AnikoPL 16.02.2016 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 (edytowane) Oj myślisz że mój tak się garnal do domu? Sama, w tak zwanym połogu, z depresja poporodowa, z noworodkiem na rękach i 4 latka uczepiona nogawki wysiadajac z samochodu umawiałem się na rozmowę w sprawie domu. Sama wszystko omawialam, rysowalam, mimo tego że syn uznał że noc to nowy dzień a te "odsypiaj jak niemowlę śpi" nie sprawdza się przy drugim które jak tylko widzi że to mniejsze przymyka oczy już wrzeszczy nad uchem "mamaaaa baw się że mną". Mój M miał załatwić zakończenie budowy to poszedł z tym dopiero w połowie stycznia (a mieszkamy od końca października), śmieci poszedł załatwić dzisiaj bo mu worek z pieluchy po jego stronie łóżka położyłam. Moje próby malowania z synem skończyły się na tym że młody zdjął pieluche i wlazl do wiadra, chyba z godzinę mykam go tam gdzie światło nie dochodzi, więc nic prawie nie jest pomalowane. Dopiero jak sama za coś się zabiorę i odwale większą część to nagle się zrywa "daj ja to może zrobię". Tak to z naszymi facetami jest więc za przeproszeniem pierdol to czy mu z teściową dobrze, sama wszystko załatw a mu tylko podsun dokument z "tu podpisik, a tu parafka" podejrzewam że z ciebie księżniczka nie mniejsza niż ja czyli dalej żadna i sama załatwić wszystko umiesz. Natomiast nasi mężowie to książęta pełna gębą tylko białego konia zostawili bo ich w szlachetne siedzenie uwieral Edytowane 16 Lutego 2016 przez AnikoPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 16.02.2016 23:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Podglądać, nie regularnie i jeszcze rzadziej się wypowiadam, bo jak widzisz nie znam się i tylko głupio gadam. ale kciuki trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 16.02.2016 23:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 Mój stary ma bliźniaka ???? Nic nie mówił Szkoda, ze tak rzadko masz czas zajrzeć. Odzywaj sie za każdym razem jak jesteś. W kupie za przeproszeniem, raźniej jakoś. własnie majstruje w paincie zmiany w domu. Jeszcze chwilka i bedziesz mogła ocenić. Poczekasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 16.02.2016 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 (edytowane) Ależ Ty niecierpliwa. Musiałam po ogrodzie odpracować swoje w domu i robótkę mała za kasę strzelić. Na parterze zmian nie zrobiłam. Ale: Spiżarnię prawie na pewno można zrobić pod schodami. Pralnię upchniemy albo w pomieszczeniu gospodarczym, albo w dolnej łazience. Wygodniej na dole, bo zawsze możesz coś do suszenia wynieść do ogrodu, bez ganiania po schodach. Może nawet udałoby się zrobić zrzutnię z góry, żebyś przynajmniej w jedną stronę z kojbrami nie latała. Z tej okazji nie byłoby głupio wyciąć drzwi z pom. gosp do ogrodu. Na piętrze: Pozmniejszałam pokoje dziecinne. Zrobiłam sypialnię małżeńską z możliwością odcięcia się podwójnymi drzwiami od reszty poddasza. W ten sposób możecie mieć prywatną łazieneczkę, którą dołożyłam. W sypialni da się zrobić fajną dużą szafę/garderobę. Okna dachowe są na planie zaznaczone nie wedle mojego pomysłu. Skoro ich nie ma na budynku, to można zrobić tak gdzie się chce. Ciemniejszy szary pasek pokazuje gdzie zaczyna się wys 140, a jaśniejszy – 220 cm. Tak z wysokości mego doświadczenia życiowego – nie chcę mówić że wieku – mój też bliźniak przynajmniej czasami. Albo inaczej – czasami nie bliźniak. Niejaka Danuta Rinn śpiewała dawno temu taką piosenkę „Gdzie Ci mężczyźni”. Edytowane 16 Lutego 2016 przez pestka56 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 16.02.2016 23:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 (edytowane) A więc powiem Ci ze mimo że jeczy dalej to jakiś czas temu stanął na środku salonu i dumnie stwierdził "to jednak dobry pomysł był z tym domem" (no wiadomo, bo mój ) i naprawdę fajnie się mieszka mimo że z niepomalowanymi ścianami, nie zafugowanymi kafelkami, bez kuchni (tylko turystyczny palnik elektryczny - mój rowiesnik), bez podłogi (w piątek już prawie jedna wkładalam do wózka w sklepie ale m stwierdził że woli się upewnić czy nas stać "wieczorem przeliczyć kasę z konta - dziś już jest środa, mówił o piątkowym wieczorze ) Mamy nic ale to moje nic i jest cudownie więc aż tak bardzo się nie stresój, grunt to działać. Edytowane 17 Lutego 2016 przez AnikoPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 16.02.2016 23:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 no i super to pestka wyszło to samo mi po głowie chodziło, ale w końcu nie próbowałam tego narysować. chociaż coś mi nie pasuje w tych pokojach koło łazienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 16.02.2016 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2016 (edytowane) Ja chyba bym przynajmniej w tym po lewej co sąsiaduje z łazienką przesunięta drzwi by było za nimi trochę miejsca na jakieś półki itpBo teraz tam się żadnego mebla nie postawi Edytowane 17 Lutego 2016 przez AnikoPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 17.02.2016 00:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 te wcięcie korytarzykiem w pokoje chyba można trochę zniwelować, ale to kosmetyka jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 No to chyba płodziłysmy w tym samym czasie z tym, ze ja zrobiłam dół Uwaga leci kabarecik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 17.02.2016 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 (edytowane) bardzo mi się podoba pomysł ze zmiania kuchni, też mi to chodziło po głowie. Kurde mogłam to od razu namalować, to nie musiałybyście rysować. Ale mari ta sypialnia w garazu to jakieś Twoje zboczenie jakieś jest w garażu masz 240 cm wysokości, plus ocieplenie podłogi zabierze z 10 cm Edytowane 17 Lutego 2016 przez Emila3000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Teraz postudiuje twój rzut. Na niektóre pomysły wpadłam i Ja, ale jednak nie zmniejszałabym pokoi dzieciaków. Nawet nie wiesz ile oni maja gratów...tfu...znaczy się cennych artefaktów. A wyrzuc coś ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Zboczenie ? Lubie pozycje na mechanika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Pestko okropnie i strasznie ci dziekuję. Wiecie co, nie bardzo wiem jak to wszystko sie załatwia.Czy on musi mi wstawic te okna zanim sprzeda ?Bez okien w pokojach to odbioru nie bedzie a kto i kiedy taki odbiór załatwia ? On czy Ja ? Teraz machne szybko góre bo tam mało zmian bym widziała.Momęcik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Aniko, podziwiam cię, ze tak na luzaka podchodzisz i to majac w domu dwa takie małe cosie i jednego leniwca. U nas z kasa krucho i wiem, ze jak nie zrobimy wszystkiego na poczatku to nigdy nie bedzie na to kasy...potem czasu i w końcu pewnie siły. Za duzo nas a dom za mały, zeby dało sie cokolwiek odciąć i czekac na lepsze czasy. Sama widzisz, ze ledwo tam włazimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 17.02.2016 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 okna sama se wstawisz według własnego widzimisie. Możesz z nim negocjować to - obniżke ceny, zlecić mu wstawienie okien tam gdzie chcesz itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 (edytowane) Ale ingerencja w widoczne zmiany budynku wymagaja zgody no i te zmiany trzeba nanieśc na projekt. Moja góra: Edytowane 17 Lutego 2016 przez marimag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Emilko, wiem, ze garaz niski ale trudno.Dzieciaki sa najwazniejsze.Ona tam musza miec wszystko a My tylko na noc bedziemy wpełzać.Ja mam 165 cm, mąż 174 cm to wiesz ile jeszcze luzu do sufitu ???!!!Hoooooooooooo hoooooooooooo hooooooooooooooo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 17.02.2016 00:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Pestka chyba zemdlała z wrazenia bo sie nie odzywa Znacie kogos od ocieplenia i tynków zewn. ? A tego Pana, ogladam sobie od wczoraj i nie wiem czy smiac sie czy płakać. Wrzucam filmik. Posłuchajcie uwaznie, NA CO WCHODZI LEŚNIK :lol2: https://www.youtube.com/watch?v=HsGfzkQi1gg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bejaro 17.02.2016 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Z oknami dachowymi to jest tak że ważny jest rozstaw krokwi,nie da się wiekszego niż takie które zmieści się na szerokość pomiędzy nimi,z wysokością chyba można kombinować. Myk z oknami zmiany może wpisać KB,ale pytanie czy czasem ten budynek nie jest budowany jako parterowy bez użytkowego poddasza,bo jeśli ma być zgodnie z literą prawa to pomieszczenia na pobyt ludzi muszą mieć okna i to jeszcze odpowiedniej wielkości do kubatury pomieszczenia,to samo z wysokością to tak na marginesie wysokości garażu. Pytanie czy zmiana sposobu użytkowania garażu jest tzw.istotną i czy kolejne papiery na to potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mamik 17.02.2016 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2016 Mari, Piętro - wrysowałam na żółto gdzie mniej więcej wypadnie linia wysokości pomieszczenia 180cm, zarówno u Ciebie jak i u Pestki przewidziałyście prysznic w strefie wysokości poniżej 180cm – raczej się nie da. Na czerwono zaznaczyłam krokwie, tak jak pisze Bejaro, pomiędzy nimi możesz zamontować okna połaciowe w sposób relatywnie prosty. Montaż w innym miejscu też jest możliwy, ale wymaga ingerencję w konstrukcję dachu, robi się tzw. wymian (możesz wygooglać). Parter – żeby możliwe było zrobienie wyjścia z pokoju dziennego tak jak wrysowałaś, musiałabyś wymienić nadproże na większe, na zdjęciu widać jakie jest teraz – za krótkie żeby wstawić drzwi dwuskrzydłowe; funkcjonalnie Twoja propozycja fajna, pozostaje do sprawdzenia, czy będzie się jak podłączyć do wody, kanalizacji i wentylacji (przeniesiona kuchnia). O sypialni w garażu się nie wypowiadam, bo to sprawa indywidualna, technicznie i organizacyjnie nie wyglądato źle, jedyne, co bym rozważała, to czy warto w takim przypadku robić drzwi pomiędzy częścią dzienną a sypialniano/wejściową. Okna i inne zmiany – jeśli kupować taki dom, to tylko po odbiorach, z wstawionymi oknami, nigdy nie zdecydowałabym się na kupno domu w budowie, bo wszystkie obowiązki z zakończeniem budowy, zmiany w projekcie, wzięłabyś na siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.