Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

................VIP Club.........................


marimag

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 30,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • marimag

    10298

  • bogumil

    2217

  • bionda

    1933

  • Bastki

    1507

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dobrze Was poczytać :) O chłopach dorzucę, że mój podobny do Pusiowego, gdy chodzi o kwiatki. Podobają mu się, ale pożytek z niego żaden. Jak raz poprosiłam, żeby pomógł pielić, to musiałam na ręce patrzeć co wyrywa. Ale generalnie usiłuje mnie rozumieć i być pomocny :rotfl:

W IKEA marudzi standardowo, ale lubi klopsiki :lol2: Na inne zakupy staram się go nie zabierać, bo wciska, żebym kupowała dla siebie, a jemu to niepotrzebne, bo za drogie i w ogóle.... Jak mi się go udało „zgwałcić” w kwestii butów, hurtem kupiliśmy kilka par. To samo z ciuchami. Albo kupuję sama, albo jak już się J pałęta pod nogami, to kupuję hurtem, żeby na długo tej radości starczyło. Świetnie się sprawdza w takich zakupach outlet piaseczyński. Przekrój sklepów ma odpowiedni i cenowo też J jest w stanie znieść. Jednak wizyty częstsze niż raz do roku owocują co najmniej obopólnym fochem.

Na szczęście od lat niezmiennie ma inne ukryte przed światem zewnętrznym zalety :p

 

Warzywnik mam w tym roku okrojony: truskawki, poziomki, sałata, rzodkiewki, cukinia, pomidorki wyłącznie koktajlowe, szczypiorek, cebulka i czosnek. Ten ostatni w ilościach dużych i posadzony między truskawkami, bo działa przeciw kretom.

Poza tym zioła – tylko bazylia, tymianek, rozmaryn i coś wieloletniego co posadziłam jako rozmaryn, ale nim nie jest. Mięta pałęta mi się po całym ogrodzie.

No, i maliny, agrest, porzeczka, borówka wysoka, aronia, wiśnie. Mam też śliwki, ale młode i jeszcze nie owocują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałą tylko powiedzieć, że jestem juz w domku, po nakarmieniu inwentarza, posiadam szklaneczke z mocno schłodzoną warką gruszkową, więc nawet minister głąb z tempym wyrazem pyska mi ścieka :rotfl:

 

Pestko, mój mąż ma permanentny zakaz wyrywania wszystkiego oprócz pokrzyw :lol2:

3 razy wsadzałam wyrwanego przez niego tojada, jak tylko się zdążył ukorzenić, był znowu wyrwany "bo wygląda jak tamten chwast" :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jajca!

 

Przez sprawe domu nie szukałam wywczasów bo nie wiedziałam jak to dalej bedzie az tu własnie przed chwila znalazłam domek na cito i za grosze jak na nasze polskie ceny.

Problem taki, ze wyjeżdżamy juz w piatek a Ja taka nieuczesana .

Ja pierdziu, jak mam sie wyszykowac w raptem 4 dni ????????????????????????????????? :jawdrop::jawdrop::jawdrop:

 

Matko i córko !!!

Znikam kochane bo walizki trza napełniac dobrem wszelakim :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum nadaj nie żyje normalnie. Redakcja wody w usta nabrała.

Wpisujcie się w technicznym codziennie. Może ich ruszy.

 

Zakaz i u mnie działa, odkąd mój J wykosił mi cebulice syberyjskie. Na szczęście już przekwitły, ale liczyłam że się wysieją i będę mieć za rok niebiesko i różowo pod krzakami :( Jest strasznie samodzielny, a ja nie mogę latać za nim i pilnować ile razy do ogrodu wyjdzie. Jemu się wydaje, że jak raz przypadkiem zobaczy co ja robię, to potem wszystko wie :lol2: Dlatego co pojawia się nowego, to muszę kilka razy się nagadać, żeby poskutkowało. Ale jak tu się na takiego gniewać, skoro się stara pomóc :sick:

 

 

Mari, czyli łapiesz oddech i po powrocie do boju z domem i ogrodem :wiggle: A klucze już macie? Może resztę wakacji z namiotami spędzicie na nowych włościach ?

 

 

Trawnik nie skoszony, ale co tam :) Moje róże dzisiaj

 

2016_06-27czerwiec-P1010003-11w.jpg

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziłam do gimnazjum i jak dla mnie było to super rozwiązanie, w podstawówce był jeden wielki miks - dzieci zdolne z patologią i dryblasami co niezdawali po 5 lat.... na serio bałam się bardzo co nie których, którzy siedzieli za mną w ławce :sick: w gimnazjum klasy były dostosowane do uczniów....

 

Dzieci z patologicznych domów też bywają zdolne.

W mniejszych miejscowościach i tak wszyscy trafiali do jednego gimnazjum.

Moze jak 15 latki będą chodzić do podstawówki to nie będzie im się wydawało ze są dorosłe. W podstawówce są dzieciaki a młodziez dopiero w liceum ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emilko spokojnie bo na zawał zejdziesz.

TAKICH RZADZĄCYCH WYBRALI NAM NASI CIEMNI RODACY :evil::evil::evil: i tak musimy mieć.

Odliczaj dni do końca tej szopki.

Przy okazji nastepnych wyborów jestem w stanie głosowac nawet na Palikota i jego wibrator byle by Kaczka odleciała do ciepłych krajów.

Nie ciemni tlko o innym spojrzenu na zycie i nasz kraj. Czy był to dobry czy zły wybór zweryfikuje czas. Osobiście dla wlasnego dobra bardzo kibicuję obecnej ekipie i mam nadzieję ze za parę lat ocenimy ich zdecydowanie lepiej. Żeby jasność była to osobiście nie należę do większości czyli ciemnego narodu ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biondziu to nie tak.

Przy przedłuzeniu podstawówki, zlikwidowaniu gimnazjów i przedłuzeniu ogólniaków, program zostanie inaczej rozłozony.

Edukacyjnie sie nic nie zmieni.

Spokojnie.

Poza tym widziałas kiedys 11 latka rysujacego szlaczki ????

Chyba w studiu tatuazu lub swojej lasce bita smietana na plecach.

Plissss bez amoku.

 

Ja w wieku 14 lat juz byłam po pierwszym swoim razie takze szlaczki to tak jakby nie moja bajka a przeciez w tamtych czasach młodziez nie była tak do przodu jak obecnie.

 

Włochy bleeeeeeeeeeeeeeee do domu do domu !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusiu, jedziemy na 15 dni bo domek potem zajety.

Jajco tam zniosę czekajac na wiesci z frontu i jak znam zycie albo w dniu wyjazdu albo zaraz po przyjeździe będzie telefon, ze sa gotowi :sick:

 

Biondziu, Ja mam nadzieje, ze za kilka miesiecy.

Moze jakas rewolucja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiście że zdolne dzieci bywają wszędzie, nie mówię, że nie, sama nie pochodzę nie wiadomo skąd. Ale 16-letni dryblas który doszedł do nas w 4 klasie podstawówki nie był za sympatyczny :sick:, i na serio cieszyłam się, że w gimnazjum takich cyrków już nie było. Trafiłam do klasy, gdzie były 2 języki obce - co w tamtych czasach to był luksus, nauczyciele mieli czas przygotowywać nas do olimpiad przedmiotowych, bo nie musieli czekać aż ci mniej zdolni uczniowie załapią podstawy, CI mniej zdolni też cierpieli, bo nikt AZ tak wolno nie mógł iść z programem, kiedy reszta klasy się nudzi i nie rozwija.

 

Chociaż osobiście dla mniej lepiej, że gimnazjum nie będzie, bo jedyne jakie chodzi w grę to szkoła prowadzona przez księdza :sick: znakomita szkoła, wyposażona rewelacyjnie, pracownie chemiczne malina, ale ostro mają nasrana pod beretami, że nawet sobie nie wyobrażacie :lol2: z drugiej strony Julka trafiłaby do dobrej szkoły wcześniej, a tak tu nie wiem jak będzie, bo szkoła dopiero co zaczęła działalność pracowni nie ma wyposażonych. Jako klasy początkowe jest mega, bo maluchom potrzebny jest tylko i wyłącznie dobry nauczyciel i indywidualne podejście, a co będzie później to nie wiem. W przyszłym roku pięcioro dzieci zacznie naukę w 4 klasie i okaże się jak to szkoła będzie sobie dalej radzić.

 

nie mówicie że większość to ciemna masa - bo to tylko 18%, reszta osób nie wybrała dojnej zmiany. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...