................VIP Club.........................

[Emila3000]

gorzej jak się zadomowią i na stałe zamieszkają jak ten u kolegi z forum

 

Wracając do gipskartona to chłop jest przefachowcem ale widać zmęczony "życiem" na budowie i w dodatku uzależnionym od YT i FB, na dniowke to pracuje 3-4h reszta to fajka i buszowanie w portalach.

Umawiałem się z nim na miesiąc/półtora i pod koniec ktoś miał dojechać żeby mu pomóc. Jest tu na budowie, mieszka tu na poddaszu w gawrze ze styropianu od 14 kwietnia, czyli prawie 3 miesiace!!!!!!!

 

Gdyby miał stancję za kase to pewnie już by się uwinął a tu ma jak na wakacjach tyle że tu słaby internet, masakrycznie słaby.

 

Nikt tak mi nie przyhamował budowy jak on, rok temu latem go tu przywklokłem żeby badnął co jest do zrobienia no i umówiliśmy się na święta BożegoNarodzenia na jakieś zestawienia materiałów bo miał być w domu i miał mieć chwilę czasu ale nie miał a dzwoniłem wiele razy i rozmawialiśmy. Przełożyliśmy na Wielkanocne br ale było to samo. W końcu przywiozłem go bo samochodu on nie ma ( śmiga koleją) i przez dwa pierwsze tygodnie organizował materiał i trasował sufit - ręce opadały i nadal opadają. Żona se zaplanowała urlop żeby na wiosce se trochę odpocząc i odreagować od 4 lipca ale niestety trza pilnować żeby robił a nie klikał - śmieszne ale prawdziwe.

 

...ale jak to mówi stare przysłowie: słabych i partaczy co szybko i belejak robią to sie wywala z budowy a na tych co powoli i dobrze nie ma rady.....

 

Mam nadzieję, że to nerwowo dźwignę ( chociaż czuję się jak frajer).

[marimag]

No własnie!

Słuszna uwaga

[mamik]

gorzej jak się zadomowią i na stałe zamieszkają jak ten u kolegi z forum

Emila, fakt , już zapomniałam, ale mieliśmy podobnie, mieszkali w przyczepić, lato, leżaczek, wieczorkiem tv, na sąsiednich budowach domy rosły w oczach, a u nas wieczna siesta

Tyle, że u nas, u kolegi chyba tak samo, były to ekipy rodzime, nie importowane, tamci nie mają czasu na takie zabawy, a nasi - jak siedzi w domu i nic nie robi, to go żona zje, a tak, ŚWIĘTY SPOKÓJ, bo dla rodziny oficjalnie on w pracy dzien i noc, zarobiony po uszy, no układ idealny

[PusiaKssawery]

Obawiam się, że nie wszystkim będzie się chciało.

Pusia ma srylion kilometrów i stado futrzakow przy piersi.

Nie zostawi przecież ich samych.

 

To nie chodzi o :"chcenie", bo chcieć to się chce, ale o logistykę takiej wyprawy.

Bo dla mnie to wyprawa na drugi koniec Polski, a przecież sama jeszcze mam plac budowy i full roboty.

Rozumiesz przecież

[marimag]

Pewnie ze rozumiem i dlatego poczekam aż skonczycie

 

Chyba umieram.

Cały tydzień zdychałam najpierw na przeziębienie, potem głowa nawalała a wczoraj dołączył brzuch i sensejszyny żołądkowe.

Wkurzona swoją niemocą, zmusiłam się do roboty a potem zrobiłam walowke żarcia i pojechałam z rodziną do lasu.

Mąż jeździł z maluchami na rowerach a ja ze starszymi córkami i mamą zbieralysmy grzyby.

Za wiele to żeśmy nie uzbieraly ale zawsze to coś poza tym las działa ja mnie kojąco.

Uwielbiam łazić i podziwiać okoliczności przyrody

Pewnie zostałaby tam na noc gdyby nie jęki rodziny ze nooooogi ich bolą.

EMERYCJA!

[marimag]

Jezu, Jezu, Jezu....

To już jutro!

Melduję, że paznokcie zjedzone.

[mother_nature]

Udziela mi się Twoje zdenerwowanie, ale podskórnie wiem, że będzie dobrze! Oto wreszcie nadchodzi ten dzień, na który tyle czekałaś.

[PusiaKssawery]

Ślę milion pozytywnych myśli wsparciai cieszę się, że to już jutro

[marimag]

Zawału dostanę !!!

 

Przed chwila skończyłam rozmawiac z kancelaria notarialną i o mały włos nie doszłoby do jutrzejszego spotkania.

Okazało się,( że PEWNE OSOBY tego nie sprawdziły???? :wtf , ze moja działka jest ROLNA !!!!! :wtf::wtf::wtf:

Serce mi staneło bo nowa ustawa blokuje taka sprzedaż.

Najpierw ARR i czekanie czy kupia czy sie zrzekną, ale....chyba forumowe anioły czuwały nade mną :hug: i po głebszej analizie ustawy, paragrafów i innych ustepów, okazało się że podlegam pod jeden jedyny wyjatek w ustawie , który mówi o tym, ze ziemia rolna do 3000 metrów jest zwolniona z pierwokupu przez ARR.

Ufffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff....

 

Wkurwa mam totalnego bo i cisnienie mi skoczyło i facet poleciał ostro w kulki.

Zaraz dzwonie do niego i powiem mu co myslę.

Gdyby telefony były na kablu to pewnie by sie spaliły :evil:

 

Dziekuje Wam za przytulasy i pozytywne mysli.

Jutro chleję!

A co ?!

Miałam kulturalnie szampanem oblewac ale po dzisiejszych akcjach uwale się pod płotem jak miejscowy menel i nasikam sobie w spodnie

[mother_nature]

Miałam kulturalnie szampanem oblewac ale po dzisiejszych akcjach uwale się pod płotem jak miejscowy menel i nasikam sobie w spodnie

 

Ubierz spódnicę, to ścieknie po nogach

Ktoś chyba jest niepoważny, że w ogóle Ci takie rzeczy mówi!? Wszystko powinno być posprawdzane przed wystawieniem na sprzedaż a nie w przededniu odbioru kluczy!

[marimag]

Wiem, psia jego mać !!!

[PusiaKssawery]

Mari :jawdrop:

[pestka56]

Mari, Ty chyba masz totalny zakręt w łebku. Tyle żeśmy ostatnio o tych 3000 granicznych pisały i u Pusi i u Gaji i jezcze gdzieś

Ta działka pewnie jak u mnie ja mam 2000 i z tego odrolnione tylko pod dom i dojazd do garażu.

 

Kosiarka:

http://allegro.pl/nac-ls50-775is-hs-kosiarka-spalinowa-z-napedem-6-5-i6396174605.html

Jest akurat dla Was. Troszkę silniejsza niż potrzeba.

[Emila3000]

kosiarka malina, ma nawet najważniejszy element, miejsce na browarek, bez tego koszenie jest niemożliwe

http://www.mikroceny.org/aukcje/smanac/ls50775ishs6.jpg

[pestka56]

No masz, wiem co mówię. Sama mam od kilku lat z takim silnikiem, chociaż nie tak nowoczesną.

A browarek stawiam sobie na stole, bo na kosiarce, jaki by ten trawnik gładki nie był, to się wytrzęsie i przestaje być dobry.

[Blum Polska]

aaaaaaaa i jeszcze jedno, nie jestem pewna czy blum robi prowadnice mniejsze niż 30 cm, żeby dać je do tego połwyspu, jeżeli chcesz dwustronnie korzystać, ze wszystkich szafek.

 

 

Co prawda wpis ten pojawił się już jakiś czas temu, ale pozostał bez odpowiedzi, dlatego chciałabym rozwiać wątpliwości co do długości prowadnic Blum.

Otóż najkrótsza prowadnica MOVENTO lub TANDEM ma 25 cm długości, a kolejna 27 cm. W przypadku szuflad TANDEMBOX i LEGRABOX najkrótsza ma 27 cm.

Jeśli masz inne pytania dotyczące produktów Blum czy ergonomii w kuchni służę pomocą

Pozdrawiam

Anna Nowak

Doradca Blum Polska

[marimag]

Mam bajzel w lebku Pestko oj mam.

Pewnych rzeczy nie zapisywałam w pamięci bo mnie nie dotyczyły.

Teraz się okazało ze bardzo dotyczą.

Oszaleć można.

 

Facet polecił mi inna :

SUBARU LS56-EA 190.

Szerokość koszenia 56

Cena jak za BS ale silnik mocniejszy.

[marimag]

Dziękujemy BLUMOWI za odpowiedź

[pestka56]

http://4lomza.pl/forum/read.php?f=2&i=535761&t=535761

 

Kopiuję ocenę:

Dodam swoją opinię. Użytkowałem w męczarniach od 16 lat silnik 3,5KM B&S na ok. 0,5ha mojej posesji bezproblemowo (rzeźba terenu nierówna), ale to nie OHV, dlatego postanowiłem dwa lata temu kupić coś większego już w technologii OHV B&S i mocniejszego (6KM) oraz bez wyrzutu (mieląca). Od tego czasu kosiarka dostała w tyłek bardziej, niż 3,5 konna i nie ma z nią absolutnie żadnych problemów, a pożyczam ją również znajomym. Chodzi równo i nie gaśnie nawet pod trawą 30cm, jak się taką zapuści, więc po co pisać, że B&S to chłam? Po co wprowadzać ludzi w błąd i zachwalać tandetną chińszczyznę, która działa góra dwa lata, co potwierdzają sami serwisanci... i odradzają zakupu nie wskazując na inną markę. Do pochyłych terenów stosuje się dwusuwy, proste, ale pisanie, że B&S to tandeta i wskazywanie na kosiarkę marketową o mocy taniej mikrofalówki podchodzi już pod kicz. Nie traktuj tego Kolego jako atak, ale jako nakreślenie faktu, że swoją opinią narzucasz pogląd na sprzęt innym.

Skoro kosiarka po jednym sezonie pracy odmówiła współpracy, to należało reklamować, bo najwyraźniej trafił Ci się felerny model, ale jeśli kupiłeś używaną kosiarkę z silnikiem B&S OHV, to musisz wiedzieć, że ten silnik służy do pracy jako wół roboczy i łatwo wtopić pieniądze w wyeksploatowany egzemplarz, stąd zapewne twe mylne przekonanie...

[Emila3000]

NAC to moja lokalna firma mamy od nich chyba glebogryzarkę.