................VIP Club.........................

[Zochna]

a nie można lodówy wywalić na tę ścianę gdzie witryna ? pociągnąć szafki do końca i ewentualnie postawić płytszą witrynę na szafkach - tam gdzie teraz lodówa, tylko nie do samego okna - żeby taka wciśnięta nie była ?

 

A dlaczego płytki muszą być do sufitu ?

[marimag]

Hej ekipo remontowa!

Po pizzy porwałam dzieciaki i pojechaliśmy do naszego domu.

Jestem.zalamana.

Działka wygląda jak poligon doświadczalny.

Ogrodzenie obrośnięte buszem.

Jakieś łachudry powycinały nam gałęzie w największych drzewach.

Zabezpieczenie otworu w dachu ( pod okno dachowe) tak jak się obawiałam, puściło.

Nie wiem czy was też dopadały takie myśli ale odechciało mi się tam mieszkać.

Edytowane 28 Lipca 2016 przez marimag

[Doriko]

szkoda ze formalności tak się ciągną nie da się pogonić właściciela?

[marimag]

To dość skomplikowana sprawa Dorciu.

Robie co mogę, poganiam, interweniuje i co?

Facet odpowiedzialny za dalsze kroki, wyjechał na urlop.

[marimag]

Mamiku, tam się nie da.zrobic.drzwi.

Zbyt wąsko

Podoba mi się ten układ czyli z kuchni drzwi do spiżarni i do pomocniczego.

Jest przejrzyście i wygodnie.

Problemem jest zbyt mała ilość szafek.

Może któraś z was ma inny pomysł na zagospodarowanie tej przestrzeni ale przy moim układzie wnętrz???

[lukasz69karolina]

ja mam

 

przestań szukać dziury w całym - masz 2 spiżarki obok!!! na jaki ciort chcesz pchać więcej szafek do kuchni??????

zrobisz w jednej typową spiżarnię na żarcie, a w tej drugiej na klamoty - wielkie gary, blachy, i naczynia na które nie ma już szafek w kuchni

dodatkowo w takiej wielkiej witrynie pomieścisz wszystkie naczynia - to już odpadają przynajmniej ze dwie szafki

 

głowa do góry

[marimag]

Ale co masz ?

 

Sama nie wiem.

Musze jeszcze cos wykombinować w tej kuchni.

W mieszkaniu, w 10 metrowej kuchni miałam 8 szafek dolnych.

Do tego słupek i górne i sie nie miesciłam.

[mamik]

dobra, kolejna próba

 

i tłumaczę, proszę słuchać uważnie:)

- "piękny" kolor majtkowy - niska zabudowa, szafki, szuflady, zlewozmywak, kuchenka - długości zabudowy orientacyjne, proponowane

- żółty - wysoka witrynka, wychodzi mi około 1,2m, głębokość 40 cm

- brąz - lodówka,

- UWAGA - zielony - stół rzeźnicki (jeden albo dwa), wymiar 0,6 na 0,8m - WYŻSZY niż szafki, na kółkach, tak aby można było postawić zgodnie z zapotrzebowaniem, czyli pod oknem, albo jako przedłużenie wyspy, albo jeśli nie potrzebujemy blatu, to najeżdżamy nim na wyspę - mam nadzieję, że koleżeństwo zrozumiało

 

na czerwono wpisałam orientacyjne odległości, jest więc wszędzie dobry dostęp, przed lodówką jest miejsce, dojście do kuchenki ze spiżarni lewej bez konieczności okrążania wyspy

[marimag]

Przeczytałam uwaznie i rozumiem ze:

Nic praktycznie nie zmieniłas tylko zamiast stołu dałas wyspe na srodku i ruchomego pomocnika, tak ?

Pomocnik ma wjeżdzać nad wyspe czy pod nia bo tego nie ogarniam ???

 

Karolino, po wczorajszym "napadzie" obojetnosci, wszystko mi zwisa obojetnym kalafiorem.

Zabieram sie za pierogi i przetwory bo musze odpocząć.

Mam wrazenie, ze tylko Ja szukam, planuję, rozmyslam i angazuje się.

Od tygodnia smurf sie nie odzywa i zachowuje sie skandalicznie.

Pieprze to !

[mamik]

zmiana nie jest diametralna, bo rozumiem, że takiej nie chcesz, ale wg mnie w tej wersji jest dużo funkcjonalniej, unikasz narożnych szafek, które są niewygodne, układ jest klarowny, spełnia Twoje wytyczne

w tym układzie:

- nie masz problemu z grzejnikiem,

- masz dodatkowe szafki,

- masz dodatkowy blat, do tego mobilny, więc jeśli latem będziesz chciała mieć go pod oknem, to nie ma problemu,

- dodatkowy blat – ruchomy pomocnik ma być wyższy niż szafki, tak aby szafki znalazły się pod nim, więc dodatkowy plus, bo czasem wygodniej jest zrobić coś na wyższym blacie

- masz lepszy dostęp do lodówki, bo przed drzwiami masz przestrzeń,

- masz w ogóle lepszą komunikację pomiędzy spiżarniami, kuchenką a lodówką

[mamik]

a w sprawie drugiej części wypowiedzi - szukasz Ty i całe forum

 

proszę się pozbierać do kupy i szukać dalej, bo dobrze Ci idzie:yes:

[marimag]

Wiesz co Mamiku, chyba jednak wolę półwysep.

Zobacz jak niewygodnie sie wchodzi do kuchni.

Obliczyłas ze to ok metra ze wszystkich stron.

To w zasadzie jeden krok i robi sie korek.

Przy takim układzie, funkcjonowanie kilku osób jednoczesnie, staje sie bardzo niewygodne.

 

Cały czas poszukuje sprytnych rozwiazań tzn. tanich acz efektownych i załamka.

Co gdzies zadzwonię to wala taka cene, ze cycki opadają.

Cos czuję, ze po urzadzeniu tej chałupy, bede nimi powłóczyła.

 

Ponieważ, uparta mam nature i dociekliwą, wpadłam na inny pomysł i chyba fajowy, ale o tym napisze dopiero gdy dogram szczegóły i obdzwonie kogo trzeba.

 

Piszac o szukaniu, a w zasadzie o NIE szukaniu miałam na mysli smurfa a nie was.

Wiem, ze sie angazujecie i chcecie pomóc co doceniam i jestem bardzo wdzieczna.

[Doriko]

ja mam

 

przestań szukać dziury w całym - masz 2 spiżarki obok!!! na jaki ciort chcesz pchać więcej szafek do kuchni??????

zrobisz w jednej typową spiżarnię na żarcie, a w tej drugiej na klamoty - wielkie gary, blachy, i naczynia na które nie ma już szafek w kuchni

dodatkowo w takiej wielkiej witrynie pomieścisz wszystkie naczynia - to już odpadają przynajmniej ze dwie szafki

 

głowa do góry

 

Zgadzam się, jak masz spiżarki to spokojnie możesz mieć mniej szafek niż w mieszkaniu.

 

A ten półwysep/wyspa to ma być taka jak na wizualizacji?

Jeśli tak to może jednak z tego zrezygnuj i zrób półwysep na szafkach będziesz mieć to co ci brakuje.

Edytowane 30 Lipca 2016 przez Doriko

[marimag]

I taki jest też plan Dorciu

 

Zastanawiam się też nad rezygnacją z kuchenki wolnostojącego na rzecz płyty gazowej i zbudowaniu po lewej stronie zlewu słupka z piekarnikiem.

 

Może Emilka zechciałaby zwizualizować te pomysły???

Emi a jest u ciebie w programie możliwość zrobienia zdjęcia z lotu ptaka?

Ciekawa jestem jak by to wyglądało.

[mamik]

Mari, zgadzam się z dziewczynami, że przy dwóch spiżarniach miejsca w szafkach Ci nie zabraknie:yes:

Jeśli chcesz więcej szafek, to muszą być na środku, bo przy ścianach już miejsca nie ma:yes:

 

Robiąc wyspę jak w mojej propozycji, możesz ją zrobić krótszą o 20cm, będzie miała 180cm, wejście do kuchni 130cm, więc o żadnym zatorze nie może być mowy:yes:

Pozostawiając półwysep masz za to totalny korek, zator i armagedon kolo lodówki:yes: Do lodowki sięga się często, do tego robią to domownicy, czyli Ty idziesz do spiżarni po makaron, a w tym czasie Toje dziecię chce jogurcik - przy rozwiązaniu z wyspą masz przejście nie kolidujące z dzieckiem, przy półwyspie jest jedna droga, więc albo jogurcik, albo makaron:yes:

 

Jesli chodzi o ergonomię, to rozwiązanie z wyspą jest bez porównania lepsze, ale oczywiście jeśli serce Ci mówi "półwysep", to z sercem się nie dyskutuje

 

Wczoraj trafiłam na jakiś program o domach, właściciele rozbudowywali dom i jako główny element funkcjonalno-dekoracyjny zastosowali ... crittall windows dzięki temu dowiedziałam się, że te Twoje szklane drzwi z czarnych, stalowych profili mają nazwę i są swego rodzaju stylem w budownictwie/architekturze

Najlepszy, niesamowity efekt dają, jeśli montowane są we wnętrzach na jednej linii z takimi samymi oknami (a wlasciwie ścianą ze szkła) ze ścianą zewnętrzną, u Ciebie, tak jak planowałaś, takie przeszklenie na linii wiatrołap- wyjście na taras, wyglądałaby :jawdrop: i "zrobiłoby" całe wnętrze

Edytowane 31 Lipca 2016 przez mamik

[PusiaKssawery]

Mari, zgadzam się z dziewczynami, że przy dwóch spiżarniach miejsca w szafkach Ci nie zabraknie:yes:

 

Jest w tym racja.

W starym domu tak mieliśmy. Sama kuchnia wielka nie była, ale za to spiżarka spora i tam trzymaliśmy klamoty kuchenne.

[marimag]

Mamiku i Pusiaku, wiem ze trzymać będzie gdzie.

Chodzi mi oto ze spiżarnie i pomieszczenie pomocnicze zamierzałem wykorzystywać na trzymanie rzeczy drugiej potrzeby, mniej używanych a tu się obawiam, że staną się one przedłużeniem szafek kuchennych.

Nie gromadze przydasiow i nie trudnie się zbieractwem ale wydaje mi się, że nie pomieszcze się nawet z rzeczami potrzebnymi na już i w tej chwili.

Wczoraj latałam z miarką jak głupia.

Mierzył wszystko co dorwalam bo przez juz prawie3 lata mieszkania u rodziców, widzę co kompletnie nie działa, co mi przeszkadza, z czego się nie korzysta.

 

Powiedzcie mi, jaką powinna być wysokość wyspy/półwyspu?

 

Mamiku, wiem kochana

Uwielbiam te przeszklenia tak bardzo, że chyba urodziłam się po to żeby je mieć

Może za kiedyś, kiedy będzie kasa, wymienię tez okna na czarne oczywiście z podobnymi podziałami jak w stalowych drzwiach.

[Emila3000]

jak dla mnie wyspa powinna mieć taką wysokość jak szafki kuchenne - czyli ok 90 cm. wysokość musisz dobrać do siebie, ja mam 172cm wzrostu i właśnie 90 dla mnie jest idealnie.

 

wizki zrobię Ci wieczorem

[marimag]

Ja mam 165 cm a szafki u rodziców 86 cm i mi nie wygodnie.

Masakra jest zlew.

Musze się mocno schylac a mój powypadkowy kręgosłup tego nie lubi.

 

Dzięki Emi.

[Emila3000]

Mari blaty zrób idealnie pod siebie, nie tak jak piszę w necie w poradnikach. szafki możesz mieć na różnych wysokościach. inną do zagniatania ciasta, wałkowania - ktoś kiedyś pisał, że najlepiej ciasto sie na stole wałkuję i dlatego w kuchni musi być stół, dla mnie to jest kompletna masakra, wałkować w pozycji zgiętej w pół ). inną wysokość do gotowania na płycie, inną wysokość do zmywania, jeżeli ktokolwiek wykonuję jeszcze taką czynność w erze zmywarek