................VIP Club.........................

[bionda]

Mayuś, stary ryju, ale fajnie Cię widzieć

Może zadzwoń do Anki, Ty masz na nią dobry wpływ.

Moje zaklinanie rzeczywistości już na nią nie działa:(

Co słychać za miastem??Słoń kopci??

[mayday]

Biondzia!!! heloł!!!

a co u Andzi, że zanikła? Musze chyba zadzwonić!

 

Słoń na razie nie powstał i mam nadzieję, że na pomysle sie skończy Mieszkam sobie, z wielkim ukontentowaniem ju z dwa lata na wsi i nie mogę wyjść ze zdziwienia jak ja tyle lat w miescie dałam radę? ;-/ A o co u Ciebie kochana?

[bionda]

Fajnie, że jesteś zadowolona z zamiany miasta na wieś.Dojazdy Cię nie wykończają?

Ja wiem, że słonia u Ciebie w ogrodzie nie ma ale ja i tak go tam widzę

Ja jak widzisz trwam w uzależnieniu od Ani wątku i ciągle trzymam kciuki.

Edytowane 13 Marca 2016 przez bionda

[mayday]

na dojazdy nie narzekam, bo i tak mam robotę jeżdżoną. Synuś w tym roku 18 lat, więc za niedługo też się usamochodzi

ja miałam przerwę, bo po przeprowadzce miałam nadmiar forum.

[mayday]

właśnie gadam z Andzią

[marimag]

Informuje, ze jeszcze jakos szuram kapciami.

Pozdrawiam wszystkich

[pestka56]

To się odzywaj

[AnikoPL]

To wygodne te kapcie że tak długo nimi szurasz

[mamik]

Mari, no jesteś nareszcie , wiosna idzie, będziesz pomidory i ogórki sadzić i sąsiad znowu zzielenieje z zazdrości

[marimag]

Nie odzywam się bo nie mam o czym pisać.

Totalna rezygnacja, przestało mi na czymkolwiek zależeć, wiadomy temat mnie nie interesuje i nawet o nim nie myślę.

Skończyło się.

 

Co do ogórków i pomidorów to owszem, nasiona kupione i wydłubane z zeszłorocznych, ale tak jak wyżej, lata mi koło dupy, nie przebieram nogami, nie planuję.

 

W powyższej sytuacji, ciężko się zebrać do pisania na forum.

Od pisania wole kontakt chociażby telefoniczny.

Ostatnio poznałam kilka "nowych" starych znajomych.

Fajne jesteście

[mamik]

Mari, znasz stare przysłowie "wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"

sadź pomidory, pisz, narzekaj, opowiadaj o łosiu i innym inwentarzu, byle do przodu

 

dom wnioskuję - innym razem

[marimag]

Dom ?

Jaki dom ?

 

W między czasie postanowiłam sprawic sobie/rodzinie taki o to cud natury.

Marzyłam o tym od bardzo dawna, ale wczesniej miałam wiele obaw, dorzucano nam nieco inny inwentarz i tak jakos sie rozeszło po kosciach.

Dziś totalnie spontanicznie sprawiłam sobie radość.

Dzieciaki w niebo wzięte.

Ola chciała spać na podłodze pod klatką

 

OTO SHAGGY - chyba zostanie moja ulubienicą

 

 

A TO MILKA - kaskaderka na maksa, dlatego zdjecia rozmazane bo cięzko ją zatrzymać

 

[pestka56]

http://www.cosgan.de/images/midi/tiere/g010.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/tiere/o025.gif

[marimag]

[PusiaKssawery]

I bardzo dobrze

Nie ma to jak zrobić sobie dobrze

[Emila3000]

jakie słodkości śliczne :wiggle:

[AnikoPL]

Piękności. Jak ja bym chciała jakiegoś zwierzaka

[bionda]

Taaak...piękne mają ....imiona ,

[marimag]

Są tak boskie ze można zjeść je w całości.

Nie wiem dlaczego, ale wogóle nie odbieram ich jak szczury.

Może dlatego, że są młodziutkie i drobne.

Ta szara wygląda zupełnie jak Szczurek z bajki Ratatuj.

 

Bionda, poproszę o przepis na ślunsko modro kapusto

[PusiaKssawery]

Taaak...piękne mają ....imiona ,

 

:rotfl:

 

Widzę Bionda, że my z jednej gliny

 

Tzn. tak - z gryzoni do reki wezmę króliczka, chomiczka i świnkę morską.

Szczurki i myszki popatrzę, maja cudne mordki, ale do ręki nie

Mieliśmy swojego czasu białe myszki i szczura Pompejusza - ukochane zwierzaki mojego męża i córki

Edytowane 21 Marca 2016 przez Pusia&Kssawery