Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z twojego opisu wynika, że interesuje mnie Ferrari 1500 Lux TORPEDA model CRAZY GARDEN GRAND TURISMO :lol2:

 

Interesuje Cię model Hondy produkowany od 4 lat, albo coś innego o podobnych możliwościach, bo jeśli Twój M się wypnie na ogród, to będziesz musiała radzić sobie z tym sama i nie paść przy obsłudze. Nie wiem, czy są do kupienia traktorki Hondy używane, ale wiem, że firmowy sklep Hondy prowadzi outlet powystawowy i wtedy można takie cudeńko z pełną gwarancją kupić po znacznie obniżonej cenie. Piszę o Hondzie bo o niej wiem, że dobra, sprawdzona.

Traktorek bez tych rożnych udogodnień, to próba sił. Szczególnie opróżnianie kosza, bo niestety nie zawsze można mulczować. Np. mokrej trawy się nie kosi także dlatego, że zapycha noże i wylot, a bywa, że jest ciepło i pada. Trawa rośnie jak głupia, a kosić nie ma jak przez tydzień, a nawet dwa. Potem trzeba kosić z koszem.

Moim zdaniem jak obsadzisz ten swój ogród i wydzielisz część warzywną, to traktorek nie będzie Ci do koszenia potrzebny. Trawnik trzeba minimalizować, bo to jest w ogrodzie najbardziej kłopotliwe i najdroższe paskudztwo w utrzymaniu.

Zastanów się, czy nie warto poszukać w okolicy chłopa z traktorem, który zimą przejedzie drogą i odśnieży za jakieś niewielkie pieniądze. Takich dni zaśnieżonych na maxa, że trzeba drogę uzdatniać, na Mazowszu nie ma dużo. W zeszłym roku u nas w ogóle nie treba było odśnieżać, a 2 lata temu tylko raz przez całą zimę. Może bardziej opłaca Ci się kupić wypasioną kosiarkę z napędem (silnik Briggs&Stratton z elektrycznym rozruchem), a do tego glebogryzarkę (przyda się w warzywniku przede wszystkim). Mniejsze pieniądze, a bardziej dostosowany sprzęt. Kosiarkę z silnikiem B&S mogę Ci polecić, bo mam i jest naprawdę niezawodna, choć już ma swoje lata i nie ma bajeru z rozruchem na kluczyk. To najlepsze silniki.

bym kupiła natychmiast dla siebie, gdyby moja odmówiła współpracy.

 

Mari, to samo z formowanym żywopłotem. Po pierwsze to kolejne pieniądze do wydania na sprzęt. Po drugie wysokiego żywopłotu nie przytniesz od góry stojąc na ziemi. Trzeba latać z drabinką. Po trzecie musisz mieć rozprowadzenie prądu po ogrodzie, bo inaczej to latanie z kilometrami kabla. To jeśli nożyce lżejsze i tańsze bo elektryczne. Oczywiście są spalinowe, ale już widzę jak je podnosisz do góry i pracujesz na wysokości głowy lub wyżej. Moje elektryczne Sterwinsa ważą 3,5 kg i to już jest wyzwanie.

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mari :jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop::jawdrop: GRATULACJE!!!

Strasznie sie cieszę, nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo. skrobnij do mnie maila z fotkami, rzutami i wszystkimi informacjami, bo pękam z ciekawości.

Na fotkach widać, że masz tam raj na ziemi, i stare drzewka i własne bajorko, cudnie. dzieciaki będą miały radochę :o

 

u nas prawie 0,4h i mąż kosiarką zwykła daje radę w jedno popołudnie skosić trawę. Tzn, kosiarka nie taka zwykła, a szersza. do tego mamy 2 podkoszarki - jedną krowę spalinową, do chwastów przy płocie od strony pola sąsiada, i taką malutką na akumulatorek do zabawy przy drzewkach. Jak nasadzimy drzew, to sie traktorkiem nie wjedzie, bez sensu, do niego trzeba mieć pole golfowe.

 

powiadomienia do mnie na maila nie przychodziły, więc nie wiedziałam, że cos tu piszecie. chociaż na kompie też mało byłam, głownie po to by popracować.

zajęłam się ostatnio wiosennymi generalnymi porządkami w domu, powykańczaliśmy trochę dupereli.

Kupiliśmy mebelki, te które u Mani pokazywałam :D później zrobię im fotki, jak ogarnę przy nich otoczenie. śliczniutkie są :D :D

w weekend miałam istny armagedon. W sobotę robiłam kinder party, całą klasę Julka zaprosiła, plus co niektórych z rodzeństwem, jak w zbliżonym wieku - 15 szt dzieciaków w domu miałam. od 15 do prawie 20 siedzieli, w połowie imprezy rodzice doszli, bo mieli już ich odbierać.

ukręciłam im 10 smaków lodów więc wszyscy się do nich przyssali :p w niedziele zrobiliśmy imprezę dla rodziny - żeby nie sprzątać i piec 2 razy tego samego :p a wczoraj jeszcze poprawiny były :rotfl: lodów nadal mam cały zamrażalnik :rotfl:

ogólnie narobiłam się jak dziki osioł, jak się okazało trochę na wyrost, w krzyżu i nogi nadal mnie bolą, dzisiaj sobie tylko odpoczywam i staram się zaległości nadrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadejszła wiekopomna chwila na planowanie co dalej z tym fantem zrobić.

 

OTO KUCHNIA

 

rzut kuchni 1.jpg

 

Jak byście ją urzadziły przy założeniu, ze robimy tylko niska zabudowę ?

 

Nie pisze o swoich pomysłach bo nie chcę sugerować rozwiązań.

Moze same na coś wpadniecie na coś czego ja nie wykombinowałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli by weszła coś po srodku to raczej wysepka a nie wyspa.

Otwór tez bym poszerzyła, ale musze to skonsultowac z architektem bo ten kto rysował te rzuty to chyba nie był do końca zrównoważony.

Rysunki sa koszmarnie chaotyczne, linie niewyraźne i sa tam 4 rodzaje ścian - dlatego pokolorowałam zarys kuchni, zeby było cokolwiek widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...