................VIP Club.........................

[PusiaKssawery]

Pusia wypowiedziałabyś sie coś merytorycznie na temat któregoś układu

 

A nie wypowiedziałam się????????

No tak zwalił mnie z nóg Wasz tok myślenia i zapomniałam po co tu przyszłam.

 

Otóż podoba mi się układ na pierwszej wizce, ten z piekarnikami koło lodówki.

[Emila3000]

A nie wypowiedziałam się????????

No tak zwalił mnie z nóg Wasz tok myślenia i zapomniałam po co tu przyszłam.

 

Otóż podoba mi się układ na pierwszej wizce, ten z piekarnikami koło lodówki.

 

myślisz, że to zaraźliwe???

 

wszystkie wizki 3 moje ostatnie to jedna kuchnia

[PusiaKssawery]

 

O tym mówię.

[dana1s]

Cześć!

Próbowałam przeczytać Wasze dyskusje odnośnie kuchni, ale poległam w połowie

Moim zdaniem najlepiej wygląda ta opcja , którą przytoczyła Pusia ale te płytki do sufitu to

Do wysokości futryny byłoby lżej, a nad tym pomalować może ten czarny nie jest zły, ale sufit z bielą musi wchodzić na ścianę minimum 10 cm żeby nie obniżyć optycznie pomieszczenia.

To tyle i koniecznie dodatki w kolorze tej wyspy drewnianej, hoker, deski na blatach może chlebak

To zespoli calość

[marimag]

Oj Danusiu.

Żeby to był koniec...

 

Nie wiem jak się ustosunkować do ostatniej wersji.

Myślę.

Co do obniżania to ja bym zrobiła odwrotnie bo jak się tam jest to odnosi się wrażenie ze jest nisko, właśnie.

Skoro słupek z piekarnikami to musze zrezygnować z kuchenki.

Budżet nie wytrzyma.

Przypominam Ci Emilko, że nie trafiłam jeszcze kumulacji

Skoro nie kuchenka to jakiś duży blat gazowy stalowy.

Widziałyście coś fajnego?

[marimag]

Co do dodatków to właśnie nie chce takiej grzecznej kompozycji.

Chce poszalec po mojemu.

[Emila3000]

Mari piekarniki w słupku to tylko propozycja, nie musisz ich tam robić, możesz dać szerszą lodówkę 120 cm, bo teraz jest 90 cm, możesz tam dać cargo, albo jakąś szafkę na te słoje Twoje,

 

możesz tam dać tą szafę! masz 150 cm miejsca, możesz do szafy schować lodówkę, w dalszej części zrobić miejsce na przechowywanie słoików. możliwości jest masa,

 

jestem pewna, że ta ustawienie w tej kuchni zrobi ze trzy fiflaki i ostatecznie będzie zupełnie inna

[Emila3000]

jak dla mnie ważne w kuchni są blaty - jak najdłuższe w jednym kawałku, dlatego odrzuciłabym opcje z piekarnikiem w słupku koło zlewu, z małymi wysepkami i wędrującym blokiem rzeźniczym. Im więcej blatów, tym gotowanie przebiega sprawniej, nie trzeba tracić czasu na ciągłe sprzątanie, można robić wiele rzeczy na raz.

[dana1s]

Mari ja jestem bardzo zachowawcza i czasami wręcz nudna z moimi pomysłami i dodatkami, ale taka już jestem.

Próbowałam zaszaleć i zawsze wracam do pierwotnego planu

Rób tak jak Ci głowa i serce podpowiada i będzie pięknie i po Twojemu.

Szczerze Ci kibicuję!

 

U mnie dalej nic w sprawie działki, a mam chętnych na dom:o

[marimag]

Mari piekarniki w słupku to tylko propozycja, nie musisz ich tam robić, możesz dać szerszą lodówkę 120 cm, bo teraz jest 90 cm, możesz tam dać cargo, albo jakąś szafkę na te słoje Twoje,

 

możesz tam dać tą szafę! masz 150 cm miejsca, możesz do szafy schować lodówkę, w dalszej części zrobić miejsce na przechowywanie słoików. możliwości jest masa,

 

jestem pewna, że ta ustawienie w tej kuchni zrobi ze trzy fiflaki i ostatecznie będzie zupełnie inna

 

Zapomniałas o potrójnym tulupie i ladowaniu telemarkiem

[marimag]

Blaty sa najwazniejsze.

Posiekana sprzetami powierzchnia robocza to masakra.

 

A gdyby tak w szafe wsadzic piekarniki ????

Głosno myslę...

[Emila3000]

Mari słoje chcesz schowane czy eksponować je? ja mam małego zajoba i uwielbiam przezroczyste słoje, w których są różne kasze, maki, bakalie, mozajka kolorów, struktur, mogę je podziwiać godzinami <3

[marimag]

Danusiu, skoro tak szybko trafili sie kupcy to znak, ze dom bedzie miał wziecie.

Nie schodz z ceny i ugraj swoje bo potem nikt ci nie dołozy.

sprawa z działka moze się wyjasnić za chwilke dosłownie.

Nigdy nic nie wiadomo.

Wiem po sobie i po dziwnych zbiegach okolicznosci, które zaczeły sie pojawiac jeden po drugim.

[Emila3000]

mogą być piekarniki w szafie.

grunt to szafę znaleźć, jak Ci serce do niej mocno zabije, to na rzęsach staniemy i ją upchniemy

 

a lodowanie z telemarkiem będzie na bank - piękna kuchnia jak z katalogu do tego bardzo wygodna i funkcjonalna

[marimag]

Widzisz Emi, słoje kocham przeokropnie ale nie znosze kurzu w kuchni.

Moze i pieknie to wyglada ale moja kuchnia zawsze chodzi na najwyższych obrotach wiec brudzi sie bardzo.

Nie chce byc niewolnikiem słoików tylko dlatego, ze pikne som. bo som pikne dopóki sa czyste.

Zrobiłam sie praktyczna...tak odrobinkę

Moja kuchnia to warsztat, zyje, kopci, paruje...musi byc wygodna w sprzataniu...najchetniej ekspresowym.

 

Ide szukać płyty gazowej ale nie ukrywam, ze z cięzkim sercem bo kuchenke chciałam miec od zawsze

Nie do końca lezy mi tez ta sciana przy wyjsciu z kuchni.

Cięzko jest i wchodzi sie na bok słupka a z jadalni widzi sie drzwi lodówki...no ale szukam...słucham was...biore pod uwagę...

[Emila3000]

Dana Twoje wnętrza nie są ani trochę zachowawcze - styl retro to bardzo duże wyzwanie. Ty czujesz sie w nim naturalnie, dlatego uważasz, że jest nudno.

[marimag]

Ależ szaf ci pod dostatkiem..

Juz mam kilkadziesiat upatrzonych i to za grosze dosłownie.

Niektóre chodza za tyle co kosztuje jeden front z mdf-u do dolnej szafki.

[Emila3000]

no tak kurzą się, sama sie zastanawiam, kiedy w moich regałach zamontuje szklane drzwiczki na razie sie zachwycam i kurz wybaczam im

[Emila3000]

Ależ szaf ci pod dostatkiem..

Juz mam kilkadziesiat upatrzonych i to za grosze dosłownie.

Niektóre chodza za tyle co kosztuje jeden front z mdf-u do dolnej szafki.

 

do dawaj jakieś, sprawdzimy wymiary, co do takiej szafy wejdzie, lodówę dopasujemy

[marimag]

Dana, Ty masz poprostu dusze romantycznej i rozanielonej niewiasty z nieco innej epoki.

Nie ma w tym nic złego.

Mnie znowu furie gonią, świr postepuje, psychoza ogarnia stad ta moje "nudna i zachowawcza" kuchnia co bym całkiem nie zwariowała i uspokoiła troche zszargane nerwy