Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Qrczę, 2 x J i o to chodzi.

 

Mari, czy oni się czymś różnią te W i J :rotfl:

 

Mail posłałam.

A... J zajrzał mi przez ramię jak pisałam do Ciebie maila i skomentował „Ja chromolę (!), to jest zwykłe sk...stwo”, co stanowi mocne poparcie do tego co napisałam :)

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pestko, moja siostra też miała taki wypadek jak Ty na plaży - u niej niestety skończyło się rozległymi bliznami...

A co do poparzeń to przypomniało mi się jak szwagier z chrześniakiem (mieszkają w bloku) robili frytki i olej im się zapalił... szwagier złapał garnek i chciał wylać olej do zlewu (słyszałam o przypadku, że ktoś wyrzucił garnek przez okno na dużym osiedlu - na szczęście nikt nie przechodził pod oknem), ale urwało mu się plastikowe ucho od garnka i ten palący się olej zalał całą kuchnię wyłożoną linoleum... a to wszystko wieczorem w sylwestra... na szczęście dużymi obrażeniami u chłopaków to się nie skończyło gorzej wyglądało mieszkanie... no i przez tydzień zwierzaków szukali, bo w ferworze gaszenia pożaru pouciekały, a sylwestrowe wystrzały nie poprawiły im samopoczucia...

 

Pusia oby wszystkie wypadki kuchenne kończyły się wytryskami, przedwczesnymi w najgorszym wypadku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z herbat to ja głównie Yerbę pije - parzoną.

Ale w kontekście tamponów, miałam taką sytuację w Kerfurze, że bramka zaczęła na mnie piszczeć, byliśmy razem z Mężem na zakupach, jakiś długi weekend się szykował, ludzi od groma, kolejki masakryczne.

Nie dość, że zatrzymałam cały ruch, to jeszcze przyszedł bardzo uprzejmy Pan Ochroniarz i myśleliśmy co to może piszczeć.

Okazało się, że moja torebka, zaczęłam z niej po kolei rzeczy wyjmować, a że moja torebka w rodzinie zwana jest torebka mamy muminka, to sobie wyobraźcie co ja tam noszę.

Mój słodki mąż udawał że mnie nie zna, ludzie tłumnie na mnie patrzyli, a ja wyciągałam wszystko aż doszłam do korków, Pan Ochroniarz zaczął oglądać pudełko, po czym zajrzał do środka, a ja na to do męża - "Boże Piotruś obcy facet grzebie w moich tamponach" ludzie dookoła w ryk, Pan usunął alarm z korków. Od tego czasu nigdy nie noszę ich w torebce razem z pudełkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez zaczynam dzień od kawy, ale Pusia i Pestka zdecydowanie od herbaty :lol2:

 

Znaczy co?? Wg Ciebie Pestka i ja jesteśmy na równi zagrożone, chciałam powiedzieć zakręcone?? :lol2:

 

Kiedyś z tego samego powodu nabyłam piękne plastikowe kolorowe pudełeczka specjalnie na tampony :)

 

Chcesz powiedzieć, że Tobie też obcy facet w tamponach grzebał???

Edytowane przez Pusia&Kssawery
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...