóra dorzucę i będzie Pani zadowolona ;)

 

Idę spać.

Przez te ferie sie rozleniwiłam a tu jutro wczesnym rankiem koło 10 trzeba się zwlec, zrobic na ubóstwo i jechac na randkę z przeznaczeniem.

Nie chwaliłam sie Wam a mąż podsumował zakup jako "kryzys wieku sredniego", ale kupiłam sobie porwane spodnie.

Moze jutro je założe i facet nie będzie miał watpliwości, ze z sierotami z MOPS-u gada.

Wszystkie chwyty dozwolone.

Matka kazała zabrac Michała, który miał płakac ze szczęścia i mówić, ze chetnie zamieni karton po plazmie na ten fantastyczny dom.:lol2:

 

Cos do posmiania...

Kładąc sie spac moje najmłodsze dzieci włączyły sobie wielki podswietlany globus i syn czynił honory.

Jako, ze jest odrobinę starszy, i totalnie zafiksował sie czytaniem, usiadł na łózku i czytał młodszej siostrze nazwy państw, mórz, oceanów.

Olka przejeta, patrzyła na niego jak w swiety obraz.

Widząc, że chwale syna, ze jestem pełna podziwu dla zacięcia dzieciecia, chciała sie wykazac inteligencją i walneła pytaniem jak łysy grzywką.

- Mamo, a kiedy sie urodził Jezus Kolumb ????

- Ja : :wtf:

- mąż: ty sie dziecko to juz lepiej połóż...

- syn: Głupia jestes Olka! to był Jerzy Waszyngton !

- Ja: :wtf:

- mąż: :eek:

 

:rotfl::rotfl::rotfl:

 

Taka sytuacja :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczęta,

mamikowa zanim doszłyście do przystawek, już dawno była w innym wymiarze :D

Mamikowa je wszystko (poza cebulą:-)), nie zostawia na talerzu, nieklopotliwa, pije tez wszystko :lol2:

 

Mari, będąc dzisiaj rano w kościele, oddając się słuchaniu kazania, myślałam o wydanym nakazie pomodlenia się za pomyślność Twoich dzisiejszych negocjacji i zrozumiałam, że źle mnie wczoraj zrozumiałaś, jak pisałam o ubieranie się w sieciówkach :lol2:

 

Otóż nie chodziło mi o dostępność rozmiarów, a o sieciówkowe fasony, które finezyjne nie są. Niezależnie, czy dotyczy to spodni, sukienki czy żakietu, krój dobry dla rozmiaru 36 nie zawsze sprawdzi się w rozmiarach 42 i wyżej, w moim przypadku głownie dlatego, że niestety wraz ze wzrostem wagi zatracają się proporcje sylwetki :( Jednym bardziej idzie w brzuch, innym w biodra, jeszcze inne mają maxi biust, czyli to nawet nie o te dodatkowe kilogramy chodźi, co o ich równomierne rozłożenie. Kobieta o figurze klepsydry, niezależnie czy ma rozmiar 34 czy 44 wygląda super

Życzę więc wszystkim to czytającym, w ten walentynkowy prawie poranek, figury klepsydry do for ever, rozmiar możecie sobie wybrać indywidualnie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emi jest wegetarianką, ale w najgorszym wydaniu.

No zajoba ma dziewczyna na punkcie eko i takich tam.

Z kazdego ciasta robi razowca, dezynfekuje wodę, mierzy poziom cukru w cukrze.

Nie odwazyłabym sie iść z nia do sklepu :lol2:

 

:rotfl::rotfl::rotfl: Toś ją podsumowała... :lol2: Ale już wiem dlaczego tak mnie przekonywała do pompy ciepła! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamiku, no to ci teraz zapodam temat do przemysleń.

Ja mam figure klepsydry...obszernej ale jednak :)

Dzieki za modły, ale musisz zmienic wyznanie bo nic nie dały.

 

Iskro :lol2:

 

Relacja z wycieczki.

Objasniam i tłumaczę...

 

Podjechalismy pod Dorę.

Ja pełna nadziei, mąż zaskoczony, ze niby spory dom a taki jakis mały.

Jeszcze sie łudziłam, jeszcze tliło się światełko, ze cena będzie przystepna, ale gdy zajechał Pan deweloper swoim wypasionym, nowym Audi Q7, wszystko runeło.

Oprowadził nas po juz wybudowanym domu, tłumaczył co pozmieniał i zachwalał jak mógł.

Krytykował równiez miejscowa konkurencję, opluwał inne projekty a na moje uwagi reagował szyderczym usmieszkiem, który miałam mu ochotę z tej twarzy wymazac jednym acz solidnym kopnieciem.

Mąz zapytał o cene budynku w stanie surowym no i doopa blada.

Facet krzyknął nam tyle, ze nie ma mowy, zeby nam starczyło i na dokończenie budowy i na wykończeniówkę.

Próbowalismy sie targować, ale walnał tekst, ze w stanie surowym to on niewiele na nas zarobi, dlatego chce wiecej, zeby mu sie opłacił wysiłek.

Powiedział, ze ma jeszcze segmenty i że mamy za nim jechać.

Pojechalismy.

Facet wprowadził nas na budowę i ...zostawił nas tam. Bez słowa wyszedł z budynku, wsiadł do samochodu i odjechał.

Sorki, ale z takim chamowem to chyba jeszcze nigdy sie nie spotkałam.

Wymaszerowałam stamtad na takiej adrenalinie z takim wkurwem w oczach, ze az mąż sie przestraszył.

Stwierdziłam, ze skoro juz tu jestesmy to moze pojeździmy po okolicy a nóż...?

Wrócilismy w okolice Dory bo jadąć na spotkanie, widziałam kilka banerów.

Mąz podjeżdżał pod domy a Ja wydzwaniałam po ludziach.

Jeden za mały i o cene juz nie pytałam, inny za drogi, kolejny w stanie zbyt surowym, zeby nam starczyło i w końcu wpadlismy na taki jeden co wydawał się być ok. Brzydki moze strasznie nie był, ale juz troche trącił myszka. Widac, ze postawiony jakis czas temu wiec może tanio, moze ktos ma nóz na gardle, moze jakis rozwód lub komornik????

Zadzwoniłam, ale właściciel był w trakcie obiadu wiec zaproponowałam, zeby skończył jeśc a my w tym czasie podjedziemy w jeszcze jedno miejsce.

Umówilismy sie, ze jak skończy to ma do mnie zadzwonić.

Pojechalismy na inną ulicę, zeby obejrzec dom o którym wiedziałam juz wczesniej, ale nie brałam go pod uwage bo nie podoba mi sie ani na zewnatrz, ani w środku. Jego zaleta jest cena i stan wykończenia.

Dzwoniłam juz do dewelopera i wiem z pierwszej reki, ze sporo tam juz jest zrobione a w cenie ma byc jeszcze wiecej.

TEGO DOMU JESZCZE Z WAMI NIE OBGADYWAŁAM.

Dom prezentuje sie tak.

 

http://archon.pl/images/products/m471c67b895cc3/projekt-dom-w-awokado-g__289.jpg

 

Postalismy, pogapilismy sie przez okna, porobiłam zdjecia i tyle wiem.

 

Zdjecia:

 

DSC_0053.jpg

 

Mam więcej zdjęć, ale nie daja sie wkleić :sick:

 

Podczas ogladania tego domu, zadzwonił facet, który skończył obiad. Ruszylismy (po raz kolejny) w to samo miejsce.

Pan nas oprowadzał a mi sie micha cieszyła bo dom jak dla nas.

Masa zakamarków na szafy czy schowki, spizarnia, pralnia, gabinet, kotłownia w garażu a na górze az 6 pomieszczeń !!!!

Pokoje wysokie, przestronne, widne bo wiele okien.

Wyglad zewnetrzny do zaakceptowania. Mozna tez wchodzić z zamknietymi oczami lub zdemolowac te balkoniki i styropianem zakryć.

Nadeszła pora rozmowy o pieniadzach.

Za stan zupełnie surowy z dachem pokrytym dachówką, facet sobie krzyknął 700 tysiecy :(

Przykro mi sie zrobiło bo i kultura własciciela mnie ujęła, i fajnie było i z takims kims chciałabym podpisywac papierki a tu taka porazka.

Naprawdę z wielkim zalem, opuscilismy teren i wsiedlismy do samochodu.

Kurna, takiego domu szukalismy !!!

Dziwie sie tej zaporowej cenie bo dom stoi od 6 czy 8 lat w tym stanie i niszczeje.

Nikomu nie dało to do myslenia ?

Gdyby krzyknał mi mniej to juz jutro byłabym tam z kasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słychać.

Dom stoi mniej wiecej po srodku uliczki a dookoła domy, które i wyciszają no i zasłaniają gdzię tam w dali majacząca trasę.

Odległośc jest spora, ale dzis niedziela i wszyscy uprawiaja w domach dziki walentynkowy seks.

Moze w tygodniu, nie wyglada to tak dobrze.

 

Z tym domem to jest tak, ze nic mi sie w srodku nie podoba :(

Głupi dół a góra jeszcze głupsza.

 

Zapomniałam wam napisac, ze jak wracalismy, poprosiłam mężą, zeby lekko zboczył z drogi i podjechał pod ten mój podkupiony i długo opłakiwany dom.

Miałam nadzieje, że jakies puchy, ze może baner wisi, ale niestety, ze dwa samochody stały, cos tam dłubia bo okna tarasowe pootwierane, brama wjazdowa otworzona.

Łzy w oczach mi się zebrały :( :( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilko, pokoje na górze sa beznadziejne.

Jakim cudem widzisz duże ?

Jeden pokój ma 6 metrów, drugi jakies 8...

Schowki na szczotki a nie pokoje.

Ten nad garazem jest duzy ale połączono go z kawałkiem przestrzeni przy schodach. W sumie ma 30 metrów, ale tam jest różnica wysokości.

 

Powiem ci szczerze, ze jestem naprawde zmeczona szukaniem. Nie mam juz siły, chęci, trace nadzieję.

Szperam wszędzie, sprawdzam wszystko i nic co było by dla nas dobre oraz wystarczajaco tanie, nie moge znaleźć.

Zastanawiałam sie nawet ostatnio, czy nie oddac matce pieniedzy z mieszkania i niech sobie z ojcem cos za to kupia a My tu zostaniemy.

Szczerze nienawidzę tego domu, ale chyba nie będzie wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Emi, kaflowe. Patrzyłaś na moim pintereście https://pl.pinterest.com/pestka56/tile-stove-light-the-fire/ Jak nie to wpisuj w wyszukiwarkę „Ceramic Tile Stove”, „Kakkelovn”, „Kachelofen”. Wyskoczy sporo kaflowych piecy.

 

Taki pieco-kominek kaflowy musi zdudować Zdun prawdziwy, nie byle partacz. Drogo będzie z tymi kaflami, bo to ręczna robota. Bałagan też. Ale inwestycja świetna, bo będzie grzał bosko i tanio. Tylko pamiętaj, że takiego pieca szamotowego nie stawia się raz na całe życie. Po 10-15 latach trzeba będzie go rozebrać, wymienić popękane cegły szamotowe w środku i złożyć na nowo. Tak to działa ;)

A te kafle co masz dostać, to fachowo rozbierany piec był? Czyste są i komplet? Bo chyba nie nowe z kaflarni?

Podam Ci jakbyś potrzebowała kilka adresów do firm zduńskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...