Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

Pisze z komory wiec krótko ale jak się dorwę do kompa to odpiszę.

 

Żebyś była spokojna to powiem, że nad poddaszem którego rzuty ci wysłałam, jest jeszcze jedno pietro- jest to spora przestrzeń ale w formie jednego pokoju i ona wieńczy dach.

Są tam okna dachowe, wysokość dobra i to będzie nasza sypialnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Najgorsze jest to, że mam kilka wersji a mężowi widzi się co innego.

Popatrz na rzut poddasza.

Tak to rozplanowałam, że nie tylko bedą 4 sypialnie ale i pokój gościnny i jeszcze oddzielny gabinet.

Na tym piętrze są rownież 2 łazienki - każda po 9 metrow :)

Poddasze ma ponad 150 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, ze nie nekam Was rzutami i srylionami pytań o to jak? gdzie? w jaki sposób? nie oznacza, ze nie mysle o chałupie i nie szukam rozwiazań :rolleyes:

 

Wymysliłam cos bardzo fajnego na parterze.

Jak uda mi sie to wprowadzic w zycie bedzie BOMBA !

 

Kuchnia na bolka oko tez rozkminiona.

Mam kilka zagwostek:

- Na scianie kuchennej jest przejscie do jadalnianej części salonu. Przejście jest strasznie waskie i planuje je poszerzyć. I teraz tak...mamy tam strone prawa otworu i lewa stronę. Ile zostawic sciany po prawej stronie bo ma tam stanąc witryna, a ile sciany wywalic po lewej stronie tak, zeby sensowna zabudowa mi sie zmiesciła, najlepiej taka gotowa czyli standardowa z IKEA na przykład choc nie IKEA tam stanie.

Dlaczego nie IKEA ?

A bo nie maja ani koloru ani wzoru frontów jakie sobie wymysliłam. Ma je natomiast BRW i tam zamierzam pojechac i poogladac oraz obejrzec wzorniki.

Nie mam bladego pojecia jak to wychodzi cenowo.

Taniej? Drozej? Podobnie?

Czy ktos ma wiedze w tym temacie ?

- podpinajac się pod to co wyzej, jakiej głębokosci robic witrynę ? Czy zachowac głebokośc dolnych szafek kuchennych czy zrobic cos ponad standard ?

Będzie to mebel na zamówienie wiec moge sobie pocudować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi temat do rozkminienia na dole to łazienka przy kuchni.

Wkurza mnie to skosne wejscie, skosne sciany i skosne wyjscie na taras, ale przynajmniej jest tam jakas konsekwencja i powiedzmy, ze jestem w stanie sie do tego przyzwyczaić.

W sumie, nie mam wyjscia bo to dom z drugiej reki a nie stawiany przeze mnie.

Mamy co mamy i teraz sie z tym bawimy :)

Po pierwszych ogledzinach domu, wpadłam na genialny pomysł skucia tego głupawego skosu łazienki, ale po kolejnych ogledzinach stwierdziłam, ze gra nie warta swieczki bo to sciana nosna, leca tam piony i kasa przeznaczona na walke z tym naroznikiem, moze pójśc w bardziej "trudne" miejsce.

Jedyne co sie nie zgadza z rzutem który widziałyscie to rozplanowanie ceramiki.

W realu jest tak:

- tu gdzie na rzucie jest kibelek, zrobili prysznic

- tu gdzie jest umywalka, zrobili kibelek

- na wprost drzwi wisi umywalka

 

Chce zlikwidowac prysznic i wrócic tam z kiblem - da się ????? rury ???? odpływ styknie????

Umywalke bym zostawiła na wprost, a po prawej, tam gdzie obecnie jest kibelek i ten głupawy skos, zrobiłabym cos w rodzaju ukrytej szafy, która i zamaskowała by ten niewygledny kształt łazienki i posłuzyła jako schowek na mopa czy jakąs chemię.

 

Moze byc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie problematyczne miejsce na parterze to schody a w zasadzie ich zamknieta forma.

Teraz mamy cos w rodzaju zamknietej drzwiami klatki schodowej na tyłach magazynu ;) gdzie zaczynaja sie dwa biegi schodów.

Jedne leca w górę na poddasze a kilka w dół do kotłowni.

Z jednej strony to wygodne rozwiazanie bo hałasy z dołu nie leca bezposrednio do góry i dzieciaki maja wzgledna ciszę, ale optycznie wyglada to okropnie.

Po wyjsciu z wiatrołapu a w zasadzie sluzy, wchodzimy do wielkiego hangaru z masa masywnych, grubych i przytłaczajacych scian, gdzie sa albo drzwi albo otwory.

Wyglada to mało domowo i moim zdaniem przydałoby się udekorowac tę pustke jakąs ciekawą aranżacja schodów.

Widzę to tak jakby balustrada schodów, stała sie bizuteria dla tych przestrzeni...smutnych i pustych.

Problemem jest to, ze sciana zamykajaca klatke schodową jest mega grubasna i chyba nosna choc nie dam sobie uciąc niczego bo wszystkie sciany w tym domu sa jak w bunkrze a na rzutach jest wiele oznaczeń scian i gubie sie która jest która :sick:

 

Nie wiem czy rozumiecie.

 

Zdjecie wspomnianej klatki schodowej:

 

DSC_0116.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz na rzucie parteru pokaże o co mi chodzi.

 

[ATTACH=CONFIG]359017[/ATTACH]

 

Zastanawiałam sie tez nad tym, czy dało by rade wyprostowac ostatni kawałek biegu schodów, ale az sie boje zaproponowac to mężowi, który na wszystkie zmiany reaguje spojrzeniem zatrzymujacym mi krążenie :sick:

Edytowane przez marimag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilko, tez o tym myslałam, ale ikea nie robi korpusów w takim kolorze o który mi chodzi.

Jeszcze jak cie mogę w przypadku szafek bedących w srodku ciagu, ale te zewnetrzne będa razić.

Inny korpus, inne drzwi ?

 

BRW ma teraz meble na wymiar.

Podejrzewam, ze maja podwykonawców, którzy raczej rzemieslniczo pracują i realizuja indywidualne zamówienia.

Jakos nie wyobrażam sobie, zeby BRW-owska fabryka co chwila zmieniała linie produkcyjną bo dla Pani Krysi front ma miec 32 a dla Pani Joli 33,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brw byłam wyceniać kuchnie i ona nie była na wymiar ze do centymetra, tylko był dużywybór szafek i tak sobie je składałaś jak w Ikea. W gotowych kuchniach masz dany zestaw szafek i nie możesz żadnej zmienić, a w brw szafki można było sobie dowolnie przestawiać, ale nie robili na dokładny wymiar 33 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie dlatego, chcę sobie dokładnie zaprojektowac kuchnię, zeby wiedzieć ile sciany mam wyrabac a ile zostawić.

Potem to tylko kwestia wstawienia mebli i z głowy.

 

Czekam na klucze.

Jak juz będe je miała w reku, zamierzam jeszcze dokładnie wymierzyc wszystkie sciany, zeby sprawdzic zgodnośc z projektem.

Byc moze poniosła kogos ułanska fantazja i cos zmniejszył, cos poszerzył.

Po zgraniu wszystkich danych do mojej pustej bańki, siadam ostro z rysowaniem i planowaniem oraz wybieraniem sprzetów.

Potem kucie scian, zrywanie kafelków dla Pusi i szykowanie pola manewrów.

Najwazniejsza jest w tej chwili góra bo jest surowa.

Jesli nie starczy nam kasy na zrobienie dołu, nawet nie zaczniemy go rujnować.

Trudno!

Najwazniejsze ze cos na tych scianach jest, podłogi sie nie kurzą od betonu.

Dzieciakom natomiast musimy przygotować wszystko na tip top.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...